Redcafe.pl - Manchester United Forum

http://www.mmarocks.pl/2009/06/07/gina- ... rikeforce/

Ech, dopiero 15 sierpnia.

Bobby Lashley d. Bob Sapp

http://www.blitzcorner.com/MMA/Ultimate ... ight-video

Jak widać bawiąc się w wrestling można też odnosić sukcesy w MMA. Była to 4-ta walka i 4-te zwycięstwo Bobby'ego. Dla fanów MMA nie może być też obce nazwisko Brocka Lesnara który to też przed kilkunastoma laty również był wrestlerem.

W ogóle interesuje się ktoś na forum wrestlingiem? Może ogląda czasem? Powiem szczerze wolę oglądać "udawany" ale widowiskowy wrestling niż MMA , a ostatnio w tym pierwszym cholernie dużo się dzieje

http://www.youtube.com/watch?v=aCF7NchUUiM&eurl

Polska "walka stulecia" za niespełna 2 miesiące, już 24 października w nowoczesnej Arenie Łódź, dziś obydwaj pięściarze spotkali się na konferencji prasowej. Zdecydowanie bardziej rozluźniony był Andrew Gołota, który kilkukrotnie zaczepiał Adamka, ciekawe jak będzie w ringu. Scenariuszy na ten pojedynek jest kilka, ktoś podejmie się wytypowania tego jednego, który się zrealizuje?

[flash=450,300]http://www.youtube.com/v/MpX-_JCPW2Y[/flash]

KO w 3 rundzie. Gołota na deskach

Ja stawiam, że jednak ucieknie do szatni :lol:

Endrju będzie górą

Dla mnie kitowa walka, nie dość, że natura coś oszczędza na naszych bokserach, to do tego jeden to wieczny PRAWIE mistrz, a drugi to mistrz, z którym boją się walczyć inni. Gołota nic nie traci, a Adamek w przypadku porażki, a jest ona prawdopodobna, straci szacunek wśród innych, bo ja na miejscu Adamka, nigdy nie chciałbym walczyć z Endrju. . Widocznie opłaca się dostać po mordzie w pierwszej rundzie, być na pierwszym miejscu i dzierżyć miano rekordzisty w 200 letniej historii boksu, a przyczyną tego rekordu to Brewster oraz Lennox. 8-)

W dzisiejszym wydaniu Polska The Times znajduje się ciekawy wywiad z Andrzejem Gołotą. Poniżej parę fragmentów, na zachętę.

Cytat:A nie boi się Pan kompromitacji?
Czego? Z Adamkiem? Przecież on nie wie, co to walka z prawdziwym ciężkim. Ja mu to pokażę.

(...)

Dlaczego nigdy nie zdecydował się Pan na współpracę z psychologiem?
Próbowałem, ale to zawracanie głowy. Zresztą w ostatnich walkach chyba udowodniłem, że potrafię się pozbierać.

Jeśli jest jeszcze co zbierać.
Oj prosisz się chłopie, prosisz. Ale dobra, niech będzie. Zdradzę ci parę szczegółów. Większość tych moich porażek to był pech. Zwykły pech, rozumiesz? Zresztą co tam. I tak nie uwierzysz.

Spróbujmy. Najpierw te najbardziej wstydliwe. Lamon Brewster i 53 sekundy walki.
To akurat naprawdę był pech. Wszystko zaczęło się kilka tygodni przed walką. Po treningach przyjmowałem witaminy. Taki zwykły kompleks witaminowy. Skończyła mi się fiolka, poszedłem do apteki. Kupiłem nową, identyczną. Po paru dniach zacząłem puchnąć. Jak bańka! Nie wiedziałem, co się dzieje. Okazało się, że to przez te witaminy.

(...)

Dlaczego bił Pan Bowe'a po jajach?
Nie chciał paść skurczybyk. A ja już nie wiedziałem, co się ze mną dzieje. Zwłaszcza w drugiej walce. Od piątej rundy nie pamiętam, co się działo. Od trzeciej walczyłem ze złamaną szczęką. Niewiele osób to wie. On pływał na linach. Sędzia powinien przerwać tę walkę. Poddać Riddicka.

(...)

Dlaczego sędziowie chcieliby Pana oszukać. Don King wolałby, by wygrał mało popularny, śmiertelnie nudny Ruiz, a nie Pan, który zawsze budzi zainteresowanie mediów i kibiców?
To wszystko przez was. Dziennikarzy. No i moją żonę...

...czytaj całość

Oj pechowy ten nasz Andrzej.

Ale w sumie ma racje - to był pech. Pech, że mu bozia rozumu poskąpiła...

A od kiedy to bokserzy są mistrzami intelektu? Dodatkowo często dostają w łeb.

pan_opticum napisał(a):Dodatkowo często dostają w łeb.

I im się przestawia .

Gołota błyszczy po raz kolejny. Mam nadzieje, że Adamek, wygra walkę, mimo iż ma więcej do stracenia niż Andrew, co już wcześniej wspomnieliście. Jedyną szansą Gołoty jest to, że ustrzeli jednym, bardzo silnym ciosem Tomka. Szybkościowo Adamek będzie na pewno lepszy.

No i takie teksty w wywiadach to Gołota mógłby sobie darować.

ciekawa też może być walka Mariusza Pudzianowskiego z Marcinem Nejmanem w MMA. Odbędzie się 12 grudnia Zobaczymy który jest mocniejszy. Mariusz - strongmen czy Marcin - bokser :]

co do walki Gołota vs Adamek, to jednak wydaje mi się, że Adamek go zmiecie z ringu. Gołota zawsze był i będzie mocny w gębie, więc nawet jak przegra to to będzie "pech"

jarek001 napisał(a):ciekawa też może być walka Mariusza Pudzianowskiego z Marcinem Nejmanem w MMA. Odbędzie się 12 grudnia Zobaczymy który jest mocniejszy.

w gębie mocni to są tak samo :lol: ciekawym starciem bym tego nie nazwał, już prędzej żenującym :|