Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Wayne Rooney
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Morgan napisał(a):P.S. Dobrze pamiętam że to Maro był WIELKIM przeciwnikiem transferu Rooneya ?

.. poniewaz byl pilkarzem Everton'u ?
adingh napisał(a):To tylko takie gadanie, na pewno nie zagra ze Sportingiem. Rooney jak wróci to na mecz ligowy, no chyba, że na chwile go Fergie wpuści na LM żeby trochę się ograł po kontuzji, ale on i bez takiego ogrania może od razu wejśc w skład Smile

Bardziej spodziewam się już oddelegowania młodego Eikrema z Akademii UNITED na ten mecz niżeli gry na siłę Waynem. W Champions League wszystko pozamiatane, w lidze mamy kilku "kelnerów" i nie widzę podstaw, aby gotować Rooneyowi jakiś przedwczesny powrót, zresztą zupełnie niepotrzebny.

Niech się wykuruje do końca, bo potem będą go trapiły powikłania a'la Saha, Hargreaves... :?
Panie jaki Ekirem Big Grin Ang Czung Hwon DONG przecież jest Big Grin Big Grin Może Fergie da mu szansę "zabłysnąć" i coś tam kopnie.
Fred The Red napisał(a):Panie jaki Ekirem Very Happy Ang Czung Hwon DONG przecież jest Very Happy Very Happy Może Fergie da mu szansę "zabłysnąć" i coś tam kopnie.

Jak mogłem zapomnieć o naszym killerze... No kopnie, kopnie, niewątpliwie. Teraz pytanie, czy butelkę wody w szatni, a może kogoś w tyłek, na szczęście? Wink Opcji jest wiele, jakoś uderzenie piłki na OT we wtorek wydaje mi się mało prawdopodobne, choć kto wie, kto wie.
Ciampel napisał(a):W Champions League wszystko pozamiatane

No jeszcze nie do końca, przecież została walka o pierwsze miejsce w grupie, z którego pózniej można dostać łatwiejszego rywala w 1/8, tak więc Rooney w odwodzie by sie przydał, a Sporting meczu łatwo nie odda mając jeszcze szanse na awans.


Ciampel napisał(a):w lidze mamy kilku "kelnerów"
Fakt może i kelnerzy, ale ograc ich trzeba, żeby nie tracić głupich punktów, które potem będzie ciężko odrobić, a z Rooneyem to zawsze jakieś zabezpieczenie. Nie mówię tu oczywiście o grze w wyjściowej jedenastce, ale na ławce mógłby siedzieć w razie jakieś nie przewidzianych wydarzeń na boisku.
byłem bo kupilismy dzieciaka za gruba kase nie obstawiajac pozostałych luk w druzynie przez co szybkie odpadniecia w LM i 3 miejsca w premiership.

Byłem przeciez tylko i wyłacznie dlatego bo nikt nie jest wart takiej kasy MU cechuje od lat nieumiejtnosc negocjacji(Nani Anderson Veron Ferdinand Rooney) i ze nie wzmocniono wtedy inncyh luk przez co musiałem ogladac djembe kleberson richardsona i innych patafianow.

Ferguson zrozumiał to samo i od 2 lat wyrzuca przecietnych zawodnikow z druzyny jak wyzej wymienieni i ze nie obsadzajac dobrze druzyny nic nier wygra , dlatego tyle lat czeklaismy na mistrzostwo.


Teraz w Taku jak nie gra Roo gra tevez i saha
wtedy grał Belion i Forlan

w pomocy mamy Owena Scholsa Cariccka Anderson

wtedy mielismy Djembe Klebersona i szczytem marzen było widziec fleczera i oshea

Ferguson zrozumiał i od 2 lat robi to co powinien wczesniej, teraz kolej na silvestra fleczera i bedzie gitara.
Maro11 napisał(a):byłem bo kupilismy dzieciaka za gruba kase nie obstawiajac pozostałych luk w druzynie przez co szybkie odpadniecia w LM i 3 miejsca w premiership.

