pablo napisał(a):Stefan1555 napisał(a):Na początku bramkarz gości puszczał szmaty
Dla mnie to on był bez szans przy tych strzałach 
To co że oba praktycznie w niego ale z jaką siłąi precyzją. Całe spotkanie bardzo dobre, chyba najlepsze z wczorajszych, BTW jestem zadowolony z awansu Fenerbahce.
No nie mów mi że był bez szans
Strzał z wolniaka Alvesa to była totalna kaszana, piła leciała prosto w niego. Przy tym strzale bodajże Keity to już miał mniejsze szanse, bo gała niemiłosiernie skręcała.
Zaskoczony jestem zwycięstwem Arsenalu, naprawdę nie postawiłbym na nich. Sądziłem, że Milan nie będzie miał większych problemów na swoim boisku...
Również zaskoczyła mnie także walka Fenerbahce. Sevilla wydaje się zespołem lepszym i też mogłoby się wydawać, że poradzą sobie z Turkami, a tu jednak niespodzianka
Heh wczoraj Milan, dzisiaj Real... no ten sezon jest ciekawy nie ma co. Jestem skłonny nawet stwierdzić, że w tym sezonie LM takie Fenerbahçe czy Roma mogą nieźle namieszać...
No a teraz pytanie na kogo trafi United ]:->
no i kolejny plan pod tytulem :"Real zdobywa Europę" muszą gracze Schustera odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość Ładnie zachował się nasz "na szczęście" były Diabeł Heinze przy pierwszej bramce dla Romy - jak rzekł pan Gmoch "na Małysza" :lol:
radzio napisał(a):takie Fenerbahçe czy Roma mogą nieźle namieszać...
Romy to bym
'taką' nie nazwał, bo to mocny zespół, a nam ciągle w pamięci siedzi 7:1 na Old Trafford. Wyeliminować Real to nie byle co (mimo, że ostatnio każdemu się to udawało
), Roma dojrzała i jeżeli teraz trafimy na nich to będzie o niebo ciężej awansować do półfinału niż rok temu.
A Fenerbahce? W końcu trochę 'egzotyki' w LM, ten zespół to taka trochę zagadka. Najsłabsze ze wszystkich ćwierćfinalistów wydaje się Schalke.
Kiedy losowanie par ćwierćfinałowych :?:
Roma za to ma trochę kartoników na swym koncie, jak zagrają ostro w 1 meczu to rywal potem w spotkaniu rewanżowym może mieć dobrą "zaliczkę".
Roma odrobiła lekcje z przed roku jak dostała 7-1 na OT, Spaletti w przyszłości gdy będzie prowadził jakąś potęgę piłkarską może sporo osiągnąć, świetny trener.
Liczę że tym razem United będzie miało szczęście w losowaniu, może Schalke bądz Turcy, zespołów z Angli niema co się obawiać, znak zapytania jest przy Barcelonie, bądź co bądź są w słabszej formie ale z Hiszpanami United gra się nie najlepiej, chociaż taki Hit Barca vs United
Dzisiaj siedziałam w szatni i jacyś chłopacy rozmawiali o LM. I podszedł facet od wf i mówią:
- Real odpadł wczoraj nie?
- No... Ciekawe kto w tym roku wygra LM.
- ( nauczyciel ) Ja już Ligę Mistrzów przekreśliłem, na pewno zmierzą się w finale jakieś ****** angielskie drużyny ( chyba nie lubi angielskiej piłki
), pewnie Chelsea z Manchesterem.
- Noo, Manchester może wygrać... [
]
Dalej nie rozmawiali, ale prawda, że do słusznego wniosku doszli?
