CL: Manchester United 0-0 Glasgow Rangers (14.09.2010)

[Kwas]

A kto takie coś mówił ?

[Czary]

Nie wiem, czy od razu czarna rozpacz. Trochę optymizmu panowie.

[Matti888]

http://www.youtube.com/watch?v=zhShie2OR-0

http://web7.twitpic.com/img/161986538-c ... scaled.jpg

Nie najlepiej to wygląda...

Co do meczu to zero kreatywności, środkowi pomocnicy nie byli w stanie podać przez gąszcz w obronie Rangersów. Bez Scholsa słabo to wygląda. Jedyne zagrożenie pod bramką przeciwnika jakie byliśmy w stanie strzały z dystansu Gibsona. Najczęściej niecelne.

[michal85]

Śliwa napisał(a):Czyżby mit o dwóch równorzędnych składach powoli upadał?

Wystawiliśmy zawodników, którzy albo w ogóle nie grali, albo wracają dopiero po kontuzjach. Czego się mogliśmy spodziewać? Że jakoś wymęczymy, ale do tego nie doszło. Brakowało głównie Berbatova.

Zresztą jak zawsze po takiej fatalnej kontuzji, wynik jest sprawą dla mnie drugorzedną. Tracimy na długie miesiące Valencie. Nie chce mi się nic więcej pisać. Na wyróżnienie para stoperów + Gibson.

PS mam nadzieję, że możemy ściągnąć Cleverley;a z wypożyczenia :roll:

[daniel]

No słaby słaby mecz. Bez polotu, bez pomysłu. Na wyróżnienie zasługuje jedynie Valencia, któremu się chciało i chęci potrafił zamienić w czyny. Od bramkarza:
Kuszczak roboty nie miał.
Brown ok
Rio i Smalling pewnie
Fabio widać, że brakuje mu ogrania, bez sensu tracił odzyskaną przez siebie piłkę
Valencia najlepszy z naszych na boisku
Fletch w normie
Gibon słabooo
Park :?
Chicha początek dobry później już tylko gorzej
Roo poniżej przeciętnej

Evans ok
Owen to on był na boisku? (AGAIN!)
Giggsy nic szczególnego

Do boju... z poszukiwaniem ofensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia!

[RedLucas]

Kwas napisał(a):A kto takie coś mówił ?

A niejaki pan Sir Alex Ferguson.

[Chudy]

Tak słabej gry, to ja dawno nie widziałem ;/ Pozostaje tylko smutek

Kuszczak - no za duży do roboty to Tomek nie miał

Brown - W obronie ok, ale w ataku popierdolił wszystko, aż niemożliwe że 2-3lata temu był w czołówce prawych obrońców.
Rio - Dobry mecz, ładnie rozgrywał, widać że dobrze przepracował czas kiedy był kontuzjowany.
Smalling - może być, ale powinien dostać po dupie za niedoszły rzut karny.
Fabio - W ataku miał kilka dobrych wejść, tak to bez rewelacji.

Fletcher - to co miał zrobić, zrobił. Trzymał swój poziom
Gibson - Ten chłopak mi się podobał, a strzały z dystansu ma coraz lepsze. Brał gre na siebie, kiedy United grało piach.
Park - kombinował,biegał,podawał ale dzisiaj nic mu nie wyszło.
Valencia - Trochę więcej grał z tyłu, kombinował też po swojej stronie jednak też bez rezultatów. Oby kontuzja nie była bardzo poważna

Hernandez - miał kilka szans, nie wykorzystał żadnej, cofał się do tyłu. Ogólnie słabo
Rooney - ten chłopak lepiej gra jak ma kochankę, dzisiaj widać że głowę miał gdzie indziej.

Owen - minus jeden do graczy na boisku. Jedyne co mu wyszło to podanie piłki Giggsowi na rożny
Giggs - Ładnie wszedł w mecz, sporo zamieszania, najwięcej zagrożenia w II połowie. Swoją drogą jak on ten czas zatrzymał ?
Evans - Miałem nadzieje, że wjedzie za Smallinga albo Browna. Wszedł za Fabio. Dużo nie zdziałał.

[matys]

Czary napisał(a):Nie wiem, czy od razu czarna rozpacz. Trochę optymizmu panowie.

Nie widać podstaw.

danieltwi napisał(a):Owen to on był na boisku? (AGAIN!)

Wpuszczanie tego gościa z ławki rezerwowych, to dla mnie nieporozumienie. Raz mu wyszło wejście smoka, a tak, to się tylko osłabiamy jego wejściem na boisko. Coś jak z Berbą. Jak mają grać to od początku.

