Barca była by najgorszym z możliwych przeciwników. Wolałbym, żeby katalończycy sami gdzieś odpadli, bo takie spotkania z wielkich meczach w LM nie zawsze nam wychodzą. Chelsea też jakoś mi się nie widzi. Zdecydowanie najtrudniejszy rywal angielski. Z Arsenalem mamy przewagę psychologiczną, więc niech oni się martwią. W tych meczach może być różnie.
Liverpoolu jeszcze w ćwierćfinałach nie ma, chyba lepiej byłoby z nimi niż z Interem. Z Romą grać potrafimy co udowodniła nawet ta edycja rozgrywek. Schalke oraz Fenerbahce to wymarzone dla mnie ekipy, z którymi nie powinno być większych problemów.
sebos_krk napisał(a):Zdecydowanie najtrudniejszy rywal angielski.
Składam oczywiście, ale zobacz to Chelsea nie wygrywa meczy za Granta tych trudnych, z Villa 4-4, Liverpool 0-0. Everton chyba była porażka bądź remis ( Zajebista bramka Cahila
), finał CC, mecz ze słabym Pireusem na wyjeździe, drużyna bez jaj podobnie jak trener, z takim podejściem mają góra 3 miejsce w tym sezonie podobnie za rok jestem tego pewny jeśli Grant zachowa posadę.
sebos_krk napisał(a):Z Romą grać potrafimy co udowodniła nawet ta edycja rozgrywek.
W pierwszy meczu na OT mógł paść każdy wynik, było sporo szczęścia, wyjazd to tylko nasze rezerwy z kapitanem Waaza
Ale o tyle jest dobrze grając z Romą że przy kolejnych żółtych kartkach będą u nich kolejne zawieszenia i to graczy kluczowych z pojedynku w Madrycie.
Byle nie Barca, poza Turkami i Schalke reszta meczy będzie dość wyrównana, ale na Angielskiej ziemi.
sebos_krk napisał(a):Z Arsenalem mamy przewagę psychologiczną, więc niech oni się martwią. W tych meczach może być różnie.
A ja właśnie obawiam z tego powodu obawiam się Arsenalu. Po pierwsze
Kanonierzy będą chcieli nam się zrewanżować za porażkę w FA Cup, po drugie drugiego takiego meczu już nie będzie, zaś po trzecie Arsene Wenger na pewno widzi, że wobec kontuzji kilku czołowych graczy, jego drużyna nie będzie w stanie tryumfować na dwóch frontach i zapewne postawi na LM, gdzie liczy się także dyspozycja dnia i łut szczęścia.
sebos_krk napisał(a):Schalke oraz Fenerbahce to wymarzone dla mnie ekipy, z którymi nie powinno być większych problemów.
Schalke może tak, ale jechać do Turcji? Jednak, ja za to podziękuję. Ale znając życie i przebieg 'losowań' to właśnie te dwie drużyny utworzą jedną z par LM.
sebos_krk napisał(a):Barca była by najgorszym z możliwych przeciwników. Wolałbym, żeby katalończycy sami gdzieś odpadli, bo takie spotkania z wielkich meczach w LM nie zawsze nam wychodzą.
A ja właśnie chciałbym, aby United zagrało z Katalończykami, przecież drużyna chcąca wygrać LM, nie ma prawa liczyć na potknięcia najmocniejszych rywali już ćwierćfinale. Spotkania te byłyby dla wielu przedwczesnym finałem, bo United i Barca to dwie najładniej grające ekipy w Europie, lecz wole ten pojedynek już teraz, ponieważ kibiców czekałby aż dwie piłkarskie uczty, no jedynie lepszym momentem na ten pojedynek byłby półfinał. Mam więc nadzieję, ze zagramy z Barcą, bo aby wygrać LM trzeba być najlepszym, a jak spadać to z wysokiego konia.
MU_fan napisał(a):[Wenger] zapewne postawi na LM, gdzie liczy się także dyspozycja dnia i łut szczęścia.
Na to raczej nie licz. Dopóki Arsenal będzie liderem, dopóki będzie liczył się jeszcze w walce o mistrzostwo, Wenger nie będzie odpuszczał krajowego podwórka i raczej potraktuje PL i LM na równi.
Ja najbardziej chciałbym spotkać się z Barceloną. Raz, że nie lubię tego zespołu i chciałbym żebyśmy im skopali tyłki, dwa, że taki mecz na pewno by pokazali w ukochanej TVP a trzy to trzeba pokonać w końcu jakąś wielką, europejską markę.
Przestrzegałbym również przed lekceważeniem Romy
Ogólnie na tym etapie LM brakuje mi Interu (raczej nie dadzą rady Liverpoolowi), Juventusu i Bayernu Monachium 8-)
Prezydent napisał(a):Na to raczej nie licz. Dopóki Arsenal będzie liderem, dopóki będzie liczył się jeszcze w walce o mistrzostwo, Wenger nie będzie odpuszczał krajowego podwórka i raczej potraktuje PL i LM na równi.
