Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: CL: FC Basel 2-1 Manchester United (07.12.2011)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
[Obrazek: fc_basel-150x150.png][Obrazek: m9rm0p.png][Obrazek: 1zn0jye.png]

FC Basel vs Manchester United
UEFA Champions League
07.12.2011; 20:45
St. Jakob-Park, Bazylea


W ramach szóstej, ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów FC Basel na własnym stadionie podejmować będzie mistrzów Anglii, Manchester United. Spotkanie to jest niezwykle ważne, bowiem niespodziewanie obie ekipy walczą o awans do fazy pucharowej.

W poprzednim spotkaniu obu drużyn, na Old Trafford padł wynik remisowy 3-3, który był dla wszystkich olbrzymim zaskoczeniem. Czy tym razem Szwajcarzy znów zaskoczą swoim zaangażowaniem podopiecznych Sir Alexa Fergusona? Przekonamy się już wkrótce.

Waszym zdaniem - mecz na Old Trafford (27.09.11)
MOTM - Danny Welbeck (2 głosów w ankiecie, 50%)

mucha napisał(a):Po prostu wstyd. Basel zasłużyło na zwycięstwo, ale na nasze szczęście udało się uratować remis. Fatalna gra w defensywie, gdyby goście się przyłożyli to spokojnie mogliby strzelić pięć albo sześć bramek. Graliśmy na stojąco w defensywie i pomimo tego, że trójką w środku pomocy, to z dziecinną łatwością nasi rywale tworzyli okazje bramkowe. Fakt, pokazaliśmy charakter, bo jednak gol w końcówce przy gonieniu wyniku to coś, ale ogólnie nikt nie przewidywał takiego wyniku i ciężko być zadowolonym.

Lukas napisał(a):Miało być łatwo i przyjemnie a skończyło się prawie na zawale.
W pierwszej połowie zagraliśmy całkiem dobrze- gra była szybka, ciekawa, ale brakowało dokładności w pewnych momentach. Goście natomiast kilkakrotnie przeprowadzali groźne ataki ale brakowało im szczęścia. W drugiej połowie szczęście już im sprzyjało a i z premedytacją wykorzystali błędy naszej obrony a my najwidoczniej zbyt odprężeni pozwoliliśmy im za dużo i co tu więcej mówić: mam wrażenie, że nasi zawodnicy zwyczajnie nie docenili rywala

RedLucas napisał(a):Straszne frajerstwo z naszej strony. Od początku meczu podchodziliśmy do niego lajtowo i dopiero w końcówce pojawiła się spinka. O ile z przodu ta gra wyglądała dobrze, bo spokojnie mogliśmy strzelić jeszcze z dwie, trzy bramki, tak z tyłu była komedia. Coś niedobrego dzieje się z Rio, Jones również słabiej, niż ostatnio, a i tak najwięcej wchodzili strefą Fabio, który gubił krycie. Zaś Evra wczoraj był królem opierdalania się. Nieco można się też przyczepić do środka, który jednak w trójkę powinien nie dać rywalom powąchać piłki w tej strefie. No i Nani znów nam wyrasta na pierwszoplanową postać

O wszystkim co związane z meczem, dyskutujemy w tym temacie.
Zapraszamy do dyskusji!


Ostatnie spotkanie:
Manchester United - FC Basel 3:3 ; 27.09.2011 UEFA Champions League

Dane pomeczowe:

Składy:

FC Basel

Manchester United:

Gole:

Kartki:

Sędzia:
DDG
Jones - Smalling - Vidic - Evra
Nani/Young - Fletcher - Giggs - Park
Berbatov - Welbeck


Coś takiego + 100% zaangażowania i awans bez problemu nasz.
DDG
Smalling- Rio- Vidić- Evra
Nani- Jones- Giggs- Young
Rooney- Welbeck


Myślę, że nie bez powodu SAF wystawił na środku pomocy Jonesa w meczu z Aston Villą. Gdzieś czytałem jego wypowiedź, że nie będzie mógł skorzystać z Carricka, więc chcieli przećwiczyć pewne schematy. Może właśnie Anglika znów zobaczymy w środku pomocy.

W ataku pod nieobecność Chicharito pewnie zagra Welbeck oraz Roo.

Musimy wygrać ten mecz. Istnieje mała szansa, że Benfica straci punkty u siebie z Otelulem, więc w przypadku naszej wygranej wskoczylibyśmy ostatecznie na pierwsze miejsce w grupie.

