Ciekawe co to oznacza..... Czyżby SAF szykował go na przyszły numer 1 United. Ja nie mam nic przeciwko. Polak jest dynamiczny, błyskotliwy, tylko trzeba go troche okrzesać.
Kuszczak zaczyna przebąkiwać o grze w pierwszym składzie. Niedługo czas Van der Sara się skończy i naprawdę należy się rozejrzeć za nowym bramkarzem. Spodziewałem się, że Foster będzie dobrym kandydatem, ale po tym co ostatnio pokazał w meczach z Blackburn czy Celticiem tracę do niego zaufanie. Już wolę Kuszczaka. Ale czy Polak się nadaje na bluzę nr 1? Szczerze wątpię. Już kiedyś pisałem o tym, że nie chcę wracać do czasów Bartheza, Howarda czy Carrolla, przez których przegrywaliśmy ważne mecze. Nie jestem pewien czy Kuszczak jest w stanie utrzymać optymalną formę przez cały sezon. Do tego w United nie pasuje mi taki typ bramkarza. Tomek ma refleks, dobrze broni strzały, ale nie potrafi grać nogami. Taka drużyna jak United musi pod względem obsady bramki stawiać na bramkarza technicznego, który w razie potrzeby pogra z drużyną.
Sądzę, że Foster nie nadaje się na przyszły nr 1 w bramce United, a Kuszczak to co najwyżej rezerwowy. Pytanie czy Polak pogodzi się z taką rolą. Wątpię w to, biorąc pod uwagę jego ambicje. Wydaje mi się, że pora zacząć rozglądać się za nowym bramkarzem. Jednak nie orientuję się zbytnio, kto w tej chwili wyróżnia się na rynku. Na pewno nie liczę na Casillasa ani Buffona. Ale może by tak kupić bramkarza w wieku ok. 25 lat? Podejrzewam, że są tacy do kupienia, na miarę United. Taki Real postawił na Casillasa i od wielu lat nie martwi się o obsadę bramki. Liczę na to, że scouci United mają już listę potencjalnych celów. Choć, kto wie... Może jednak Fergie postawi na Kuszczaka.
muszeq napisał(a):Jednak nie orientuję się zbytnio, kto w tej chwili wyróżnia się na rynku.
Frey. Zajebiście daje radę w Fiorentinie.
Chyba jednak Ferguson postawi na Kuszczaka i będzie bronił do momentu, aż nam nie przegra jakiegoś ważnego meczu, tak jak Howard czy Carroll. Ja już się boje, co to będzie jak się pożegnamy z Van der Sarem.
Również się tego obawiam. Dobrze pamiętam czasy między Schmeichelowskie a Vandersarowskie. Van der Gouw, Barthez, Howard, Carroll. Aż strach pomyśleć. To były złe czasy, które pokazały, że bramkarz to jedna z najwazniejszych pozycji na boisku. I Ferguson doskonale o tym wie. Jeśli ufa Kuszczakowi to niech na niego postawi
matys napisał(a):Frey. Zajebiście daje radę w Fiorentinie.
Nim się już kilkakrotnie interesowaliśmy, jeszcze za czasów Parmy.
Będzie zapewne tak jak mówi Matys- gra do pierwszego błędu, a później wchodzi drugi.
Nam by się przydał taki żelazny, zawsze pewny bramkarz- gdyby taki Friedel był młodszy, to biorę go w ciemno. Jaaskalainen, Schwarzer- wszyscy już niestety mają swoje lata, nawet Given, gdyby mu przybyło wzrostu mógłby być.
A czołówkę młodego pokolenia mają przecież stanowić tacy gracze jak Foster, więc ciężko typować kto zamiast dwójki, którą posiadamy miałby zasilić nasze szeregi.
Co do tych starszych, których wymieniłeś to też nie jest zły pomysł. Przecież Van der Sar jak do nas przychodził to miał 35 lat. A Fergie na pewno nie żałuje tego wyboru. Dużo za takiego nie trzeba zapłacić, a jest pewność, że będzie dobrze bronił, bo jest ograny w Premiership. Friedel czy Given na pewno daliby radę.
Ja wręcz nie mogę się doczekać się Tomka w bramce United. VDS jest klasą samą dla siebie , kiedyś będzie musiał jednak zawiesić buty na kołku i Fergi stanie przed dylematem. Kuszczak czy może Foster ? Przynajmniej wg mnie wybór jest więcej niż oczywisty ; KUSZCZAK! Może nie przemawia obecnie za nim wiele , ale wydaję się być pewniejszą opcją od Bena. Nie sprowadzałbym kolejnego bramkarza do United w celu rywalizacji o pierwszą lokatę. Nie widzę po prostu sensu. Obserwować można , to wiadomo. Sprowadzenie kogoś nowego podcięłoby natychmiastowo skrzydła Polakowi i Anglikowi a, nie można do tego dopuścić. Jeśli naprawdę przez dajmy na to rundę jesienną Polak na 15 meczy zawali nam 3 to nie ma się nad czym zastanawiać . Żegnamy pana bądź jest pan skazany na odgrywanie roli rezerwowego.
