Redcafe.pl - Manchester United Forum

Wywiad z Owenem po meczu + jego zagrania podczas spotkania

Tak jak napisał sebos, wyraźnie było widać na boisku, że Hargo to piłkarz innej, lepszej klasy niż pozostali. Cieszę się niezmiernie, że Owen wrócił do gry. Mam nadzieję, iż teraz spokojnie bez żadnych problemów będzie mógł się przygotowywać do następnego sezonu, bo wątpię by jeszcze w tym sezonie odegrał jakąś znaczącą rolę. Może raz czy dwa pojawi się na boisku, na więcej nie liczę. Poza tym nie ma się co śpieszyć.

Całkiem możliwe, że już w sobotę zobaczymy Hargo chociażby na ławce rezerwowych w meczu z Boltonem:

Fergie napisał(a):"Owen nie zagra dzisiejszego wieczoru w Rezerwach," - powiedział Szkot. "W zamian będzie trenował z pierwszym zespołem i zobaczymy, czy jest gotów, by włączyć go do kadry."

"Bardzo chcemy, aby dołączył do pierwszej drużyny i swoim doświadczeniem pomógł nam w końcówce sezonu, gdzie tacy zawodnicy są bardzo potrzebni, a silna i szeroka kadra jest niezbędna."

Już nie mogę się doczeka kiedy wreszcie zobaczę Owen wychodzącego na murawę Old Trafford w meczu ligowym, cho z tego co słyszałem to zanosi się na to dopiero w nowym sezonie...

Owen Hargreaves w końcu wrócił! Wprawdzie jego wejście na boisko w meczu z Sunderlandem miało bardziej charakter symboliczny, jednak cieszy fakt, że Anglik mógł w końcu "powąchać" murawę.
Póki co wszystko wydaje się być dobrze. Hargo od kilku już tygodni normalnie trenuje, w ostatnich trzech meczach zasiadał na ławce rezerwowych. Może w ostatnim ligowym spotkaniu SAF da zagrać Owenowi tak z 10 min. Wydaje mi się, iż jemu jest to bardzo potrzebne i może pozwolić mu na szybszy powrót do całkowitej sprawności.
Jeśli Hargreaves bez problemu przejdzie cały okres przygotowawczy do następnego sezonu, to wszystko powinno być w porządku. Oby tak było, bo powrót Owena do gry do odpowiedniej formy, to jak bardzo dobry transfer.

Hargro wracaj dobrze się przygotuj na następny sezon bo Darren płacze, że nie ma nikogo do pomocy, bo Rudy idzie na emeryture niedługo, Carrick coraz gorsza forma. ;/

Owen w tobie nadzieja!

Cytat:Hargreaves to miss tour

Owen Hargreaves has today been ruled out of United's pre-season tour.

Sir Alex Ferguson told MUTV: "The bad news is that Owen Hargreaves is back in America seeing the specialist. He won't be ready for the start of the season. I don't know when he'll be back."

The midfielder was sidelined between September 2008 and April 2010 and required surgery on both knees but did return to action at the end of last season. He played 45 minutes for the Reserves before making a brief appearance off the bench in the first-team's final away fixture at Sunderland.

There’s plenty of positive news for United fans, though, with the boss confirming three key men should recover from injury in time to line up for the start of the season.

“Antonio Valencia should be okay and Nani should be ready for the start of the season, too. Michael Owen is doing great – he’s doing all his work in the gymnasium every day. I don’t think he’ll be fit to go to America but he should be ready for the start of the season.”

The boss also revealed Rio Ferdinand faces a battle to be fit for the Reds’ first league test, at home to Newcastle United on Monday 16 August, although admitted it will be a race that’s run close.

“It depends on how his progress is over the next few weeks,” he said.

Meanwhile, Brazilian midfielder Anderson remains on track to return from a cruciate knee injury in late September.

“He’s doing fine, he’s working hard, but it will be late September.”

manutd.com

Kogoś to dziwi ? Ja już dawno przestałem wierzyć, że będziemy mieli z niego większy pożytek...

