Piosenka taka sobie wymyslona z tym podkladem, nie lubie takich, klip fajnie zrobiony :
South Stand podczas meczu na Old Trafford against Blackburn kiedy bylismy tam z Red Army from Poland. Na prawo West Stand gdzie siedziala nasza wiekszosc
http://www.youtube.com/watch?v=Fxv705RqXcA
Doping z innym meczami bez porownania, dzieje sie co raz lepiej na OT.
Wojtek3 napisał(a):Piosenka taka sobie wymyslona z tym podkladem, nie lubie takich, klip fajnie zrobiony :
Generalnie do słuchania w zaciszu domowego ogniska bardziej nadają się piosenki nagrywane w studio z podkładem - i szybciej można złapać słowa oraz rytm, i lepiej wpada w ucho po prostu. A przyśpiewki zarezerwowane są na OLD TRAFFORD 8)
Wczoraj doping u siebie słyszałem, choć komentator dość głośno nawijał. A na trybunach mogliśmy też dostrzec napis dużych rozmiarów "UNITED > England". Cóż, jeśli Anglia w piłce reprezentacyjnej jest na chwilę obecną skończona, to trzeba ugrać coś w klubowej, a jak wiadomo "MANCHESTER UNITED - THE PRIDE OF ENGLAND" 8)
Cytat:Manchester United potwierdził, że spodziewa się 1200 kibiców "Czerwonych Diabłów" towarzyszących drużynie podczas spotkania z AS Romą, które odbędzie się na Stadio Olimpico 12 grudnia. Ostatnia wizyta "Red Army" w stolicy Włoch, która miała miejsce wiosną tego roku, zakończyła się starciami fanów z policją.
...i chyba tym razem inaczej nie będzie. Wszystko wskazuje na to, że "Red Army" jadą na wojnę, nie tylko tą piłkarską ...
wg mnie pilkarsko tam nie bedzie zadnej wojny. jak w malo ktorej grupie u nas jest juz wszystko jasne od 1 do 4 miejsca. wystapimy tam 3 skladem.
KanT napisał(a):...i chyba tym razem inaczej nie będzie. Wszystko wskazuje na to, że "Red Army" jadą na wojnę, nie tylko tą piłkarską ...
Mimo wszystko powinno byc spokojnie, sily zapezbieczajace mecz beda przygotowane 7x lepiej niz roku temu, na ulicach Rzymu bedzie 2x wiecej policji. Jesli dojdzie do starc to bez zadnych konsekwencji i rozglosu.
Nie zgodze sie ze liczba 1200 kibicow przy meczu ktory juz nie ma znaczenia jest dobra liczba
WhatARocket napisał(a):Jesli dojdzie do starc to bez zadnych konsekwencji i rozglosu.
Po wczorajszym pojedynku możemy powiedzieć, że jednak zabezpieczenia miejscowej policji okazały się wielką klapą. Zamieszki były w centrum miasta i przed stadionem. Efekt - 5 rannych sympatyków United i jeden Romy.
Dla mnie to skrajny debilizm jest. Gdyby gdzies sie ustawili poza miastem na określonych zasadach to ujdzie, ale po co narażać zwykłych ludzi? I po co te j***** noże Rzymian?
KanT napisał(a):Gdyby gdzies sie ustawili poza miastem na określonych zasadach to ujdzie
Najlepiej w piaskownicy...
Przykre zdarzenia, ale wiadomo było, że nie będzie przyjemnie. Złapali kogoś?
Pejter napisał(a):Najlepiej w piaskownicy...
Nie powiedziałem, że to jest dobre ale chyba lepiej gdzieś na odludziu nieprawdaż? 8)
Pejter napisał(a):Złapali kogoś?
Dwóch Brytyjczyków
Niepotrzebne incydenty, niepotrzebne kłopoty, ten mecz mimo wszystko miał szanse być "nieoszpeconym" przez takie akcje, w praniu wyszło inaczej. Jeszcze raz trafimy gdzieś na Romę i burdy na (lub poza) Stadio Olimpico staną się tradycją. Ale Włosi to Włosi, cwaniaki z nożami, z gołymi pięściami pewnie i pszczole nie daliby rady :lol:
Za to na pewno angielscy gentlemani co do jednego byli trzezwi, uprzejmi i nie szukali nigdzie zwady. prosze was.
Nie, nie, na pewno wina leży po obu stronach, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że to Anglicy byli prowodyrami zaczepek... W końcu nasi nie mieli nic do udowodnienia w przeciwieństwie do tamtejszych, którzy po kwietniowej "siódemce" w plecy mogli być spaleni ze wstydu i właśnie w taki sposób szukać ulgi.
Hmmm czy ja wiem Red Army zawsze ma cos do udowodnienia. Swoja pozycje trzeba "pielegnowac".
teraz caly czas jej slucham