Redcafe.pl - Manchester United Forum

Cytat:Będę go wspominał jako ciekawego grajka, który strzelił parę ważnych bramek i zapisał jakiś tam, krótki, epizod w historii klubu.

Tak to można wspominać Erica Jemba-Jembe bądź, Klebersona. Nie rozśmiejszaj mnie, koleś z którym United wygrało dublet, można wspominać jako "ciekawego grajka"....

Cytat:Ale niech stawia sprawę po męsku. Jeśli chce udowodnić, ze zasługuje na pierwszy skład United to wystarczy udowadnianie na boisku. Minki i gesty są zbędne. Jeśli jednak chce zmienić zespół żeby grać częściej to też niech nie gada, że go na Old Trafford nie kochają, manager go nie lubi i w ogóle jest spisek przeciw niemu tylko niech powie: "Chce grać częściej, było fajnie ale odchodzę. Dziękuje wszystkim za te dwa lata.".

A co on się obraził jak Baba ? to przecież Berbatov powiedział, mam was w dupie, nie ide na murawe. Wątpie że każdego byłoby stać na gre z takim zaangażowniem w meczach, w chwili gdy jego sytuacja jest nieznana.

Co do min, to jest wielu innych specjalistów.

Tevez, nie mówił że go fani, nie kochają (wręcz przeciwnie), nie mówił nic złego na klub. Wypowiadał się że liczył na więcej występów, i chciałby więcej grać mając w perspektywie mundial. Dlatego jak sam mówił, chce przemyśleć sprawe, pogadać z managerem i wybrać dla siebie najlepszą opcje. Nie wykluczając odejścia z OT.

Cytat:Jakoś taki Kuszczak, którego wszyscy uważają za buca i aroganta nie gada takich rzeczy....Od razu inaczej się na człowieka patrzy.

To ciekawe czemu w kadrze nie gra :lol:

Cytat:Ronaldo prezentuje zdecydowanie wyższy poziom sportowy co rekompensuje pewne "niedostatki"

A co to ma do rzeczy, a gdyby Ronaldo odpierdalał takie rzeczy jak Barton, to byś też przymknął oko ?

i na koniec Ronaldo > Ribery.

Tylko, że Kuszczak potrafi odpowiedzieć na te plotki w odpowiedni sposób, a Tevez drąży temat. Jeśli chce odejść do City, to niech wypierdala. Zobaczy, jakie piekło mu zrobią na OT, kiedy przyjdzie ze swoją ekipą. Jeżel wogóle rozważa odejście do Shitty to w moich oczach nie zasługuje na grę w United. Jak mawia klasyk: "It's either us or them". Ale jeśli to wszystko to wymysł nadmiernie onanizujacych się dziennikarzy The Sun, to dalej widzę miejsce dla Teveza w drużynie. Co prawda miał gorszy sezon, przez większą część zawodził, obudził się dopiero w końcówce. Berba miał dobre wejście do druzyny, potem kilka razy uratował dla nas ważne punkty i Tevez logicznie musiał wylądować na ławie. Argentyńczyk powinien zacisnąć zęby i zasuwać na treningach, tak jak w spotkaniu, by pokazać Fergiemu, że warto na niego stawiać. Sam też musi poprawić swoją skuteczność, no i lepiej przygotować się do nadchodzącego sezonu. Wtedy nie będzie miał prawa narzekać na swoją sytuację.

Chudy napisał(a):

Cytat:Będę go wspominał jako ciekawego grajka, który strzelił parę ważnych bramek i zapisał jakiś tam, krótki, epizod w historii klubu.

Tak to można wspominać Erica Jemba-Jembe bądź, Klebersona. Nie rozśmiejszaj mnie, koleś z którym United wygrało dublet, można wspominać jako "ciekawego grajka".

Djembe-Djembe to ja wspominam jako totalną pomyłkę, która nigdy nie powinna się tu znaleźć. Widać mamy inne postrzeganie zawodników. Gdybym Teveza miał określać mianem świetnego gracza to dla Ronaldo, nie wspominając już o Giggsie skończyłaby się dawno skala. Na tle innych zawodników Tevez jest najwyżej ciekawym graczem. Miał jeden niezły i jeden słaby sezon. Tyle. Więcej sukcesów, więcej dobrej gry a na liście może wspiąć się wyżej. Tylko pytanie czy go na to stać.

Chudy napisał(a):Co do min, to jest wielu innych specjalistów.

