Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Cristiano Ronaldo
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
Jakie znowu oficjalne deklaracje...Na piśmie ma to przedstawić czy co? Mało udzielił ostatnimi czasy wywiadów w których malował swoją przyszłość w królewskich barwach(jedynie wywiad dla brazylijskiej prasy nie jest udokumentowany zapisaem audio/video)? Nie bądźmy naiwni. Ronaldo już teraz chciałby wylądować na SB, ale ja jestem dziwnie spokojny, że pogra sobie jeszcze co najmniej sezon na OT. Na miejscu Fergie podziękowałbym Ronaldo, ale jestem pewien, że Szkot widzi nadal w swojej drużynie miejsce dla Rona.
Gdyby nie chciał odejść, to zamknąłby usta brukowcom. Gdy chodziło zawsze o jego osobę w sprawie np. nurkowania, albo rozmów, czy jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie, to potrafił wyrazić się jasno i w miarę szybko. Tutaj ewidentnie i chamsko gra na czas, by podbić cenę. "Zachowuje się trochę nielojalnie"? Boże... Dawno nie widziałem już takiego braku JAKIEGOKOLWIEK szacunku i lojalności wobec klubu. Chce odejść? Proszę bardzo, nikt nie będzie go błagał na kolanach, ale mógł to zrobić z klasą, jak np Pique, który choć jest młodszy od niego, ma dużo więcej klasy i nie zachowuje się jak zblazowany gówniarz.
Ferguson nie chce go sprzedać? Jasne, że nie, chciałabyś sprzedać najlepszego piłkarza globu? Ale zgodnie z przysłowiem "z niewolnika nie ma pracownika", powinien pozwolić mu odejść, skoro tak tego pragnie. A, że chce przejść do Realu? Tak Cię to dziwi? Nie od dziś wiadomo, że Real Madryt, to klub dla piłkarskich gwiazdeczek, gdzie na palcach można wyliczyć piłkarzy, którzy potrafią utrzymać formę przez kilka lat. Real jest jak ogień sławy, pieniędzy, a piłkarze o takim charakterze jak Cris, lecą do tego ognia jak ćmy. W Manchesterze nie ma chyba tylko takiego słońca jak w Madrycie, ale widać Crisowi nie wystarcza czerwona rodzina United.
Beckhama też wtedy podziwiałaś? Może powiesz, że też zrobił odważnie odchodząc? Nie... On to robi, by zarabiać więcej, mieć ładną opaleniznę, być jedną z gwiazdek Realu i stać się nową ikoną pop kultury. Jeśli jest taki odważny, to czemu nie chce stawić czoła Fergusonowi?...
Brak mi już słów... Ceniłem go za talent, wytrwałość w poprawianiu swoich umiejętności i wytrzymywaniem nieustannych fauli i gwizdów. Ale powinien nauczyć się, że lojalność, honor, uczciwość i szacunek, są ważniejsze niż kolejne zera na koncie...
michal85 napisał(a):Jakie znowu oficjalne deklaracje...Na piśmie ma to przedstawić czy co?

Tak. Może jeszcze nie znasz angielskich gazet, ale one nie zajmują się niczym innym - tylko plotkami Tongue I takie źródła jak Daily Mirror czy jeszcze gorzej The Sun są gówno warte. Ale takie gówno duże, takie jak po obiedzie.
Tylko, że to nie tylko angielskie media o tym mówią...
Tomassen napisał(a):
michal85 napisał(a):Jakie znowu oficjalne deklaracje...Na piśmie ma to przedstawić czy co?

Tak. Może jeszcze nie znasz angielskich gazet, ale one nie zajmują się niczym innym - tylko plotkami Tongue I takie źródła jak Daily Mirror czy jeszcze gorzej The Sun są gówno warte. Ale takie gówno duże, takie jak po obiedzie.
Powtarzam - są wywiady zarejestrowane po meczu z Niemcami, gdzie praktycznie otwarcie mówi o chęci dołączenia do Realu, jak również nagranie audio wywiadu dla reportera Sky Sports. To nie plotki, to fakty.

Dalej nie wierzycie? Smile
http://pl.youtube.com/watch?v=AtzHUCi2oqY

Tłumaczenie
Cytat:It's a thing that i want, it's a dream that i have and all knows what i want but it don't depends on me.

