Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Tomasz Kuszczak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Faul BARDZO dyskusyjny, czerwonej kartki NA PEWNO nie powinno być. Takie jest moje zdanie. Sędzia był stronniczy jak widać... :/ IMO Kuszczak był "ofiarą" tego meczu - nie dość, że podyktowano rzut karny, dostał czerwoną kartkę to jeszcze został kopnięty w twarz przez Barosa...
Cały czas 3mam się myśli że Kuszczak nie podoła być nr. 1 w przyszłości w Manchesterze United, raz nie potrzebnie chciał wyjść do piłki, zawiodła komunikacja z obrońcami, przy golu widać było jego gra przed bramką, czy on sobie myśli, zdaje sprawę z powagi sytuacji, możecie sobie pisać że to jego drugi błąd w United, ale on chce być chyba 1 bramkarzem w United prawda? A takie sytuacja na bank mu nie pomagają, raz już karnego sprokurował z Arsenalem, obronił...był nawet bohaterem...
Dla mnie ciśnięcie gumy przez Fergusona o kosz znaczyło jedno, jest cholernie wściekły tym obrotem sytuacji, może i nie wykorzystanymi sytuacjami, a może błędem wprowadzenia Kuszczaka do gry, hm, ciekawe czy była kontuzja Holendra czy Tomek został z łaski szanse, oby nam nie mydlili oczu po spotkaniu i powiedzieli co się stało w przerwie...
Obrona także się nie popisała, ale Tomek źle się przy tym fragmencie zachował, po raz kolejny pokazał ile brakuje mu do Holendra do czołówki, a tacy gracze powinni grać w United w 1 składzie.
W przypadku takiego faulu czerwona kartka musi być! Imo faulu nie było, ale skoro sędzia już go podyktował, to czerwona karta jasna. Zresztą tomek jakoś specjalnie nie protestował z tym karnym
Bo nie ma po co dyskutować z sędzią, wyroku by nie zmienił. Baros zostawił nogę, był kontakt więc sędzia miał powód do podyktowania karnego. Ślepy cały czas, więc nic dziwnego, ze dał się nabrać na aktorstwo Barosa. Tylko tej czerwonej kartki za cholerę zrozumieć nie mogę. Schmeichel gorsze rzeczy wyprawiał w bramce, VDS tak samo. Nie ma bramkarzy, którzy błędów nie popełniają.
dEVJE napisał(a):Schmeichel gorsze rzeczy wyprawiał w bramce, VDS tak samo. Nie ma bramkarzy, którzy błędów nie popełniają.

Nie ma co tłumaczyć Kuszczaka, dał dupy i tyle. Źle wyszedł do Barosa, takie sytuacje powinien mieć obcykane do perfekcji na treningu. Napastnik przy piłce nie może być powstrzymywany w ten sposób jak to Tomek dzisiaj zrobił, więc czerwona kartka w pełni zasłużona. A że Baros specjalnie wszedł na Kuszczaka to inna sprawa, taka jest piłka.

dEVJE napisał(a):aktorstwo Barosa.

Jakie aktorstwo?
Moim zdaniem Baros kolanem potknął się o Kuszczaka. Sędzie mógł to uznać za faul ale nie ma mowy, że Kuszczak zamierzał go faulować :| Aktorstwo Barosa znów dało o sobie znać ...
ring0 napisał(a):
dEVJE napisał(a):Schmeichel gorsze rzeczy wyprawiał w bramce, VDS tak samo. Nie ma bramkarzy, którzy błędów nie popełniają.

Nie ma co tłumaczyć Kuszczaka, dał dupy i tyle. Źle wyszedł do Barosa, takie sytuacje powinien mieć obcykane do perfekcji na treningu. Napastnik przy piłce nie może być powstrzymywany w ten sposób jak to Tomek dzisiaj zrobił, więc czerwona kartka w pełni zasłużona. A że Baros specjalnie wszedł na Kuszczaka to inna sprawa, taka jest piłka.
Nie tłumaczę, a przedstawiam mój pogląd na tą sytuację. Myślę, ze trenują takie sytuacje na treningach, ale zaden bramkarz nie przewidzi w sytuacji 1v1 jak zachowa się napastnik. Mozna trenować te sytuacje 24/7, ale nigdy nie będzie pewności, ze napastnik zachowa się właśnie tak jak to było "obcykane" na treningach. Kazdy gracz ma swój styl i swój pomysł na grę. A co wg. ciebie miał Kuszczak zrobić, jak nie wyjść do Barosa i próbować go powstrzymać? Stać na linii i czekać na decyzję Barosa w który róg strzelić? A w jaki sposób wg. ciebie napastnik przy piłce powinien być powstrzymywany?