10 meczy pod rząd w United Kuszczaka i wszystko stanie się jasne. Trzeba tylko dać mu szansę ,a reszta tylko i wyłącznie będzie należeć do niego.
Nic dziwnego że Tomek co jakiś czas przebąkuje na temat zostanie pierwszym bramkarzem United. Trochę już w United jest, wiele się nauczył od momentu przyjścia na OLD TRAFFORD. To już nie ten sam Tomek co kiedyś. W pojedynczych meczach nasz rodak prezentuje się dobrze, tylko jak to wszystko będzie wyglądać gdy przyjdzie mu bronić co tydzień? NA to pytanie nie jesteśmy w stanie na tą chwile odpowiedzieć.
Tomek posiada wspaniały refleks, jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie że jest jednym z najlepszym pod tym względem. Niestety ma też wady... zaczynając od niepewnego chwytu kończąc na grze nogami. Nad tym Kuszczak musi popracować.
muszeq napisał(a):Spodziewałem się, że Foster będzie dobrym kandydatem, ale po tym co ostatnio pokazał w meczach z Blackburn czy Celticiem tracę do niego zaufanie.
Chłopak w ostatnim czasie był prześladowany przez kontuzje, długo nie grał nie trenował. Gdy wrócił do treningów nie mógł liczyć na grę. To były jego pierwsze dwa mecze (nie liczę tych w rezerwach, bo co to tam za poziom jest...) po kontuzji, więc nie oczekujmy że od razu zagra fenomenalnie i nie będzie popełniał błędów. Widać że Benowi brakuje gry, stąd te niepewności w grze i błędy. Dlatego ja uważam że należało by zrobić tak:
Jednego z dwójki wypożycz do jakiegoś dobre zespół, na pewno się taki znajdzie co go będzie chciał i zagwarantuje mu grę w pierwszym składzie, a drugich nie zostanie i niech broni w meczach CC FA CUP czy w LM, w tych meczach luźniejszych, choć taki już nie będzie... głupotą wg mnie jest dawanie szansy raz temu raz temu....
Mówicie, że któremu Fergie szansy by nie dał to będzie bronił do pierwszego/drugiego poważniejszego błędu. No sorry, ale to nie jest zbyt dobre podejście pod względem psychologicznym. Przecież taki bramkarz i tak ma ogromną presję na sobie związaną z zastąpieniem VDS. Dorzucając mu warunek, że ma nie popełniać błędów, to z bramkarza robimy sapera. Bramkarz to też człowiek. Ma prawo do błędów. Przecież Howard to nie jest bramkarz klasy VDS (daaaleko mu do tego). Gdyby ten błąd, który popełnił w LM przydarzył mu się w lidze z przeciętniakiem nie byłoby hałasu. Nieszczęśliwie spieprzył sprawę akurat wtedy.
Fergie to doświadczony facet. Nie sądzę, aby wybiarając z pośród Kuszczaka i Fostera przyszłego nr 1 stawiał warunek: opełnisz błąd i wylatujesz. Wszystko jeszcze też leży w sferze psychiki piłkarza. Akurat Kusza to mocny facet i myślę, że gdyby jemu SAF postawił takowy warunek to nie wysiadłby zbyt szybko. Patrząc na Fostera to nie wiem czemu, ale widzę ciepłe kluchy.
maju napisał(a):Dorzucając mu warunek, że ma nie popełniać błędów, to z bramkarza robimy sapera.
O kurwa! Poległem :lol: No kto to widział, zabronić bramkarzowi robić błędy, dokąd ten futbol zmierza?! Nie no, tekst o saperze rozpierdolił mnie na łopatki :lol: .
maju napisał(a):Gdyby ten błąd, który popełnił w LM przydarzył mu się w lidze z przeciętniakiem nie byłoby hałasu. Nieszczęśliwie spieprzył sprawę akurat wtedy.
A o czym niżej pisaliśmy? O tym właśnie, że jak nam przegra jakieś ważny mecz, jak to zrobił Howard z Porto i Carroll z Milanem, to wtedy bluza z nr 1 nie dla niego. Nikt Kuszczaka nie pogoni z OT, za taki błąd jak ze Sportingiem, chyba że będzie je popełniał z regularnością Boruca
maju napisał(a):Akurat Kusza to mocny facet i myślę, że gdyby jemu SAF postawił takowy warunek to nie wysiadłby zbyt szybko. Patrząc na Fostera to nie wiem czemu, ale widzę ciepłe kluchy.
Ale to po twarzy? Czy może po sylwetce?
Ja na razie cieszę się, że mamy w bramce kogoś takiego, jak VDS. Póty gra, jest dobrze. Zmiennikiem numer jeden na dziś jest Tomek, to przynajmniej moim zdaniem nie ulega wątpliwościom. Owszem wielkim fanatykiem jego nie jestem ale Tomek zazwyczaj nie zawodzi. Owszem wolę Holendra i kiedy go widzę, a nie Tomka nie boję się, że "krzywo" kopnie piłkę.
matys napisał(a):No kto to widział, zabronić bramkarzowi robić błędy, dokąd ten futbol zmierza?! Nie no, tekst o saperze rozpierdolił mnie na łopatki .
