Mi współpraca Teveza z Rooneyem podoba się niezwykle. Oboje prezentują zbliżony poziom i wiedzą jakie są ich miejsca na boisku. Nie powtarza się już sytuacja z RvN, który tylko czekał w polu karnym na piłkę, którą miał skierować do bramki. I to był jeden z naprawdę poważnych błędów United, ponieważ przy Holendrze stało zazwyczaj dwóch, a nawet trzech obrońców przeciwnika, a że często bywało tak, że on był jedynym naszym snajperem to nie miał kto w drużynie strzelać bramek.
A Roo i Tevez, po prostu pięknie. Oboje potrafią się wrócić do drugiej linii, aby wspomóc rozegranie piłki, wymieniają się pozycjami, potrafią w idealnym momencie wybiec obrońcom. Po prostu para na kilka najbliższych lat.
MU_fan napisał(a):o był jeden z naprawdę poważnych błędów United, ponieważ przy Holendrze stało zazwyczaj dwóch, a nawet trzech obrońców przeciwnika,
Lecz zobacz, odciążał resztę zawodników, taki Giggs, Cris, Rooney mieli większe pole manewru.
Ruud był idealny gdy grał Becks.
Tevez-Rooney-Ronaldo, na bramki i podania tej trójki w tym sezonie chcę się patrzeć!W każdym meczu pokazują kibicom wiele wspólnych akcji, strzelają ładne bramki, świetnie grają na pamięć, rozumieją się. Widać, że Tevez bardzo pomógł Crisowi i Roo. Nie mam nic przeciwko, aby grali tak do końca sezonu, nawet zważając na to, że mój Giggsy jak zawsze będzie w cieniu... Ale co tam całą karierę tak przeżył.
Jeszcze przed samym Tevezem powiem co sądzę o nowym duecie United, Roo-Tev. A więc zadziwię całą ludność Ziemi - podoba mi się :mrgreen: Chyba tak wyjątkowej wypowiedzi nie słyszeliśmy od czasów Marylin Monroe
Tak jak powyżej pisałem, tyle, że nie już "tej trójki".
No i co myślę o samym Carlosie Tevezie. Chłopak naprawdę pokazuje, że opłacało się wydać na niego kilkanaście milionów. Piłkarz bardzo wysokiej klasy, należy do światowej czołówki piłkarzy globu. Do tego nasz zawodnik, coś cudownego!
paolo napisał(a):No i co myślę o samym Carlosie Tevezie. Chłopak naprawdę pokazuje, że opłacało się wydać na niego kilkanaście milionów.
Wypożyczenie na 2 lata, bodajże 4 mln na sezon, potem można go zakupić za 30 mln.
( No chyba że to kolejna wersja 8-) , z jego przechodzeniem do United )
paolo napisał(a):Ja słyszałem inne sumy Ach te media...
Dobra, pomijając to!
Jak już piszemy to piszmy, nie pomijając.
Z cała pewnością wypożyczenie jest zawarte, lecz suma odstępnego może być już różna.
Czaplak napisał(a):Lecz zobacz, odciążał resztę zawodników, taki Giggs, Cris, Rooney mieli większe pole manewru.
Ruud był idealny gdy grał Becks.
Ale Becks odszedł w 2003 roku...i zrobiło się lipnie i z Holendra nie było dużego pożytku. Mówisz, że odciążył resztę zawodników? Ale co z tego jak to nam nie przynosiło sukcesów, teraz United gra bardziej zespołowo i są sukcesy.
2003 rok, ok, racja, więc ?
2005 r. Król strzelców Ligi Mistrzów...wiele goli w Premiership, znajdź mi osoby które chciały jego odejścia, ja znam tylko jedną osobę która by kwestionowała jego przydatność po tym okresie, waddle.
Napisałeś to tak, jakby wszystko co złe to Ruud, jak go nie ma mamy wszystko :shock:
Ja byłem bardzo przeciwny odejściu Ruuda, ale sądzę, teraz patrząc z perspektywy czasu, że nawet chyba lepiej się stało, że odszedł Flying Dutchman, a przyszedł Tevez. Jego przyjście do United odmieniło grę, która była mimo wszystko trochę już rutyną - gra na Ruuda.
Poza tym wyniki jakie są, każdy widzi
Czaplak napisał(a):2005 r. Król strzelców Ligi Mistrzów...wiele goli w Premiership, znajdź mi osoby które chciały jego odejścia, ja znam tylko jedną osobę która by kwestionowała jego przydatność po tym okresie, waddle.
