Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: United w sezonie 2013/2014
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Od początku tego sezonu zadaję sobie pytanie jak SAF by to poukładał i za wyjątkiem tego, że lepiej niż Moyes to więcej pomysłów nie mam. Warto jednak zauważyć, że pewnie United byliby o jednego napastnika "szczuplejsi" bo Persil wypracował sobie tak mocną pozycję w drużynie, że Rooney zaczął cisnąć transfer, więc tak czy inaczej zespół zmierzał w kierunku gry jednym napastnikiem!

Przyjście Moyesa zatrzymało ten proces i mamy nadmiar bogactwa, który na razie Moyes rozmienia na drobne. Mam sympatię do RvP, a poza tym spodziewałem się odejścia Rooneya. W obecnej sytuacji całkowicie przychylam się jednak do zdania, że RvP powinien odejść. Zmniejszanie jego roli sprawi, że będzie smród. Za dużo samców alfa, to problem na którym wyłożyło się kilka drużyn w przeszłości, a rotowanie Kagawą i Matą na 10ce za plecami Rooneya wydaje się być o niebo lepszym rozwiązaniem niż trzymanie tam Anglika trochę na siłę w imię tego, że piłkarz wart 300k tygodniowo musi grać. Mimo sympatii do Robina trzeba patrzeć na dobro drużyny, obawiam się jednak, że Moyes widzi to inaczej.
SAF pewnie nikogo by nie sprzedał / nie wypożyczył ani też pewnie nikogo by nie kupił. Różnica by polegała zapewne na tym że bylibyśmy na 1szym miejscu, bądź w najgorszym wypadku na 2gim, a w LM e rewanżu z Olimpiakosem moglibyśmy wystawić rezerwy.
Podzielam zdanie Silvana, mimo iż Persil jest klasowym zawodnikiem to jednak DLA OBRA DRUŻYNY było by lepiej jakby on odszedł.
Sprzedamy RVP i co, zostaniemy z Roo i Welbeckiem?
I Chichą. Źle?
Przecież on na bank odejdzie.
No właśnie przy odejściu RvP niekoniecznie.
Albo z Wilsonem/Henriquezem! Wierze mocno.
Myślisz, że skusi go wizja bycia 3 napastnikiem? Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Moyes mu kompletnie nie daje szans. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że go nie będzie na OT w przyszłym sezonie.
Nawet jeśli Chicha odejdzie. Nie chcesz odejścia RVP, czyli nadal chcesz, abyśmy grali Roo na 10 i RVP z przodu?
Po prawdzie to my go nie musimy niczym kusić, bowiem wciąż będzie związany kontraktem z nami.
Nie chcę odejścia RVP, bo to bez sensu. Niektórzy wolą zostawić Kagawę, a pozbyć się Robina, bo to nam wyjdzie na dobre...

@robaldo

Z niewolnika bla bla bla
matys napisał(a):Nie chcę odejścia RVP, bo to bez sensu.

Wszystko rozbija się o to czy Moyes ma zamiar grać docelowo jednym napastnikiem, czy upiera się na parę, która zwyczajnie nie potrafi współpracować. Duet Rooney - van Persie miał rozpierdalać system, tymczasem duetu nie ma, są dwa wolne elektrony, których wzajemne podania w jednym meczu można zwykle policzyć na palcach jednej ręki. Wątpię, aby to było winą Moyesa po prostu z jakiegoś względu nie ma między nimi chemii. Czy wobec tego ustalanie składu nadal powinno zaczynać się od zawodników z numerami 10 i 20? Czy może Moyes powinien spróbować coś zmienić?

Przesunięcie Rooneya na szpicę i rotowanie Mata/Kagawa za jego plecami to ciekawa perspektywa, ale według mnie nie na teraz, tylko na czas kiedy już wzmocnimy środek pola jakimś wybieganym crackiem. Na razie Rooney biega blisko środka i może zwykle kreatywnością nie grzeszy, ale porusza się tak, że często kiedy przeciwnik ma piłkę to w środkowym obszarze boiska to mamy trzech zawodników a nie dwóch. Dlatego póki co dobrze mieć z przodu takiego RvP, ale w perspektywie rozwijania tej drużyny wydaje mi się, że najlepiej byłoby gdyby Holender odszedł.
Cytat:Przesunięcie Rooneya na szpicę i rotowanie Mata/Kagawa za jego plecami to ciekawa perspektywa, ale według mnie nie na teraz, tylko na czas kiedy już wzmocnimy środek pola jakimś wybieganym crackiem. Na razie Rooney biega blisko środka i może zwykle kreatywnością nie grzeszy, ale porusza się tak, że często kiedy przeciwnik ma piłkę to w środkowym obszarze boiska to mamy trzech zawodników a nie dwóch.
Mnie logika podpowiada co innego. Jeśli naszym słabym(najsłabszym?) ogniwem jest środek pola to lepiej go chyba wzmocnić ilościowo. Tym bardziej, że większość drużyn gra w tym sektorze boiska trzema zawodnikami.

Rooney wprawdzie miewał mecze, kiedy grał głębiej, ale regułą to nie jest. Nie wiem ile w tym zasługi taktyki, a ile samych chęci Roo.

RvP to świetny gracz i osobiście cenię go wyżej niż Roo, ale
1) W tym sezonie wygląda na takiego, co mu średnio zależy
2) Dopóki będziemy mieli dwóch takich napastników, dopóty będziemy grali dwoma napastnikami z przodu. Wolałem, żeby odszedł Roo, ale teraz chyba już nikt w taki wariant nie wierzy.
michal85 napisał(a):Mnie logika podpowiada co innego. Jeśli naszym słabym(najsłabszym?) ogniwem jest środek pola to lepiej go chyba wzmocnić ilościowo. Tym bardziej, że większość drużyn gra w tym sektorze boiska trzema zawodnikami.

Tylko, że ilość w środku pola to może wzmocnić, owszem, ale nasze tyły. Jeśli będziemy grali trójką bez jakości, to zamkniemy się na cokolwiek kreatywnego z przodu.
Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu też bym napisał, że odejście Robina jest bez sensu, jednak na tą chwilę wszystko wskazuje na to, że to konieczny ruch, który pozwoli nam na zmianę taktyki i wskoczenie na wyższy poziom. Oczywiście równie dobrze może okazać się, że nic to nam nie da i dalej będzie tak samo źle, jednak moim zdaniem warto podjąć ryzyko. Bez sensu trzymać w kadrze nawet najlepszego gracza, jeśli nie daje on nic drużynie.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie