Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Boks i inne sporty walki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
panopticum napisał(a):Jak się komuś podoba plucie w twarz, albo ciosy znienacka, to może powinien przerzucić się na wrestling.

Wiesz co to wrestling ?
Tak.
Chisora zachował twarz. Jego poza ringowe zachowanie niech każdy ocenia sam. Bez niego w tym temacie posta napisałbym ja, Adis i może max dwie inne osoby, a tak to o tym się teraz wszędzie mówi 8-) Mina Vitalija - bomba
I o to chodzi. Johnson też nie dał się znokautować Kliczce ale czy ktoś o tym pamięta ? Takie walki i taka otoczka napędza tą nudną od lat wagę Smile
O co chodziło z tą bójką Chisory z Haye'm? Bo przewinąłem sobie tylko do walki .
boxingnews.pl napisał(a):
Mówcie co chcecie, ale takie akcje z Haye czy Chisorą napędzają walki i zainteresowanie "niedzielnych" kibiców. Kto dziś mówi o Kevinie Johnsonie, który również nie dał się znokautować Witalijowi? Czy aby przypadkiem w latach 90-tych (przez wielu uznawana za złoty okres wagi ciężkiej) podobne sytuacje nie miały miejsca?
(...)
To tylko pokazuje, że trzeba potrafić oddzielić życie codzienne od wyuczonych zachowań sportowców, którzy obierają różne drogi promowania się w mediach. Zaznaczam, to jest tylko moje skromne zdanie, z którym wielu z was na pewno się nie zgodzi, ale dla mnie szukanie norm moralnych w sportach walki, w których rządzi pieniądz i marketing, a dopiero później jest rywalizacja sportowa to nieporozumienie.
kluczowy fragment podkreślony.

Zresztą gdy wyszło na jaw, że Giggs przez kilka lat posuwał żonę swojego brata, to jakoś nie przypominam sobie takiego oburzenia na forum. Hipokryzja, czy co?

@kojot
Długa historia, mająca początek podczas promocji walki Haye'a z Kliczką, gdzie to Anglik opowiadał, czego to nie zrobi rywalowi, a potem w walce nie pokazał za wiele. Na wczorajszej konferencji menedżer Kliczków stwierdził, że nie chcą teraz walk z brytyjskimi pięściarzami, bo mają złe doświadczenia. Podkreślił jednak, że w przeciwieństwie do Haye'a, Chisora starał się wygrać swoją walkę. Na co Haye z sali stwierdził, że Vitali boi się, nie chce z nim walczyć, mimo, że Anglik zaakceptował kontrakt. Chisora odpowiedział, żeby Haye się uciszył, bo już miał swoją szansę, zmarnował ją i w ogóle jest żenujący, że jeśli chce walczyć z Kliczkiem, niech najpierw pokona jego. Haye zripostował, że Chisora jest loserem, przegrał 3 walki z rzędu, na co z kolei Chisora zszedł z mównicy i podszedł do Haye'a, by ten mu to powiedział prosto w twarz. Tak pokrótce to wyglądało. Nie wyreżyserowane?
Adis napisał(a):Nie wyreżyserowane?

Nie szukajmy dziury w całym. Każdy wie że ci dwaj brytole to niezłe gaduły. Po nich można się spodziewać wszystkiego więc nie sądze aby to było ugadane wcześniej. Temperament wziął górę.
Walka max dobra. Chisora o dziwo nie dostał K.O. trochę szkoda, ale ws sumie też nie wyszło najgorzej.

Co do zachowania po walce, to są tacy, którzy mają parcie na szkło. Kliczkowie potrafią zapewnić to sobie swoim intelektem i umiejętnościami. Chisora i Haye frustrację, że są słabsi robią szopkę, żeby o nich też było głośno. To, że zachowują się jak dzieci to inna sprawa. Co do kasy hmm, myślę, że tyle już zarobili na tych walkach, że nie przesadzałbym, że aby mieć jeszcze więcej zrobili by wszystko. To raczej są głupcy, którzy robią to, żeby ktoś się cieszył i o nich będzie głośno a nie dlatego, że kalkulują.
Sporo, jeśli nie wszystko było wyreżyserowane wokół tej walki. Sama walka doprawdy zacna, dawno nie widziałem Kliczki w takich opałach. No i szczena Chisory - :shock:

I ja tam do Chisory nic nie mam. Jestem w 100% pewny, że to wszystko to gra, a tak naprawdę to jest normalny gość, który po prostu chciał, aby o nim usłyszano, tym samym nagłośnić walkę i zebrać więcej hajsiku. Tak jest zbudowany ten świat, jeśli nie wyjdziesz poza przyjęte normy, to nikt nie zwróci na Ciebie uwagi, nic na tym nie zyskasz. Czy nam się podoba, czy nie tak jest i już. Jednak mi tak jak panowi od przyszła na myśl reżyserka z WWE, oby tylko to wszystko nie zaszło za daleko, a będzie z korzyścią dla wszystkich Wink
Lucas tam reżyserki nie było. Chisora to wariat, raz całuje, raz policzkuje itd....
Z resztą postu się zgadzam i stawiam piwko Smile
Żadna wcześniejsza walka Kliczków poza Adamkiem (ale to u nas) i Hayem nie była chyba tak nagłośniona. Nie wierzę w taki zbieg okoliczności z pojawieniem się Haye'a na konferencji itd. I Kliczkowie mogli o tym nie wiedzieć, ale to wszystko jest wykorzystaniem takiego, a nie innego charakteru obu czarnych panów do zrobienia lepszego marketingu.
Podobno Kliczko postanowił zakończyć karierę. Podobno
:arrow: http://sport.onet.pl/boks/andrzej-golot ... omosc.html

<ściana>

@down - dokładnie, gdzie się ten Bowe jeszcze pcha?
Niektórzy nie wiedzą po prostu, kiedy zejść ze sceny.
Niestety trzepanie kasy na walkach dziadków, którzy powinni dawno siedzieć na emeryturze stało się ostatnio popularne w boksie (chociażby walki Holyfielda). Bowe z tego co czytałem gdzieś to przepieprzył całą kasę, i sprzedawała rękawice ze swoim autografem za dolara na targu, wiec pewnie propozycje walki z Gołotą przyjął z pocałowaniem stóp. A pewni i Andrzej na kasę poleciał bo innej motywacji do takiej walki nie widzę.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
Przekierowanie