Ja w niego do końca wierzyłem, ale to chyba faktycznie nie ma już sensu.
Najbardziej cieszy mnie fakt, że nie puściliśmy go z torbami. To świadczy o klasie klubu i szacunku dla zawodnika.
Trudno być tu optymistycznie nastawionym, ale ze skreśleniem Owena poczekam do końca sezonu. Sytuacja może się jeszcze rozwinąć w obie strony, bądźmy dobrej myśli.
Mam do tego chłopaka niesamowitą słabość i dlatego cieszę się z każdej takiej informacji. Wiem, że niemal na wszystkich stronach o United kibice "jeżdżą" zarówno po nim, jak i po klubie, że daje mu nowe kontrakty, a on i tak za chwilę będzie miał nowe kontuzję, więc zwyczajnie nam się to nie opłaca... Dla mnie choćby miał mieć jeszcze 10 następnych kontuzji i tak będę wierzył, że w końcu wróci i pokaże, że jest naprawdę kapitalnym zawodnikiem. Zawodnikiem o wachlarzu umiejętności, którego nie posiada żaden inny gracz na Old Trafford. Wierzę w to i będę wierzył dopóki w CV przy rubryce obecny klub będzie widniała nazwa Manchester United
robaldo napisał(a):Wiem, że niemal na wszystkich stronach o United kibice "jeżdżą" zarówno po nim, jak i po klubie, że daje mu nowe kontrakty, a on i tak za chwilę będzie miał nowe kontuzję, więc zwyczajnie nam się to nie opłaca
Pieprzeni księgowi.
Jeśli to prawda to świetna wiadomość bo też lubię Hargo i przecież nie zbankrutujemy od tego jednego kontraktu (zresztą myślę, że i tak pewnie stosunkowo niskiego). Oby tylko SAF nie powiedział znów, że powrót Owena jest dla niego najlepszym transferem i w związku z tym nie ściągnie żadnego pomocnika :roll:
Podobno na OT widziano Karina, stąd ten kontrakt!
:kox:
Cytat:Manchester United have called time on Owen Hargreaves' career at Old Trafford and will not offer him a new contract.
The decision almost certainly brings an end to the midfielder's playing days after a terrible time with knee problems.
The 30-year-old managed only 39 appearances during nearly four seasons at United and his tendinitis injuries were a source of frustration for Sir Alex Ferguson as well as the Canadian-born former England international.
But the United manager has refused to write off the rest of his career.
'This has been a difficult decision knowing how hard the lad has worked to win back his fitness,' said Ferguson. 'But we have made it in the hope he will be able to resurrect his career elsewhere.'
The news will come as a bitter blow to Hargreaves, who burst on to the international stage in the build-up to the 2006 World Cup and was a one of England's best players in Germany.
His performances encouraged Ferguson to fork out £17million in the summer of 2007 to sign him from Bayern Munich, where he won four German titles as well as a European Cup medal in 2001.
But his football nightmare began at the start of his second season with United when tendinitis, which first struck at Munich, deteriorated badly.
Not even the skills of famed Colorado knee specialist Richard Steadman could find a cure.
It's all over for Hargreaves as Ferguson confirms midfielder's exit
Smutno, nawet bardzo, bo to mój ulubiony piłkarz United. Mimo wszystko imo słuszna decyzja, Hargo to już jest chodzący wrak i tylko cud sprawi, że będzie jeszcze kiedykolwiek kopał piłkę.
Powodzenia gdziekolwiek i w czymkolwiek.
[flash=480,390]http://www.youtube.com/v/Ho6Nq-SjDJk[/flash]
Przekozacki był gość. Potrafił niemal w pojedynkę zdominować środek pola. Szkoda, że tak mało razy było nam dane go oglądać w koszulce United.
Dzięki za wszystko, a przede wszystkim, że nie poddawał ciągle próbował dojść do zdrowia. Wcale się nie zdziwię, jak za parę lat się dowiemy, że tak naprawdę lekarze dawali mu minimalny procent szans, a on mimo to walczył.
Oh Owen Hargreaves, you are the love of my life...
Chociaż od dawna było już praktycznie przesądzone, że z jego kariery nic nie będzie to starałem się mieć jeszcze chociaż cień nadziei, że znów dla nas zagra. Nie sposób było go nie lubić- świetny zawodnik i do tego z charakterem. Pamiętam, że pierwszy raz go poznałem i polubiłem dzięki Fifie 2002 :-D Niezależnie od tego czy będzie jeszcze gdzieś grał czy skończy karierę wypada życzyć powodzenia.
. Smutno i to bardzo. Nawet jeśli by wrócił do piłki to nie ma szans , żeby grał tak jak kiedyś , jest to po prostu nie możliwe. Pechowy człowiek. Nawet kontrakt '' grasz - zarabiasz'' by chyba nie wiele pomógł, bo moim zdaniem raczej do gry już by nie wrócił.
3maj się Hargo, powodzenia!
Jeśli to prawda, to będę bardzo smutny... już za czasów jego gry w Monachium uwielbiałem Owena. Długo prosiłem by SAF go kupił, aż w końcu kupił. A teraz? Jest mi strasznie szkoda Hargo, bo gdyby nie te cholerne kontuzje mielibyśmy zajebisty środek pola. Anglik gdy był zdrów i w formie to nie miał sobie równych. Był najlepszym w swoim fachu.
Mimo wszystko mam nadzieję, że jednak Owen dostanie nowy kontrakt i zostanie z nami. Wydaje mi się, że można by przez ten rok jeszcze spróbować, bo przecież z kolanami już było wszystko w porządku. Boje się, że Hargreaves odejdzie do innego zespołu i w przyszłym sezonie będzie grał, a my będziemy żałować, że nie chcieliśmy jeszcze raz, ostatnio raz spróbować. No chyba, że jest coś o czym nie wiemy, a sam Anglik po sezonie zakończy karierę.
Odszedł Gary, odchodzi Edwin, odchodzi i Hargo... co za sezon
Co prawda informacja podana jedynie przez Daily Mail, ale wydaje mi się, że niestety może okazać się prawdziwa. Niestety z tymi odejściami to jakoś się nazbierało w tym sezonie. Jednak nie ma co poradzić- kiedyś też się wydawało, że bez Beckhama czy Keane'a to już nie będzie to United. Ważne, że mamy godnych następców dla zawodników, którzy kończą grę
Aż się mała łezka kręci w oku, no ale zrobić. Powodzenia Owen!
Szkoda, bardzo szkoda, oby jednak ta informacja się nie sprawdziła. Nie ukrywam, że długo liczyłam na jakiś medyczny cud i powrot Owena do gry. Pamiętam, jak bardzo się cieszylam, kiedy SAF podał skład na Wolverhampton z OH w pierwszym składzie. Przykro było czytać informacje o kolejnych to kontuzjach, jak nie kolano, to bark albo plecy. Rozegrał dla nas tylko jeden, bardzo dobry sezon, a przyśpiewka o nim należy do moich ulubionych.
Mam nadzieję, że jeżeli ten news okaże się prawdą, kibice ładnie pożegnają Hargo. Chociaz wolałabym go jeszcze kiedyś zobaczyć w koszulce United.
Foster napisał(a):Odszedł Gary, odchodzi Edwin, odchodzi i Hargo... co za sezon
+1
dokładnie to samo pomyślałam po przeczytaniu tej wiadomości