Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Boks i inne sporty walki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
Walki Wacha i Włodarczyka wogle mnie nie interesują. Ciekawe co pokaże Proksa, czasu ma zdecydowanie za mało ale skoro nadarzyła się wreszcie okazja walki o pas to musiał spróbować. 60:40 dla Gołowkina wg mnie.
No wiadomo, że ani Wach ani Włodarczyk nie są zbyt ekscytującymi zawodnikami, ale jeden walczy w królewskiej kategorii, ponadto mówiło się w końcu o mocniejszym rywalu dla Mariusza, choć jak dotychczas nadal nic nie wiadomo, nie jest nawet pewne, czy walka odbędzie się we wrześniu. Drugi natomiast co by o nim nie mówić to nasz jedyny aktualnie posiadacz pasa mistrzowskiego, choć w rewanżu z Palaciosem zapewne tabletki nasenne nie będą potrzebne, walka nie będzie się raczej zbytnio różnić od pierwszej.

Co do Super G vs GGG, Grzesiek postawił wszystko na jedną kartę, wiadomo, że nie ma szczęścia do promotorów, niech od Hearna i jego MS ucieka jak najdalej bo to żenada jakaś, a gdyby teraz odmówił następną szansę dostałby jak sam mówił pewnie dopiero za 2 lata. Golovkin to tak naprawdę zagadka, rekord imponujący, ale nie walczył z nikim poważnym (poza Oumą), czołówka go unika, Proksa z drugiej strony też nieprzetestowany. Jeśli Grzesiek zdoła się odpowiednio przygotować i osiągnąć formę (a raczej podtrzymać ją po niedawnej walce z Hope'm) to jego nieszablonowy styl może sprawić sporo problemów Kazachowi, który z kolei ma młotek w łapie i w każdym momencie może wyrządzić krzywdę naszemu, to już nie waciak a'la Hope. Nie wiem, nie podjąłbym się wytypowania przebiegu jak i wyniku tej walki, życzę Grześkowi jak najlepiej, a nawet ewentualna porażka po dobrej walce może napędzić jego karierę, wszak pokaże się na HBO, a Amerykańce powinni kupić jego styl.

WAR SUPER G!!!
Wach nie zawalczy z nikim zagrażającym mu dopóki nie zmierzy się z Kliczko. Szkoda bo wg mnie powinien w końcu sprawdzić się z kimś z pierwszej 10 rankingów. Obijanie kolesi typu Fields, McBride i itp do mnie nie przemawia. Rozumiem tą taktykę bo bo co ryzykować grubą kase skoro Kliczki już się poważnie zastanawiają nad Wachem ale mimo wszystko warto byłoby się sprawdzić z kimś mocnym.
[Obrazek: 523124_10151035247997839_805157338_n.jpg]

:mrgreen:
Swoją drogą jak to niewiele w dzisiejszych czasach trzeba, by dostać szansę na walkę o tytuł mistrza świata hw (patrz: Wach / Charr)
KSW 20 w systemie PPV. Gala do obejrzenia live za 30zł :o Powariowali doszczętnie :plask:

Trailer gali

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=NtffUloDd3o&feature=player_embedded[/youtube]
KSW chyba dotarło do momentu, gdy wypadałoby ruszyć z kopyta, jeśli chodzi o poziom. Tymczasem działają półśrodkami: robią PPV, ale do walki wołają... piłkarza :lol:
[Obrazek: 83112golovkin001.jpg]
Już dziś w nocy :!:
Super G!
Raczej większych szans mu nie daje. Lubie Prokse, lubie jego styl, styl bycia ale na Gołovkina to jego obóz powinien wyglądać inaczej. Przede wszystkim wziął walke na miesiąc przed, regeneracji po Hope też nie miał, a Kazach to nie byle kto. Dzisiaj jest jego debiu na hbo więc bankowo wyjdzie przygotowany na 110%. Szkoda że Grzesiek ma tak skomplikowaną tą swoją karierę ;/
No i niestety 'Super G' przegrał przez KO w 5. rundzie. Golovkin na prawdę ma czym uderzyć.
Gołovkin wczoraj był po za zasięgem, jutro i za pare lat też będzie dla Proksy. Stłamsił polaka warunkami fizycznymi, siłą i precyzją jak chciał. Zresztą Super G jak na moje powinnien inaczej próbować walczyć, więcej schodzić na boki, uderzać seriami bo tymi pojedynczymi ciosami wrażenia na kazachu nie robił. Druga sprawa to schodzenie z lin, tam jak go dopadał to było nieciekawie, chowanie się za podwójną gardą ? Proksa tego nie potrafi.
Walka Pudziana w PPV Big Grin
No to na pewno zbiorą publiczność, skoro repre obejrzało 50 tysi, to za KSW ile ludzi zapłaci? Wink
A mogli zarobić więcej na tych reklamach, gdyby było normalnie w Polsacie to na pewno dużo więcej niż zwykle ludzi oglądało - wreszcie akurat ciekawe pojedynki, no i Pudzian z nie byle jakim rywalem...
Co tam śmieszne KSW...