[Kwas]

RedLucas napisał(a):widzimy, że nie mamy żadnego gracza, który dorastałby choć do pięt Scholesowi

Ameryki nie odkryłeś i chyba nie myślisz, że z dnia na dzień go znajdziemy.

RedLucas napisał(a):Aha, no i ważne, że zdecydowaliśmy się w tym sezonie postawić na młodzież!

A co ta Ci młodzież zawiniła ? Smalling rozegrał bardzo dobre zawody, chociaż trzeba przyznać, że za wiele pracy nie miał, Fabio także pozytywnie, Gibson nie pokazał więcej, niż zwykle, a Chicharito teraz wrzucasz go do jednego worka, a wcześniej pewnie bardzo go wychwalałeś.

RedLucas napisał(a):A niejaki pan Sir Alex Ferguson.

Nie kojarzę.

danieltwi napisał(a):Owen to on był na boisku? (AGAIN!)

A nie widział, jak ustawia piłkę w narożniku pola karnego ?

[RedLucas]

Kwas napisał(a):

RedLucas napisał(a):widzimy, że nie mamy żadnego gracza, który dorastałby choć do pięt Scholesowi

Ameryki nie odkryłeś i chyba nie myślisz, że z dnia na dzień go znajdziemy.

Jasne, że nie znajdziemy. Tylko o tym było trzeba myśleć, kiedy okienko było jeszcze otwarte.

Kwas napisał(a):

RedLucas napisał(a):Aha, no i ważne, że zdecydowaliśmy się w tym sezonie postawić na młodzież!

A co ta Ci młodzież zawiniła ? Smalling rozegrał bardzo dobre zawody, chociaż trzeba przyznać, że za wiele pracy nie miał, Fabio także pozytywnie, Gibson nie pokazał więcej, niż zwykle, a Chicharito teraz wrzucasz go do jednego worka, a wcześniej pewnie bardzo go wychwalałeś.

Nie zrozumiałeś. MI chodzi właśnie o to, żeby na nią postawić, a nie Welbeck w Sunderlandzie, Tom w Wigan.

Kwas napisał(a):

RedLucas napisał(a):A niejaki pan Sir Alex Ferguson.

Nie kojarzę.

Teraz Ci tego nie znajdę, ale postaram się to zrobić jutro.

[Kwas]

RedLucas napisał(a):Jasne, że nie znajdziemy. Tylko o tym było trzeba myśleć, kiedy okienko było jeszcze otwarte.

Tylko dlaczego po jednym nieudanym spotkaniu wyciągamy takie wnioski ? A może kimś takim będzie Cleverley ? Zobaczymy.

RedLucas napisał(a):Nie zrozumiałeś. MI chodzi właśnie o to, żeby na nią postawić, a nie Welbeck w Sunderlandzie, Tom w Wigan.

:plask:

[RedLucas]

Kwas napisał(a):

RedLucas napisał(a):Jasne, że nie znajdziemy. Tylko o tym było trzeba myśleć, kiedy okienko było jeszcze otwarte.

Tylko dlaczego po jednym nieudanym spotkaniu wyciągamy takie wnioski ? A może kimś takim będzie Cleverley ? Zobaczymy.

No to sprawdźmy to! A nie wysyłamy grajka do Wigan, gdzie nawet jeśli błyśnie, nie będzie równoznaczne z tym, że na OT będzie równie dobrze.

[Kwas]

Ludzie, ale czemuż to wznosimy lament o braku następcy Scholesy'ego po złych meczach ? O tym rozmawiajmy także jak pięknie wygrywamy, no bo w końcu taki jest potrzebny w najbliższej przyszłości. Dajmy sobie już z tym ubolewaniem spokój.

Słaby mecz, ważne jest wyjście z grupy. O, tyle wam powiem !

[michal85]

Piłkarzy pokroju Scholesa jest kilku na dekadę i znalezienie godnego następcy graniczy z cudem. Pogódźmy się w końcu z tym. A na pewno obecnie na rynku nie ma takiego dostępnego zawodnika, który z marszu by wszedł do drużyny i znaczył dla niej tyle co rudy.

[RedLucas]

Ale Kwas, przecież to normalna kolej rzeczy, że gdy przegrywamy, Scholes zagrał słabiej, albo go nie było, to aż koli w oczy, że brakuje następcy

E: Złego słowa użyłem. Następcy nie znajdziemy - to wiadome - ale przynajmniej ktoś, kto będzie cennym uzupełnieniem składu, ot taki Fellaini.