Tenis (ziemny/stołowy)

[Hubson]

Ok ok. Takiego błędu by raczej sędzia nie dopuścił. Ale tata miał wątpliwości jak to oglądał

[KARTONick]

Mimo, że pierwszego posta w "Innych dyscyplinach" napisałem o koszu, to tak aktualnie, bardziej jaram się tenisem.


Wczoraj niestety w ćwierćfinale nie udało się wygrać Tsondze. Po pierwszym secie, gdzie dostał po prostu oklep od Djokovica, przyszły dwa wygrane sety. W czwartym miał 4 match-balle - no czemu ich nie wykorzystał?! Błędy, błędy i jeszcze raz stres. "Kibice" na trybunach dopingowali go najgłośniej w czwartym secie, gdy mógł wygrać mecz. Potem oczywiście, gdy stało się 2-2, zamilczeli i nie wspierali swojego rodaka - przykre. Teraz nic, tylko kibicować w półfinale Federerowi. Myślę, że Novak jest w jego zasięgu, choć wczoraj pokazał, co to znaczy być kapitalnie przygotowanym fizycznie. Z drugiej strony Szwajcar miał wczoraj problemy z lekko kontuzjowanym del Potro... Zapowiada się ciekawy mecz.

[robaldo]

Wygląda na to, że polski tenis ziemny ma się coraz lepiej. Dzisiaj do turnieju głównego na kortach Wimbledonu zakwalifikowała się 20-letnia Sandra Zaniewska, która poszła w ślady Jerzego Janowicza, dołączając tym samym do pozostałej trójki, a więc sióstr Radwańskich i Łukasza Kubota. Co prawda nie dysponuję statystykami, ale pięciu Polaków w turnieju wielkoszlemowym dawno świat tenisowy nie widział ( o ile kiedykolwiek!? )

Krótko mówiąc, idzie ku lepszemu :-D

E: Nie widział nigdy, więc historia dzieje się na naszych oczach

[robaldo]

Dzisiaj, godzina 14:00, kort centralny Wimbledonu, półfinał Radwańska- Kerber, Polsat Sport :-D

Pozycja obowiązkowa :!:

[Adis]

[KARTONick]

Ogląda tu ktoś tenis w ogóle? Teraz Roland Garros jest.

Tegoroczne Roland Garros jak na razie wypada bardzo dobrze. Nie ma jakiś większych niespodzianek, warunki pogodowe tylko wczoraj były poniżej oczekiwań, ale wszyscy więksi tenisiści spisują się doskonale.
Janowicz w czterech setach pewnie pokonał Haase - 4:6, 6:4, 4:6 3:6. Cieszy to, że już jest w III rundzie. Nie oglądałem jednak jego meczu, bo bardziej interesował mnie pojedynek Przysiężnego z Gasquet'em. No i niestety Polak nie miał nic do powiedzenia. Przegrał w trzech setach 3:6, 3:6, 0:6... Widać było, że tylko w pierwszym secie Francuz traktował Michała jako równego przeciwnika, potem to już grał na luzie, często wychodził po siatkę. Musi też trochę popracować na swoimi serwisami, bo dziś przegrał ich aż 8!

Aktualnie oglądam mecz chyba mojego najulubieńszego(co za słowo <3) tenisisty, czyli Davida Ferrer'a(z drugiej strony rzadko się w świecie tenisowym zdarza, by kogoś nie lubić). Panowie ostatni raz grali miesiąc temu w Barcelonie też na kortach ziemnych, gdzie górą był mój ulubieniec. Dziś chyba będzie podobnie po wygrał już dwa sety(1:6, 5:7).

Przeciwnikiem Janowicza w III rundzie będzie Stanislaw Wawrinka. Szwajcar pokonał Argentyńczyka Zeballosa 3-0(6:2, 7:6(2), 6:4). Szykuje się więc niezła próba dla Polaka, o wygraną może być trudno, bo Szwajcar pokazał dziś pazur. No i na kortach ziemnych w tym roku radzi sobie na razie znakomicie.

[Tomassen]

KARTONick napisał(a):Aktualnie oglądam mecz chyba mojego najulubieńszego(co za słowo <3) tenisisty, czyli Davida Ferrer'a(z drugiej strony rzadko się w świecie tenisowym zdarza, by kogoś nie lubić). Panowie ostatni raz grali miesiąc temu w Barcelonie też na kortach ziemnych, gdzie górą był mój ulubieniec. Dziś chyba będzie podobnie po wygrał już dwa sety(1:6, 5:7).

Zapomniałeś wspomnieć o przeciwniku? ^^

[KARTONick]

(31-05-2013 19:03)Tomassen napisał(a):  

KARTONick napisał(a):Aktualnie oglądam mecz chyba mojego najulubieńszego(co za słowo <3) tenisisty, czyli Davida Ferrer'a(z drugiej strony rzadko się w świecie tenisowym zdarza, by kogoś nie lubić). Panowie ostatni raz grali miesiąc temu w Barcelonie też na kortach ziemnych, gdzie górą był mój ulubieniec. Dziś chyba będzie podobnie po wygrał już dwa sety(1:6, 5:7).

Zapomniałeś wspomnieć o przeciwniku? ^^

Fakt.
Grał ze swoim rodakiem - Fernando Lopezem. Ale pokonał go gładko 0-3(1:6, 5:7, 4:6).


Dziś ciekawy dzień. Szczególnie czekam na pojedynek Haasa z Isnerem. W ciągu ostatnich czterech lat panowie grali ze sobą tylko dwa razy, oba mecze na kortach twardych. No i wygrali po razie. Faworytem wydaje się być oczywiście rozstawiony wyżej w rankingu ATP, Niemiec. Ale Isner słaby też nie jest. Warto odnotować jego turniej w Houston, gdzie doszedł do półfinału. Haas znowu wygrał ostatni turniej w Monachium... Tak czy siak będzie ciekawie, stawiam na 3-2 dla Haasa, bo Isner na pewno "tanio skóry nie sprzeda".

[Lasq]

Przyznam się, że tenisa normalnie nie oglądam, ani nawet nie udaje że się na nim znam (mimo, że kiedyś trochę pogrywałem) i pojedynek Janowicza z Kubotem obejrzałem tylko z powodu hype'u jaki został w okół niego wytworzony. Jednak jak na moje laickie oko to mecz był świetny, a wzruszenia Janowicza po meczu i potem w wywiadzie to coś pięknego, rzadko się widuje takie obrazki chociażby w piłce nożnej. Chyba muszę częściej oglądać.

[Tomassen]

Zgadzam się. Ja również rzadko oglądam, ale na wczorajszy mecz patrzyło się z dużą przyjemnością. A zachowanie obu panów po meczu to klasa sama w sobie.

[Glaca11]

Największym rozczarowaniem Wimbledonu jest chyba Radwańska, naprawdę jej forma pozostawia wiele do życzenia.

Jak wam się podoba strona tej http://podanocatering.pl/ firmy, czy logo jest dobre?

[Grandee]

Dokładnie Radwańska jest w formie to że nie wygrała turnieju nie oznacza złej formy, jak takiś mądry pokaż co Ty potrafisz?

[RedLucas]

Zajebiste