Bardzo dobre porównanie. Ludzie maszyny, robią błędy. A jeśli będzie stał między słupkami i myślał tylko: "okurwalecidomniekurwakurwakurwa!", to średnio to będzie wyglądać. Boruc wali teraz takie smutne babole w lidze szkockiej i jest numerem jeden. Peter Schmeichel też puszczał takie rzeczy że śmiech na sali. Bramkarz musi mieć pewien komfort psychiczny. Że nikt nie będzie trzymał kogoś kto robi za trzeci słupek, to wie i tak. Ale wie też że dopóki nie zacznie tak wyglądać, może wychodzić do obrony pewnie, bez wahania się: "jak spieprzę to mnie wypieprzą".
Ale przecież go nie wyjebią za błąd w meczu ligowym i on o tym musi wiedzieć. Ale patrząc na to jak Ferguson potraktował Carrolla i Howarda, po ich poważnych błędach, to nie ma co żyć, w błogiej nieświadomości, że nawet jak zajebiesz taki ćwierćfinał LM, to SAF wszystko puszcza w niepamięć. I tu o komforcie możesz zapomnieć, zwłaszcza jak jesteś bramkarzem na dorobku, tak jak Foster czy Kuszczak. MU to nie Cracovia, a SAF to nie Majewski, błąd można popełnić, tylko trzeba wiedzieć kiedy go można popełnić.
Wypowiedź na temat Tomka po wczorajszym meczu:
Foster26 napisał(a):Kuszczak - bardzo mądrze, wie że nogami nie gra najlepiej dlatego też grał krótko. Przy bramkach nie miał szans, w czasie meczu mówiłem inaczej, ale po obejrzeniu powtórki zmieniam zdanie. Gdyby był podstawowym bramkarzem i byłby to jego kolejny mecz z rzędu to może by dał radę, ale tak....
Otóż to. Gdy bramkarz gra ,a gdy wchodzi raz na 5 czy 8 meczy drużyny nie możemy chcieć od niego żeby był nie wiem jak bardzo pewny. Zapewne jakby etatowo bronił o stawkę Gary , Rio czy też Johny (nie będę rozstrzygał kto zawalił krycie wczoraj) byliby mu bardzo wdzięczni , że naprawił ich błąd. Ciężko jest ocenić czy mógł obronić oba strzały czy też nie. Jedno jest pewne, mógł zachować się lepiej ale do tego jest potrzebna gra. A dobrze wiemy jaką pozycję ma VDS. 10 meczy Tomka pod rząd w United i jestem więcej niż pewny , że urośnie od razu w naszych oczach , oczach fanów United.
A mi się zdaje, że dla Tomka lepiej byłoby odejść do jakiegos dobrego klubu i byc tam wazną postacią - w MU będzie mu tylko wszytsko wytykane, kibice go już teraz nie lubią - chyba, że zostanie nr 1, ale trochę w to wątpie. Mnie się zdaje, że jednak będzie nim Foster - chłopak ma talent i jak troche pogra , to powinien stanąć na wysokości zadania - jak nie, to trzeba będzie kogoś kupić - wybór jest duży, ale nie każdego widziałabym w MU. Do wyboru sa choćby: Assenjo, Neuer, Akinfeev, Kameni itd. Buffon byłby tez niezłym rozwiązaniem, ale myśle że niemożliwym, bo raz że on nie chce , dwa że jego klub nie chce, trzy kosztował by gigantyczna kasę - niepotrzebną wobec tego, że można kupic tańszego bramkarza i wcale nie gorszego. albo dać szanse Fosterowi(czy Tomkowi).
Problem Kuszczaka to brak gry nogami i nerwowość(Foster też gra słabo nogami, ale jest duzo spokojniejszy i lepiej ustawia obrońców - poza tym jest po kontuzjach) - Tomek jest tyle w United, że powinien sie tego nauczyć - skoro mu to nie wychodzi, to może mu to nie przyjść nigdy(ale nic nie przesądzam, Ferguson na niego stawia ostatnio nie tak rzadko - może więc regularna gra by Tomkowi pozwoliła sie uspokoic i pokazać lepiej swoje możliwości). W kazdym razie ma refleks i broni b.trudne strzały(ostatni błąd o niczym nie przesądza, każdy czasem wpuszcza szmaty i to gorsze - nawet Schmeichel miewał STRASZNE dni
) - i świetnie wpasowałby sie do jakiegos teamu pokroju Portsmouth, Blackburn itp. Powinien raczej odejść w przyszłym sezonie - chyba, że będzie wystarczająco by być naszym nr 1, choćby przez sezon-dwa. Przyszłość pokaże, a póki Fergie jest trenerem, ustawi to jak najlepiej.