(It is difficult to leave MANUTD?)
Always is difficult because its not only one person decides this decision but they are more people on this. But I will see i think it would be good for both.

It's a dream what do you want to know.. for me its a good opportunity and like scolari says "The convenies always passed sometimes"

I hope that this dream come true.
Mówiąc "podziwiam go za odwagę" mam na myśli to, że ciągle podkreśla, że chce się rozwijac i stawac lepszym, a patrząc realnie to właśnie w United ma na to największe sznase w tym momencie. W wypadku transferu do Madrytu nie ma jakiejkolwiek gwarancji, że osiągnie tam cokolwiek oprócz zgarnięcia niesamowitych pieniędzy. Nie chcę go z góry osądzac, bo tak naprawdę nie mam żadnej pewności, że te wszystkie doniesienia są prawdą, ja też nie sprawdzam jego połączeń i nie wiem czy rozmawiał z Fergusonem czy nie. A to, że napisze tak gazeta dla mnie o nicznym nie świadczy.
Zapewne ma jakiś cel w utrzymywaniu tego zainteresowania sobą, a nawet kilka i zgadzam się z wami, że zachowuje się jak dzieciak, któremu spodobały się zabawki i światełka wokół niego. Byc może jest jeszcze niewystarczająco dojrzały, żeby przewidziec jakiekolwiek konsekwencje swojego zachowania wobec klubu. Ale jak mówię, tak naprawdę nie znam szczegółów i nie chcę go od razu skreślac.

A, i na podstawie tego wyżej, co Ci się udało wywnioskowac? Przecież Ronaldo zawsze otwarcie mówił o chęci dołączenia do Realu. Ja na podstawie tych zdań nie stwierdzam kompletnie nic, co by świadczyło o jego przenosinach [ w tym czasie ].
Olis napisał(a):A, i na podstawie tego wyżej, co Ci się udało wywnioskowac? Przecież Ronaldo zawsze otwarcie mówił o chęci dołączenia do Realu. Ja na podstawie tych zdań nie stwierdzam kompletnie nic, co by świadczyło o jego przenosinach [ w tym czasie ].

Pod tym masz mój podpis Tongue
Przecież nie dyskutujemy w tej chwili o tym, czy Ron odejdzie czy nie. Nawet sam wcześniej zaznaczyłem, że wydaje mi się, że Portugalczyk jeszcze przez co najmniej rok będzie cieszył nas swoją grą. Jednak nie w tym rzecz. Ów filmik był odpowiedzią na :

Cytat:Ronaldo mówi, że "w przyszłości" chce tam grac. Nie powiedział, że teraz,
Na pewno nie?

Cytat:Tak. Może jeszcze nie znasz angielskich gazet, ale one nie zajmują się niczym innym - tylko plotkami Tongue I takie źródła jak Daily Mirror czy jeszcze gorzej The Sun są gówno warte. Ale takie gówno duże, takie jak po obiedzie.
:roll:

Fakty są takie, że Ronaldo chce odejść. Powiedziałbym nawet, że jest zdesperowany, aby opuścić Manchester. Jest arogancki, myśli tylko o sobie, a kibiców od których uzyskał wielkie wsparcie (na SB chyba będzie sam musiał nucić piosenki o sobie Wink) robi po prostu - sorry za kolokwializm - w jajco.
michal85 napisał(a):Na pewno nie?
Czytając to angielskie tłumaczenie [youtube sobie odpuściłam, aż taką poliglotką nie jestem ] to nadal wydaje mi się, że nie. W którym momencie według Ciebie jest o tym mowa?
W jednym z wywiadów jego matka oświadczyła że jej syn nigdzie sie nie wybiera... A jak wiemy Ron zawsze jej slucha. Inna rzecz że jakiś czas temu gadała że Cris odejdzie.... I słuchaj tu jej.... No cóż kobieta zmienną jestSmile
Ja już mam dość tej całej śmiesznej sytuacji. Ja nie wiem czy to taki problem powiedzieć jasno na jakiejś konferencji zostaje czy odchodzę, czy to tak trudno? Czy po prostu Ronaldo nie ma tyle odwagi by to powiedzieć.
Tak naprawdę możliwe że prawie wszystkie te informacje a raczej plotki które czytamy każdego dnia są wymysłem gazet. Wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało że Ronaldo jakby nigdy nic wróci do United będzie normalnie trenował i dalej grał....

