Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Polityka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26
Mata napisał(a):Wiele osób z nas wieszało na nich psy, ze względu na ich życie polityczne. Ale czy to teraz istotne?
Rozwalają mnie takie wpisy i wypowiedzi i nie pije tutaj akurat, Mata, do twojego posta. "Tak na nich narzekaliście, a teraz mówicie, że Wam przykro", "Śmialiście się z niego, a teraz stawiacie gwiazdki". Co to ma, kurwa, ze sobą wspólnego?

Wywiad na TVN-ie, koleś się pyta Kwaśniewskiego czemu go nie było w samolocie i czy jakby go zaprosili na tę uroczystość, to by poleciał, w domyśle, czy by już dzisiaj był trupem. No litości.

E: Ciekawe czy Ruscy będą chcieli współpracować, coś mi się zdaje, że to śledztwo do łatwych nie będzie należało.
Co za ironia losu... Szok i jeszcze raz szok. Długo minie zanim wszystko sie wyjaśni i poznamy prawde, pojawiajace sie teorie spiskowe odrzucam. Nie moge tego pojąć, ze tak długo korzystalismy z tego latajacego szmelcu. Katastrofa byla kwestia czasu...
matys napisał(a):Ciekawe czy Ruscy będą chcieli współpracować, coś mi się zdaje, że to śledztwo do łatwych nie będzie należało.
Oni nic nie zawinili, więc nie sądzę, żeby mieli coś do ukrycia.
Lotnisko nie miało systemu naprowadzania, bo jeszcze do niedawna było wojskowym. Pilot miał możliwość lądowania w Mińsku, był podobno ostrzegany o tym, że panują trudne warunki.
sebos_krk napisał(a):Oni nic nie zawinili, więc nie sądzę, żeby mieli coś do ukrycia.
Wiem, ale jestem ciekawy, czy dadzą Polakom pełną swobodę przy dochodzeniu, czy też będą się wpierdalać.

A ja dalej się zastanawiam, jak oni mogli lecieć/latać wszyscy razem w takim samolocie.
Smutek, żal i niedowierzanie- te uczucia towarzyszą mi od momentu gdy dowiedziałem się o tragedii. Jest to dramat całego państwa, bo zginęły bardzo ważne osoby pełniące istotne funkcje, ale jest przede wszystkim dramat rodzin, których bliscy tam zmarli- nie jestem w stanie sobie wyobrazić co mogą teraz czuć.
Nie wiemy co było główną przyczyną katastrofy, ale to zdarzenie da na pewno do myślenia. Szkoda, że musiało dojść do tragedii, żeby po raz kolejny raz zwrócić uwagę na wymianę samolotów, a także na fakt, że w jednym samolocie było tak wiele poważnych osobistości- pewnie wydawało to się bardziej ekonomiczne takie wspólne latanie, ale nie rozpatrywano tego w kategorii potencjalnego ryzyka. W jednej chwili Polska została pozbawiona wielkich ludzi...
Katyń, przeklęty Katyń- czy nasz naród nie wycierpiał się wystarczająco dużo, że po raz kolejny spotyka nas takie okropne zdarzenie?

Nadal nie mogę uwierzyć.
Lukas napisał(a):Nie wiemy co było główną przyczyną katastrofy, ale to zdarzenie da na pewno do myślenia. Szkoda, że musiało dojść do tragedii, żeby po raz kolejny raz zwrócić uwagę na wymianę samolotów, a także na fakt, że w jednym samolocie było tak wiele poważnych osobistości
Wydaje się, że tym razem zawalił człowiek, a nie maszyna. Już wiadomo, że tamci kontrolerzy lotniska, czy jak ich tam zwą, odradzali pilotom lądowanie w Smoleńsku, no ale widać Ci mieli taki rozkaz, skoro do lądowania podchodzili aż 4 razy. Jeszcze się okazuje, że kiedyś była taka sytuacja, że Kaczyński chciał lądować w Iraku w punkcie X, ale pilot się nie zgodził, za co poniósł konsekwencje, więc możliwe, że Ci zrobili to, co im kazali.

