Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Premier League 2010/2011
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Być może Owen przejdzie w takiej sytuacji do Sunderlandu :?:
Z Sunderlandem łączy się Jaya Bothroyda. Piłkarz chyba jednak zbyt dobry na drugoligowe Cardiff, o czym świadczy fakt, że zdołał zadebiutować u Capello Smile
Jaroldz napisał(a):Być może Owen przejdzie w takiej sytuacji do Sunderlandu :?:
A my zostaniemy z trójka napastników?
Foster napisał(a):
Jaroldz napisał(a):Być może Owen przejdzie w takiej sytuacji do Sunderlandu :?:
A my zostaniemy z trójka napastników?

A czy Owen odgrywa u nas jakąś istotną rolę :?: SAF nawet go na końcówki spotkań nie wpuszcza, tylko daje szansę Hernandezowi. I słusznie zresztą.
Jaroldz napisał(a):
Foster napisał(a):
Jaroldz napisał(a):Być może Owen przejdzie w takiej sytuacji do Sunderlandu :?:
A my zostaniemy z trójka napastników?

A czy Owen odgrywa u nas jakąś istotną rolę :?: SAF nawet go na końcówki spotkań nie wpuszcza, tylko daje szansę Hernandezowi. I słusznie zresztą.

Berba / Rooney / Groszek łapią, tfu!, kontuzję powiedzmy na miesiąc. I gramy dwójką napastników bez możliwości zmiany.
Słusznie, że daje szanse Chicharito, jedna co w przypadku gdy któryś z napastników dozna kontuzji? Albo nie daj Boże dwóch napastników dozna kontuzji? Gdyby Owen miał odejść już teraz to Ferguson nie wysłałby Kiko do Włoch.
[flash=480,390]http://www.youtube.com/v/HBKdIRLgK50[/flash]
Bardzo przyjemnie zrobiona kompilacja.
Kurde ale w tej Aton Villi mieszają... najpierw z Younga zrobili ofensywnego pomocnika, teraz z Agbonlahora robią lewoskrzydłowego. A tak będąc jeszcze przy zespole z Birmingham, to Ashley jest naprawdę klasowym grajkiem i gdybyśmy się zdecydowali na jego transfer mielibyśmy świetne skrzydła.

No i jedna z większych kontrowersji w tej kolejce. Czerwona kartka Piquionne. To, że za ściągniecie koszulki otrzymuje się żółtko to rozumiem, no ale kurwa to już nawet nie można wbiec do swoich kibiców? Tak jak powiedział Grant, ta druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka to jakiś joke. No i jakby nie patrzeć przez to WHU, które grało całkiem dobrze, zamiast wygrać z Evertonem tylko zremisowało. Bzdura totalna dla mnie, to może w ogóle zabrońmy się cieszyć po strzelonej bramce?
Kiedyś widziałem w jakiejś kompilacji, jak gościu po strzelonym golu wspinał się na siatkę z kibicami i ona się urwała przygniatając go. To może być powodem uczulenia FIFY na tym punkcie.
Ballack też kiedyś dostał żółtą kartkę za macanie się z kibicami jak grał w Chelsea. Przepis równie debilny, co z żółtkiem za ściągniecie koszulki. Ja do dzisiaj nie wiem, co ten przepis ma na celu? Co komu szkodzi jak się z radości koszulkę ściągnie?
matys napisał(a):Przepis równie debilny, co z żółtkiem za ściągniecie koszulki. Ja do dzisiaj nie wiem, co ten przepis ma na celu? Co komu szkodzi jak się z radości koszulkę ściągnie?

Trudno się nie zgodzić, lecz z drugiej strony czy naprawdę piłkarz w chwili euforii odczuwa aż tak wielką potrzebę zaprezentowania klaty? Czy gdyby cieszył się w koszulce, to ta radość straciłaby na jakości? Czy pokusa pokazania klaty jest niemożliwa do opanowania? Wydaje mi się, że nie.
Dbają o moralność publiczną - nie ma takiego pokazywania klaty.
paolo napisał(a):Trudno się nie zgodzić, lecz z drugiej strony czy naprawdę piłkarz w chwili euforii odczuwa aż tak wielką potrzebę zaprezentowania klaty? Czy gdyby cieszył się w koszulce, to ta radość straciłaby na jakości? Czy pokusa pokazania klaty jest niemożliwa do opanowania? Wydaje mi się, że nie.
Ale komu to przeszkadza? Równie dobrze można by było karać za ślizganie się na kolanach. I wątpię, że to chodzi o pokusę pokazania klaty, a raczej o szał radości.
No wiem wiem, to raczej nikomu nie przeszkadza. Przepis na podobnym poziomie intelektualnym co kilka innych, np. obowiązek noszenia spodenek neopronowych (?) w identycznym kolorze jak spodenki klubowe. Próbowałem tylko uzasadnić tę decyzję, ponieważ niektórzy gracze w bezmyślny sposób łapią te kartki, np. Kirm z Wisły pauzował za żółtka, bo po każdej bramce ściągał koszulkę nie zważając na kary.
Tutaj ciekawa próbka możliwości protestu przeciwko tej regule:
http://www.wykop.pl/link/494183/sciagan ... -niemodne/
paolo napisał(a):czy naprawdę piłkarz w chwili euforii odczuwa aż tak wielką potrzebę zaprezentowania klaty? Czy gdyby cieszył się w koszulce, to ta radość straciłaby na jakości? Czy pokusa pokazania klaty jest niemożliwa do opanowania? Wydaje mi się, że nie.
Grałeś kiedyś 'zawodowo' w piłkę w jakimś oficjalnym meczu, choćby nawet na szczeblu trampkarza? Smile
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Przekierowanie