Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Cristiano Ronaldo
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
teoretycznie jakby został w United, i grał ciągle to by szanse miał.
Cytat:Cristiano Ronaldo nie chce już przechodzić do Realu Madryt i zapowiada, że jego przyszłość należy do Manchesteru United. Skrzydłowy "Czerwonych Diabłów" definitywnie uciął plotki na temat transferu, stwierdzając, że marzenie o grze dla "Królewskich" bezpowrotnie wygasło.

Na temat transferu Portugalczyka na Santiago Bernabeu pojawiało się mnóstwo spekulacji, od kiedy tylko przyznał on, że od dziecka chciał reprezentować barwy madryckiego Realu. Zarówno angielscy, jak i hiszpańscy dziennikarze przewidywali, że w tegorocznym letnim oknie transferowym jego marzenie nareszcie może się spełnić.

Jednak wydaje się, że klub z Old Trafford nie musi już zażarcie walczyć o pozostanie najlepszego piłkarza ubiegłego sezonu. - Już nie myślę o Madrycie - mówił Ronaldo dla "Sunday Mirror". - To marzenie umarło. Jedyną rzeczą, o której marzę, jest wygranie z Manchesterem United Ligi Mistrzów w finale w Rzymie.

no to ciekawe, jeżeli to prawda. To by było lepiej niż dobrze. Smile
A ja już nie wierzę w żadne jego słowo, czekam na czyny. Niech podczas letniego okienka transferowego pokaże, że chce grać na Old Trafford. Jeśli tak się stanie, to może nieco zacznę wierzyć w jego gadanie Tongue
Otóż to. Tak naprawdę nie ma co jego słów brać poważnie... Ale jak czytam, słyszę jego wypowiedzi w stylu: "chciałbym powtórzyć wyczyn Giggs'a" (chodzi o liczbę występów), to ogarnia mnie pusty śmiech. Człowiek, który rok temu za wszelką cenę chciał odejść z klubu, nagle po paru miesiącach czuje do niego ogromną miłość?
Myślę, że w tej chwili wielką rolę w chęci pozostania Ronaldo przemawiają sukcesy, które osiąga w naszych barwach.

"Już nie myślę o Madrycie - mówił Ronaldo dla "Sunday Mirror". - To marzenie umarło. Jedyną rzeczą, o której marzę, jest wygranie z Manchesterem United Ligi Mistrzów w finale w Rzymie."
To co, po wygraniu Champions League, znowu zaczniesz marzyć o grze w Realu?

Ciężko jest przewidzieć jak będzie wyglądać sytuacja, gdy otworzy się okienko transferowe. Z jednej strony deklaruje chęć pozostania, ale z drugiej nie raz podkreślał, jak marzy o życiu w Hiszpanii...
no to sobie zamieszka po piłkarskiej karierze.

Co do samych występów jest w stanie dojść do mniej więcej podobnego poziomu, jeżeli dalej będzie grał podobną ilość meczy do takiego wieku w jakim jest Ryan. Tylko musi zostać.

Jeżeli teraz zostanie to już na długo, albo odejdzie. Przekonamy się o tym w lecie.
W końcu mit spalającego się w ważnych meczach Ronaldo chyba skończył się na dobre...
Pamiętam kiedyś toczyła się na tym forum dyskusja, w której przekonywałem, że Ronaldo na napadzie radzi sobie wcale nie gorzej niż na skrzydle. Ostatnie tygodnie mogą to tylko potwierdzać. Portugalczyk rozegrał świetne zawody w Porto, a wczoraj w moim mniemaniu zaliczył swój najlepszy występ w sezonie i to właśnie na pozycji napastnika.

Świetnie gra głową, jest silny, ma piekielnie dobry strzał i w polu karnym zachować się potrafi. Dobrą wrzutką za to nie dysponuje, a co więcej - nie wiem z czego to wynika, ale zatracił już tą łatwość mijania przeciwników i niezbyt często próbuje ich mijać.

Nie mówię, żeby grał tylko na ataku, ale jeśli rozpatrujemy nasze opcje w napadzie, to należy również umieszczać tam Ronaldo.
Ronaldo ok w ataku, ale jak Roo jest na skrzydle. Któryś z nich zawsze musi grać na skrzydle wtedy wszystko działa jak należy. A jak obaj są w napadzie to zaczynają się problemy w drugiej lini.
michal85 napisał(a):nie wiem z czego to wynika, ale zatracił już tą łatwość mijania przeciwników i niezbyt często próbuje ich mijać.

też to zauważyłem, nie korzysta już z tych swoich zwodów tak często jak kiedyś, może dlatego że to spowalniało grę. Szkoda że zrezygnował z tego niemal całkowicie.
Wiecie, on też ma masakryczny sezon za sobą, nie wiem czy ktokolwiek rozegrał w tym seznie tyle spotkań co on. Ważne, że wciąż gra super, że strzela gole, że robi fantastyczne akcje. To wciąż młody chłopak, teraz wraca do swojej najlepszej dyspozycji, ale ma prawo czuć sezon w nogach. Jestem pewna, że jeszcze naoglądamy się dryblingów w jego wykonaniu w przyszlości. Bo myślę, że jednak u nas zostanie. Pomęczy się w angielskiej mgle 10 lat i potem będzie mógł się opalac przez resztę życia na Portugalskich plażach do woli Wink
Mi się wydaje, że nie mija rywali, bo są już na to przygotowani. Często krycie CR jest podwojone, bo teraz wszyscy wiedzą jaki jest świetny i szybki. Mi to nawet nie przeszkadza, że nie kiwa tyle co kiedyś, bo dawniej momentami mnie to irytowało.
No ja pamiętam to jojczenie: czego on się tyle kiwa, nie kiwaj się nie kiwaj bo stracisz, podaj. A teraz co? Smile
no teraz gra bardziej dojrzale, w moim odczuciu lepiej. Chociaż brakuje mi czasem tej jego magii.
Wczorajszy mecz trudny teren dwie bramki i asysta to jest magia.
Brakuje mi czasem jego dryblingów, ale wystarczą gole :lol:

pamiętam jak kiedyś mówił że ma specjalny trick, na sytuacje kiedy Manutd będzie miał zapewnione zwycięstwo, ale chyba ostatecznie go nie pokazał.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
Przekierowanie