Chyba nie czytałeś tego co pisałem. Pewnie, że jest ale a) nie każą nam za nich płacić, b) prezentują lepszą grę od Teveza. Zdaje mi się, że pisałem to w poprzednim poście

Chudy napisał(a):Tevez, nie mówił że go fani, nie kochają (wręcz przeciwnie), nie mówił nic złego na klub. Wypowiadał się że liczył na więcej występów, i chciałby więcej grać mając w perspektywie mundial. Dlatego jak sam mówił, chce przemyśleć sprawe, pogadać z managerem i wybrać dla siebie najlepszą opcje. Nie wykluczając odejścia z OT.

O fanach nic nie pisałem. A czy o klubie nie mówił nic złego? Jeśli uznać połowę wywiadów w gazetach za wymysły dziennikarzy to owszem. Tylko ciężko dyskutować z takimi argumentami. W ten sposób można zaprzeczyć istnieniu świata Wszyscy kłamią, prawdę znam tylko ja. Dla mnie jeden artykuł jest plotką, dwa też, trzy niezdementowane to już zaczynam myśleć, ze coś jest na rzeczy, jak jest tych artykułów więcej a nikt nawet nie zadaje sobie trudu wyprostowania czegokolwiek to przyjmuje, że jednak leży tam jakaś część prawdy.

Chudy napisał(a):To ciekawe czemu w kadrze nie gra :lol:

Nie gra bo go Leo nie powoływał. I nawet kiedy Kuszczak występował w LM a Fabian grał ogony w CC to Łukasz był drugim bramkarzem repry. To co ma się przed Leo płaszczyć i błagać żeby go wziął do kadry? Zresztą pisałem o klubie a Kuszczak to był tylko przykład.

Chudy napisał(a):A co to ma do rzeczy, a gdyby Ronaldo odpierdalał takie rzeczy jak Barton, to byś też przymknął oko ?

Widzę, że się nie rozumiemy. Ja nigdzie nie gloryfikuje Ronaldo (ba, ostatnio mi zarzucono, że jestem jego antyfanem co akurat też jest nieprawdą) i na nic oka nie przymykam. Różnica jest taka (napisze to trzeci raz), ze za niego nikt nam płacić nie każe. Poza tym co to za gdybanie? Gdyby odpierdalał... ale nie odpierdala. A co by było gdyby Gary odpierdalał takie rzeczy jak Heinze i chciał iść do Poolu?

Na koniec tylko napiszę, że ta dyskusja do nikąd nie prowadzi. Jedna strona nie przekona drugiej i vice versa, więc możemy tak się przegadywać aż do podjęcia decyzji przez klub. Dlatego kończę na dzień dzisiejszy swój udział w tej dyskusji i czekam na rozstrzygnięcie sytuacji z Tevezem. Liczę tylko, że klub podejdzie do sprawy zdroworozsądkowo a ewentualna decyzja nie będzie wynikiem presji kibiców.

Jestem zszokowany niektórymi słowami w tym temacie. Rozumiem opinię- Carlos nie jest wart takiej kasy, niech odejdzie, sam tak twierdzę.
Ale od tego co tu co niektórzy piszą, niedaleka droga do słów typu: wypier** tevez, ty zdrajco. Jaja sobie tu robicie z tą utratą szacunku do Argentyńczyka? Nie kombinujcie na razie jak koń pod górę. Będziecie go oceniać jak zostanie lub odejdzie, choćby do City.

a za co mają go szanować, przecież Tevez jest cienki. Piłka mu odskakuje i stroi miny.

Najlepiej jeszcze niech do Poolu odejdzie. Świadomie to czyni, wie jakie są relacje między kibicami obydwu klubów i wie, czym się stanie dla fanów United. Jak woli kasę to paszoł. Wspominałem już o tym. Mam do niego wielki szacunek, cenię sobie jego umiejętności i chce go widziec w United. Jak na moje może odejść nawet do Celulozy Kostrzyń, byle nie do City lub Poolu. To jest:
a) niemoralne
b) nie przystoi takiemu zawodnikowi jak Carlos
c) niezgodne z etyką zawodnika, który wyznaje przywiązanie do United.
Amen.

michal85 napisał(a):Ronaldo, Rooney. Nie wspominając już o latach wcześniejszych.

Tych dwóch rozumiem. Fakt zagalopowałem się z tym stwierdzeniem ale rzadko kiedy gdy piłkarz w trakcie meczu rozgrzewa się czy też po zmianie otrzymuje takie wsparcie. Chanty Argentina , Argentina robią cholerne wrażenie. Ma niesamowite wsparcie fanów, coś ich do niego chyba przyciąga

michal85 napisał(a):Nawet gdyby był za 10 to ja już go nie chcę. Jedna primadonna, która i tak według relacji klubowych kolegów jest w szatni ok, mnie wystarcza. Te kręcenie głową przy zejściu z boiska, ta żenująca celebracja po golu z City, ogólnie Tevez zaczął mi od jakiegoś czasu działać na nerwy.

