Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Champions League 07/08
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
No to teraz czeka nas gra z "wielką" Barcą. Oto co na ten temat myśli mój kolega, kibic blaugrany:
Cytat:To teraz Manchester i koniec przygody z Ligą Mistrzów...
Myślę że to wystraczy Wink Z ich obecną formą jesteśmy w stanie spokojnie ich wyeliminować. W meczu z schalke nie porazili stylem gry.
Cytat:To teraz Manchester i koniec przygody z Ligą Mistrzów...
Ładny kibic Barcy Tongue

Co do samego meczu to na wyjeździe musimy zagrać bardzo ostrożnie, najlepiej strzelić bramkę albo dwie Wink, a u siebie to wiadomo że raczej będziemy przeważać, atakować i gnieść "gwiazdy" :twisted:
Stefan1555 napisał(a):
Cytat:To teraz Manchester i koniec przygody z Ligą Mistrzów...
Ładny kibic Barcy Tongue

Co do samego meczu to na wyjeździe musimy zagrać bardzo ostrożnie, najlepiej strzelić bramkę albo dwie Wink, a u siebie to wiadomo że raczej będziemy przeważać, atakować i gnieść "gwiazdy" :twisted:
Kibicem barcelony jest zagorzałym, ale zna możliwości "swojego" klubu i wie na co ich stać. Ponadto widzi jak gra aktualnie United, więc jego pesymizm jest jak najbardziej słuszny Big Grin
Na wyjeździe remis to minimum, ale jestem przekonany że uda nam się tam nawet wygrać, o ile dyspozycje obu drużyn nie zmienią się drastycznie na przestrzeni tych 2 tygodni Wink
Lukas napisał(a):Kibicem barcelony jest zagorzałym, ale zna możliwości "swojego" klubu i wie na co ich stać. Ponadto widzi jak gra aktualnie United, więc jego pesymizm jest jak najbardziej słuszny Big Grin
Ja to jak najbardziej rozumiem ale nigdy w życiu nie powiedziałbym że Manchester United z kimś przegra... Wink
Trzeźwo patrząc, Barcelona nie ma szans w tym pojedynku - przynajmniej na Old Trafford. Siła ofensywna tego zespołu gdzieś zginęła, a Rijkard mocno trzyma się systemu 3-4-3: w tym upatruję największej szansy na zdominowanie tego dwumeczu. Defensywa z Garym, Vidicem, Ferdinandem i Evrą spokojnie sobie poradzi z szarżującymi Eto'o czy Ronaldinho a trójka niemrawych defensorów barcy raczej nie powstrzyma Crisa czy Rooneya =) Że o naszym Andersonie nie wspomnę.

Druga sprawa, że forma barcy poleciała iście na pysk. Jak ze słabym Schalke w dwumeczu wyciągnęli ledwo dwie bramki, to w spotkaniu z United nie przewiduję im większych szans. Wreszcie utrę nosa tym piłkarskim ekspertom, którzy widzą w Barcelonie najlepszą aktualnie ekipę w Europie . Jedyna przewaga Barcy, to to że oni grają już tylko o Ligę Mistrzów, bo w lidze w sumie Real już im powalczyć nie da. Ewentualnie jeśli u nas będzie typowy szpital - wtedy mają szansę. Ale w normalnych warunkach Barcę spisuję na straty Wink
ring0 napisał(a):Ronaldinho

Przecież Ronaldinho jest kontuzjowany, a do tego nie może dogadać się z trenerem i nie zagra do końca sezonu Wink

ring0 napisał(a):Trzeźwo patrząc, Barcelona nie ma szans w tym pojedynku - przynajmniej na Old Trafford. Siła ofensywna tego zespołu gdzieś zginęła, a Rijkard mocno trzyma się systemu 3-4-3: w tym upatruję największej szansy na zdominowanie tego dwumeczu

Tym bardziej, że niezbyt silna defensywa Barcy będzie osłabiona brakiem Puyola, któy pauzować będzie za kartki.
Stefan1555 napisał(a):Ja to jak najbardziej rozumiem ale nigdy w życiu nie powiedziałbym że Manchester United z kimś przegra... Wink

Jeśli widać, że zespół naprawdę gra słabo to po co się wywyższać Wink

Co do meczy Barcy z United, jak wspomniał mój poprzednik ich ważny zawodnik, czyli Puyol nie zagra więc mamy już łatwiejszy dostęp do bramki FCB. Podopieczni Rijkarda są w słabej formie, do tego dochodzą coraz większe konflikty wewnątrz klubu, co z pewnością nie napawa optymizmem ich kibiców. Ronaldinho raczej myśli już o przeprowadzce do nowego klubu pomału.

I znów pojedynek CFC z LFC. Minimalnym faworytem są zawodnicy The Blues, znów grają ładnie oraz skutecznie.
Na angielskim RedCafe, moim ulubionym RedCafe, można czasem dowiedzieć się czegoś zaskakującego i tak jest tym razem 8-)

Liga Mistrzów i jej triumfatorzy.

2003 - Juventus wyeliminował Real Madryt, AC Milan pokonał Juventus. AC Milan mistrzem.
2004 - AS Monaco wyeliminowało Real Madryt, FC Porto pokonało AS Monaco. FC Porto mistrzem.
2005 - Juventus wyeliminował Real Madryt, FC Liverpool pokonał Juventus. FC Liverpool mistrzem.
2006 - Arsenal wyeliminował Real Madryt, FC Barcelona pokonała Arsenal. FC Barcelona mistrzem.
2007 - Bayern wyeliminował Real Madryt, AC Milan pokonał Bayern. AC Milan mistrzem.
2008 - AS Roma wyeliminowała Real Madryt, Manchester United pokonał AS Romę. Wychodzi więc, że... ?

