Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Premier League 2010/2011
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Powodzenia w podchodzeniu do meczu z Chelsea 'na spokojnie' Smile
Dobry mecz wczoraj na Stamford. Chelsea dalej bez formy, a najtrudniejsze mecze dopiero nadchodzą. Wczoraj i tak mieli fuksa, że dostali karnego w prezencie, bo tak to poza poprzeczką Terry'ego nie stworzyli żadnych groźnych sytuacji. Tofiki chyba zajmują za to chyba najmniej sprawiedliwe miejsce w tabeli patrząc na styl gry. Rewelacyjnie wczoraj zagrali Jagielka i Baines, ten pierwszy czyścił co się tylko dało, ten drugi co odjebał za rajd i potem dośrodkował przy golu na 1-1, to zamykam mordę. W Chelsea najlepiej zagrał Phil Neville. I ten Beckford to ładnie chujowy jest, próbą lobu z połowy przebił nawet Gibsona. Szkoda Tofików, że tak nisko w tabeli są, bo grają fajnie dla oka. No ale wrócił Jagielka, Rodwell, jeszcze po czerwonej kartce wróci Arteta i może pójdą w górę, oby.

No i myślę, że za dwa tygodnie jesteśmy w stanie zwolnić Ancelottiego.

http://www.soccerclips.net/videos/chelse...n-beckford

I gole Nasriego, pozamiatał. Trza na tego chuja uważać w poniedziałek.

http://www.soccerclips.net/videos/arsena...lham-nasri
http://www.soccerclips.net/videos/arsena...lham-nasri
matys napisał(a):Wczoraj i tak mieli fuksa, że dostali karnego w prezencie

Karny był zasłużony, nie liczę wbiegnięcia Anelki w stojącego w miejscu Howarda bo to nie koszykówka - nie ma więc mowy o faulu w ataku, piłka przeszła zawodnik nie wiec wapno słuszne. Zgodzę się, że Everton miał wczoraj więcej z gry niż Chelsea. Nie zgodzę się natomiast, że mecz z Blues ma być lekki łatwy i przyjemny bo Ci spuścili z tonu. Chyba, że wyjdzie nam coś na wzór ostatniego meczu z Blackburn, oczywiście chodzi nie o wynik a o sam styl.
Nie ma mowy o faulu w ataku mówisz. To co, jak będę biegł z piłką przy nodze i jebał naookoło wszystkim z łokci, to mogę? Ewidentna próba wymuszenia rzutu karnego, tak bezczelna jak bezczelny był zawodnik Rangersów i jego reakcja na własny faul na Fabio. Niedługo dojdzie do tego, że bramkarz będzie się musiał odsuwać przed napastnikiem, żeby ten aby czasem go nie zahaczył.

A forma Smerfów jest groteskowa. Naprawdę po kim jak po kim, ale po nich nie spodziewałem się aż tak fatalnej passy. Przy tym, co oni teraz wyprawiają, nasze remisy z początku sezonu wyglądają mizernie. Smile A jak w tym roku nie zdobędziemy mistrza, to już będzie tylko i wyłącznie nasza wina. Arsenal jak zwykle się wypali w marcu, a Chelsea jeszcze zgubi kilka punktów i powinniśmy osiągnąć jako taką przewagę i ją po prostu dowieźć do końca. 3 punkty z Arsenalem i remis na SB w pełni by mnie zadowalał.
Mubinio napisał(a):3 punkty z Arsenalem i remis na SB w pełni by mnie zadowalał.
A ja myślę, że mimo wszystko łatwiej będzie o odwrotne wyniki. CFC jest na razie w czarnej dupie i, jak zepniemy własne rzycie, będziemy w stanie ograć niebieskich na ich własnym terenie. Z AFC może być różnie.
Prawda jest jeszcze taka, że nasze szanse z Chelsea w dużym stopniu mogą zależeć od tego, co pokażemy z Kanonierami.
Powiem Ci, że też się zastanawiałem nad odwrotnym wariantem z uwagi na formę tych 2. zespołów, ale z drugiej strony:

-nasze ostatnie wyniki z Arsenalem są, co by nie powiedzieć, świetne. Plus gramy u siebie.
-na SB mimo wszystko (Sunderland ;o) gra się ciężko, a nasze ostatnie wyniki z Chelsea świetne nie były.

Ale już najlepiej, jakbyśmy połączyli obydwie teorie i wygrali oba. :-D
Prawda jest taka, że oba mecze będą niesamowicie ciężkie. Obecnie w lepszej dyspozycji jest Arsenal, w którego szeregach w ostatnich tygodniach świetnie gra Nasri. Na niego będzie trzeba szczególnie uważać. Plusem dla nas jest to, że będziemy grać u siebie. W dodatku my także jesteśmy na fali wznoszącej i będzie to naprawdę ciekawe i wyrównane spotkanie.

Mecz z Chelsea teoretycznie wydaje się teraz łatwiejszy od spotkania z Arsenalem. Ale tylko teoretycznie. The Blues to przecież ciągle ta sama drużyna, która jeszcze kilka tygodni temu zachwycała swoją grą i wygrywała z każdym kiedy chciała i ile chciała. W dodatku po kontuzji wrócił już Terry, ma także wrócić Lampard. Dodatkowo mecz odbędzie się na Stamford Bridge, gdzie jest wygrać naprawdę bardzo trudno.