Byle jak, oby przywieźli chociaż to 1:0.
de Gea
Small - Rio - Vida - Pat
Sobota - Jones - Giggsy - Young
Roonaldo - Danny


A ja nie chce byle jak i myśle, że starczy już 3 składne akcje, po których padną co najmniej dwie bramki. Ten drugi Manchester odpada, my gramy dalej.
Ferdinand ostatnie spotkanie zakończył z drobną kontuzją, więc jego występ w środę bardzo wątpliwy.
daniel napisał(a):A ja nie chce byle jak

Ja tam chcę byle jak, bo nie ma co się bawić w efektowność, podczas gdy można odpaść z LM na rzecz .... FC Basel. Dlatego: pierdolnąć gola i czekać. Ja wierzę w taki scenariusz. Skład najchętniej taki, jak na AV, tylko DeGea na bramce. Plus: nie wiadomo, co z Ferdinandem - jeżeli nie da rady, to w jego miejsce Smalling, na prawą Jones, a do środka Carrick z Fletcherem.
Mubinio napisał(a):Ja tam chcę byle jak, bo nie ma co się bawić w efektowność, podczas gdy można odpaść z LM na rzecz .... FC Basel. Dlatego: pierdolnąć gola i czekać.

Ja pierdole, załamka... Czy my naprawde mówimy o meczu mistrza najlepszej ligi na świecie z mistrzem szwajcarii? To co ostatnimi czasy czytam w niektórych postach na tym forum jest naprawde zadziwiające : O
Ja chciałbym żebyśmy wygrali po karnym przyznanym po bezczelnym nurku Naniego i żeby sędzia nie uznał trzech prawidłowych goli Basel.
Carrick pauzuje za kartki.
Kto by pomyślał, że w takiej grupie do ostatniej kolejki będziemy walczyć o awans do dalszej fazy...

No nic, trzeba po prostu pojechać tam, strzelić parę bramek i wrócić z dobrych humorem do Manchesteru.
Nie wierzę żeby powtórzyła się sytuacja z pierwszego meczu: dwa razy nie damy się wydymać.
Chłopaki pojadą tam porządnie nabuzowani a i Ferguson pewnie też ich odpowiednio nastawi do meczu.

Co do możliwego składu to podoba mi się skład Fostera ale i tak pewnie w ataku będzie Roo i Welbeck.

Obstawiam 0-2.
ZasadKG napisał(a):
Mubinio napisał(a):Ja tam chcę byle jak, bo nie ma co się bawić w efektowność, podczas gdy można odpaść z LM na rzecz .... FC Basel. Dlatego: pierdolnąć gola i czekać.

Ja pierdole, załamka... Czy my naprawde mówimy o meczu mistrza najlepszej ligi na świecie z mistrzem szwajcarii? To co ostatnimi czasy czytam w niektórych postach na tym forum jest naprawde zadziwiające : O

No kurwa żebyś się nie zdziwił....Na OT męczyliśmy kichę żeby o mało co nie przegrać meczu, tracąc 3 gole, a tu hurraoptymiści się znajdują... Do tego parę kontuzji dochodzi. Mierzmy siły na zamiary, 1:0 będzie dobre.

Ja nie wieszczę klęski broń Boże, ja tylko mówię, żebyśmy w środę uważali. Rozwagi i pokory nigdy za wiele, kochani. :*
Co to za problem napisać, że oczekuję wygranej 0-3 i liczę na to, że Benfica znów odwali chałę tak samo jak zremisowała z Basel u siebie tak samo zremisuje z Otelulem przez co awansujemy z pierwszego. Napisać tak to żaden kłopot. Tylko, że przy takiej grze to pisać sobie można a i tak gra się od tego nie zmieni i póki taka gra będzie to charekter wypowiedzi o meczach się nie zmieni i fakt, że liga angielska miażdzy zjada i jest lepsza do potęgi n od szwajcarskiej.
Musimy zdobyć minimalnie punkt z Basel i jest to hurraoptymizm . Fajny mindset. A lubicie oglądać mecze, czy to tylko źródło stresu?
Mecze to źródło nienawiści. Przynajmniej dla mnie. Benficę znienawidziłem szczerze, nie wspominając o innych klubach z tamtych rejonów Europy. Natomiast Otelul szanuję. I obym o Basel też mógł to powiedzieć po meczu.
Polecieli
Cytat:Man Utd (kadra): Amos, De Gea, Lindegaard - Evans, Evra, Ferdinand, Fryers, Jones, Smalling, Vidić - Cole, Fletcher, Gibson, Giggs, Nani, Park, Valencia, Young - Diouf, Macheda, Rooney, Welbeck.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie