Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
No okienko jeszcze się nie skończyło. Ale też myślę, że Kagawa mimo wszystko nie będzie grał u nas CM-a.
Nie wierzyłem a jednak. Człowiek, który był jedynym rozsądnym zawodnikiem Arsenalu dołącza do nas. Powiedzenie, że zawsze lubiłem Robina i pamiętam go odkąd był w Feyenoordzie wyjdzie teraz na hipokryzję, ale..
van Persie gdy tylko był zdrowy był jednym z najlepszych zawodników Premier League. Nasz atak wygląda teraz przekosmicznie, ale jak to wszystko pogodzić? Myślę, że ze zdrowiem Persiego znajdzie się też miejsce dla Danny`ego i Javiera. Rotacja zapewni, że każdy z nich coś tam sobie pogra.
Kolejną kwestią jest cena. 20 milionów za prawie 30-letniego gracza to dużo czy mało? Jeżeli brać pod uwagę kilka aspektów może się to okazać nie tak dużo. van Persie wzmacniający inny klub oraz to, że w zasadzie jego realna cena jest sporo wyższa wskazują na to, że może to być nie lada okazja. Szczególnie w kontekście tego, że niektórzy zaczęli narzekać, że United nie sprowadza gwiazd. Teraz mogą przestać narzekać, bo Holender to absolutny top wśród napastników.
Podsumowując lekko przydługawy wywód. Duży szok, ale pozytywny. Lepiej mieć problem bogactwa niż niedoboru. Nie mogę się doczekać pary w ataku van Persie - Rooney jak i ogólnie gry Holendra u nas. Wierzę, że Ferguson ma plan. Co jak co, ale on wie najlepiej czego potrzebuje klub.
Sam transfer nie zaskoczył mnie specjalnie, było o nim wręcz za głośno od pewnego czasu, SAF zawsze doceniał umiejętności Van Persiego, lubi mieć sporo świetnych napastników, ponadto od początku okienka było widać, że Szkot planuje sprowadzić jakiegoś zawodnika za grubszą kasę, to Hazard, to Lucas, później przyszła kolej na Holendra, z którym w końcu się udało.
Jak to Fergie poukłada? Nie mam pojęcia, ale nie chce mi się wierzyć, żeby Kagawa grał CM-a, po prostu to nie jest jego pozycja, raz że traci sporo w ofensywie (a pokazuje, że może być naprawdę naszą perełką, mnóstwo widzi, potrafi ożywić grę), druga sprawa, że zostawiał by rywalom sporo miejsca, rywale pędziliby autostradą na naszą bramkę jak na początku poprzedniego sezonu. Van Persie grywał na skrzydle, w Holandii na Euro z tego co pamiętam po wejściu Huntelaara też przesuwał się w stronę linii bocznej, więc może jakoś tak to będzie wyglądać:
---Carrick - Scholes---
Nani - Kagawa - Persie
----------Roo-----------
Oczywiście obok Carricka równie dobrze może grać Cleverley czy Anderson, modlę się tylko by Michał nie złapał jakiejś kontuzji (tfu tfu!), bo niestety bez niego leżymy, a Darren o ile wróci czego mu serdecznie życzę, to jeszcze sporo czasu minie zanim dojdzie do optymalnej formy, a nie zanosi się, byśmy kogoś do środka dokupili. Sezon jest długi, wierzę że tym razem powalczymy dłużej na wszystkich frontach, więc każdy, a na pewno większość powinna być zadowolona z ilości minut spędzonych na boisku. Nie jest też wykluczone, że na zespoły ze słabszym środkiem pola będziemy wychodzić klasycznym 4-4-2, w końcu to jest formacja wręcz stworzona dla Valencii.
Aha jeszcze jedno.
Jak Welbeck pogra trochę mniej niż w tamtym sezonie to nic mu się nie stanie. Robin ma 29 lat, czyli po około 1.5 sezonu ich pozycja powinna się wyrównywać. Treningi z kimś takim też mu dużo dadzą i mam nadzieję, że Danny nie będzie odstawiał żadnych szopek. Jest młody i musi mieć świadomość, że nie jest jeszcze takim napastnikiem, który po posadzeniu na ławce Berbatova (to czy to była dobra decyzja czy nie to już pomijam) i zagraniu 4 meczów na Euro w dalszym ciągu może wrócić na ławkę. W zasadzie wszystko rozbija się o młodego Anglika i o Kagawę. Najpierw trzeba zobaczyć jakie ustawienie zaproponuje Fergie na pierwsze 5 meczów o stawkę a potem będziemy mądrzejsi o to kto i gdzie powinien grać.
Mnie trochę martwi te jego 29 lat. Ale z drugiej strony zna Premier League, umie klepać, rozegrać, dośrodkować z rożnego, jebnąć z wolnego (to u nas wciąż szwankuje), strzelić z dystansu. Bardzo, bardzo dobry piłkarz. Jeśli będzie zdrowy - będziemy mieć z niego mnóstwo pożytku. Welbz ma olbrzymi potencjał, ale na chwilę obecną Robin jest o wiele lepszy. Niechaj Danny dojrzewa podpatrując RvP i Wazzę.
Poza tym Fergiego chyba wkurwiło to, że gramy z Sunderlandem czy innym zespołem który niegdyś zbierał od nas solidne cięgi, a my męczymy się i męczymy nie mogąc strzelić gola na 2-0. Teraz z ogranym już De Geą, lepszymi Rafaelem, Evansem, Jonesem, Cleverleyem, Welbeckiem i starą gwardią wspomaganą przez Kagawę i van Persiego powinniśmy grać lepszy futbol.
