Redcafe.pl - Manchester United Forum

Widzę że ktoś jest na bakier z piłką skoro twierdzi że kolumbia to żart... Akurat oni świetnie grają

Niech Undermine ustala koszyki. Tak było by najuczciwiej.

Jak się ma tyle kokainy to nic dziwnego, że dobrze grają.

Undermine napisał(a):Ranking FIFA to przecież bullshit.

Też uważam, że nie powinniśmy być nad Togo, Bułgarią, Maroko, Nową Zelandią, Haiti czy Białorusią.

http://www.pzpn.pl/index.php/Federacja/A...ubi-cienia

Kilka fajnych anegdotek o naszym nowym selekcjonerze

Cytat: Widzę że ktoś jest na bakier z piłką skoro twierdzi że kolumbia to żart... Akurat oni świetnie grają

Od kiedy? Jedne dobre eliminacje nie windują drużyny od razu do top10.

to czemu anglia jest w top 10 przed Brazylia czy Chile, Francją? no właśnie, rankingi rankingami. Piłkarsko Kolumbia jest mocna

Tak sobie czytam o Nawałce i wydaje się, że ma to czego brakowało Fornalikowi, czyli charyzmę, stanowczość i wrodzony optymizm, ale tak jak poprzednikowi brak mu trenerskiego doświadczenia międzynarodowego i sukcesów pucharowych. Z drugiej strony był nie tak dawno w sztabie reprezentacji, więc ma jakieś rozeznanie jak obecnie wygląda praca selekcjonera. Tym niemniej pod względem myśli trenerskiej jest to również 100% produkt naszego polskiego piekiełka, gdzie i tak można o nim co najwyżej powiedzieć, że radził sobie nieźle zważając na możliwości klubów w których pracował. W ostatnich 10 latach nie zaufał mu żaden topowy klub ekstraklasy za wyjątkiem epizodu w Wiśle Kraków, od której odsunięto go po niespełna pół roku. Jak dla mnie nie jest to zbyt imponujące CV, no ale jak Boniek i PZPN mają zamiar bazować na tzw. "polskiej myśli trenerskiej" to do dyspozycji mamy jedynie tego typu kandydatów, albo takich którzy sukcesy odnosili w epoce trzeciorzędu. Nie hejtuję nowego trenera, jak każdy dostanie ode mnie na starcie kredyt zaufani, ale też za wiele się po nim nie spodziewam.

Może to nie ostatnie 10 lat ale w 2001 roku Nawałka prowadząc Wisłę po raz pierwszy wygrał z nią mistrzostwo. Epizod w Wiśle drugi z tego co pamiętam był w nie najlepszych czasach do klubu dlatego nic nie poradził. Inna kwestia też taka, że pracę Nawałki w Górniku było widać dopiero po jakimś czasie. W sumie to przy jego asystenturze kadra pod Beenhakerem grała stosunkowo dobrze, myślę, że to nie bez znaczenia.

Z polskich kandydatów lepszym mógł wydawać się tylko Nowak ale o nim jakoś wyjątkowo cicho było, nie wiem z jakiego to powodu, natomiast też ciężko nie zgodzić się z Bońkiem, że brać trenera z zewnątrz który z 22 kadrowiczów zna 3 nie było by zbyt poważne. Aż takimi gwiazdami nasze trio z Borussi + Boruc nie są.

samcro napisał(a):to czemu anglia jest w top 10 przed Brazylia

Bo Brazylia gra teraz tylko mecze towarzyskie, a w takich meczach jest inny mnożnik i mimo że wygrywają to spadają w rankingu, a Anglia parę meczów wygrała i namnożyło się tych pkt. A co do Kolumbii to jest mocna i gra dobrze, wystarczy popatrzeć na którym są miejscu w grupie, a rywali pokroju San Marino tam niema.

Hubson napisał(a):Może to nie ostatnie 10 lat ale w 2001 roku Nawałka prowadząc Wisłę po raz pierwszy wygrał z nią mistrzostwo. Epizod w Wiśle drugi z tego co pamiętam był w nie najlepszych czasach do klubu dlatego nic nie poradził.

Tak samo można powiedzieć, że w 2001 roku kiedy objął Wisłę to miał gotowy produkt i gładko zdobył mistrzostwo, bo miał silną kadrę, której po prostu nie przeszkodził.

Hubson napisał(a):Z polskich kandydatów lepszym mógł wydawać się tylko Nowak ale o nim jakoś wyjątkowo cicho było, nie wiem z jakiego to powodu

Tutaj powód jest moim zdaniem jasny. Nowak to jeden z nielicznych, który wyrwał się z polskiego bagna, wypiął na układy i układziki. Na twarzach polskich "znawców" piłki, jego nazwisko powoduje co najwyżej uśmiech politowania. Nie twierdzę wcale, że byłby to najlepszy kandydat, o ile mi wiadomo od roku chyba tylko odcina kupony nie robiąc nic. Powinien jednak być przynajmniej w gronie kandydatów, tym bardziej skoro ktoś taki jak Nawałka kiszący się niedawno na zapleczu ekstraklasy zostaje selekcjonerem, a jednym z faworytów był Wdowczyk.

Nowak to ponoć ładnie się zbłaźnił w USA w ostatnich latach/roku kariery lecz szkoda że media milczą na jego temat

Nie spodziewałem się, że kiedyś to powiem, ale w chwili obecnej oglądanie reprezentacji Polski sprawia mi większą radość niż Manchesteru United. Nasi reprezentanci grają z zębem, zaangażowaniem, z wiarą we własne umiejętności i w to, że mogą pokonać każdego rywala. Zespół Nawałki gra ofensywną, ładną dla oka piłkę, atakuje dużą ilością zawodników, jest dużo gry z pierwszej piłki. Wszystko to czego brakuje w United. To jest właśnie zadanie trenera, żeby wykrzesać z piłkarzy to co u nich najlepsze. Żeby zawodnicy prezentowali 120% możliwości (jak Rybus na lewej obronie, jak Grosicki), a nie pikowali w dół jak w United Depay, Rooney czy wcześniej di Maria.

Wczoraj przegraliśmy z Niemcami, ale w pierwszej połowie graliśmy chyba najlepszą piłkę w tych eliminacjach. W ogóle w pierwszej połowie mecz był niesamowity, dużo sytuacji, szybkiej gry, walki - świetnie się to oglądało. W drugiej Niemcy zagrali bardziej wyrachowanie, bezpieczniej, a przede wszystkim wyszła największa słabość naszych piłkarzy: kondycja. W drugiej połowie nie było sił na pressing, na powroty za piłką.

Mecz przegraliśmy tak naprawdę w pierwszych minutach kiedy Niemcy robili co chcieli na naszej prawej stronie. Dziekanowski w studiu mówił: ''a bo Milik to, a bo Szukała tamto, a ty to nie grałeś w piłkę to nie wiesz". Rozumiem, że można mieć pretensje do innych zawodników, że może niewystarczająco wspierali Piszczka, ale to on był prawym obrońcą i to on głownie zawinił przy tych bramkach. Zresztą jeszcze wcześniej były dwie takie sytuacje kiedy Boateng rzucał długie podania, a Łukasz nie wiedział co się dzieje. Ja zawsze byłem zdania, że Piszczek to jest zawodnik dobry w ofensywie, ale w defensywie radzi sobie znacznie, znacznie gorzej.

Nic tylko cieszyć oczy i brać go do nas za każde pieniądze.

On jest lewo czy prawonożny :O?

Prawonożny, ale nie wiem ilu widziałem w życiu piłkarzy grających tak dobrze słabszą nogą.