Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Cristiano Ronaldo
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
Nie, on chciał przestrzelić stadion :lol:
Człowieku weź Ty się czasem zastanów co Ty piszesz, jak czytam te Twoje niektóre posty to nie wiem czy się śmiać czy płakać ^^

W tym sezonie wiele osób (w tym ja) często narzeka na Ronaldo, że nie gra tak jak w poprzednim sezonie. Jednak, w tym sezonie Cristiano zanotował 14 trafień i 11 asyst, to jak na pomocnik bardzo dobry wynik. Musimy zapomnieć o tym co było rok temu. Ronaldo już nie będzie miał takiego drugiego sezonu.
Ronaldo obecnie prezentuje się na prawdę dobrze, w ostatnich meczach gra bardzo dojrzale i gra bardzo zespołowo, ja osobiście jest zadowolony z postawy Portugalczyka w ostatnich meczach Wink
Strzela bramki z karnych? Strzela, więc nie wiem o co niektórym chodzi. Nieładnie tak szukać dziury w całym. Ma swój sposób wykonywania jedenastek i nie zawodzi. Chyba, że ktoś mu teraz będzie Moskwę wypominał.
Nie jest powiedziane, że musi uderzać tak jak Van Nistelrooy, jak robot tuż przy słupku. Dla mnie to on może walić w środek bramki- bardzo skuteczna metoda, bo bramkarze zwykle wybierają któryś róg przed strzałem.

Foster26 napisał(a):Nie, on chciał przestrzelić stadion :lol:
dobre
On już nie wykonuje karnych tak jak to zrobił w Moskwie. Przynajmniej nie widziałem od tamtej pory żeby robił ten swój pobieg-stop-strzał. W sumie nie dziwię się. Strzelanie karnych to nie jest jakaś straszna filozofia, ostatnio Boruc walnął w okienkoWink.
Z tego co pamiętam to właśnie z takim przeskokiem ala Louis Figo wykonywał karnego przeciwko Derby Couty w CC, więc jednak czasem praktykuje ten durny sposób, bądź co bądź charakterystyczny..
Sorry ludziska, ale co w tym durnego, żeby to robić na dwa tempa? Przecież karne w finale w Moskwie nie strzelano nogą, tylko głową. Myślę, że wiecie o co chodzi. Tu umiejętności nie mają nic do tego. Ronaldo nie wytrzymał presji. Normalna sprawa.
I tak obie drużyny ładnie strzelały, bo pamiętam finał na Old Trafford- Juve przeciw Milanowi. Wtedy z osiem strzałów szło na siłę, gdziekolwiek, byle tylko w światło bramki. Nikt wtedy nie myśli jak będzie uderzał. Chyba, że ma spokój Carricka :?

Jasne, że po drodze coś Crisowi jeszcze nie wpadło w normalnych meczach, ale zostawmy jemu to jak będzie wykonywał jedenastki.
sebos_krk napisał(a):Sorry ludziska, ale co w tym durnego, żeby to robić na dwa tempa?
chyba tylko tyle, ze większe szanse się daje bramkarzowi na obronę Wink jakoś ostatnio bramkarze nie dają się specjalnie na to nabrać i wyczekują do końca.
sir_matt napisał(a):
sebos_krk napisał(a):Sorry ludziska, ale co w tym durnego, żeby to robić na dwa tempa?
chyba tylko tyle, ze większe szanse się daje bramkarzowi na obronę Wink jakoś ostatnio bramkarze nie dają się specjalnie na to nabrać i wyczekują do końca.
W strzale na 2 tempa chodzi o sprawdzenie w którą stronę ciągnie bramkarza. Zauważ że jak Ronaldo się zatrzymuje to bramkarze (większość tych średnich bo na Cecha to nie działa Tongue) robią ruch w którąś stronę i najprawdopodobniej tam się rzucą Big Grin Pozostaje tylko kwestia "zmyłki Boruca" który przekręca się w jedną a rzuca w drugą Smile Karne to loteria i tyle...
Cytat:Do starcia pomiędzy gwiazdorem Manchesteru United Cristiano Ronaldo i obrońcą Newcastle Stevenem Taylorem doszło w tunelu stadionu James` Park w trakcie meczowej przerwy. Zaczęło się od wyzwisk, a skończyło na rękoczynach.

- Jesteś słabym piłkarzem - wypalił Portugalczyk do Taylora schodząc na przerwę. - Prznajmniej nie jestem brzydki - odpowiedział 23-letni Anglik. - Ale jesteś słabym piłkarzem - kontynuował Ronaldo. - Wiem, ale ty ciągle jesteś brzydki - odparował Taylor. Po tych słowach piłkarza rzucili się na siebie. Rozdzielili ich Rio Ferdinand i sędzia Steve Bennett.

link link

Ron chce zostać boiskowym twardzielemWink.
manusite.pl napisał(a):Jak donosi brytyjski The Guardian, Real Madryt dopiął swego i ustalił warunki transferu Cristiano Ronaldo. Portugalski skrzydłowy ma kosztować rekordową sumę 75 milionów funtów!

Gazeta podaje, że "Królewscy" dogadali się z przedstawicielami zawodnika, który nigdy nie przestał marzyć o grze w Madrycie. Informatorzy twierdzą, że już we wrześniu Ronaldo był pewien, że nie pozostanie na Old Trafford dłużej niż do końca sezonu.

Podobno podpisano już wstępną umowę, by wszystko się udało, a wszyscy związani z negocjacjami mają zakaz mówienia o tym w mediach. To by wyjaśniało, dlaczego Ronaldo nie mówi już o swoim "wymarzonym transferze".