Myślę, że cztery punkty w tych dwóch meczach powinny nas zadowolić, jednak wszyscy liczymy na pełną pulę.
Mubinio napisał(a):Nie ma mowy o faulu w ataku mówisz. To co, jak będę biegł z piłką przy nodze i jebał naookoło wszystkim z łokci, to mogę? Ewidentna próba wymuszenia rzutu karnego, tak bezczelna jak bezczelny był zawodnik Rangersów i jego reakcja na własny faul na Fabio. Niedługo dojdzie do tego, że bramkarz będzie się musiał odsuwać przed napastnikiem, żeby ten aby czasem go nie zahaczył.
+1

Na C+ też komentatorzy zgodnie stwierdzili, że był faul w ataku.

Patrząc na naszą formę wyjazdową w tym sezonie, nie liczę na nic więcej jak remis na Stamford. Z Arsenalem myślę wygramy, na środku obrony zagrają z Djourou i Squillacim, więc jak ich przyciśniemy, to Arsnyl się powinien tradycyjnie w defensywie obsrać.
Cytat:Chris Hughton nie jest już menedżerem Newcastle United. Były reprezentant Irlandii został zwolniony po serii nienajlepszych wyników.

Newcastle grało ostatnio w kratkę. Po wygranej z Arsenalem i remisie z Chelsea, Sroki przegrały m.in z West Bromwich Albion i Boltonem. O tym, że Hughton może stracić pracę mówiło się już od kilku tygodni.

Newcastle zajmuje obecnie 11 miejsce w tabeli z dorobkiem 19 punktów.

pilka.pl

Jak dla mnie trochę dziwna decyzja. Jak na beniaminka i na skład jakim dysponują, to źle się nie prezentują, spadek im nie grozi, a tu taki news. Nie spodziewałem się w ogóle. Jak przeczytałem na innym serwisie tytuł " Trener klubu Premiership zwolniony" myślałem, że chodzi o Avrama Granta z West Hamu lub o Hughes'a z Fulham.
matys napisał(a):Z Arsenalem myślę wygramy, na środku obrony zagrają z Djourou i Squillacim, więc jak ich przyciśniemy, to Arsnyl się powinien tradycyjnie w defensywie obsrać.
Francuzi chyba Ci się pomylili. Squillaci jest tym dobrym, a Koscielny złym.

Jaroldz napisał(a):Jak dla mnie trochę dziwna decyzja. Jak na beniaminka i na skład jakim dysponują, to źle się nie prezentują, spadek im nie grozi, a tu taki news. Nie spodziewałem się w ogóle.
Od początku sezonu Hughton był faworytem numer 1 do zwolnienia wśród kołczów Premier League. Mimo wyników i gry całkiem całkiem spekulacje na ten temat nie ucichały. Dobra malały, ale nie jakoś gwałtownie, także wszyscy powinniśmy być na to przygotowani.

Mówiłem jakiś czas temu ( nie tutaj ) o naszej ucieczce, która gdzieś w lutym urośnie do niezłej wielkości rozmiarów. Powoli wszystko idzie w tym kierunku. I nie, nie napaliłem się po ostatnich wynikach Chelsea.
Kwas napisał(a):Francuzi chyba Ci się pomylili. Squillaci jest tym dobrym, a Koscielny złym.

Dla mnie obaj są ciency - chociaż Kościelny chyba się gorzej faktycznie prezentował.
Ja w miare regularnie ogladam mecze Arsenalu (brat jest kibicem) i wg. mnie są faktycznie na podobnym poziomie (póki co dość słabym Tongue), ale Kościelnemu zdarzają się przebłyski i zagra naprawde dobry mecz, a Squilacciemu troche rzadziej. Szczęście że Vermealena nie mają Tongue
Cytat:Szczęście że Vermealena nie mają

Tego, co go Nani zrobił w chuja jak dziecko, tego co przy naszej kontrze nie wiedział co jest pięć, tego co jest takim liderem defensywy, że jego wrzaski na kolegów w ogóle nie działają? Daj spokój. Berbatow w formie jednym podaniem by zrobił z niego kołowrotek.

Ogólnie Nasri niby jest w formie, ale mecze z AFC mają to do siebie, że ich najlepsi piłkarze w nich zawodzą, a lepiej grają ci, których nikt by o to nie podejrzewał. Toteż ja bym uważał na Fabiańskiego.
Co nie zmienia faktu że jest o klase lepszym obrońcą niż Squilacci i Koscielny ;p
Kwas napisał(a):Francuzi chyba Ci się pomylili. Squillaci jest tym dobrym, a Koscielny złym.
Nie, nie pomylili mi się. Zamiast Kościelnym będą musieli wyjść z niedoświadczonym Djourou. Kościelny nie zachwyca, ale jestem pewny, że by wyszedł w parze ze Squillacim. No i nie maja żadnych alternatyw w razie kontuzji.
Szymcio napisał(a):Tego, co go Nani zrobił w chuja jak dziecko, tego co przy naszej kontrze nie wiedział co jest pięć, tego co jest takim liderem defensywy, że jego wrzaski na kolegów w ogóle nie działają? Daj spokój. Berbatow w formie jednym podaniem by zrobił z niego kołowrotek.
:lol:

Zagrał słaby mecz przeciwko United, znaczy się jest do dupy. Co tam, że to jego pierwszy sezon w PL, że został wybrany do jedenastki sezonu i był jednym z najlepszym transferów poprzedniego roku w Europie. Dał się ograć Naniemu, co za pizda.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Przekierowanie