Redcafe.pl - Manchester United Forum

Nie wiadomo, czy po odejściu Edwina Ferguson będzie chciał kupić bramkarza. Jest Foster, który jest kreowany na pierwszego bramkarza reprezentacji Anglii, a jest także Kuszczak. Zobaczymy, jakiego rozwoju nabierze ta sprawa. Na razie cieszy to, że Edwin drugi mecz już zagrał na swoim normalnym poziomie, ale pod uwagę trzeba też wziąć fakt, że Seul prawie w ogóle nie zagrażał jego bramce.

Odejscie van der Sara z UNITED po tym sezonie, prorokowano w poprzednim kiedy w meczu z Man City popelnil kilka bledow. Nie zanosi sie by gral jeszcze 2 sezony. Zobaczymy jak to sie rozwinie, ja czekam na szybkie wyleczenie kolana przez Bena, tylko on moze wykurzyc na lawke Kuszczaka, bo Heaton z Tomkiem nie powalczy, chyba, ze ktos kto dojdzie, w co osobiscie watpie.

Hmm... W sumie nie wiadomo co jest z Holendrem, czy to wiek powoduje jego błędy (osłabienie się refleksu), czy raczej nieogranie (choć ile jeszcze będzie musiał się ogrywać? ). Stawianie Kuszczaka nie byłoby najlepszym rozwiązaniem, ale... Kto wie? Zobaczymy, musimy być dobrej myśli... żeby tylko nasze problemy z bramkarzami nie zaczęły się na nowo...

Edwin zaczyna popełniać błędy coraz częściej, ale w dalszym ciągu jest naszym najlepszym golkiperem. Zarówno Kuszczak, jak i Foster nie są jak myślę jeszcze dobrze przygotowani, aby być tym "numerem pierwszym". Owszem, każdy z nich z kilka spotkań może rozegrać, ale wątpię, czy któremuś z nich uda się zastąpić Van der Sara, zanim ten odejdzie na emeryturę.

marcelo napisał(a):Zarówno Kuszczak, jak i Foster nie są jak myślę jeszcze dobrze przygotowani, aby być tym "numerem pierwszym

Foster dopiero od marca będzie mógł się przygotowywać, zatem Ben ma sezon z głowy.

Bardzo prawdopodobne, ze to ostatni sezon Holendra na Old Trafford i wtedy sie zacznie wszystko od nowa, jak po odejsciu Schmeichel'a...

Zostanie nam Zieler, gra w rezerwach, nie licze go, Tom Heaton - tez gra w rezerwach, nasz 3-4 bramkarz, tez go nie licze, jak kiedys nie liczykem Luke'a Steel'a.

Ben Foster - kontuzja kolana, ma wrocic poczatek nowego roku, chyba jakies uzdrowienie przywrocilo by go do gry w 2007 roku, chocby trenowania. Boje sie, ze po kontuzji moze nie bronic juz tak jak w Watford. Moze byc a nie musi.

Tomasz Kuszczak - jest dobrym bramkarzem, jednak nie widze go w UNITED jako pierwszego, moze byc na lawce, bo jego umiejetnosci idealne pasuja do slabych meczy w FA Cup i CC.

Czyli zostaje Kuszczak i Foster. Zanosi sie na to, ze ktos przyjdzie ?

Moze van der Sar zostanie na 08/09 ? Watpie. Chyba wykrakam ponowne klopoty z bramkarzami..

Wojtek3 napisał(a):Moze van der Sar zostanie na 08/09 ?

Kontrakt kończy mu się po sezonie i myślę, że Edwin jeszcze na rok wróci sobie do Ajaxu, także po sezonie baj baj. Kontuzja Fostera jest bardzo poważna, ale nie ma co wprowadzać zbędnej paniki i nerwowości. Jednak pomyślmy - jaki bramkarz na świecie mógłby grać w United? Mi do głowy nie przychodzą praktycznie żadne nazwiska, oprócz Sebeastiena Freya z Fiorentiny. W Violi gra świetnie, ale nie wiem, czy można od razu mu zaufać i wrzucić do pierwszego składu. Naprawdę liczę na Fostera, wierzę, że uda mu się wrócić do formy i da radę w United. Na ten sezon mamy spokój, to najważniejsze.

Mi takze wydaje sie, ze VdS po tym sezonie opusci United. Co do Freya to musze przyznac, ze jest to solidny bramkarz, ale tak jak juz napisal Valve nie wiadomo, czy jest wystarczajaco dobry na gre w pierwszym skladzie. Ciezko bedzie teraz znaleźć kogos dobrego, ale Fergie na pewno cos wymysli, oby dobrego :wink:

Nie ma się co martwić na zapas, póki co Holender pozostaje jeszcze pewnym punktem linii defensywnej UNITED, nawet pomimo coraz częściej popełnianych błędów. U starszych zawodników lekka zniżka formy jest czymś normalnym, a w zeszłym sezonie Edwin też wspaniałe okresy przeplatał z nieco słabszymi spotkaniami. Rok mamy raczej z głowy, potem zacznie się prawdziwa walka pomiędzy Kuszczakiem a Fosterem, o ile nie zatrudnimy na emeryturę jakiegoś innego golkipera

Ciampel napisał(a):Nie ma się co martwić na zapas,

No i tu sie z Toba nie zgodze. Nie majac klasowego zmiennika dla Edwina, i ciezko kontuzjowanego Bena, ktory tez jeszcze jakis doswiadczonym golkiperem nie jest, mamy prawo martwic sie na zapas.

Bohaterem dzisiejszego meczu w CS, a raczej w rzutach karnych, zostal Edwin van der Sar. Wspaniale obronie 3 jedenastki wykonywane przez zawodnikow Chelsea, podczas calego meczu raczej nie mial zbyt wiele do roboty, kilka groznych sytuacji Chelsea raczej go nie zaskoczyly.

Dzisiaj Edwin mial po prostu swoj dzien, bo niecodziennie broni sie trzy karne. To jest taka sytuacja jak Dudek w finale Champions League. Wygladalo jakby on z gory wiedzial gdzie poleci pilka.

Edwin zdecydowanie zasłużył sobie na miano najlepszego gracza wśród piłkarzy UNITED, dzięki jemu głównie zawdzięczamy zwycięstwo po rzutach karnych. Pewnie obronione jedenastki, nic tylko gratulować wyczucia i refleksu 8)

A nie odnosicie wrażenia, że te strzały były po prostu za słabe? Wszystkie w środek bramki - każdy bramkarz światowej klasy by to obronił... takie moje zdanie.

KanT napisał(a):A nie odnosicie wrażenia, że te strzały były po prostu za słabe? Wszystkie w środek bramki - każdy bramkarz światowej klasy by to obronił... takie moje zdanie.

Moim zdaniem obroniony rzut karny z City z maja i te 3 karne z 3 miesiecy pozniej loteria byc nie moze, poprostu ktos w takim wieku i z takim bagazem doswiadczen juz to potrafi.

KanT, patrzyles karne ? Nie wszystkie byly w srodek bramki.