Wczoraj doszło do trzech bardzo ciekawych bokserskich pojedynków, w tym jednego dla nas Polaków bardzo szczególnego. Tomek Adamek nie bez problemów pokonał Walkera, sam pierwszy leżał na deskach już w 2. rundzie by pod koniec tej samej posłać na dechy rywala. Grad ciosów w 5. rundzie i koniec walki. Klasa i serducho do walki, walka mogła zupełnie inaczej się potoczyć. Z Kliczko szans nie ma, ale w TOP5 jest bez problemu.

W tym samym czasie w Moskwie tytułu bronił Witalij Kliczko przeciwko francuskiemu pretendentowi Manuelowi Charrowi. Kolejny raz obyło się bez większych emocji. Dreszcze przy wyjściu starszego z braci, szoł najwyższej klasy, a na ringu jak na ringu - tak miało to wyglądać. Dużo mówi się o zakończeniu kariery przez Witalija. Z jednej strony wielka szkoda - odchodzi wielki mistrz - a z drugiej - wreszcie ktoś inny z pasem niż Kliczko hehe Tongue

Dla wytrwałych nad ranem doszło do starcia Andre Warda z Chadem Dawsonem. Ten pierwszy bez większych problemów rozbił niedaawnego pogromce legendarnego Kata... Lekkie zaskoczenie? Chyba nie.








[Obrazek: 303502_10151041450270205_301374350_n.jpg]
Adamek po gongu w 2 rundzie wkurzył się, olał taktykę Łodżera i zaczął walczyć po swojemu, wyszło mu to na dobre Big Grin W grudniu ma być mocny rywal, w przypadku zwycięstwa niestety niemal na pewno walka z Władkiem, która dla Polaka skończy się bardzo źle. Szanse niestety zerowe, może sam Tomek nawet wierzy w zwycięstwo, dla mnie niestety będzie to jedynie skok na kasę (nie mam mu jednak tego za złe i absolutnie nie zamierzam hejtować). Znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby celowanie w Powietkina, który gabarytowo jest jego rozmiarów i na pewno do ogrania, walka mogła by być bardzo ciekawa, do tego Rusek ma jakiś tam pasek wicemistrza WBA.

Charr to nie Francuz a Syryjczyk libańskiego pochodzenia z niemieckim paszportem... Za wiele nie ma co pisać, festyn, fajerwerki, sama oprawa ciekawsza niż główna walka. Jeśli Vitali chce odejść to powinien na zakończenie wziąć walkę z Haye'm, a nie jakimś Charrem, którego poziom jest delikatnie mówiąc żenujący, bez tego zawsze będą jakieś niedomówienia. Z tej gali na uwagę zasługuje natomiast kolejne zwycięstwo przed czasem 16(16KO)-0-0 Magomeda Acośtam, który w 2 rundzie po krótkim prawym prostym :o zakończył pojedynek z McClinem, tym samym, z którym ostatnio męczył się Szpilka.

Ward - GENIUSZ. Świetny taktycznie i technicznie bokser, po tej walce na pewno zagości na czołowych miejscach w rankingach P4P. Świetne jest to, że Amerykanin nie unika wyzwań, wyczyścił przecież tak bardzo mocno obsadzoną superśrednią, a już zapowiada, że nie ma problemu by zawalczył z Gołowkinem, czy zwycięzcą Chavez Jr. - Martinez. Szacunek też dla Dawsona, docenił klasę Warda, pogratulował mu zwycięstwa, zamiast szukania wymówek, że był zmęczony zbijaniem wagi.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
Przekierowanie