Nawet jakbyśmy dysponowali najlepszym samolotem na świecie, to i tak lot jednym samolotem, to debilizm. Awaria techniczna, błąd pilota, warunki atmosferyczne czy atak terrorystyczny, tyle jest niebezpieczeństw związanych z lotem, że to się nie mieści w głowie, jak można było tylu tak ważnych ludzi wysłać w jednym samolocie. Zwłaszcza, że to nie jest coś, czego nikt by się nie spodziewał. A fakt, że latają nasi, tym czym latają, jeszcze bardziej mnie przeraża.

Ciekawe jak zostanie rozegrana teraz kampania prezydencka.
matys napisał(a):do lądowania podchodzili aż 4 razy
Normalnie po dwóch nieudanych podejściach samolot jest odsyłany na inne lotnisko.
Tak? A to coś mówili o 4 podejściach na TVN-ie. Co chwilę nowe wersje się pojawiają.
No właśnie o to mi chodzi, że prezydencki samolot podchodził cztery razy, a powinien polecieć na inne lotnisko, już po drugim. Przynajmniej tak mi ktoś powiedział, ja się nie znam.
Procedury są takie, że samolotów przewożących głowę państwa nie obowiązują żadne procedury Wink Generalnie wieża może tylko doradzać ale nie może niczego zabronić - decyzję podejmuje zawsze kapitan samolotu.
No i tutaj jest coś bezsensu, procedury powinny obowiązywać wszystkich. Bo skończyło jak się skończyło, powinien polecieć gdzie indziej..

Nie chce, tutaj przesądzać o winie pilota. Ale coś poszło nie tak. To nie był żółtodziób, doświadczony pilot aż tak bardzo nie mógł dać dupy, z pułapem.. Oby ktoś to wyjaśnił, bo te teorie są zbyt proste, zbyt banalne..
Z jednej strony masz racje. Z drugiej, za bezpieczeństwo prezydenta w czasie lotu odpowiada bezpośrednio kapitan. Z prezydentem nie latają byle żółtodzioby tylko najlepsi piloci w kraju, najczęściej mający o wiele większą wiedzę niż byle pajac z wieży kontroli lotów. W 9 przypadkach na 10 lepiej jednak pozostawić decyzję kapitanowi, który głową odpowiada za bezpieczeństwo najważniejszej osoby w państwie niż losowemu kontrolerowi lotu (będącemu na dodatek obywatelem innego państwa). Tu niestety wystąpił ten 1 przypadek i to ze skutkiem tragicznym.

Też nie mogę zrozumieć jak doszło do aż takiej pomyłki. Przecież to byli niesamowicie doświadczeni piloci. Z drugiej strony, pomyłki zdarzają się każdemu.
hm.. jak nasz prezydent leciał do Iraku to był motyw kiedy zaczął się sapać do pilota wtedy, że ma wylądować "tu i teraz", na co pilot się nie zgodził, ponieważ sam stwierdził, że jest to w tym momencie niebezpieczne i ma prezydenta w dupie. być może było tak, że dziś prezydent ubzdurał sobie lądowanie również "tu i teraz" z tym, że, niestety, dzisiejszy pilot to był gość, który posłuchał władzę. zresztą nigdy się nie dowiemy jak było naprawdę.

ogólnie odnośnie tej sytuacji to tragedia straszna. żadne najbardziej wyszukane słowa nie są chyba w stanie opisać tej tragedii. jednak nie mogę nie zaznaczyć, że jak słyszę to całe wychwalanie pod niebiosa Kaczyńskiego, przez niektórych, którzy wcześniej jechali go jak burą sukę to aż mnie mdli. hipokryzja w tym kraju nie zna granic! osobiście Kaczyński żadnym autorytetem dla mnie nie był. uważam, że Polską kierował źle. i nie będę go wychwalać tylko dlatego, że tak powinno się mówić o zmarłych. nie mam zamiru okłamywac innych wokoło, a zwłaszcza samej siebie. nie mam zamiaru oczywiście mówić o nim teraz źle bo nie ma to sensu, ale z cała pewnością nie będę go zachwalać. jest mi po prostu strasznie przykro z powodu tych śmierci. jest mi przykro tak samo jak podczas tragedii w kopalniach czy kiedy zawaliła się hala w Chorzowie.
no po prostu brak słów.
a najbardziej szkoda rodzin...
Agness napisał(a):zresztą nigdy się nie dowiemy jak było naprawdę.
Czemu nigdy? Może rejestrator rozmów coś wyjaśni.
huh, nawet nie wiedziałam, ze coś takiego było. :shock: ale to dobrze..
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26
Przekierowanie