Redcafe.pl - Manchester United Forum

Świetnie się zaaklimatyzował w Anglii i pokazuje dużą klasę. Wg mnie podstawowy gracz,ale w środku pola jest spory natłok,więc ciężko podać,kto ma grać

Hargreaves- Scholes tak powinien wyglądać środek drugiej linii. Owen już w pierwszych meczach pokazał, że jest ogromnym wzmocnieniem. Tyle pracy ile wykonuje, tyle odbiorów ma w czasie spotkania, że bezdyskusyjnie należy mu się gra w podstawowym składzie.

Trzeba przyznać mu to, że jeśli tylko nie nawiedzają go kontuzje to haruje najbardziej z całego zespołu. Wykonuje ogromną prace przy odbiorach piłek a przy tym często angażuje się w ofensywę.
Wymarzony środkowy pomocnik

Typowy środkowy pomocnik. Jeśli nie ma pecha i nie męczą go kontuzję to zawodnik podstawowej jedenastki. Razem z Andersonem lub Scholsem tworzą świetne pary, każdy z nich gra podobnie i ma jakiegoś "asa w rękawie".

O próbach pozyskania go przez sir Alexa z Monachijskiego Bayernu można napisać prawie że tyle samo książek co i o sadze mej Crystyny 8-) Fergi się wkurzył i wreszcie sypnął groszem w kieszeń szwabów . Każdy był zadowolony : United , Bawarczycy, Fergi no i kibicie . Szkopuł w tym że nasz Hargo jest brutalnie mówiąc graczem dość kontuzjogennym , ale przecież nie można mieć wszystkiego . Obecnie chyba nasz najlepszy środkowy pomocnik , znakomity w destrukcji , potrafiący obsłużyć kolegę świetnym podaniem i przede wszystkim bije znakomicie rzuty wolne . Oby wreszcie wychorował się na amen i zagrał w lidze w tych 35 meczach ;]

No Hargo to rewelacyjny transfer. IMO defensywny pomocnik z mega umiejętnościami gry do przodu (chociaż u nas to wszystko pokręcone i zagmatwane jest). Nie gra jakiś wielkich fajerwerów, ale jego wkład w podwójną koronę jest widoczny. Fajny ten Owen, tylko nazwisko ma trudne.

Jest to solidny zawodnik IMO. Nic więcej. O niebo lepszy jest Senna, a także De Rossi. Obaj mają ten sam styl grania, a Senna potrafi nesamowicie mocno huknąć z daleka. Do tej pory nie mogę pojąć, jak AIG mogło zaingerować w interesy SAFa i wybić mu z głowy pewny (wystarczyło tylko złożyć podpis, bo wszystko było już dogadane) transfer Senny na rzecz Owena... Poza tym, jak na defensywnego pomocnika (a za takiego jest uznawany Hargo) zbyt często włącza się do akcji ofensywnych. Kiedy na boisku jest Anderson, to jeszcze on naprawi, jakoś jego błąd, jeśli jednak jest Scholes, to jemu cienko idzie odbiór bez faulu... I Scholes i Anderson są od grania z przodu, więc nie wiem po co ich miejsce zajmuje Hargreaves. W końcu na siłę próbowano go ściągnąć, bo nei mieliśmy def pomocnika z prawdziwego zdarzenia, tak?

Powiem krótko: przepłacony...

Nie zgadzam się z tobą Maju. Ja oglądając Owena widziałem pracowitego, walecznego,świetnie odbierającego piłkę, dobrze kryjącego rywala, znakomicie podającego i włączającego się w akcje ofensywne zawodnika, który jest bezcenny w środkowej strefie i można na nim polegać, bo należy do grona bardzo inteligentnych graczy. Tak więc nie mam pojęcia dlaczego jest on dla ciebie tylko 'solidny'. Zdrowy Hargreaves - numer 1 w Europie na swojej pozycji.

Właśnie... zapomniałem o jednym wspomnieć. Przypomniałeś mi Oskar.

"Zdrowy Hargreaves" - coś, co w Bayernie zdażało się bardzo rzadko. W Monachium tylko jeden sezon rozegrał bez problemów. Reszta to połowy sezonów marnowane przez kontuzje. Fergie w poprzednim sezonie nie chcąc wywalić 25mln E na transfer, za każdym razem, kiedy tylko Hargo po jakimś meczu miał drobny uraz, nie wystawiał go w następnym, nie chcąc ryzykować kontuzji. No kto, jak kto, ale def pomocnik nie powinien bać się odstawiania nogi mając w głowie ew. uraz... Def pomocnik to musi być piłkarz, który nie może niczego się bać, przede wszystkim kontuzji...

