Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Używki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28
Cytat:No to wprowadź zakaz palenia w barach albo klubach, żeby innym nie szkodzić, to ciekawe jakie obroty będą mieć.
Z wielką chęcią.
pan_opticum napisał(a):Z wielką chęcią.
Nie no ja wiem, ze osobom nie palącym taki pomysł by przypadł do gustu, palacze w dużej części by fajki rzucili w pizdu, tylko że jest to NIEREALNE. Jak wprowadzą taki zakaz to za 10-20 lat nie prędzej. Zresztą był o tym ostatnio materiał w Faktach na TVN-ie. Jakiś eurodeputowany (Belg bodajże) wymyślił, żeby wprowadzić zakaz palenie i w ogóle fajki zdelegalizować, no to wszyscy profesorowie i inni wypowiadali się w tym tonie, że to jest mission impossible. W klubach i pubach dym będzie czuć zawsze, a jak ci sie nie podoba to siedź w domu albo do kościoła idź. Kurzoki rozdają karty w tej sytuacji...
mlody_unw napisał(a):
ring0 napisał(a):A mama wie że pijesz i jarasz blanty?

To do mnie ?

Do bartolo1196. Wink

Dla mnie najbardziej zabawne "piwo" to Cooler jakiś. Puszka jak Coca-cola, 1,5 %. 10 latkom to sprzedają, bo starsi i tak tego by nie kupili.

[Obrazek: we_dwoje_6272.jpg]
Cytat:W klubach i pubach dym będzie czuć zawsze, a jak ci sie nie podoba to siedź w domu albo do kościoła
To tak jak z pubami w Irlandii, miało być to niemożliwe i w ogóle straty finansowe. Tymczasem wszystko świetnie prosperuje, tak jak w innych krajach gdzie wprowadzono zakaz. Wiem że Polska znowu jest w tyle za bardziej cywilizowanymi krajami, ale mam nadzieję że nie aż 10-20 lat.
I sam se idź do kościoła. <świr>
Albo pal w domu.
mateksa napisał(a):W klubach i pubach dym będzie czuć zawsze, a jak ci sie nie podoba to siedź w domu albo do kościoła idź.
Możesz mu nie rozkazywać? :roll:

Czemu mam siedzieć w zakurzonym lokalu, moje ciuchy mają śmierdzieć itd itp. Jak ktoś chce zapalić to czemu nie może iść na dwór, czy do jakieś kurna palarni? Tak ciężko dupę ruszyć.

Knajpy dla niepalących są na świecie i mają się dobrze, ale mimo wszystko jest ich za mało. Może dlatego mają się dobrze. Big Grin
pan_opticum napisał(a):Wiem że Polska znowu jest w tyle za bardziej cywilizowanymi krajami, ale mam nadzieję że nie aż 10-20 lat.
No to możesz żyć nadzieją, ale powtarzam ci to co usłyszałem na TVN-ie od różnych profesorów, socjologów, psychologów itp. Nie ma sensu się porównywać do Irlandii, bo widzisz w Anglii tez się rozprawili z kibolami na stadionach, choć ich pare razy więcej niż u nas, a mu tkwimy w tym gównie i tkwić jeszcze będziemy pare lat, że strach syna na mecz zabrać.
pan_opticum napisał(a):Albo pal w domu.
Będę se palił tam gdzie mi wolno, a że wolno mi w klubach to pale. Jak zabronią, to będę kopcił w domu. Narazie to wy niepalący macie problem...
mateksa napisał(a):Narazie to wy niepalący macie problem...
Najpierw się naucz pisać, a później zabierz się za ocenę tego co kto ma.

