Rooney - harował i parł do przodu cały zespół! A dopiero co wrocil po kontuzji !!!!
Rooney - świetny mecz, dopiero drugi mecz po kontuzji, a już pokazuje to, do czego nas przyzwyczaił, oczywiście może grać jeszcze lepiej i na pewno tak będzie
Carlos Tevez - moim zdaniem lepiej prezentowal sie od Rooney'a w tym meczu, strzelil bramke oraz harowal na dwoch pozycjach
Michael Carrick - jego najlepszy mecz w sezonie, a że przy okazji wypadł najlepiej z całej drużyny, to tylko się cieszyć. Ułatwione zadanie z powodu czerwa dla Mikela, jednak jego kilka zagrań z tego meczu mógłbym oglądać w nieskończoność.
Jak ktoś zaczyna wybierać do nowego meczu to proszę, żeby to zaznaczył :wink: A więc vs Brimingham!. //Pejter
Meczu nie widzialem ,wiec wybieram Ronaldo za to że strzelił gola :!:
Ja moge powiedziec o meczu tyle co Skull. To tez podobnie jak on wybieram Ronaldo.
Cris -wyroznial sie na tle pozostalych graczy, strzelil zwycieskiego gola.
Trudno kogokolwiek wybrać, nikt się w sumie w jakiś super sposób nie wyróżnił, więc wybiorę Ronaldo za zwycięskiego gola
Ronaldo - strzelił gola. Cała drużyna nie grała zbyt ciekawie, chyba Cristiano najbardziej próbował, choć Rooney i Tevez też coś tam działali.
Nie oglądałem meczu,więc głos na Crisa za brameczkę.
C.Ronaldo Najbardziej wyrozniajacy sie Czerwony Diabel na boisku.No i w koncu strzelec zwycieskiej bramki.
Cristiano Ronaldo - w drugiej połowie motor napędowy naszych akcji i strzelec gola. Mógł potem podwyższyć rezultat, ale zabrakło trochę precyzji. Ron potrafi wyciągać wnioski, chyba ani razu nie faulował, stąd Bennett nie miał podstaw, by pokazać mu czerwień. A doskonale wiemy, że ci panowie się nie lubią 8) Tak trzymać.
Cristiano Ronaldo - tak jak kazdy wyzej, za bramke i za wspaniala gre w drugiej polowie bo w I cala ekipa grala beznadziejnie.
Pisałem ostatnio, żeby zaznaczać, iż "zmieniamy" mecz... vs Roma! // Pejter
Nani
On byl motorem naszej gry.Pieknie odegral do Ronneya i z tej akcji padla bramka.Niemalze sam prawie nie zdobyl bramki,ale pilka po jego lobie trafila w poprzeczke.
Również głosuję na Naniego. Znakomita asysta przy bramce Rooneya. Już wcześniej mógł asystować po ładnej akcji na lewym skrzydle, ale Wayne nie wykorzystał jego dokładnego podania. Poza tym sam prawie strzelił bramkę, minimalnie za wysoko uderzył i piłka znalazła się na poprzeczce. Bardzo dobry występ Portugalczyka.