Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Koszykówka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Ekipa Cavs jak narazie bije wszystkich dzięki Bronkowi. Ciekawe jakby sobie radzili bez niego. Szkoda mi strasznie Byków, po wylosowaniu Bostonu zostali od razu skreśleni, ale pokazali że potrafią wygrywać nawet z mistrzami. Gdyby grał Garnet byłby pewnie sweep, a tak było 7 zajebistych spotkań.

E: Polish Hammer Wink

http://www.youtube.com/watch?v=z930t9gy ... re=related
Cytat:W sobotę rano w wieku 78 lat zmarł Chuck Daly, legendarny trener koszykarski, który prowadził pierwszy Dream Team na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie. Zdobył także dwa tytuły mistrzowskie NBA z zespołem Detroit Pistons. W marcu stwierdzono u niego raka trzustki.
Może miał łatwą robotę do wykonania w Barcelonie, ale przy okazji chciałem napisać, że takiego zespołu jaki wtedy pojechał na igrzyska po złoto w żadnym sporcie nigdy nie było i raczej nigdy nie będzie. Prawdziwy Dream Team.
Ano racja. "Magic" Johnson, Larry Bird, Jordan i Ewing w jednym zespole. Spotkały się tam stare legendy NBA (ale wciąż jeszcze grające na swoim niemal topowym poziomie) z tymi którzy dopiero taki status uzyskiwali (ale już grali na swoim niemal topowym poziomie). Dużo szczęścia, że to wszystko tak zgrało się w tym jednym roku.
fidain napisał(a):Ano racja. "Magic" Johnson, Larry Bird, Jordan i Ewing w jednym zespole.
+ Charles Barkley, Clyde Drexler, Karl Malone, Scottie Pippen, David Robinson, John Stockton.
A swego czasu to piłkarzy Realu nazywało się galaktycznymi :lol:
King James Show !!!

47 punktów, 12 zbiórek i 8 asyst. W rywalizacji do 4 zwycięstw jest już 3-0 dla Cavs. Zanosi się na kolejny sweep w wykonaniu drużyny z Cleveland. A Bronek to mega kozak
Onet.pl napisał(a):Chiński środkowy Yao Ming (Houston Rockets) nie wystąpi do końca bieżących rozgrywek ligi koszykówki NBA z powodu złamania kości w stopie. W niedzielę "Rakiety" grają czwarty mecz półfinału Konferencji Zachodniej z Los Angeles Lakers (w rywalizacji do czterech zwycięstw 1-2).
Yao Ming doznał urazu pod koniec trzeciego spotkania. Boisko opuszczał wyraźnie kulejąc, ale jeszcze wtedy trenerzy liczyli, że zawodnik będzie do dyspozycji w niedzielę.

To nie pierwszy uraz lewej stopy mierzącego 229 cm giganta. Pod koniec sezonu 2005/06 złamał kość śródstopia. W lutym 2008 roku pękła mu inna kość.

Pięknie Cavs grają w tym roku Smile Jestem ich fanem i ciekawe czy dziś wygrają po raz 4 awansując dalej. LBJ Szkoda mi Yao Minga, ale kontuzje się zdarzają nawet najlepszym Sad
Ekipa z Cleveland przegrała po raz pierwszy w PO w tym sezonie. Na własnym parkiecie nie udało im się pokonać Orlando. 49pkt, 8 asyst, 6 zbiórek i 3 bloki LBJ nie wystarczyły na pokonanie Magic.

Game 1 :
http://www.youtube.com/watch?v=mWtW2UEB44s

Lakers vs Nuggets :

http://www.youtube.com/watch?v=V_XJTUUG7U8
Ja pierdole, ale mecz. Wszystko przypominało ostatnie spotkanie, wysokie prowadzenie Cavs (20pkt) po czym w 3 i 4 kwarcie Orlando odrabia straty i wychodzi na prowadzenie. Do końca meczu pozostaje sekunda, Magic prowadzą 95-93, piłka trafia do LeBrona, który trafia trójkę uszczęśliwiając wszystkich ludzi w Quicken Loans Arena Smile

Ostatnie sekundy meczu :
http://www.youtube.com/watch?v=oaYauRiLnLg
Zajebisty był mecz, trochę żałuję że dzisiejszego nie oglądałem, ale już się szykuje na LAL - DEN
Cleveland zwycięża (112-102) więc są nadal w grze Smile Orlando 3 - 2 Cavs. Teraz już tylko 2 zwycięstwa i finał Wink
Ja bym chyba jednak wolał oglądać finały LAL - ORL ;p
I takie finały będą Wink Gortart pierwszy polak w historii finałów NBA. Teraz Orlando niech zwycięży, a Gortart zaprezentuje się ładnie i będzie piękne zakończenie sezonu.
Po meczu LeBron o mało się nie popłakał. Zszedł do szatni nie podając nikomu ręki i nikomu nie gratulując. Kolejny jego przegrany finał konferencji. W ostatnim meczu rządził na parkiecie Howard, który rzucił 40 pkt. Teraz czekamy na wielki finał.
Czary napisał(a):Po meczu LeBron o mało się nie popłakał. Zszedł do szatni nie podając nikomu ręki i nikomu nie gratulując

A tobie byłoby do śmiechu gdybyś odpad będąc tak blisko celu?

Czary napisał(a):Kolejny jego przegrany finał konferencji

Bo po raz kolejny nie miał wsparcia od kolegów. W każdym meczu z wyjątkiem G6 rzucał po 40 punktów, miał po 8 asyst, najlepiej zbierał, sam wygrał G2, i to dzięki niemu Cavs nie dostało sweepa.

Czary napisał(a):Teraz czekamy na wielki finał.

Lakers w pięciu Smile
Od zawsze sympatyzowałem Lakersom. Pamiętam doskonale gdy jako środkowy miażdżył Shaquille O'Neal , a Bryant dokonywał rzeczy nie wykonalnych. Od 2-3 sezonów totalnie olałem NBA ale właśnie dla Lakersów warto będzie zobaczyć ostatnie spotkania finałowe Tongue
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Przekierowanie