Musielismy tyle zaplacic poniewaz Everton dal cene zaporowa a wiedzial, ze jak UNITED nie zaplaci to zaplaci ktos inny, bo po Euro 2004 bylo juz wiadomo, ze Rooney bedzie gwiazda, kwestia byl klub ktory go pozyska. Coz, gruba kasa na niego poszla, nie marudz Maro, szybko sie zwrocila. Co do duzych cen to kazda ekipa ktora chce nam sprzedac zawodnika daje wysoka cene, bo jestemy MUFC.
Jak sie nie zgodze bo Barcelona potrafi sciagnac zawodnikow po realnych cenach a nie jak my przepłacajac wiec argument ze jak do stołu zasiada MU to cena wzrasta , nieprawda jak pokazuja ostatnie lata MU przepłaca z transferami.

Polecam newsy po Euro Liverpool daje 50 mln funtow ze Rooneya w ratach, Chelsea daje 40 mn funtow ale Roo powiedział ze tam grac nie chce , majac taka karte przetargowa mozna było znacznie obnizyc cenne bo nikt z poza wysp nie preferuje anglikow.

Kasa sie dopiero powoli zwraca bo mimo pieknych paru bramek i asyst dopiero po 3 latach z Roo w składzie cos wygralismy powazniejszego niz carling cup
Ja tam uwazam, ze w pzypadku Rooney'a innej opcji nie bylo, bo targowac sie wiecznie nie mozna bylo, a 31 sierpnia zblizal sie nieublaganie. Nie ma co narzekac w kwestii Wayne'a moim zdaniem. U innych zawodnikow nie mam zdania.
Mozna sie było targowac bo Wes niechciał juz tam grac, dopiero lata pokaza czy kasa sie zrociła bo mnie wrazenia wizualne nie przekonuja, dopiero po 3 latach zdobylismy mistrzostwo z Roo w składzie.
Maro11 napisał(a):i oco chodzi z rooneyem Big Grin

No pamietam że nie byles zwolennikiem jego kupna,jak i uwazales że nie jest wart tej kasy. Widzisz mamy różne zdania,to samo jest w sprawie Wesa :wink:

Jesli chodzi o mnie to było warto wydac tak grube pieniądze.

Maro11 napisał(a):nieumiejtnosc negocjacji(Nani Anderson Veron Ferdinand Rooney)

Akurat z wszystkich wymienionych straconej kasy na Roo najmniej mi żal 8)
Gdyby kazdy miał takie samo zdanie po co forum? :wink:

Mi niechodziło o samego Roo bo to talent i inwestycja na lata lecz oto ze przez jego transfer poszła sie pieprzyc idea budowy druzyny i ogladalismy pseudo zawodnikow w spotkanich ligowych i pucharowych .Szło go kupic zaznacznie mniej i podałem przykład Barcelona i jak ona kupuje zawodnikow po realnych cenach.
Jabol napisał(a):No jeszcze nie do końca, przecież została walka o pierwsze miejsce w grupie, z którego pózniej można dostać łatwiejszego rywala w 1/8, tak więc Rooney w odwodzie by sie przydał, a Sporting meczu łatwo nie odda mając jeszcze szanse na awans.

Przy obecnej sytuacji wystarczy nam tylko jeden punkt, aby zagwarantować sobie pewne pierwsze miejsce, w dodatku przy dwóch zwycięstwach rzymian. A przecież to nic pewnego, Włosi mogą gdzieś się jeszcze potknąć...

Z drugiej strony, wiele mówiło się o komplecie "oczek", co mimo wszystko większego znaczenia nie ma, nie sądzę też, że w jakimś stopniu kształtuje psychikę zawodników na mecze fazy pucharowej. Rooneyowi potrzebny jest możliwie jak najdłuższy odpoczynek, zaprocentuje w przyszłości.
Boss powiedział, że Wazza będzie już gotowy na mecz z Fulham, czyli znowu przed wcześnie przewidywanym terminem Roo jest gotów do gry Smile Cieszy taka informacja, jednak wątpię, żeby Anglik zagrał w tym spotkaniu, z pewnością siądzie na ławce od początku spotkania i możliwe, że wejdzie później. Jednak sam fakt, że będzie gotów jest dobrą informacją Smile
Cieszy szybszy powrót do zdrowia, jednak nie ma co się podpalać z powrotem Roo na boisko. Uważam, że jeśli ma powrocić do rytmu meczowego już w najbliższym meczu z Fulham, to dopiero gdzieś od 70'. Dalej stopniowo, aby na Liverpool był ograny i jednocześnie świeży :twisted:
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Przekierowanie