To już jest mocarne. Nawet za 10 baniek nie brać Teveza gdyby była taka możliwość tylko zostać z Machedą jako pierwszym napadziorem na zmianę czy też kupować Benzemę. Nie no brawo. Dostrzegasz różnicę na boisku i klasę zawodnika pomiędzy Ronem , a Tevzem jednak pod względem zachowania są już identyczni? Czyli Carlito ma siedzieć cicho i nawet nie próbować manifestować swojego zażenowania sytuacją w której się znalazł? Co się działo gdy Ronaldo został zmieniony bodaj w 37 kolejce EPL! Ile ludzi nabijało się z niego , ile razy podkreślono o tym jaka z niego jest panienka. CR7 primadonną okej , zgadzam się jak najbardziej. Ale Tevez wolne żarty? Jakoś jego postawa nie wpłynęła na fanów , chyba , że oni nie maja dostępu do internetu, nie mogą czytać to co nowych newsów spod szyldu The Sun. Celebracji z City może też nie widzieli , nie mają tv , no kurde nie mam pomysłów naprawdę.

fidain napisał(a):Ja tak jak michał85. Tu już nawet nie chodzi o to czy jest dobrym zawodnikiem czy nie jest (a nie jest, za 22 miliony można mieć lepszych) tylko o te wszystkie szopki co ostatnio odwalał. Straciłem do niego szacunek i nie chcę tego zawodnika już na Old Trafford, szczególnie jeśli jeszcze trzeba za niego płacić. Do tego on sam tego swojego zachowania nie nadrabia umiejętnościami jak to robi np. Ronaldo.

Za 30 mln czyli za Berbatova też można mieć lepszych , za 65 czyli Kakę też można mieć lepszych itd. Dajmy 18 baniek za Valencie. Może on będzie trzecim naszym napadziorem :lol:
Ty straciłeś do niego szacunek , Michał i kto jeszcze???? Ronaldo odstawia szopki ale to jest Ronaldo i jemu wolno wszystko? Flecherowi , Carrickowi czy Brownowi już nie? Ich też byś pozbywał się ? Jego zachowanie nie podoba się tylko antyfanom Teveza ale cóż bywa

fidain napisał(a):A sugerowanie się w ocenie zawodnika samą kompilacją bramkową jest strasznie nieobiektywne. A te wszystkie straty piłki, które ostatnio praktykuje? A tragiczne przyjecie piłki? A bieganie po boisku bez większego celu? Równie dobrze mógłbym tu wstawić kompilację Quaresmy i dowodzić jaki to świetny grajek i najlepiej niech go SAF sprowadzi. Bo na kompilacjach wypada świetnie ale wszyscy wiemy jak gra.

Tutaj nie chodziło o sugerowanie się ogólną liczbą bramek czy też ich pięknem ale tym , że większość ich jest na 1-0 czy też 1-1! Takie bramki są najważniejsze! Wolę , żeby zawodnik strzelał 15 takich goli w sezonie niż 25 gdy wynik jest z góry rozstrzygnięty.
Narzekasz , twierdzisz , że tylko traci piłki , nie umie jej przyjąć , a ilekroć razy 3 kroki do przodu , pressing wobec obrońcy kończył się długim wybiciem piłki przez zawodnika rywali i przechwyceniem jej przez naszych? Tego już nie widzisz?

fidain napisał(a):Szczególnie te "informacje" o których pisał michał. Dziecinne celebracje, kręcenie głową przy zmianie, to wszystko jest zmyślone?

-->>

Burżuj napisał(a):Najlepiej, zlinczować go, bo już nie jest nam potrzebny, a sam wie czego chce. Postawcie się w jego sytuacji. Zawodnik, który widzi, że nie gra tak jak powinien w takiej koncepcji ma prawdo do frustracji.

fidain napisał(a):Dla mnie Tevez nigdy nie był bogiem. Najwyżej pożytecznym grajkiem.

Dla mnie też nie jest nim ale 3/4 naszego składu to pożyteczni grajkowie przecież

michal85 napisał(a):Jaką aferę? Mówię nie od dzisiaj, że nie jest wart kasy jaką dyktuje sobie właściciel jego karty.

Dobra. Evra , Vidic , Ronaldo, Edwin . Reszta nie jest już przepłacona? Nie powiesz mi , że transfery Hargo , Naniego , Andersona , Berbatova są adekwatne do prezentowanych przez nich usług :lol: Kto jak kto ale ja nie muszę Ci mówić , że jeśli chce sie pozyskać gracza który odgrywa ważną rolę w swoim zespole to nikt nie odda go za pół cenny.

michal85 napisał(a):Po pierwsze : Berba jest już nasz, więc logiczne jest to, że nie możemy rozmawiać na temat jego ewentualnego transferu na OT.
Po drugie : Bułgar był w tym sezonie lepszy.