A co do wczorajszej potyczki Realu to do 70' mecz nudny jak flaki z olejem. Real nie dopuszczał Romy na swoją połowę, ale już później Roma się rozochociła i od początku była bliżej strzelenia gola. Mieli dobrą sytuację, ale piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką, potem Casillas obronił. Była też ładna akcja, gdy Roma wyprowadziła kontrę, ale padło za mocne podanie i nic z tego nie wyszło, nie pamiętam kto wtedy doszedł do piłki. Ale było groźnie, duża cześć Królewskich była na połowie rywala. Ogólnie akcje Romy były wg mnie składniejsze. Ale poza tym to raczej nic się nie działo. Heinze oprócz tego, że dostał żółtą i trochę poskakał, to raczej nie błyszczał.
Gdybyśmy na Romę trafili, to mogłoby być nieciekawie, bo widać, że są nieźle przygotowani.
Chelsea - Olympiakos -- CFC faworyt, mieli łatwego przeciwnika, zagrali bdb. spotkanie i odnieśli zwycięstwo 3-0, co prwada gole nie były zbyt efektowne ale liczy się wynik.
Porto - Schalke -- Portugalczycy wygrali 1-0 i doprowadzili do dogrywki, której nie wykorzystali... porażka z Niemcami w karnych
Real - Roma -- Tutaj mamy małą niespodziankę ( mówię małą bo Real nie miał zbyt mocnego składu ) Rzymianie zagrali świetne spotkanie, mogli spokojnie wygrać dużo więcej, aha bramka Raula była ze spalonego
sędzia zawalił na całej linii ale najważniejsze że przeszła Roma
Teraz możemy trafić na Schalke, Fenerbahce bądź Romę, właśnie z tej trójki trzeba kogoś wylosować 
bo Barca ( nie w formie ale zawsze będzie wielkim klubem ) awansowały aż 4 angielskie kluby czyli tyle ile zaczynało rozgrywki od początku... i tak na pewno trafią na siebie ( arsenal liverpool cfc united ) któryś z tych klubów będzie grał ze sobą...
Olis napisał(a):Heinze oprócz tego, że dostał żółtą i trochę poskakał, to raczej nie błyszczał.
Z tym skakaniem bym nie przesadzał
Stefan1555 napisał(a):Real - Roma -- Tutaj mamy małą niespodziankę ( mówię małą bo Real nie miał zbyt mocnego składu )
Real zawsze jest mocny ale wczoraj zabrakło jeszcze większej determinacji. Sędzia i tak zawinił przy bramce Raul'a bo był spalony
Aquilani troche wczoraj poszalał, ogólnie dobre spotkanie rozegrał
ewidentnie mecz zrobił się interesujący po czerwonej kartce dla Pepe. Szkoda mi troche Smoków że odpadli z Szalke( nie lubie niemców
).MU ma pake i jest jednym ze zdecydowanych faworytów po sięgnięcie w tym roku po puchar LM.A tak pozatym to witam bo nowy jestem
Z Romą wystarczy nam już tych spotkań
Mi się wydaje że trafimy na Barcelonę, nie wiem czemu- i o te spotkanie byłbym bardziej spokojny niz z Lyonem- takie mam dziwne odczucie 8-)
Cytat:Real zawsze jest mocny ale wczoraj zabrakło jeszcze większej determinacji. Sędzia i tak zawinił przy bramce Raul'a bo był spalony
Spalony był to wiem, mówiąc o osłabieniu miałem na myśli głównie Ruuda... jeśli on by zagrał to myślę że Real wyszedł by bez najmniejszego problemu
Też mam jakieś takie dziwne przeczucie że trafimy na Barce
a co do Ruuda to nie wiem czy on sam pociagnął by Real do awansu, ale teraz już się tego nie dowiemy
A ja w sumie mam nadzieję na Barcelone. Całym sercem wierzę w Manchester i uważam, że nawet z "super, hiper" etc. etc. Barcą byśmy wygrali
. A mam nadzieję bo wreszcie miałbym okazję udowodnić coś kilku sezonowcom z mojej szkoły
No ale Roma czy Fenerbahce wg mnie są najbardziej dogodnym przeciwnikami na tym etapie. No i może Liv, który gra jak gra.
Ale co by się nie działo to Manchester na zawsze!!
Pozdro :twisted: