Według mojej karty z odpowiedziami zgadza się. Ale kłamałem, piwa nie postawię :lol:
Nie masz racji, bo na Duffa nie gwizdali.
e) sami nie widzą dlaczego.
z) Bo tak jak inne kluby chcą mieć na kogo buczeć :lol:
Który to raz Arsenal przegrywa mistrza na Reebok Stadium. Przyznam się, że wiedząc, gdzie będzie rozgrywany ten mecz w głębi ducha byłem spokojny, że stracą tam jakieś punkty. Stracili wszystkie
No nie moge, co to będzie za moment jak podniesiemy ten puchar :shock: Od tej chwili to my będziemy "najbardziej utytułowaną drużyną w Anglii" :-D
Mało tego, jeśli nie przegramy za tydzień z Arsenalem, to wygrywając z Chelsea zapewnimy sobie majstra na Old Trafford :-D
Ruuuuuuuuuud napisał(a):No nie moge, co to będzie za moment jak podniesiemy ten puchar :shock: Od tej chwili to my będziemy "najbardziej utytułowaną drużyną w Anglii" :-D
Mało tego, jeśli nie przegramy za tydzień z Arsenalem, to wygrywając z Chelsea zapewnimy sobie majstra na Old Trafford :-D
Będzie to trudne do wykonania, ale wierzę, że uda nam się właśnie w ten sposób zdobyć mistrzostwo. Niech Chelsea patrzy, jak zabieramy jej mistrzostwo po tym, jak w tamtym sezonie po tym wielkim spalonym Drogby w meczu z nami na OT to oni wygrali ligę.
Ja akurat mam 20 urodziny 8 maja :-D
Cóż to byłby za prezent, coś niesamowitego :-D
Co do Arsenalu to jak zwykle muszą sie spalić na koniec. Szczerze to tak myślałem, że z Chelsea nam przyjdzie walczyć na koniec.
Ja mam 9 urodziny, ale jednak wolę byśmy majstra zapewnili sobie później i świętowali go na meczu z Blackpool - i myślę, że to jednak prawdopodobne, coś nie widzę 6 punktów w meczach z Arsenalem i Czelsea, pomimo 'świetnej' formy tego pierwszego i naszego korzystnego w tym roku bilansu z tym drugim.
Tak w ogóle to choć czołówka tabeli jest ciekawa, to mnie jeszcze bardziej ciekawi kto wyleci z PL a kto zostanie...tam to jest dopiero walka o przetrwanie
branka napisał(a):coś nie widzę 6 punktów w meczach z Arsenalem i Czelsea
Wystarczą 4 :roll:
Przecież z Arsenalem wystarczy wystawić Parka i na pewno będzie co najmniej remis, a z Chelsea w tym sezonie problemów nie mamy, no chyba, że sędzia będzie gwiazdą.
Ja mam wielki luz. Będzie wygrana z Arse i remis z Chelsea i cieszymy się z mistrza
No chyba, że założymy wariant bardzo optymistyczny. My wygrywamy z Arsenalem, a Totki z Chelsea. 3 mecze do końca i 9 punktów różnicy i wtedy już tylko bilans bramkowy mógłby uratować the Blues.