Mówię
kiedyś mieliśmy problem z żoną (Beckham) teraz mamy problem z mamą i samym zawodnikiem, który wydaje mi sie sam sie już w tym wszystkim pogubił, stąd słaby występ na EURO.

//Na przyszłość pisz wolniej, albo zainstaluj firefoxa. Do dyskusji o tym czy on pozostanie, czy też nie istnieje osobny temat-kisia
Pożyjemy, zobaczymy. Ja tam nie wierze w to żeby odszedł. SAF i Glazerowie go nigdzie nie puszczą. Dopóki Ferguson będzie naszym trenerem wątpie żeby Ronaldo odszedł. A co do tych plotek. Nawet jeśli Ronaldo nie ma zamiaru odchodzić to po co ma komentować to co pisze się w gazetach ?. Zauważyłem, że lubi być w centrum uwagi. Będzie trzymał nas w niepewności jak najdłużej się da.
A ja teraz tochę z innej beczki. Big Grin

Cytat:Reprezentant Portugalii nie miał łatwego życia przebywając na urlopie na Sardynii wraz ze swoją dziewczyną, Nereidą, rodziną oraz przyjaciółmi. Na każdym kroku nękany przez fotoreporterów dał kilka dni temu upust swojej złości - najpierw jego przyjaciel zalał wodą łódkę, z której paparazzi pstrykali zdjęcia Cristiano, później zawodnik wykonał w kierunku dziennikarzy wulgarny gest.

Korespondent Gazzetta dello Sport, Francesco Velluzzi, przedstawia obie sytuacje następująco:

"Dotychczas wszystko szło gładko. Jednak wczoraj (wiadomość ukazała się 1 lipca - dop. red.) Cristiano Ronaldo, w towarzystwie swojej dziewczyny oraz przyjaciół, okazał pierwsze oznaki zniecierpliwienia. Ciągła obecność fotoreporterów nie może być łatwa. Po zauważeniu grupki paparazzich w małej łódce naprzeciwko hotelu Pitrizza, jeden z jego towarzyszy dosiadł skutera wodnego i z dużą prędkością zaczął pływać wokół łódki. Wykonał nagły skręt, powodując zalanie jej wnętrza wodą, co zrujnowało część wyposażenia fotoreporterów. Cristiano Ronaldo obserwował całą scenę z plaży i na koniec wykonał w kierunku fotoreporterów grubiański gest", relacjonował dziennikarz

Widać ze już go to denerwuje, ale sam sobie doprowadził do takiej sytuacji, mógł wcześniej zadeklarować gdzie chce grać Wink
Cristian robi się zły Big Grin
mufc.pl napisał(a):Serwis "Sky Sports" donosi, że w ciągu dwóch, trzech dni Cristiano Ronaldo przejdzie operację związaną z kontuzją kostki. Przedstawiciele Manchesteru United spotkali się wczoraj z Ronaldo oraz portugalskim personelem medycznym, by przedyskutować konieczne działania związane z kontuzją zawodnika.

No może się przekona do naszych lekarzy i zostanie Big Grin A tak na poważnie to jak najszybszego powrotu do zdrowia. Podobno Ronaldo opóźnił planowaną operację, ponieważ chciał wyjechać na wakacje.

Cytat:Operacja wykluczyłaby Ronaldo z przedsezonowych przygotowań, ale Manchester United ma nadzieję, że Portugalczyk pozostanie na Old Trafford i będzie w pełni sił podczas pierwszego spotkania sezonu 2008/2009 z Newcastle United, 16 sierpnia.

Czyli chyba nici z transferu Smile
Chłopak jako piłkarz ok, gra świetnie ale jeśli chodzi o jego podejście do zespołu do tradycji itp to troszkę się chłopczykowi w główce poprzewracało, i jako piłkarz spoko ale jako ktoś z kim utożsamiał bym Manchester United to daleko mu do Rooneya, Scholesa czy Giggsa, i przy takich osobowościach i legendach jeśli chodzi o dwóch ostatnich zawodników, Ronaldo z całym szacunkiem pisząc jako wierny kibic MU kochający ten klub jest (czy sprawia wrażenie) sprzedajnej szma...y.

pozdrawiam

gibson
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
Przekierowanie