Roo złapał kontuzję w momencie najbardziej chyba odpowiednim. Jeśli, "to" miało się przydarzyć to wolę, żeby kurował się teraz niżeli podczas ćwierćfinałów LM i ważnych meczów w Premiership. W ataku zapewne obok Teveza wystąpi teraz Saha. Można mieć tylko nadzieję, że francuz przetrzyma i nie dołączy do Rooneya...
Kurde,zatkało mnie troche,był w wybornej formie... szkoda!
Stracil początek sezonu przez kontuzje,bez niego nic nie szło,gdy wrócił to nie tylko on grał doskonale,ale cały zespół! Teraz zobaczymy co zagra Tevez,szanse napewno dostanie Saha,oby tylko nie złapał kontuzji. Mam tez nadzieje ze Alex nie wróci do gry jednym napastnikiem,tak wogóle to z kim gramy w przeciągu tego miesiaca???????
Rooney,zaskoczy i wróci szybciej 8)
Blackburn, Bolton, Sporting, Fulham, Derby, później już chyba Liverpool, ale na nich Roo powinien być gotowy.
Jak widać, najtrudniejszy będzie niedzielny mecz z Blackburn. Bolton słabiutko w tym sezonie, raczej się do meczu z nami nie podniosą. Ze Sportingiem i tak zagrają rezerwowi. Fulham to przeciętniak, a Derby to outsider. Jak widać - nie jest tak źle. Obyśmy tylko wygrali w niedzielę z Blackburn, a reszta już jakoś się potoczy.
Pejter napisał(a):później już chyba Liverpool, ale na nich Roo powinien być gotowy.
Mam nadzieje, ze Wayne wyzdrowieje do meczu z The Redds, bo nie wyobrazam sobie takie meczu, bez niego.
Pejter napisał(a):Blackburn, Bolton, Sporting, Fulham, Derby
Myslalem, ze bedą gorsi przeciwnicy. Tak jak mowisz: Blackburn najsilniejszy, ale powinnismy sobie z nimi poradzić. Jesli chodzi o Sporting bo byc moze zagra troche rezerwowy sklad, bo awans juz mamy. Derby i Fulham - bez komenatarza.
Robi się dziura, ale MANCHESTER UNITED powinien bez problemu takie kłopoty rozwiązać. Saha ma teraz wyborną okazję. Jeśli wejdzie do składu, rozstrzela się i kości mu nie pękną, to po powrocie Wayne'a w napadzie będziemy mieli zdrową rywalizację. Z drugiej strony, gdy złapie kontuzję w tak krytycznym momencie, może chyba wracać do piaskownicy albo przerzucić się na grę w bierki
Wielka szkoda Wayne'a, bo strzelał jak na zawołanie. Niestety jego absencja potrwa przez pare spotkań, które z drugiej strony są jednymi z łatwiejszych (nie licząc Blackburn). Tak jak większość mam nadzieję, że Roo wykuruje się na Liverpool i po powrocie boleśnie użądli "The Reds".
Ja mam tylko nadzieję,że Rooney będzie miał formę taką jak po kontuzji.Obawiam sie najgorszego,ponownej gry 4-5-1,co jest realne,bo wszyscy dobrze wiemy,jak to jest z Sahą,a chyba SAF nie da Donga na 1 skład.Roo wracaj jak najszybciej do zdrowia!
PS.Wie ktoś jak to się stało,bo tylko wiem ze na treningu i że ma cos ze stawem skokowym. :wink:
EDIT~ o LOL taka kontuzja :lol: :cry:.Myślałem,ze ktoś go ostro zaatakował na gierce wewnętrznej.
Rooney wrocił dzisiaj do treningów. Zalewdie 11 dni po kontuzji kostki. A przeciez jego absencje wyliczano na jakies 4 tygodnie... Oczywiscie nie ma co liczyc na gre z Boltonem. Podobna ma być gotowy na Sporting, jednak po co? Awans mamy zapewniony i nie warto ryzykować, ale na następne spotkanie ligowe to zapraszam...
Zashi napisał(a):Rooney wrocił dzisiaj do treningów.
To naprawde szybko. I badrzo dobrze im szybciej wroci do formy, tym lepiej. Teraz mamy kilka meczow ze slabszymi przeciwnikami, takze poradzimy sobie raczej bez Roo. A na Liverpool mam nadzieje, ze bedzie juz w formie i wjeb** im hat-tricka :twisted:
Zashi napisał(a):Podobna ma być gotowy na Sporting, jednak po co?
To tylko takie gadanie, na pewno nie zagra ze Sportingiem. Rooney jak wróci to na mecz ligowy, no chyba, że na chwile go Fergie wpuści na LM żeby trochę się ograł po kontuzji, ale on i bez takiego ogrania może od razu wejśc w skład
Na nasze szczęścię akurat teraz wypadła przerwa na reprezentacje, więc były 2 tyg mniej :wink: Oficialnego info jeszcze nie widziałem, ale mam nadzieję, że Fergie da mu już szansę w koncówce ze Sportingiem. NA mecz z scousers musi być już w swojej optymalnej formie.
Fred The Red napisał(a):mam nadzieję, że Fergie da mu już szansę w koncówce ze Sportingiem
Nawet jesli to prawda z tym wznowieniem treningów to lepiej chyba nie ryzykowac z szybkim powrotem! Rooney ostatnio zaskakuje i wraca do zdrowia w takim tempie :roll: No chyba że to był drobny uraz a sztab lekarski z Fergusonem na czele chcieli tylko postraszyc :wink: Mam nadzieje że jak juz wróci to z tą samą formą ktorą miał przed złapaniem tej kontuzji 8)
p.s - adingh i jego Waldek w avatarku ,przypominaja sie stare czasy. Fred za to wynalazł nowy,za to świetny.
Rooney niech sobie jeszcze troszkę odpocznie, nawet jak dojdzie do jakotakiej sprawności meczowej lepiej żeby go przesadnie nie eksploatować, zwłaszcza że Saha jest zdrowy, a przeciwnicy ze średniej półki
P.S. Dobrze pamiętam że to Maro był WIELKIM przeciwnikiem transferu Rooneya ?