Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Wayne Rooney
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Jeśli Roo potwierdzi tę dyspozycję w kolejnych meczach to będzie oznaczało, że trafił doskonale ze swoją formą. Zbliża się decydująca faza sezonu (a może i już jest), kontuzje mają Saha i Solskjaer, Larsson wrócił do Szwecji, więc oprócz Rooneya mamy tylko Smitha, który można powiedzieć, że nie grał przez około rok i Donga, który doświadczenie ma zerowe, a o jego umiejętnościach nikt nie jest do końca przekonany. Mam nadzieję, że Wayne weźmie teraz na siebie ciężar zdobywania bramek.
Tylko, żeby to nie było kolejne takie przebudzenie "na jeden mecz" Rooney'a. Nieraz już tak było, że Wazza kapitalnie wystąpił w spotkaniu, wszyscy już mieli nadzieję, że Anglik utrzyma formę, ale jednak nie było tak, jak wszyscy sobie wyobrażali. Ja zawsze wierzę w Wayne'a i mam nadzieję, że tą formę strzelecką utrzyma i bardzo pomoże w zdobyciu tytułu najlepszej drużyny Anglii, FA Cup i LM przez United Smile Tongue
Już od kilku ładnych tygodni mogliśmy mówić, że Rooney powoli wchodzi w strzelecką formę i to tylko wtedy dopuszczalne były jakiekolwiek wątpliwości w tej sprawie. Teraz trafia do bramki już naprawdę często i w obliczu tylu kontuzji w zespole jest nam to niezwykle pomocne. Grunt to wygrana w dzisiejszym meczu Pucharu Anglii i awans dalej - do kolejnych potyczek powinni wyzdrowieć Ole i Saha, także Wayne będzie już nosił na sobie mniejszą odpowiedzialność.
No, ale w meczu z Boro się nie popisał. Nie dość, że nie wykorzystał dwóch okazji stuprocentowych, to jeszcze przez własną głupotę (aż się ciśnie na usta - jak zwykle), mógł wylecieć z boiska, za ciągłe pyskówki.
Mimo wszytsko też mi sie wydaje, że wraca do formy. Świadczą o tym 2 gole w spotkaniu z Boltonem.
garfield napisał(a):No, ale w meczu z Boro się nie popisał. Nie dość, że nie wykorzystał dwóch okazji stuprocentowych, to jeszcze przez własną głupotę (aż się ciśnie na usta - jak zwykle), mógł wylecieć z boiska, za ciągłe pyskówki.
Mimo wszytsko też mi sie wydaje, że wraca do formy. Świadczą o tym 2 gole w spotkaniu z Boltonem.

Wraca, wraca w koncu. Gol z Europą, z M'Boro Away, u siebie Bolton 2, no i ostatnio mógł sie wpisać na liste. Okazje bedzie miał dziś w meczu rep. i za tydzien z Blackburn by podwyższyć swoje konto strzeleckie..
W koncu " przełamany " Wayne Rooney w LM, po hat-tricku z Fenerbahce i golu w elimi. LM z Debreczynem, strzelił gola Romie i pokazał sie z bardzo dobrej strony. Szkoda kartki Scholes'a wtedy na pewno Ronaldo z Wazzą pokazali by więcej...
No nareszcie Rooney strzelił bramkę w Lidze Mistrzów, troszkę się naczekaliśmy. Wczoraj jego bramka była bardzo ważna, bo gdyby nie jego gol mogło by być trudniej przed rewanżem w Manchesterze. Ogólnie Wazza dobrze zachował się w polu karnym, zgasił ładnie piłkę i spokojnie przymierzył Wink

Rooney Rooney Rooney !
Ja już się bałem, że zepsuje tę sytuację, bo w tym sezonie nie takie okazje marnował. Na początku myślałem, że będzie główkował, podobnie zresztą jak zawodnicy Romy, ale on wszystkich zaskoczył i wykazał się wielkim spokojem w polu karnym. Akcja Ronaldo i asysta Solskjaera przy tej bramce wyśmienite.
Spokój Ronneya przy strzeleniu gola bardzo mnie zaskoczył. Zresztą przez całe spotkanie "Wazza" zachowywał się spokojnie i nie "rzucał się" do nikogo. Bardzo ładny gol, który daje nam szanse na awans do półfinału.
Rooney to dla mnie swoista zagadka... przypomina mi Lwa po obiedzie. Ostatnio ospały i walący raczej na siłę niż z głową. Ma takie skoki jak wygłodnieje że strzeli Hat-tricka i potem długo nic. A nieskutecznosć czasami zmusza mnie do zastanowienia czy on wogóle trenuje na treningach strzały.

Jest bardzo młody i chyba to jest jego głownym usprawiedliwieniem. Bardzo ważna postać, bardzo wazny gol... Roo każdy diabeł w ciebie wierzy więc obudź się z letargu i morduj naszych przeciwników!
Pejter napisał(a):Ja już się bałem, że zepsuje tę sytuację, bo w tym sezonie nie takie okazje marnował. Na początku myślałem, że będzie główkował, podobnie zresztą jak zawodnicy Romy, ale on wszystkich zaskoczył i wykazał się wielkim spokojem w polu karnym. Akcja Ronaldo i asysta Solskjaera przy tej bramce wyśmienite.


Czułam to samo. Jak dostał tą piłkę, to na moment oddech wstrzymałam. Tak potwornie bałam się że nie trafi. A potem wielki kamień spadł z mojego serca (szkoda, ze tylko na sześć minut). Nic tylko się cieszyć!
Bardzo ładnie mu to wyszło. W polu karnym, zachował "zimną krew" i dlatego strzelił dość ładną bramkę zapoczątkowana przez Cristiano Ronaldo. Trzeba pochwalić całą tę akcje, bo ta kontra była wręcz idealna. Ale skoro zdobywa bramki w tak ważnych momentach, to widać, że jest nam potrzebny i pewnie jeszcze nie raz będzie podnosił zespół po upadku. No może troszkę to wyolbrzymiam, ale to on strzelając tę bramkę, dał nam jakąś nadzieję na wywiezienie korzystnego rezultatu ze Stadio Olimpico.
Roo znow strzela Romie! Dobry wystep, ladnie szukal pilki. Wiecej takich meczy a nie musimy sie martwic o trofea!
6 gol Rooney'a w LM stał sie faktem!

Rooney wspaniale ubiegł prawdopodonie Cassetiego w polu karnym i pokonał Doniego strzelając na 3-0. Może teraz ustablizuje formę strzelecką...
Można powiedzieć, że na europejskich arenach jakoś się odblokował, bo brak bramek od spotkania z Fenerbahce bez dwóch zdań nas wszystkich smucił. Jednak schodząc do szatni, jego mina mimo rezultatu była dosyć wymowna, pewnie liczył na większą zdobycz. Jeśli już sobie nastawił celownik, to nie mam nic przeciwko na wielką gonitwę za Ronaldo, pod względem strzelonych goli oczywiście 8)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Przekierowanie