ring0 napisał(a):Jakie aktorstwo?
To aktorstwo.
ring0 napisał(a):Baros specjalnie wszedł na Kuszczaka
Sytuacja niewątpliwie kontrowersyjna. Pozostaje pytanie czy w ogóle był faul. Odpowiedzi na to pytania szukałem w śród kolegów, którzy wspólnie ze mną oglądali to spotkanie, a nie są kibicami United, więc ich odpowiedź powinna być bliższa prawdy. Jeden nie potrafił jednoznacznie ocenić sytuacji, ale był pewien, że Kuszczak nie zasłużył na czerwoną kartkę, drugi odpowiedział, że faulu nie było.

A co do moich odczuć. Baros i owszem szukał tego faulu, ale co z tego, napastnik ma do tego święte prawo, a jak potrafi je wykorzystać to chwała mu za to. Czy był faul? Naprawdę trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Sędzia mógł odgwizdać, nie musiał. Jednak moim zdaniem grubo przesadził z wyciągnięciem czerwonego kartonika, Kuszczak powinien zostać ukarany żółtą kartką, a Portsmouth powinno otrzymać rzut karny. Czerwony kartonik Tomek mógłby otrzymać gdyby faul był popełniony poza polem karny. Ode mnie tyle na ten temat.
Nie rozumiem ciebie Ringo. Niby czemu Tomek dał dupy? Wiem, że modne jest krytykowanie go za każdym razem, by tylko nie wyglądało, że się jest patriotą a nie kibicem United, ale kurwa co on miał tutaj zrobić? Sytuacja dwa na dwa, gdzie dwóch pobiegło za jednym gościem. Tomek zrobił wszystko co był w stanie zrobić, do tego imo nie faulował. Dupy to dali nasi przy obstawieniu tyłów na rzucie rożnym, skoro w obronie walczył Rooney i Anderson.
Przypatrzcie się dokładnie powtórce, jak Baros po starciu z Kuszczakiem odbił się na jednej nodze i poleciał sobie jak najdalej :evil: Może takie ujęcie :?:

Za jaja czy na stosie?
dEVJE napisał(a):Nie tłumaczę, a przedstawiam mój pogląd na tą sytuację. Myślę, ze trenują takie sytuacje na treningach, ale zaden bramkarz nie przewidzi w sytuacji 1v1 jak zachowa się napastnik. Mozna trenować te sytuacje 24/7, ale nigdy nie będzie pewności, ze napastnik zachowa się właśnie tak jak to było "obcykane" na treningach. Kazdy gracz ma swój styl i swój pomysł na grę. A co wg. ciebie miał Kuszczak zrobić, jak nie wyjść do Barosa i próbować go powstrzymać? Stać na linii i czekać na decyzję Barosa w który róg strzelić? A w jaki sposób wg. ciebie napastnik przy piłce powinien być powstrzymywany?

To i ja to rozumiem, że to napastnik jest w lepszej sytuacji aniżeli taki bramkarz. Ja naprawdę w 90% przypadków jestem za Kuszczakiem, bardzo wierzę w jego karierę w Premiership, ale tym razem tomek powinien inaczej się zachować. Przeanalizujcie dokładnie tę sytuację - Baros bardzo zwolnił przed bramką i Tomek powinien to wykorzystać: skrócić kąt, przytrzymać Czecha - przecież w takiej sytuacji jakby puścił bramkę to nikt by do niego pretensji mógł nie mieć. Natomiast tutaj, w meczu o niewątpliwą stawkę takie agresywne, szybkie wyjście na truchtającego napastnika nie mogło się inaczej zakończyć.
Poza tym, tak jak wyżej napisałem: Rooney wbiegał już w bramkę United, gdyby Tomek choć trochę pomyślał a nie na pałę leciał to raz że Milan miałby dwóch rywali przed bramką, a dwa że jestem dziwnie przekonany że Baros by się spalił w takiej sytuacji. Albo Rooney by zatrzymał piłkę, jeśliby Czech walnął na długi słupek.

Czasem lepiej puścić bramkę i pozostać na boisku, niż sprokurować kompletnie niepotrzebny rzut karny i czerwoną kartkę jako gratis.

dEVJE napisał(a):To aktorstwo.

