Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Champions League 07/08
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Mam pytanie, odnośnie finału tegorocznej Ligi Mistrzów w Moskwie.

Czy orientuje się ktoś z forumowiczów, czy ten właśnie finał w Moskwie, będzie rozgrywany na murawie sztucznej, czy jakimś sposobem zorganizują go na tej "normalnej"?
Beckie napisał(a):Czy orientuje się ktoś z forumowiczów, czy ten właśnie finał w Moskwie, będzie rozgrywany na murawie sztucznej, czy jakimś sposobem zorganizują go na tej "normalnej"?

Dzisiaj rano oglądałem "Magazyn LIgi Mistrzów" na TVP2 i tam był wywiad własnie z panem który się tą murawą opiekuje Wink Władzom rosyjskiej federacji bardzo zależy na tym by murawa była "naturalna", więc ona sobie teraz spokojnie rośnie w jakiś szklarniach a na finał będzie przewieziona i położona na stadionie Wink

Więc murawa powinna byc naturalna.

Tak z ciekawości: skąd to pytanie beckie?
Rafcio napisał(a):Tak z ciekawości: skąd to pytanie beckie?
Ponieważ różnica w grze, między murawą naturalną a sztuczną jest moim zdaniem zbyt duża, by finał takich rozgrywek rozgrywać na nawierzchni innej, niż drużyny grają przez resztę sezonu.

Piłka ma na niej mniejszą szybkość, nogi (zwłaszcza same stopy) zaczynają boleć dużo szybciej - w sensie parzą, i istnieje dużo większe ryzyko kontuzji zawodników. Nawet wślizgi są niebezpieczne i można poważnie pozdzierać sobie skórę.

Skąd wiem? Grałem (oczywiście amatorsko) na obydwu nawierzchniach i zauważyłem sporą różnicę. Również podczas zgrupowania kadry U-20 w moim mieście (które wybrano dlatego, że mamy dobrą bazę treningową z trzema boiskami sztucznymi, takimi, na jakich były rozgrywane lipcowe Mistrzostwa świata) dało się zauważyć jak cały sztab szkoleniowy z zawodnikami uważali na tego typu nawierzchnię. Co chwile podchodzili do linii bocznej po butelki z wodą i polewali sobie stopy, po prawie każdym wślizgu lekarze przybiegali i smarowali udo zawodnika jakąś maścią. Naprawdę, niby jeden mecz, ale nie dość, że tak ważny, to rozgrywany na kilka tygodni przed Euro 2008, które dla wielu piłkarzy, którzy zapewne wystąpią i w finale LM i na tych mistrzostwach, może być prawdziwym sposobem, na zapisanie się do kart historii futbolu.

Dlatego, niech ten finał odbędzie się na naturalnej murawie.
Beckie napisał(a):Czy orientuje się ktoś z forumowiczów, czy ten właśnie finał w Moskwie, będzie rozgrywany na murawie sztucznej, czy jakimś sposobem zorganizują go na tej "normalnej"?

Dobra ja już mogę Cię zapewnić, że finał będzie rozgrywany na murawie naturalnej. Mecz początkowo miał być rozgrywany na sztucznej murawie, jaka na co dzień jest na Łużnikach, lecz UEFA na to ostatecznie się nie zgodziła, choć w pewnym momencie wydawało się, że porozumienie zostanie osiągnięte.

Co ciekawe władze rosyjskiego klubu przed przebudową stadionu nie miały w planie rozgrywania spotkań na tego typu boisku, lecz przez gapiostwo architektów byli do tego zmuszeni. Skąd problem? Architekci nie przewidzieli bowiem skutków umieszczenia dachu nad stadionem. Brak słońca, nawadniania i odpowiedniej wentylacji sprawiły, że naturalna trawa gniła i trzeba było z niej zrezygnować.
MU_fan napisał(a):Co ciekawe władze rosyjskiego klubu przed przebudową stadionu nie miały w planie rozgrywania spotkań na tego typu boisku, lecz przez gapiostwo architektów byli do tego zmuszeni. Skąd problem? Architekci nie przewidzieli bowiem skutków umieszczenia dachu nad stadionem. Brak słońca, nawadniania i odpowiedniej wentylacji sprawiły, że naturalna trawa gniła i trzeba było z niej zrezygnować.

Dobrze było by gdyby w finale grali na naturalnej murawie, ale skoro mają z tym problem to dlaczego robią finały w Moskwie?
Donu napisał(a):Dobrze było by gdyby w finale grali na naturalnej murawie, ale skoro mają z tym problem to dlaczego robią finały w Moskwie?
Zapewne względy polityczne, ale "Jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi o kasę"
onet.pl napisał(a):Rosyjscy kibice najbardziej chcieliby zobaczyć Manchester United w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów, który rozegrany zostanie 21 maja w Moskwie - wynika z sondy przeprowadzonej przez jeden z ośrodków badań opinii publicznej.
Awansu "Czerwonych Diabłów" do decydującej rozgrywki życzyłoby sobie 29,4 procent ankietowanych. Drugie miejsce w tym plebiscycie zajęła Barcelona - 18,4, a trzecie Chelsea - 17,6.
Jak widać ruscy też trzymają z naszymi Diabełkami- to cieszy ogromnie Big Grin Nie ma co ukrywać- Manchester United gra obecnie najlepiej w Europie, więc te prośby są dla mnie zrozumiałe. Dołączam się do tych życzeń i mam nadzieję że to się ziści iż 21 maja zobaczymy Red Devils w Moskwie.
Cytat:ale skoro mają z tym problem to dlaczego robią finały w Moskwie?