Nie interesują mnie indywidualne sukcesy, interesują mnie sukcesy drużyny, przy których mogą, ale nie muszą pojawiać się sukcescy także indywidualne. A swoją drogą, ja wcale nie płakałem jak Ruud odszedł, przyjąłem to ot tak jak zwykłą informację.
Warto dodać, że drużyna znacznie dojrzała, przyszli nowi zawodnicy, nie wszystko co złe to Holender.
Czaplak napisał(a):Warto dodać, że drużyna znacznie dojrzała, przyszli nowi zawodnicy, nie wszystko co złe to Holender.
W zeszłym sezonie przyszli tylko Carrick oraz Kuszczak, RvN odszedł, United zdobyło mistrzostwo. Nowi zawodnicy przyszli w tym sezonie, nie są jeszcze dojrzali, potrzebowali aklimatyzacji, są sukcesy zespołu.
Ronaldo, Rooney, Vidic, Evra...
Ci zawodnicy niesamowicie dojrzali, do roli liderów, o nich mi chodziło, Carrick okazał się świetnym graczem, Kuszczak dobrze zastępował Edwina.
Czaplak napisał(a):Ronaldo, Rooney, Vidic, Evra...
Ci zawodnicy niesamowicie dojrzali, do roli liderów, o nich mi chodziło, Carrick okazał się świetnym graczem, Kuszczak dobrze zastępował Edwina.
Ale fakt jest faktem, że United zasilił tylko jeden zawodnik z pola...A Rooney i Ronaldo mieli szansę się rozwinąć, bo akcje nie były grane na tylko i wyłącznie jednego zawodnika, którym był Holender.
MU_fan napisał(a):je nie były grane na tylko i wyłącznie jednego zawodnika, którym był Holender.
Wszystkie co do 1? eee, bez przesady, bez przesady, co jak co, ale tak jak zastawić się Holender potrafił, odgrywał i było spoko, ale nie przeczę gra jest teraz dużo ciekawsza, odejście Ruuda pomogło w tym jakies 30%....
MU_fan napisał(a):A Rooney i Ronaldo mieli szansę się rozwinąć,
Oni rozwijali się cały czas, jedno odejście nagle nic nie zmieniło.
Sorka, w 1 okres przygotowawczy nagle dostali błysku? bądź początek sezonu? , Roo jeszcze na początku ligi miał zawieszenie, za to Cris już na początku strzelił bramke z Fulham ( 5-1)
Potem wiemy jak się potoczyło.
Czaplak napisał(a):Wszystkie co do 1? eee, bez przesady, bez przesady, co jak co, ale tak jak zastawić się Holender potrafił, odgrywał i było spoko, ale nie przeczę gra jest teraz dużo ciekawsza, odejście Ruuda pomogło w tym jakies 30%....
Mówisz 30%? Z tego wynika, że United zdobywa o 30% więcej bramek, to dużo nieprawdaż? A pamiętasz ile Holender zdobył w United bramek zza pola karnego. To dobitnie pokazuje, że Holender był typowym lisem pola karnego, czekającym na swoją sytuację, nie za bardzo potrafiącym wypracować sytuację kolegom. To też istotna umiejętność, dostać dwie dobre piłki i jedną z nich wykorzystać, ale o wiele bardziej cenię takich zawodników jak Saha, Tevez czy Rooney, którzy potrafią się wrócić, aby dograć piłkę kolegom.
Czaplak napisał(a):Oni rozwijali się cały czas, jedno odejście nagle nic nie zmieniło.
Nie mogę się z Tobą zgodzić. Postaw się na miejscu Ronaldo, masz sytuację strzelecką, tylko wtedy, gdy sam sobie ją wypracujesz, a jak się za dużo kiwasz, to jesteś 'nagradzany' gwizdaniem kibiców. Odszedł Ruud, nie było założenie trenera, że ty masz wypracować sytuację właśnie temu zawodnikowi to nie możesz rozwinąć skrzydeł. A tak masz więcej swobody, inne zadanie, gra się zupełnie inaczej. Grasz zdecydowanie lepie.
Czaplak napisał(a):Roo jeszcze na początku ligi miał zawieszenie, za to Cris już na początku strzelił bramke z Fulham ( 5-1)
Nie mów, że ta jedna bramka o czymś przesądza.