Cwaniactwo, nie równa się aktorstwo. Baros niczego nie udawał, sprawił jedynie że Kuszczak nie dotknął piłki w efekcie czego potrącił go bez piłki. Red card ewidentnie.

pawlo napisał(a):Nie rozumiem ciebie Ringo. Niby czemu Tomek dał dupy? Wiem, że modne jest krytykowanie go za każdym razem, by tylko nie wyglądało, że się jest patriotą a nie kibicem United, ale kurwa co on miał tutaj zrobić? Sytuacja dwa na dwa, gdzie dwóch pobiegło za jednym gościem. Tomek zrobił wszystko co był w stanie zrobić, do tego imo nie faulował. Dupy to dali nasi przy obstawieniu tyłów na rzucie rożnym, skoro w obronie walczył Rooney i Anderson.

Tak jak wyżej napisałem: dał dupy, bo nie pomyślał. Czerwona kartka w takim momencie to najgorsze możliwe rozwiązanie, a skoro Baros ledwo dreptał po murawie to nie było siły zeby nie wykorzystał wyjścia kuszczaka. Ferguson dobrze powiedział po meczu: "W tej sytuacji przyznanie karnego było słuszną decyzją. Kuszczak chciał jak najlepiej, jednak wolałbym gdyby pozwolił oddać Barosowi strzał i nasz zespół nadal grałby w komplecie." I amen, święta prawda.

Aczkolwiek ja nie skreślałbym Tomka, trzeba się uczyć na błędach.
ring0 napisał(a):Aczkolwiek ja nie skreślałbym Tomka, trzeba się uczyć na błędach.

Tim Howard z Porto, potem się posypało, co jak co, ale jeśli chodzi o GK który ma coś udowodnić to Ferguson jest surowy, a jeśli istniała możliwość lepszego zachowania się to duży minus na koncie Tomka, a Ferguson chciał The Treble, Howard zawalił mecz z Porto na początek...
pawlo napisał(a):Dupy to dali nasi przy obstawieniu tyłów na rzucie rożnym, skoro w obronie walczył Rooney i Anderson.

Ot, cała prawda.

Czaplak napisał(a):Tim Howard z Porto, potem się posypało,

Amerykanin nie uczył się na błędach i stracił miejsce w składzie, z Tomkiem może być inaczej. A o błędach VDS z pierwszej połowy już rozmawialiśmy, więc rozumiem, że on też ma się posypać?

P.S. A tak poza tym analizując wielokrotnie tą sytuację co raz bardziej jestem pewien, ze karnego nie było. Ale co zrobisz, niec nie zrobisz.
Teraz tak łatwo jechać po Tomku. Sytuacje 1:1 to zupełnie inna bajka niż jakieś rzuty rożne. Nie pomyśłał? A co, miał kalkulować: "Ok, wpuszczę bramkę, ale przynajmniej będziemy kontynuować gre w 11." Bez jaj, po prostu chciał 'wyłuskać' piłkę, dodaj do tego aktorstwo Barrosa i sędziego, który wstał lewą nogą i masz cały obraz sytuacji. Czerwona kartka zupełnie z dupy, Kuszczak praktycznie w ogóle go nie dotknął.
Dupy to dała obrona, zarówno Rio i Vidic, jak i Roo i Anderson, którzy ich zastępowali. We 2 pobiegli na jednego, Barros wolny i wyszło jak wyszło.

Spotkania nie przegraliśmy przez Tomka, tylko przez zmarnowane sytuacje. Niestety dzięki mediom zacznie się teraz na niego nagonka. Jak wszedłem na pewną sławną stronę o MU opanowana obecnie przez dzieci neo to mi sie słabo zrobiło, a jak spojrzałem na autora newsa pomeczowego to kaplica po prostu.
Prezydent napisał(a):Spotkania nie przegraliśmy przez Tomka, tylko przez zmarnowane sytuacje.
Dokładnie. Tak na marginesie jak Kuszczak broni dobrze, wyjmuje karne, występuje w LM to dziennikarze o mało mu do dupy nie wejdą aby się podlizać a jak idzie nie dobrze to odrazu pojazd jak po ostatniej świni. Główny tytuł na onecie w sporcie: "Kuszczak antybohaterem, Polak pogrążył Manchester United!" - to są rodacy? Zamiast napisać, że Tomek był bez szans bo w tym czasie obrońcy byli pod polem karnym przeciwnika to piszą takie bzdety.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Przekierowanie