Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Premier League 07/08
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
Temat przeznaczony do dyskutowania o obecnym sezonie w Premiership.
Czeka na trudna walka z Arsenalem o mistrza, ale mam nadzieję, że ją wygramy. Chelsea czai się za plecami, ale w tym sezonie mistrza nie zdobędzie.
Liverpool gra beznadziejnie, ciągłe remisy, ale fajnie czasami z nich sie pośmiać. Możliwe, że w tym sezonei zajmą miejsce poniżej 4 Smile a mówili przed sezonem, że zdobędą mistrza :lol: Torres i Gerrard to za mało Big Grin
milosz napisał(a):Liverpool gra beznadziejnie, ciągłe remisy, ale fajnie czasami z nich sie pośmiać. Możliwe, że w tym sezonei zajmą miejsce poniżej 4 Smile a mówili przed sezonem, że zdobędą mistrza :lol: Torres i Gerrard to za mało Big Grin
A któż im wierzy? Od lat nie potrafią nic ugrać w lidze, a ze słabym Benitezem na ławce i jego genialnymi zagrywkami taktycznymi tymbardziej tego nie uczynią Smile
Arsenal - ostatnio Gallas powiedział, że atmosfera jest zła w zespole , ja myślę że oni są pod wielką presją, której nie wytrzymują ( vide spięcie Gallas vs Bedtner czy jak on tam ). Zawsze podkreślają w wywiadach że na nich nie ciąży presja a moim zdaniem to sranie w banie, presja jest zawsze i to ogromna. Trzeba się z nią nauczyć żyć a nie wmawiać sobie że jej nie ma. Teraz przeczytałem na BBC że Adebayor zrobił Zidana Bedtnerowi, krew się polała ale żadna kamera tego nie złapała.

Liverpool - Benitez robi co może ze swoim słabym składem, myślę ze to dobry trener z tego zespołu po prostu nie da się więcej wycisnąć. Marzenia kibiców o kupnie LFC przez arabskich szejków prysły. Dwóch graczy na poziomie. Emocjonująca walka o 4-5 miejsce ich czeka.

Chelsea - moim zdaniem główny rywal do tytułu mistrza, znakomita forma pod rządami Granta, myślałem że po kryzysie związanym z Mourinho, już jest po nich. A tu niespodzianka
Chelsea trzyma dobrą formę, mimo tego myślę, że walka rozegra się między Arsenalem a Manchesterem. Wiele może zależeć od bezpośredniego pojedynku, a liga rozwija nam się w tym sezonie szczególnie ciekawie. O Liverpoolu nawet nie wspomnę, bo cóż...każdy widzi ;]
Arsenal wyraźnie słabnie. Coraz częściej albo remisują albo wygrywają 1 bramką. To już nie ten Arsenal z początku sezonu :mrgreen: Jeśli MU utrzyma formę w jakiej obecnie jest, to jestem przekonana, że wygra Premiership
Na pewno nie będzie łatwo. Ale przypominam sobie sezon, który znam z opowieści - 1992/1993 bodajże. Może starsi kibice pamiętają, że wtedy Czerwone Diabły zaczęły sezon w fatalnym stylu, w pierwszych meczach zdobywając zaledwie parę punktów. Skończyli jako Mistrzowie Anglii. Wierzę, że i w tym roku im się uda. Sam fakt, że po tak słabym starcie są tak wysoko, o czymś świadczy.
TRSWS napisał(a):Sam fakt, że po tak słabym starcie są tak wysoko, o czymś świadczy.

Fatalny start United był spowodowany także sporym ubytkiem kadrowym (nawet 10 kontuzjowanych zawodników) i wyraźnym pechem drużyny, kiedy to ekipa Fergusona stwarzała sobie kilka, a nawet kilkanaście sytuacji bramkowych w spotkaniu nie potrafiąc wykorzystać żadnej.
Dzisiaj gra nasz odwieczny rywal o mistrza Anglii czyli Arsenal.
"Kanonierzy" podejmą u siebie Newcastle, ostatnio z nimi wygrali aż 3-0, więc teoretycznie powinni mieć łatwą przeprawę, na dodatek tego grają na Emirates Stadium.