Manchester United według tego klucza ma ogromną szansę na triumf w Lidze Mistrzów, ale wiem, że to tylko taka forma zabawy, bo wszystko wyjdzie na boisku. Niemniej jednak przypadek Realu Madryt jest śmieszny i w przyszłości lepiej unikać potyczek z "Królewskimi", nie dlatego że są niby groźni, ale dlatego, że nawet jak wygramy to później ktoś kto nas wyeliminuje, zostanie triumfatorem Pucharu Europy.

8-)
Beckie napisał(a):Na angielskim RedCafe, moim ulubionym RedCafe, można czasem dowiedzieć się czegoś zaskakującego i tak jest tym razem 8-)

Liga Mistrzów i jej triumfatorzy.

2003 - Juventus wyeliminował Real Madryt, AC Milan pokonał Juventus. AC Milan mistrzem.
2004 - AS Monaco wyeliminowało Real Madryt, FC Porto pokonało AS Monaco. FC Porto mistrzem.
2005 - Juventus wyeliminował Real Madryt, FC Liverpool pokonał Juventus. FC Liverpool mistrzem.
2006 - Arsenal wyeliminował Real Madryt, FC Barcelona pokonała Arsenal. FC Barcelona mistrzem.
2007 - Bayern wyeliminował Real Madryt, AC Milan pokonał Bayern. AC Milan mistrzem.
2008 - AS Roma wyeliminowała Real Madryt, Manchester United pokonał AS Romę. Wychodzi więc, że... ?
no proszę, kto by się spodziewał takiej zależności. Także chcąc nie chcąc musimy LM w tym roku wygrać aby podtrzymać tą zależność Big Grin Z takimi rzeczami lepiej nie zadzierać, bo nie wiadomo jakie konsekwencje mogą później spotkać taką drużynę Wink
Wszyscy wskazują na nasz triumf (specjaliści, bukmacherzy,ruscy). Mam nadzieję że SAF nie weźmie tego sobie do serca za bardzo, że wygraną mamy w kieszeni i mimo to Diabły nadal będą ciężko pracować aby ten cel, jakim jest zdobycie Pucharu LM, osiągnąć.
A my za to zawsze przegrywaliśmy z triumfatorem rozgrywek bądź finalistą w ostatnich latach...Ot zacząć od meczów z Porto i małego krachu United, więc...Porto, Milan, Villarreal, Milan...
United może wyeliminować tylko zmęczenie i kontuzje, bo tak silnego United w moim przekonaniu nie było od 1999r roku...ale co do wygrania w CL...

- już jesteś na mecie, już witasz się z gąską i nagle wszystko się wali.
Nic nie wiadomo czas pokarze ale to Chelsea powinna być bardziej pewna siebie po ostatniej wygranej nad nami :?
deren napisał(a):Nic nie wiadomo czas pokarze ale to Chelsea powinna być bardziej pewna siebie po ostatniej wygranej nad nami :?
A kto wygrał mistrza, a kto zremisował ostatnie spotkanie :>?
Też właśnie dlatego myślę, że chłopaki z Chelsea mają bardzo dużą motywację żeby z nami wygrać co oczywiście nie stawia ich na pozycji faworyta tego meczu bo to my nim jesteśmy.
Co przemawia za CFC? Jedynie chęć zrewanżowania się za Premier League. Nawet jeśli CFC wygra CL to prawdopodobnie Grant opuści klub Wink Następca? Mancini.

ManUtd przystępuje do finału w pełnym składzie więc powinno być bardzo dobrze. Saha na rezerwie Wink
Zawsze z uwagą śledziłem zmagania się fakt faktem najlepszych ekip na Starym Kontynencie w Champions League, dobrze pamiętam 1 sezon United gdy im kibicowałem, mecz z Porto, mecz którego nie zapomnę do końca życia, bo wyzwolił we mnie wielkie emocje, pokazał że w piłce nie zawsze wygrywa faworyt, a mecz gra się do końca, a po meczu pozostały łzy, była to Liga Mistrzów w pewnym sensie wyjątkowa gdyż odpadali wszelcy faworyci...
Później oglądałem potyczki z Milanem, sezon w którym nastąpił krach - nie wyjście z grupy, potem przyszedł sezon szczęśliwy, Mistrzostwo Angli, dojście do półfinału CL, brakowało mi tylko tej kropki nad i, dojścia do Finału Champions League, bo chciałem przeżyć ten finał, chciałem wreszcie w środowy wieczór obejrzeć mecz United, a nie oglądać Barce, Milan, Liverpool w finale, i się doczekałem po 5 latach...
Wielu z nas tylko na powtórkach oglądało pamiętny mecz na Camp Nou, teraz historia pisze się na naszych oczach, przeżyjemy wspaniały wieczór.

Ciężko mi powiedzieć jak ten mecz się zakończy, jaki będzie przebieg, ale z pewnością będzie to mecz bardzo wyrównany, czy zawodnicy podźwigną tą presje :?: oby...
Faza grupowa w wykonaniu United była świetna, 16 punktów, a mogło by być i 18 gdyby nie wystawienie 2 garnituru na mecz w Rzymie, znaczna poprawa gry na wyjazdach, myślę że i zasługa CQ, faza pucharowa pokazała United wyrachowane, grające iście po Włosku, a to dało nam upragniony finał po 9 latach, jak nie teraz to kiedy mówiłem sobie w meczu z Barcą, zasłużyły Diabły najbardziej, pokonując trudnych rywali, i pokazując że i w Europie United jest silne a nie tylko na własnym podwórku, pytanie czy nikomu wcześniej nie znany Grant nie zaprzepaści tego co Szkot uczynił z United... , to się okaże...

Czekam na środowy wieczór....
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Przekierowanie