Jednak zakaz okazał się zbyt ciężki dla jednego z dyrektorów Realu Pedro Trapote, który w grudniu udzielił nieoficjalnej wypowiedzi El Mundo: "Jeśli pytacie mnie co teraz zrobimy, to powiem Wam, że dopięliśmy transfer najlepszego zawodnika, który przejdzie latem".

Poproszony o sprecyzowanie dodał: "Najlepszy z najlepszych. To Cristiano, nikt inny. Lepiej jednak o tym nie mówić w tej chwili. Musimy zachować milczenie, bo takie klauzule nas obowiązują.". Oczywiście gazeta nie mogła nie wydrukować czegoś takiego.

Sir Alex Ferguson był wściekły za ten komentarz, twierdząc że "nigdy nie sprzeda wirusa temu motłochowi". Wygląda jednak na to, że wszystko rozgrywało się za kulisami.

Ronaldo oczywiście jest jak najbardziej przychylny transferowi i chętnie zagra w Madrycie. Jedynym sposobem na jego zatrzymanie jest opór United jak w zeszłym roku. Pytanie czy tym razem nie zostanie on złamany?

Oficjalnie United nie chcą stracić swojego najlepszego zawodnika, którego obowiązuje kontrakt do 2012 roku. Jednak Ronaldo i Real uważają, że udało im się dokonać przełomu w negocjacjach za kulisami. Kilka tygodni temu pojawiły się doniesienia, że kluby się dogadują, zwłaszcza bez Ramóna Calderóna jako prezydenta klubu, a z Vicente Boludą. United podobno zaakceptowali stanowisko Ronaldo.

Pytanie czy rodzina Glazerów jest w stanie odrzucić taką propozycję w czasach światowego kryzysu finansowego. Co prawda 75 milionów funtów to obecnie tylko ok. 83 miliony euro, ale i tak jest to suma podobna do tej oferowanej latem zeszłego roku. Jeszcze przed kryzysem.

Ferguson ma nadzieję, że mogą i ją odrzucą, ale zdaje sobie sprawę z tego, że Ronaldo jest południowcem i gra na Półwyspie Iberyjskim to szczyt jego marzeń. Ponadto, zawodnik uważa, że w United osiągnął już wszystko i czas ruszyć dalej. A ma przecież dopiero 24 lata i całą przyszłość przed sobą. Przyszłość, którą chce spędzić u "Królewskich".

Szczerze? To niech idzie do tego swojego wymarzonego Realu. Z niewolnika nie będzie pracownika. Oczywiście, piszę tak pod warunkiem, że to jest prawda. Poza tym tego sezonu takiego cudownego już nie ma i nie wiem, czy czasem teraz nie będzie u niego widać tendencji spadkowej. Moim zdaniem, poprzedni sezon to było maksimum jego możlwości i teraz już lepiej nie będzie. Za tą kasę myślę, że dało by się sciągnąć jakiegoś również klasy światowej zawodnika, ale zawodnika, który będzie miał więcej szacunku dla klubu.
No, skoro to napisali w gazecie to musi to być prawda. Przecież dziennikarze nie zaliczyli paru spektakularnych wtop w sprawie tego transferu. A klauzula jest tak zajebiście tajna że słychać o niej od miesięcy.
Nie mówiąc już o tym że przejście do Realu to sportowa degradacja Smile .
Ciekawe co będą pisać w gazetach jak Ronaldo podpisze ten nowy kontrakt z United ;p A jeśli go nie podpisze to będzie raczej wszystko jasne Wink
Komuś się jeszcze chce to komentować? Przejdzie to przejdzie, nie przejdzie to nie. Osobiście bym się nie zdziwił gdyby faktycznie po tym sezonie odszedł ale nie chce mi się komentować każdego "newsa" na ten temat w gazetach. SAF go sprzeda tylko wtedy kiedy uzna, że drużynie się już nie przyda więc jestem o to spokojny. A Glazerowie raczej mają tu mało do gadania bo nie chciałbym być w ich skórze jeśliby sprzedali Ronaldo wbrew woli Fergusona.
Znowu zaczyna się ta szopka. W sumie wiosna przyszła, hormony szaleją, a niektórym się we łbach poprzewracało Wink Trzeba coś wymyślić, bo ostatnio zbyt cicho było.
Jak koniecznie chce iść do tego Realu to niech idzie. W Manchesterze jest kimś, wraz z drużyną walczy o wiele tytułów, a Real mu tego nie może zapewnić. Nawet z nim Real nie przejdzie 1/8 CL. Jeśli jego matka tak chce do Madrytu to niech jej kupi tam jakąś wille i niech sobie mieszka xD Nie będę nawet wspominał przypadków Beckhama, który również przed odejściem do Realu był jednym z najlepszych bocznych pomocników na świecie, a w Realu już nie miał tak różowo. Jeszcze nie jeden taki news do lipca zobaczymy, dlatego nie ma się co irytować. Podsumowując: Jak Cris chce to niech idzie, bo z niewolnika nie ma pracownika.
Cytat:- Jestem szczęśliwy w tym klubie i myślę, że jest on dla mnie właściwy – przyznał Ronaldo na poniedziałkowej konferencji prasowej poprzedzającej jutrzejsze spotkanie z FC Porto.

link link

Cóż, to słowa samego C. Ronaldo. Ciekawe czy każe mu tak mówić ten supertajny zapis w supertajnym kontrakcie, o którym lubią pisać brukowce.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
Przekierowanie