Wszystko zależy czy chcieliby na nas zarobić, czy traktować jako zabawkę. Z tego co czytam to ów Qatar Holdings wygląda raczej na poważną grupę, wiedzącą gdzie zainwestować, żeby zarobić.
Aczkolwiek nie zajmuję stanowiska co lepsze z dwojga złego :tuptup:
Długo oczekiwaliśmy podobnej oferty, a jak takowa się pojawiła, to kręcimy nosem. I... słusznie.
Nie chcę, by United stało się drugim City czy Realem. Póki Fergie jest z nami zdarzyć się to nie może, ale wszyscy wiemy, że następne lata przyniosą jedną z największych zmian w historii klubu, a zarazem ligi angielskiej. Wówczas może zdarzyć się czarny scenariusz.
Natomiast nie uśmiecha mi się widmo zapaści United przez długi. Znamy przykład choćby Leeds. Do dziś się nie wygrzebali i pomimo tego, że są w czubie Championship, wyjście na jako taki poziom trochę im jeszcze zajmie.
Ahh, tak źle i tak niedobrze, kruty ne werty.
Piszecie, że nie wiadomo co by było jak z klubu odejdzie SAF i, że szejkom może zacząć odbijać. A nie boicie się, co się stanie z tym klubem po odejściu Fergiego, jak dalej zostaniemy w rękach Amerykańców? Dopiero może być sajgon.
To ja już wole mieć bogatych właścicieli.
Glazerowie spłacili 200 mln długu? ja czytałem, że dług urósł ponad 1 miliard i dalej rośnie, co jest prawda w końcu?
Spokojnie, najpierw niech ktoś potwierdzi tą informację, bo może się okazać, że to wymysł mediów, nie pierwszy zresztą.
Ja osobiście nie wiem co myśleć o takim dobrodzieju. Ci z City pokazują, że zbytnio się nie mieszają w skład i w transfery i gdyby nasi rywale zza miedzy mieli dobrego menedżera ( Wenger, SAF, Mourinho, Guardiola) to byliby dzisiaj o wiele dalej niż obecnie.
My jednak moglibyśmy trafić na jakiegoś fanatycznego właściciela, który ciągle mieszałby trenerami, sam chciał ustalać skład i kupować nowe zabawki. Takie rozwiązanie na dłuższą metę nie miałoby sensu.
P.S. Janczar, gdzieś kilkanaście dni temu pisało się o tym, że niby Glazerowie spłacili 200 mln funtów długu i że niby jesteśmy w coraz lepszej kondycji finansowej.
No dobra, ale zważmy na to, że szejki w ManShitty dlatego prawdopodobnie wtrącają się w sprawy kadrowe, bo ten klub nie odnosi żadnych sukcesów. Wyobraźcie sobie, jaki fame ma na mieście szejk, który wykłada na klub piłkarski tyle kapuchy, a potem nie dostaje się z nim nawet do LM. No przecież koledzy-szejkowie muszą się z niego ostro nabijać.
A u nas jest inaczej. My mamy sukcesy co roku. I nie sądzę, że szejk, który zarządza tak gigantyczną kasą jest tak głupi, żeby ukatrupić kurę znoszącą złote jajka. A taką kurą jest cały klub: nasz system treningu, Akademii, scoutingu itd itd itp. Po chuj się mieszać, jak można po prostu wyłożyć kasiorę i zbierać laury i pochwały. To taka moja skromna opinia. Na pewno wolę rodzinę królewską z Kataru od jakichś kilku brzydali z USA. Co nie zmienia faktu że opieramy się wszyscy na domysłach i spekulacjach.
Mubinio, zwróć uwagę, że nawet bez szejków czy Glazerów to, co będzie po erze Fergusona jest jedną wielką niewiadomą. Nowy trener, czy to będzie Mourinho, czy ktokolwiek inny, z dużym prawdopodobieństwem na początku będzie miał pewne trudności. A wówczas ingerencja szejka to ostatnia rzecz, jakiej potrzebuje świeżo upieczony menadżer.
Ale z drugiej strony: czy ingerencja szejka będzie gorsza niż interwencja Malcolma?
Prawda jest taka, że nie wiemy, jak Glazerowie się zachowają, jak SAF już zawiesi gumę do żucia na kołku. A jak już ktoś wyżej napisał: lepiej mieć hajs, niż mieć długi. Ergo lepiej mieć szejka.
Mubinio napisał(a):A jak już ktoś wyżej napisał: lepiej mieć hajs.
A najlepiej mieć hajs i sytuację sprzed Malcolma
Rzecznik M.Glazera oświadczył, że żadna oferta kupna klubu nie będzie na miejscu gdyż klub nie jest na sprzedaż.
PS: To wie ktoś jak z tą spłata długu na prawdę jest? bo czytałem i takie i takie info i nie wiem co prawda, a telefonu do MG nie mam
Janczar napisał(a):a telefonu do MG nie mam
Dzwoniłem do niego, ale powiedział, żebym na razie nie rozpowszechniał takich informacji
Cytat:Przedstawiciele Qatar Holdings w przyszłym tygodniu polecą do Stanów Zjednoczonych, aby rozmawiać z rodziną Glazerów na temat potencjalnej sprzedaży Manchesteru United.
Szejk Hamad Bin Jassim Bin Jabr Al-Thani, który jest prezesem Qatar Holdings i premierem Kataru, poinstruował swoich prawników, aby ci doszli do porozumienia z właścicielami klubu z Old Trafford.
Olbrzymie pieniądze Katarczyków mogą jednak nie wystarczyć, bo Glazerowie są zdeterminowani, aby nadal zarządzać Manchesterem United. W ubiegłym tygodniu Amerykanie wydali nawet specjalne oświadczenie, w którym zaprzeczają informacjom o sprzedaży klubu.
Qatar Holdings na przejęcie Manchesteru United może przeznaczyć nawet 2,5 miliarda funtów. Jeśli transakcja doszłaby do skutku, to wicemistrzowie Anglii staliby się najbogatszym klubem na świecie.
devilpage.pl
Glazerowie już wiele razy powtarzali, że nie sprzedadzą klubu, więc i tym razem potencjalny inwestor odbije się od ściany.
Wszystko ma swoją cenę. Jeżeli ziomki z Kataru wyłożą niewyobrażalny chajs, to Glazerowie wkoncu pekna. Wszystko jest na sprzedaz, jest kwestia za ile. Jak to w businessie. Glazerowie wiedza ze szejkowie maja kase, i takim oswiadczeniem moga podbic stawke.
Nie sądzisz chyba, że Glazerowie chcą dalej zarządzać klubem z miłości do niego? Myślę, że jak szejki zaproponują 2,5 mld to Glazerowie nie będą się długo zastanawiać
Daily Express twierdzi, że United jest bliskie zmiany właściciela. Powołując się na źródło (nie wiem jakie) "The deal is pretty much done and they are only haggling over details" Jeżeli rozmowy dojdą do skutku Glazerowie dostaną około 1,6 miliarda, to dwa razy więcej ile dali za klub...