Kurde, szkoda gościa.. ale nie pozostaje nic innego jak chociaż wierzyć jak jest cień szansy. jest bliżej występów niż dalej.. obyśmy mieli z niego pożytek w przyszłości..

Sorry, ale :lol: Już mnie to śmieszy. Tyle siana wypierdolić w błoto na wszystkie operację, rehabilitację, o pensji nie wspominając...

On nie miał przypadkiem być gotowy na tourne po Azji rok temu? :lol: Od tego czasu tylko co chwile są informacje, że za miesiąc już na 1000% wraca a potem, że ups jednak nie. Szkoda gościa ale niestety przestaje wierzyć, że coś z niego będzie. Przypomina mi się ten post matysa (sprzed ponad roku!) jedynie:

matys napisał(a):Na moje to chuj w bombki strzelił. Po Hargo. Coś to długo trwa, za długo. Potem się okaże, że aby zniwelować ryzyko zbyt szybkiego powrotu na boisko, Owen będzie gotowy do gry dopiero na sezon 2012/2013. Niestety, ale to też nie będzie ostateczna data powrotu, bo się okaże, że jak siedzi na kiblu, czyta gazetę i opiera łokciami się o kolana to mu nogi drętwieją, co na pewno da mu do myślenia, jemu oraz lekarzom z OT. Postanowią, że przejdzie jeszcze jedną operacje, skoro tyle już czekał na powrót do zdrowia, to jeszcze trochę wytrzymie. I znowu: operacja, rehabilitacja, czekanie na powrót do formy.

Sezon 2015/2016, Owen wreszcie gotowy do gry. 75 minuta ligowego meczu na Old Trafford, Hargo już czeka przy linii, zaraz wbiegnie na boisko, po raz pierwszy od 7 lat, na trybunach gromkie 'Ohh Owen Hargreaves, you're the love of my live..'. Pytanie, kogo zmieni? I już wiemy, zmieni kapitana drużyny, Gary'ego Nevilla, który o własnych siłach schodzi na czworaka z boiska. Tak! To jest ta chwila! Owen Hargreaves już w biega na boisko! Biegnie już w pole kar... Ojej, coś niedobrego niedobrego dzieje się z Hargo, wyraźnie utyka na obie nogi, chyba będzie potrzebna zmiana. Hargreaves wymownym gestem pokazuje w stronę ławki rezerwowych, że trzeba operować...

Taniej i lepiej dla wszystkich byłoby go zastrzelić.

Może nie taniej, ale jeszcze lepiej byłoby upierdolić nogi tak do ud i zamontować:



Wtedy by może jako ze 2 sezony pograł.

jak mu takie coś założą, to się rozpęta awantura że jest to nie fair wobec innych co mają zdrowe nogi, bo biega szybciej i strzela lepiej..

Moja cierpliwość dla tego pana się skończyła. Jeśli Owen sam nie zdecyduje się na zakończenie kariery, to trzeba mu w tym pomóc i rozwiązać kontrakt. Toć to ile kasy wyrzuciliśmy w błoto, to się w głowie nie mieści: tygodniówka, operacje, rehabilitacje... Aczkolwiek po tym wejściu z bodajże Sunderlandem wierzyłem, że od tego sezonu znów zobaczymy Owena w naszych szeregach, że jeszcze wróci do optymalnej formy. Teraz kolejna kontuzja i jestem pewny, że on już nie wróci do profesjonalnej piłki.

O ile dobrze pamiętam przyszedł on w tym samym okienku co Nani i Anderson, wtedy też Twata wypożyczyliśmy. Twat wiadomo jak zakończył sprawę, Anderson kontuzje przeplata kutasówą na boisku, Owen (niech mi ktoś przypomni ile na niego wyrzygaliśmy?) przyszedł tu jakoby kosztem Senny i długo się nie nagrał, jedynie z Naniego póki co pożytek jest. Tu sie chyba nie ma co dalej zastanawiać tylko myśleć nad potencjalnym zastępstwem - transferem, bo powoli w czarnej dupie z tym środkiem zostajemy...