Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Premier League 2011/2012
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35
O kurde, toż to esencja chujowości obecnych kompilek. Jakieś ludki się cieszą, skaczą, patrzą w przestrzeń, kręcą głowami ze smutkiem, niedowierzaniem jakimś, ściskają się, wrzeszczą. Ktoś jeszcze gra w piłkę? Bo tego na kompilce nie ma. Ani jednego rajdu po skrzydle, jakiejś fajnej klepki, kontrataku, heroicznego wybicia z linii bramkowej, niesamowitego gola. Premier League polega na tym, że jakieś ludki się smucą i cieszą, chociaż chuj wie z czego, bo piłka jest tutaj incydentalnie i na drugim planie. Jeszcze jakaś pompatyczna muzyczka, zwolnione tempo.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=qhP9xAl4xng[/youtube]


Ta kompilka ma wszystko. Widać tutaj napięcie i rywalizację między drużynami. Są brzydkie faule, ale chuj z tym, bo nie wypływają one z jakiejś taktycznej kalkulacji, to gracze są nakręceni atmosferą. Są gole, więc wiem z czego ci goście się cieszą, a na co wkurwiają. Nie ma kogoś patrzącego się z zamyśleniem w dal, jakby nie mógł sobie przypomnieć, czy wyłączył żelazko czy nie. Jest cholerna akcja, a o to właśnie chodzi w piłce. Jest też historia pięknego comebacku, Manchester dwa razy przegrywał, dwa razy wyrównał i zlał tych drani 2-4 na ich własnym terenie. O ile dobrze pamiętam grając w dziesiątkę, bo Silvestre wyleciał z czerwoną kartką (tego akurat nie ma, a szkoda). Do tego jeszcze wyjebana piosenka, Michael Jackson w najwyższej formie, świetny bit i gitara. Jakość nie jest wypucowana jak w prezentacji na biznesowe spotkanie, ale oglądasz, słuchasz i srasz na to, bo zostało to genialnie zrobione i każda sekunda szarpie twoje wnętrzności.
U2 na końcówce zjebało mi wieczór*. Co do reszty zgadzam się z przedmówcą. Znaczy zgadzam się nie dlatego, że jakieś zajebisty ten filmik czy coś, ale wszystkie kompilacje straszliwie mnie irytują. A ta nawet nie tak bardzo (pewnie dlatego, że kompilacją w zasadzie nie jest). Oczywiście oprócz U2 w końcówce**.

No i każda okazja do zobaczenia tejże bramki Jasia to dobra okazja

*przepraszam fanów U2.
*j/w
Szczerze mówiąc to ta kompilacja, którą wstawiłem również nie przypadła mi do gustu. Takie rzeczy, które tam zaprezentowano można zastosować jako dodatek, a nie główna część kompilacji. Zero bramek, strzałów itp. Lipa. Ale wstawiłem, żebyście mogli zobaczyć, dzisiaj została wstawiona na YT.
A mnie nawet nie przeszkadza to U2. Słowa piosenki jakby skierowane do Arsenalu:

"You're out of luck and the reason that you had to care,
The traffic is stuck and you're not moving anywhere."

Traktuję to jako dodatkową kpinę i sól na rany, zwłaszcza "you`re not moving anywhere", biorąc pod uwagę imponującą serię bez zwycięstw.
panopticum napisał(a):Ta kompilka ma wszystko. Widać tutaj napięcie i rywalizację między drużynami. Są brzydkie faule, ale chuj z tym, bo nie wypływają one z jakiejś taktycznej kalkulacji, to gracze są nakręceni atmosferą. Są gole, więc wiem z czego ci goście się cieszą, a na co wkurwiają. Nie ma kogoś patrzącego się z zamyśleniem w dal, jakby nie mógł sobie przypomnieć, czy wyłączył żelazko czy nie. Jest cholerna akcja, a o to właśnie chodzi w piłce. Jest też historia pięknego comebacku, Manchester dwa razy przegrywał, dwa razy wyrównał i zlał tych drani 2-4 na ich własnym terenie. O ile dobrze pamiętam grając w dziesiątkę, bo Silvestre wyleciał z czerwoną kartką (tego akurat nie ma, a szkoda). Do tego jeszcze wyjebana piosenka, Michael Jackson w najwyższej formie, świetny bit i gitara. Jakość nie jest wypucowana jak w prezentacji na biznesowe spotkanie, ale oglądasz, słuchasz i srasz na to, bo zostało to genialnie zrobione i każda sekunda szarpie twoje wnętrzności.
Kurwa :shock:

Tego meczu z Arse nigdy nie zapomnę, pamiętam, że wtedy strasznie mroziło i zamarzł mi konwerter czy coś i z okna jakimś długim kijem, albo że to miotła była, napierdalałem po talerzu, żeby móc mecz obejrzeć. I tak co 10 minut, brak sygnału, przekręcam klamkę, otwieram okno, osprzęt w dłoń, jeb w satelite i znowu mogłem się cieszyć meczem.

Speaking of Premier League classic.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=X5DVox8gyMo[/youtube]
Everton odprawił Chelsea z dwoma bramkami w plecaku, dzięki czemu Niebiescy wylecieli poza pierwszą czwórkę na rzecz Arsenalu. Dołóżmy dzisiejszą rzeź Tottków i mamy 10 punktów Renties straty do podium.

Kto następcą Andrzeja z Willą i Wężem? :lol:
Cały czas liczę, że ostatecznie to The Blues zajmą 4 miejsce.
Ja bym się nie obraził, jakby ostatecznie to Arsenal zakończył sezon na czwartek pozycji, a Chelsea zaledwie na piątym. Ale zapewne będzie na odwrót.
Jedyny londyński klub który może grać w LM to Tottenham. A na 4 miejscu chętnie ujrzałbym Newcastle. Jakoś mam... hmm szacunek do tego klubu.* A Liverpool, Arsenal i Chelsea niech się biją w LE. Może podniosą rangę tego "pucharu pocieszenia" ;/


*może przez film Goal Smile
Hubercik napisał(a):A na 4 miejscu chętnie ujrzałbym Newcastle.
No litości, tylko narobią wstydu w Europie.
A kto tak powiedział??
Stoke radzi sobie nadzwyczaj dobrze w LE, a Tottenham wcale nie speniał. Z resztą jak będą grać tak jak z nami u siebie to nie muszą się bać wszystkich ;]
O jezu, Stoke gra w LE, a porównywanie Newcastle do Tottenhamu, to jakiś żart. Jakich graczy i trenera mieli Koguty, a kogo mają na St James'. Nie zdziwię się jak rozkupią pół Newcastle latem, bo gruby Mike tylko patrzy jakby tutaj zarobić na Srokach. Mogą spokojnie powalczyć w LE, ale gdzie w LM. To już wole Arsenal.
matys napisał(a):Cały czas liczę, że ostatecznie to The Blues zajmą 4 miejsce.
A ja zawsze wolałem wyżej Arsenal, bo na NUFC nie ma z całym dla nich szacunkiem co liczyć. Po śpiewach krakowskich niebieskich o Europa League przy okazji ostatniego meczu z nami chętnie zaśpiewałbym im to samo Wink
A ja bym chciał, żeby Wenger nie awansując do LM dokończył dzieła zniszczenia na Emirates. A Chelsea, jak już kiedyś pisałem, mam nadzieję, że weźmie się za budowanie nowej drużyny, bo ta liga zrobi się nudna jak La Liga. Plus Chelsea ma większe szanse na zwojowanie czegoś w Europie niż Arsenal.
Mnie ciekawi jedno. Czy Wenger wywiąże się ze swojej obietnicy, że w przypadku niezakwalifikowania się do Ligi Mistrzów, zmieni swoją politykę transferową i zacznie kupować klasowych, już ukształtowanych piłkarzy.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35
Przekierowanie