Problem to masz Ty, bo zapewne UE kiedyś wprowadzi zakaz palenia w pubach i klubach. Obyś do tego czasu na siebie zarabiał, bo może być nieciekawie jak rodzice zobaczą, że palisz za ich pieniądze.
ŁukaSsZ napisał(a):Problem to masz Ty, bo zapewne UE kiedyś wprowadzi zakaz palenia w pubach i klubach.
Wtedy rzucę siłą rzeczy, albo będę kurzył w domu, ale co sie będę martwił parę lat do przodu.
ŁukaSsZ napisał(a):Obyś do tego czasu na siebie zarabiał
Nie kurze za kasę starych. Kasa która kiedyś szła na cukierki, żelki chipsy teraz idzie na fajki. Moja strata, a raczej zysk, zęby mam zdrowsze, a usługi stomatologiczne teraz taki drogie.
ŁukaSsZ napisał(a):Najpierw się naucz pisać, a później zabierz się za ocenę tego co kto ma.
Dobrze, proszę o rozgrzeszenie.

E:
pan_opticum napisał(a):A co to ma do rzeczy? Sam pisałeś że ten Belg chciał zdelegalizować papierosy, ja niczego takiego nie proponuję. Chcę tylko żeby nie było syfienia w lokalach.
No to ma do rzeczy, że zanim tak się stanie, że nie będzie można palić w klubach itp., to jeszcze trochę czasu minie.
Cytat:No to możesz żyć nadzieją, ale powtarzam ci to co usłyszałem na TVN-ie od różnych profesorów, socjologów, psychologów itp.
A co to ma do rzeczy? Sam pisałeś że ten Belg chciał zdelegalizować papierosy, ja niczego takiego nie proponuję. Chcę tylko żeby nie było syfienia w lokalach.
paolo napisał(a):
mlody_unw napisał(a):
ring0 napisał(a):A mama wie że pijesz i jarasz blanty?

To do mnie ?

Do bartolo1196. Wink

Od razu wyjaśniam że 96 to nie jest rok mojego urodzenia Smile

po prostu lubie takie liczby i użyłem ich do nicku Big Grin
bartolo1196 napisał(a):Od razu wyjaśniam że 96 to nie jest rok mojego urodzenia Smile

po prostu lubie takie liczby i użyłem ich do nicku Big Grin

No jasne, przecież wszyscy o tym wiedzą, tak sobie żartujemy Wink Tongue
My też lubimy takie liczby, są piękne i cudowne
Oskar napisał(a):My też lubimy takie liczby, są piękne i cudowne

O co ci chodzi ?
bartolo1196 napisał(a):
Oskar napisał(a):My też lubimy takie liczby, są piękne i cudowne

O co ci chodzi ?

Mamy dobry humor, poza tym popatrz na maju1309. Smile On też lubi takie liczby. Nie tylko on.

Koniec OT. Wracamy do dyskusji o używkach.
Że Wam do głowy nie przyszło, że może niech właściciele lokali decydują o tym czy u nich można palić czy nie.Jako komuś nie będzie odpowiadała decyzja właściciela to tam nie pójdzie. McDonalds zakaże, nocne kluby nie w czym problem ? Czy wszystko musi być odgórnie decydowane, wolności ludzie.... szanujecie się, to zostawcie sobie nawzajem swobodę decydowania o swoim wyborze palenia lub nie. A ewentualny zakaz ograniczyć do wspólnej przestrzeni, parków, przystanków, chodników itp. i też w przypadku gdy znajdzie się poszkodowany, bo jak sobie stoi jeden facet na przystanku i pali to za co go karać ? Za formę stadialną usiłowania zabójstwa czy jak ?
======

fajki: przez całe życie z 30 sztuk, obecnie nie znoszę tego smrodu i to się chyba nie zmieni
piwo: portery np. Żywca, wybór ten niestety spowodowany alergią, na większość jasnych piw reaguje wielogodzinnym katarem
wódka: śladowa ilość powoduje wiadomy odruch, z tequilą jest lepiej Big Grin
wino: czasem w knajpie, lubię głównie z Chile, raczej białe
i dużo, dużo herbaty Smile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28
Przekierowanie