Ale Arsenal nie ma na tyle mocnej kadry, trzeba jeszcze wziąć pod uwagę obecne kontuzje, aby wygrać LM i PL. Może źle się wyraziłem, że pisząc, że Arsenal odpuści sobie ligę, ale uważam, że ma większe szanse na tryumf w LM i dwumecz z Arsenalem na pewno nie należałby do łatwych.
A ja chcę by United wylosowało Barcę. Czekałoby na nas wspaniałe widowisko. By wygrać Ligę Mistrzów musimy wygrywać z najlepszymi, nie ma tak, ze przez całą drogę do finału będziemy losować teamy typu Schalke, czy Fener. Z drugiej strony to jeszcze wczesna faza rozgrywek, więc wylosowując słabszy zespół Manchester nie będzie narazony na większy stres. A walka z największymi gigantami nadejdzie w półfinale i finale.
Ostatecznie jednak chciałbym wylosować Barcę. ^^
dEVJE napisał(a):Z drugiej strony to jeszcze wczesna faza rozgrywek, więc wylosowując słabszy zespół Manchester nie będzie narazony na większy stres.
Dla piłkarzy United coś takiego jak stres nie istnieje, oczywiście to żart bo jeśli nie ma stresu to piłkarze są zbyt pewni, i dochodzi do katastrofy.
Ja jednak chciałbym wylosować Schalke lub Fenerbahce
Miko napisał(a):Dla piłkarzy United coś takiego jak stres nie istnieje, oczywiście to żart bo jeśli nie ma stresu to piłkarze są zbyt pewni, i dochodzi do katastrofy.
Czasami w tych najważniejszych spotkaniach stres jest za duży i wszyscy grają kaszanę. Jak choćby w tamtym sezonie na San Siro. Najważniejsze spotkanie, a oni po prostu się spalili.
sebos_krk napisał(a):Czasami w tych najważniejszych spotkaniach stres jest za duży i wszyscy grają kaszanę. Jak choćby w tamtym sezonie na San Siro. Najważniejsze spotkanie, a oni po prostu się spalili.
Z pewnością na porażkę miała wpływ słaba gra Ronaldo, ten mecz mu po prostu nie wyszedł. I jeszcze te kontuzje, teraz na szczęście mamy szeroką ławkę rezerwowych
Teraz Milan musi walczyć o el. do CL, a już są plotki na temat przejścia do nich Didiera Drogby.
Miko napisał(a):Z pewnością na porażkę miała wpływ słaba gra Ronaldo, ten mecz mu po prostu nie wyszedł.
Nie tylko ten mecz zresztą, w ogóle w zeszłorocznej edycji LM grał kiepsko, zwłaszcza w
obu meczach z Milanem.
Pogromca napisał(a):To nie tak. Podczas gdy piłkarze Milanu mieli na przygotowanie się do tego spotkania i odpoczynek tydzień, my mieliśmy zaledwie 2 dni. A Premiership odpuścić sobie było nie można, przecież walczyliśmy o upragnione Mistrzostwo Anglii po "latach". Terminarz tak na prawdę ma wielki wpływ na postawę drużyn.
No i tu w 100% popieram. Jakieś to zryte jest, że w Serie A gra tylko Kaka, a wszyscy nastawieni na Ligę Mistrzów. W dodatku przez to mam w szkole co jakiś czas atak (prawie jak)fanów Milanu, choćby ostatnio po występie Kuszczaka... Dobrze, że jacyś porządni kibice zauważają to, iż Manchester Utd walczy nie tylko o popularność w Europie. Tym bardziej cieszy, jeśli doceniają to fanatycy Arsenalu, Chelsea bądź Liverpoolu. Naszego terminarza oceniać nie będę, w końcu FA tak uwielbia United, że na pewno kilka meczy na korzyść ustawiła :roll:
Ostatnim ćwierćfinalistą został FC Liverpool po zwycięstwie 0-1 na stadionie San Siro z Inetrem. Teraz czekać już tylko na losowanie. Chciałbym druzynę z poza Anglii, najchętniej Barce albo Schalke ;D
Są duże szanse, że wylosujemy angielską drużynę
Ja osobiście chciałbym Schalke. Teraz widzimy, która liga jest najsilniejsza w Europie ! Tylko AS Roma z włoskich klubów w 1/4 :?
no i mamy 4 drużynę z Anglii
to chyba jednoznacznie pokazuje jaka liga jest najsilniejsza
Inter starał się, ale znowu później musiał grać w 10- to są ofermy. A bramka Torresa bardzo ładna muszę przyznać. Ten transfer opłacił im się jak najbardziej- jedna z niewielu rzeczy jakie udają się Liverpoolowi
Lukas napisał(a):Ten transfer opłacił im się jak najbardziej- jedna z niewielu rzeczy jakie udają się Liverpoolowi
A miał grać u nas... Wyrasta na największą gwiazdę zespołu.
Miko napisał(a):Teraz widzimy, która liga jest najsilniejsza w Europie !
My to już od dawna wiemy
Lukas napisał(a):Inter starał się, ale znowu później musiał grać w 10- to są ofermy.
Inter sam sobie winien, bo miał okazję na strzelenie bramek to nie potrafili tego wykorzystać.
pablo napisał(a):po zwycięstwie 0-1
Nie da się wygrać 0-1 :twisted: Raczej wygrać 1-0 na wyjeździe.