No i Owen taki jest przecież, a kłopoty z urazami zaczęły się po złamaniu nogi co chyba oczywiste. Wierzę, że niebawem jego problemy z kontuzjami się skończą i Owen udowodni że jest w czołówce środkowych pomocników w Europie.

Ja wierzyłem w Sahę, wszyscy wiemy, jak przepędził kontuzje, ale nie rozpoczynajmy wątku Sahy. Piłkarz, żeby nie był, jak to się ładnie określa, kontuzjogenny, po pierwszym, drugim złamaniu powinien dostać naprawdę długą przerwę od grania. Jednak piłkarz to też człowiek, nie jakiś robot, i kości zrastają mu się i nabierają całkowitej twardości w takim samym czasie, jak u szarego człowieczka. Dlatego te wszystkie przyspieszone powroty na boisko itp to tylko powiększa prawdopodobieństwo odnowienia się kontuzji. Teraz Hargo powinien odpuścić sobie jakiś miesiąc, a potem dopiero grać solidnie. A gadanie, że nie miałby rytmu meczowego to głupota. miesiąc to 4 kolejki. A w poprzednim sezonie bywało, że przez prawdopodobieństwo kolejnej kontuzji Hargo w ciągu miesiąca grywał 2 razy, a i tak wg was zadziwiał formą.

maju1309 napisał(a):est to solidny zawodnik IMO. Nic więcej. O niebo lepszy jest Senna, a także De Rossi.

Pierwszy raz się z takim stwierdzeniem spotykam, ale masz prawo. Niesamowite wzmocnienie składu, a solidnym zawodnikiem to jest O'shea.

Oskar napisał(a):Wierzę, że niebawem jego problemy z kontuzjami się skończą i Owen udowodni że jest w czołówce środkowych pomocników w Europie.

On ma na tyle duże możliwości, żeby bić się o miano tego najlepszego. Jeśli chodzi o defensywnych.

maju1309 napisał(a):No kto, jak kto, ale def pomocnik nie powinien bać się odstawiania nogi mając w głowie ew. uraz... Def pomocnik to musi być piłkarz, który nie może niczego się bać, przede wszystkim kontuzji...

ja pierdziele, a czy Owen się czegoś boi :?: Ten facet zapieprza za trzech na boisku. To co grał na defensywnym pomocniku dla mnie było nową jakością. Czegoś takiego szukałem.
Poza tym poznaliśmy go również od innej strony. Na boku obrony i pomocy spisywał się wybornie i miał mecze, gdzie ciągnął grę całej ekipy.

Ja też byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tego transferu, przyznaje, wydawało się dużo kasy. Ale teraz gdy zaprezentował co umie nie wahałbym się wyłożyć jeszcze więcej. Rzadko się kupuje kogoś o kim od razu można powiedzieć, że gra jak diabeł. Transfer trafiony w tamtym roku i to bardzo, może być nawet ważniejszy od transferu Teveza.
Kontuzje to jest wada, ale wciąż pozostaje piłkarzem więcej niż przeciętnym jak to określiłeś...

Sebos -- powiedziałeś, że Owen pokazał na prawej obronie coś, czym cię zadziwił. Mnie też zadziwił, ale jeśli częściej Fergie będzie eksperymentował z Hergo na prawej, to ten zawodnik będzie grał zbyt ofensywnie, niż się od niego oczekuje. Prawa obrona to bardzo ofensywna pozycja w taktyce United, a Hargo jest ponoćkimś, kogo SAF szukał na brakującej nam po odejściu Keano pozycji def pomocnika. Ja chciałbym, aby tylko Hargreaves nie zapędzał się tak często do przodu, i żeby odpuścił sobie początek sezonu. Wtedy może przyznam ci rację, co do Owena.

maju1309 napisał(a):a Hargo jest ponoć kimś, kogo SAF szukał na brakującej nam po odejściu Keano pozycji def pomocnika.

Ja myślę, że udowodnił to już. Poza tym w środku pola mamy taką konkurencję, że Ferguson wolał bardziej uniwersalnego Hargo wstawić na inną pozycję, a Carricka czy Andersona do środka. To chyba nic złego, tylko wielki plus dla Owena.