Może "Sroki" postarają się o niespodziankę i zdołają chociaż zremisować :?:
Arsenal pokonał Newcastle 3:0 i przynajmniej na jedną dobę jest liderem Premierleague. Musimy to odzyskać.

Bardzo ważne zwycięstwo w starciu beniaminków i drużyn walczących o utrzymanie odniósł Sunderland, który pokonał u siebie Birmingham City 2:0.
Newcastle grało całkiem dobrze, mimo iż przegrywali 1-0. Dopiero fantastyczna bramka Flaminiego ustawiła mecz. Momentalnie z graczy Newcastle uciekło powietrze. W sumie nie zagrali nic wielkiego, ale Arsenal również, a patrząc na ostatnie występy, to zdecydowana poprawa.

Moim zdaniem gracz meczu to Nicky Butt. Był wszędzie. Doskonała praca w destrukcji. Przerywał każdy atak londyńczyków. Można by rzec, że dominował w środku pola. Aktywny dość był Smith, który wyszedł w ataku razem z Owenem. Solidnie zagrali trzeba im przyznać. Pierwsza bramka to świetna asysta Flaminiego (chyba zaraz po Nickim najlepszy na boisku). Potem jakby Sroki przejęły inicjatywę, ale wszystko pokrzyżował fantastyczny strzał Flaminiego, podobny do tego jaki oddał Carrick w meczu z Romą, gdy strzelił swoją drugą bramkę.
Wygrana Arsenalu nikogo nie dziwi, ponieważ "Sroki" grają ostatnio wręcz beznadziejnie. Zwolnienie Sama Allardyce'a też odbiło się na piłkarzach Newcastle.
Kolejny plus że "Kanonierzy" grali na Emirates Stadium i mieli chyba pełną pakę.
Hehe, a Liverpool 0-1 z WHU Big Grin Wprawdzie bramka strzelona w 90. minucie z karnego, ale to i tak nie szczędzi im obciachu. W końcu Loserpool przed sezonem zawsze ma ambicję na mistrza... Big Grin Ale chyba w tym sezonie nadal skończy się na ambicjach Big Grin
Tomassen napisał(a):Hehe, a Liverpool 0-1 z WHU
A przed tym meczem Benitez zapowiadał rozpoczęcie pościgu za największymi rywalami do tytułu mistrza Anglii. Chyba za bardzo się podniecił tym rozgromieniem budowlańców 5:2
Cytat:100 tys. fanów Liverpoolu ma zebrać 500 mln funtów i odkupić klub od George'a Gilletta i Toma Hicksa. - Nie podoba nam się obecna sytuacja. Dlaczego więc mielibyśmy nie spróbować - mówi jeden z pomysłodawców.
http://www.sport.pl/pilka/1,65043,4885516.html
Zgadzam się, że kiepski start Manchesteru. Obawiałem się, że nie prześcigną Arsenalu, ale się stało i jestem happy. Według mnie to mają obecnie jeden z najlepszych składów jaki mogli mieć. Tevez i Rooney doskonale są zgrani i się uzupełniają. Ronaldo w pomocy miesza razem z Giggsem, a Scholesa dawno nie było. Chyba miał jakąś kontuzję (nie wiem dokładnie). Lecz teraz są pierwsi i myślę, że tą pozycję utrzymają. Ostatnio wygrali z Portsmouth 2:0 i dwa gole strzelił kto? RONALDO, RONALDO, RONALDO! A przed nimi wielka batalia w Pucharze Ligii Angielskiej z Arsenalem. Będzie się działo. Ale SAF powiedział, że w tym, sezonie mają szanse na Mistrza Ligii, Puchar Ligii Angielskiej a nawet Ligę Mistrzów. No, cóż... jakby chcieli to wszystko zgarnąć musieli by w to włożyć nadludzkie siły. Wydaję mi się, że wystarczy Mistrz Anglii i Puchar Ligii Mistrzów. Wink Big Grin
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17
Przekierowanie