równie dobrze możemy zadać pytanie czemu Euro 2012 będzie w Polsce i na Ukrainie, lub czemu Munidal 2002 był w Azji. Chodzi o "reklame" dla piłki. Choć nie wiem co może zagrozić futbolowi, krykiet, F1, koszykówka ? Co do finału - to o ktorej godzinie on będzie ? Bo jeśli się nie myle różnica czasowa między Warszawą, a Moskwą to 2 godziny. Czyli Londyn i Lizbona trzy. A więc jeśli finał rozpocznie się w Moskwie tak jak zwykle czyli 20:45 to większość kontynentu obejrzy go od 18:45 ...

Aha, po meczu z Schalke to mi wisi z kim zagramy w półfinale. Barca czy Niemcy - grają na tym samym poziomie dotego zespół z Katalonii miał moim zdnaiem wielkie szczęście w tym spotkaniu. Choć mam nadzieje, że to właśnie z "Dumą Katalonii" zagramy w półfinale. Wspaniale będzie wyeliminować Etoo, Ronaldinho i spółke 8-)
Viking napisał(a):Aha, po meczu z Schalke to mi wisi z kim zagramy w półfinale. Barca czy Niemcy - grają na tym samym poziomie dotego zespół z Katalonii miał moim zdnaiem wielkie szczęście w tym spotkaniu.
Teza bym powiedział dość ryzykowna. Schalke to poziom nie wyższy niż Lyon i Roma, z którymi jakoś nam szło, a Barca to zespół, który jak ma dzień może wbić nam 3-0 i będzie po obiedzie. Dlatego jeśli dojdzie do pojedynków z katalończykami spodziewam się ciężkich bojów, w których jedna bramka może zdecydować.
Ja bym wolał niemców, żeby oszczędzić sobie tak dużych nerwów w tych pojedynkach, jednak nie sądzę by dali radę sprawić niespodziankę w rewanżu na Nou Camp.
Piękny mecz na Anfield i tak jak przypuszczałem loserpool awansował. Arsenal przygnębiony porażką w LM i zarazem zmęczony trzema meczami z rzędu z The Reds będzie według mnie cieniem siebie na Old Trafford, więc musimy to wykorzystać i zgarnąć trzy punkty.

Szkoda, że Fenerbahce odpadło Sad
Z meczu Liverpool - Arsenal widziałem tylko bramki, meczu nie oglądałem, jestem pod wrażeniem rajdu Walcotta, przebiegł od swojej "16" do "16" przeciwnika mijając przy tym bodajże czterech graczy The Reds. :o

PS. O 23.30 na TVP2 skróty
Co by nie mówić Arsenal frajersko odpadł. Zamiast być skoncentrowanym to za bardzo ucieszyli się z awansu i minutę później zostało tylko łapanie się za głowy. Inna sprawa, że karnego raczej nie było. Liczę, że się trochę podłamią i nie będą stawiać wielkiego oporu na Old Trafford Smile
A jednak liverpool awansował, no cóż. Musieli przejśś Arsenal aby mieć szansę na chociażby jedno trofeum w tym sezonie- to na pewno ich mobilizowało. Dodatkowo grali na anfield i są bądź co bądź The reds są bardziej doświadczeni i nie tak zmęczeni sezonem jak kanonierzy. Ale zgadzam się z sebosem że arsenal miał awans na wyciągnięcie ręki, ale za bardzo się podjarali rajdem Walcota i bramką Adebayora a karny był bardzo kontrowersyjny, już bardziej pewny był ten w Londynie.
A co do tego czy kanonierzy się podłamią to nie jestem pewien-aczkolwiek nie wiadomo co im w głowach teraz siedzi. Ale zostało im już tylko PL więc postarają się za wszelką cenę urwać nam pkt na Old Trafford. ta porażka z L'poolem może spowodować taką sportową złość u nich- tylko nie wiem jaką oni mają psychikę- czy Wengerowi uda postawić się ich na nogi. W weekend będzie wszystko jasne.
Mamy pierwszych półfinalistów ! Liverpool w dobrym stylu pokonał "Kanonierów" choć przyznam że Arsenal chyba bardziej zasłużył na awans :? po bramce Adebayora powinni się skupić na grze z kontry i obronie, no i własnie nie zwracając na to uwagi szybko stracili bramkę, która ich zniechęciła do gry. Potem już oczywistością był gol Babela w 90 minucie, typowa kontra, dobicie przeciwnika.

Chelsea zrobiła swoje można powiedzieć, pokonali 2-0 na Stamford Bridge Turków, zasłużenie i w pierwszym półfinale zagrają: Chelsea vs. Liverpool

Teraz czekamy na prawdopodobnie Manchester United vs. Barcelona Wink
Szkoda Arsenalu, Liverpool pozbawił ich CL oraz raczej mistrzostwa Premier League Wink Półfinał z udziałem CFC i LFC. Chelsea znów wróciła do walki o najwyższe cele. I cóż bez Jose nie idzie im tak źle. Mogą nawet zagrać w finale...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Przekierowanie