Ach, gdyby tak jeszcze Baines i Fellaini... :tuptup:
Cytat:Ach, gdyby tak jeszcze Baines i Fellaini...
to reszta ligi miałaby przesrane
Mnie bardzo cieszy ten transfer, choć podchodziłem do niego na początku nieco sceptycznie. Jeżeli więcej czasu spędzi na boisku niż na kozetce u lekarza, to będziemy mieli z niego mnóstwo pożytku.
brayoz napisał(a):to reszta ligi miałaby przesrane
To mają i bez tego. Tu bardziej chodzi o to, żeby w Europie wrócić na top.
Media mówią o 15 mln + 7 mln zmiennych (puchary, nagrody indywidualne). Według mnie kapitalny interes.
Jestem pewny jeszcze jednego transferu. Szkoda że nie ojebże dwóch pierwszych meczów ligowych
Hubercik napisał(a):brayoz napisał(a):to reszta ligi miałaby przesrane
To mają i bez tego. Tu bardziej chodzi o to, żeby w Europie wrócić na top.
No nie przesadzajmy. Jeszcze trzeba zrobić coś z defensywą od czasu do czasu. Wszyscy chcemy widzieć Vidę w formie z "Moskiewskiego" sezonu LM ale nie wiemy co będzie, Evra harował jak cyborg ale też nie robi się młodszy. Rio jak go lubię, tak miewał "dziwne" mecze. De Gea bronił w 2 połowie sezonu lepiej ale czy tak zostanie? Trochę zbyt wiele możnaby postawić znaków zapytania, żeby teraz już deklarować, że wszyscy mają przesrane. To trochę jak kibice LFC, którzy pod koniec lipca zawsze opowiadają, że "idą po Mistrza". :plask:
W transfer Robina nie wierzyłem. Tego lata nie miałem czasu/ochoty w ogóle śledzić jakoś głębiej spekulacji transferowych ale ta o RVP wydawała mi się najbardziej "od czapy".
Persil u nas? Pewnie i tak FCB, MC, Real albo inne PSG go nam gwizdnie... A tu proszę - mamy jednego z najlepszych napadziorów w lidze/na świecie za stosunkowo rozsądne pieniądze.
Tak jak napisałem w pierwszym akapicie, moim zmartwieniem jest defensywa, środek pomocy mnie jakoś szczególnie nie martwi
o ile znów nie strawi nas plaga kontuzji jak poprzednio. Clev i Carrick nie dla żartu zagrali dziś w reprezentacji przeciw Włochom i raczej nie przypadkiem, jako jedni z niewielu (5), zostali na boisku całe 90 minut.
Mi się marzy Baines bo Evra jest cienki jak wypłata w Biedronce. Byle skrzydłowy kiwa go jak chłopca. A Leighton to sprawdzona marka + bardzo dobrze egzekwowane stałe fragmenty gry.
Jest jeszcze ten Jones który od biedy może zagrać u boku Scholesa za tego nieszczęsnego Carricka. Z drugiej strony Carrick gra nadzwyczaj ekonomicznie, więc może nie potrzebnie martwimy się o jego ewentualny uraz.
Szymcio napisał(a):Mi się marzy Baines bo Evra jest cienki jak wypłata w Biedronce. Byle skrzydłowy kiwa go jak chłopca. A Leighton to sprawdzona marka + bardzo dobrze egzekwowane stałe fragmenty gry.
Leighton to marka na miarę Evertonu, nie masz pewności czy dałby radę w LM.
Mam za to pewność, że Evra nie da rady, bo dawał dupy niemiłosiernie już w zeszłym sezonie.
Hubercik napisał(a):Jest jeszcze ten Jones który od biedy może zagrać u boku Scholesa za tego nieszczęsnego Carricka. Z drugiej strony Carrick gra nadzwyczaj ekonomicznie, więc może nie potrzebnie martwimy się o jego ewentualny uraz.
Swoją drogą nie wiem, czemu myśmy tego Jonesa od zakupu nie zaczeli formować na wzór Roya Keane'a. W FMie działało świetnie.
Co do Carricka obyś miał racje ale z drugiej strony, jakby mi ktoś rok temu powiedział, że Vidic wyleci na sezon z powodu kontuzji to bym się popukał w czoło.
Szymcio napisał(a):Mam za to pewność, że Evra nie da rady, bo dawał dupy niemiłosiernie już w zeszłym sezonie.
Ty mi lepiej wymień jednego, który rok temu nie dał dupy w LM.
Myślę, że rywale nie muszą wiedzieć o tym, że gra oszczędnie i mogą go zabić tak nieświadomie. Tego nigdy nie przewidzisz. A wystarczy być eksploatowanym nadmiernie i już wystarczy spóźniony refleks i nieszczęście gotowe.
Jak jeszcze Fergie ściągnie Bainesa to mamy kadrę niemal kompletną (ten środek pomocy przydałoby się jeszcze wzmocnić i szlus).
Wracając do Persiego. Właśnie jeszcze ta uniwersalność czyni z niego naprawdę dobre wzmocnienie. Zawodnik wychowany w Holandii, a więc przyzwyczajony do 4-3-3 (czy raczej według naszego zbawcy polskiej piłki 1-4-3-3 :-D ), to i na skrzydle może zagrać. A fantastyczna lewa noga nie tylko walnie z wolnego, ale i dośrodkuje. Sam też chłop jest niemały to i przy stałych fragmentach się przyda. Ach, z czasem lubię go coraz bardziej, ale poczekajmy na pierwszy mecz. Podobno Ferguson tak walczył, aby dopiąc ten transfer przed początkiem ligi. Ma kilka dni na trening i może już przeciwko Evertonowi wystąpi (ma też jakiś tam okres przygotowawczy odbyty w Arsenalu). :tuptup:
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10