Dzownilem do pawlo ze Skullem, 1 polowa beznadziejna, zero dopingu, okrągłe zero, gdzies mniej wiecej od 60 minuty cos sie ruszylo, na East i West, jednym albo i dwoma slowamia, potwierdzaja sie moje teorie, zbierajcie sie ludzie na Gigg Lane, zero pikniku 8)
KanTona napisał(a):Dzisiaj doping na OT dobry, przynajmniej tak się mogło wydawać z telewizji. Nawet trybuna przeciwległa do Stretford End czasami się ruszała.
Nawet?? Przeciez oni doping ciagneli. Stretford wczoraj mierne. Przynajmniej ja ich bardzo rzadko slyszalem, gdy my cichlismy (ja siedzialem na east stand). Nie wiem co bylo gdy spiewalismy.
Piersza polowa doping slaby, druga to po prostui bajka. Potem cos napisze, narazie nie mam sil
Dzisiaj wyczytałem, że na rewanżowe spotkanie z FC Barcelona SEF szykują mozaiki zwiazane z 68 i 99 rokiem. Jedna ma być utworzona na drugim pietrze West Stand, a druga na pierwszym East Stand. No i jeszcze flagi w sektorze rodzinnym. Dobrze, że SEF coś takiego ciągle organizuje. Może w jakiś sposób natchnie to tych ludzi, którzy przychodzą na OT, aby wspomóc naszych i zainspirować ich Finałem w Moskwie :wink:
W tym temacie z chants, zrobcie lepiej link w postaci url do tresci. Będzie estetyczniej.
ZA-JE BI-ŚC-IE
było dzisiaj :!: Tańce, zabawa i szaliczki. Atmosfera prawie jak na meczach FC UNITED
Chyba kibice prosto z Presidents Cup wybrali się grupą do Blackburn.
Racja! Dzis trzeba pochwalic kibicow United. Pokazali sie z bardzo dobrej strony, na pewno lepiej niz pilkarze. Oby tak dalej :twisted:
Jestesmy najlepsi w Europie i w Anglii dzisiejszy mecz to potwierdza. Atmosfera jak na meczach FC UNITED jak wspominal Fred a Viva Ronaldo to juz danie główne.
![[Obrazek: 80781028ys0.jpg]](http://img76.imageshack.us/img76/2678/80781028ys0.jpg)
THE BEST IN THE EUROPE!
Poezja. Właściwie w pierwszej połowie mogliśmy zamknąć oczy i tylko słuchać pieśni zza bramki Kuszczaka, w drugiej natomiast i było na co popatrzeć w wykonaniu zawodników.
Fergie, ogólnie na manutd.com zachęcają do mobilizacji na Barcę za tydzień. Coś z tego będzie? :roll:
Teraz widzę, że niektórzy kibice wystrzelili i wyskoczyli z sektora objąć Carlos'a po bramce
To na jakiś czas będziemy mieli kilku dobrych kibiców mniej na trybunie :roll: :o
Najbardziej mi się podobało to, że kibice śpiewali przez cały czas, nawet jak przegrywaliśmy głośno i żywo dopingowali zawodników, w końcu niektórzy "kibice" już sobie darują gdy ich drużyna przegrywa, a właśnie w takich momentach trzeba wspierać zespół najmocniej.
Świetna atmosfera.
Kuba_^^ napisał(a):Świetna atmosfera.
Zgadza się."We Shall not be moved" zaśpiewali z takim impetem,że aż komentatora prawie słychać nie było.
Bardzo ładne zachowanie Sir Alexa,który po meczu podszedł w stronę trybuny i podziękował kibicom za doping.
RED ARMY wczoraj znów dało popis i potwierdziło że mamy chyba najlepszą ekipę wyjazdową w Europie,niesamowity doping,aż serce rosło jak się słyszało to co nasi kibice wyprawiają za bramką,na której w pierwszej połowie stał Kuszczak,fani Rovers zostali zupełnie stłamszeni,"Viva Ronaldo"było słychać niemal całe spotkanie,było też o Vidicu,Giggsie i wiele innych pieśni.
Doping,po prostu genialny
,miejmy nadzieję że podobnie będzie na Camp Nou i Stamford Bridge.
Nie pamietam juz dokladnie kiedy, ale kiedys byla toczona rozmowa na temat tego, ze Celci i UNITED to jednak kibice ktorzy sie szanuja, ktos nawet kiedys wrzucil smieszny filmik z jakiegos pubu. Jeden z moich znajomych fan MUFC / FCUM napisal mi krotko i zwiezle...
RMI napisał(a):I couldnt care about Celtic! Them and Rangers are both a bunch of sectarian twats! United for me and thats it! We dont hate them, I wouldnt say friends, but we just dont care about them...altho both United and Celtic are historically catholic clubs, today we have little in common.
...
![[Obrazek: 9fmrgo.jpg]](http://i29.tinypic.com/9fmrgo.jpg)