Pod względem przyjęcia piłki które nam praktycznie nic nie daje? Berbatov grał taką padake 8/10 spotkań do meczu do spotkania ze Spurs , że nie mogę. Obaj nie zachwycili , oczekiwano po niech o wiele więcej.
Dlaczego Tevez przed rokiem tworzył z Rooneyem kapitalny duet napastników? Dlaczego tego nie może robić Bułgar? Oni stworzyli jeden z lepszych duetów grających na OT w tym wieku. Wszystko pękło z momentem sprowadzenia Bułgara. Gdybyśmy przed rokiem dali 20 baniek za Huntelara to myślę , że nie byłoby obecnie większych problemów. Ale stało się. Bywa.

Burżuj napisał(a):A co do "średnio utalentowanego" to nie mamy o czym rozmawiać.. jak Tevez jest średnio utalentowany to kto jest ?

fidain napisał(a):Van der Sar, Vidić, Rio, Ronaldo, Giggs, Rooney, Berbatov. To tak tylko pierwsi co mi wpadli do głowy a są na pewno bardziej utalentowani od Teveza.

Wg jakich kryteriów oceniasz to?

fidain napisał(a):Jeśli jednak chce zmienić zespół żeby grać częściej to też niech nie gada, że go na Old Trafford nie kochają, manager go nie lubi i w ogóle jest spisek przeciw niemu tylko niech powie: "Chce grać częściej, było fajnie ale odchodzę. Dziękuje wszystkim za te dwa lata.".

Czyli to wszystko nie pasuje tylko kibicom? Małej części kibiców , bardzo małej części... Ferguson olewa ten fakt, udaje , że nie ma to miejsca? Każdy chyba doskonale wie jakim charakterem obdarzony jest Szkot. Nie zrugałby Teveza? Nie wysłałby na trybuny? On przecież wystawiał go w końcówce sezonu w najważniejszych meczach! Kto pierwszy wszedł z ławki w finale LM gdy przegrywaliśmy?

truered napisał(a):Jeśli chce odejść do City, to niech wypierdala. Zobaczy, jakie piekło mu zrobią na OT, kiedy przyjdzie ze swoją ekipą. Jeżel wogóle rozważa odejście do Shitty to w moich oczach nie zasługuje na grę w United.

Dostaję wspaniałą owacje , celebruje przywiązanie do klubu i ma niby odejść do obozu największego wroga? To sie nie trzyma kupy , aczkolwiek może Shity podrzucili nam jako konia trojańskiego.

truered napisał(a):Co prawda miał gorszy sezon, przez większą część zawodził, obudził się dopiero w końcówce. Berba miał dobre wejście do druzyny, potem kilka razy uratował dla nas ważne punkty i Tevez logicznie musiał wylądować na ławie

Na początku sezonu tak samo jak w poprzednim Carlito był cholernie ważnym ogniwem w zespole. Będąc w FORMIE Ferguson posadził go na ławkę rezerwowych. Przecież 'człepiący' Dymitar musi grać bo zapłaciliśmy za niego 30 mln!

A oto cytat z pewnego forum :

Cytat:Dzikus z charyzmą - takich piłkarzy po prostu się kocha...

Teraz taka puenta;

sebos_krk napisał(a):Jestem zszokowany niektórymi słowami w tym temacie. Rozumiem opinię- Carlos nie jest wart takiej kasy, niech odejdzie, sam tak twierdzę.
Ale od tego co tu co niektórzy piszą, niedaleka droga do słów typu: wypier** tevez, ty zdrajco. Jaja sobie tu robicie z tą utratą szacunku do Argentyńczyka? Nie kombinujcie na razie jak koń pod górę. Będziecie go oceniać jak zostanie lub odejdzie, choćby do City.

Miałem już nic nie pisać tu ale chce się odnieść jeszcze do jednego fragmentu:

Mata napisał(a):Jakoś jego postawa nie wpłynęła na fanów , chyba , że oni nie maja dostępu do internetu, nie mogą czytać to co nowych newsów spod szyldu The Sun. Celebracji z City może też nie widzieli , nie mają tv , no kurde nie mam pomysłów naprawdę.

Mówisz o tych fanach, którzy gwizdali kiedy SAF zmienił Teveza? Ja mam w ogóle propozycje. Skoro zły SAF nie chce kupić Teveza to wywalić SAFa a na jego miejsce wziąć kogoś kto kupi Argentyńczyka! :lol:

Do reszty nie będę się odnosił bo będzie to znów powtarzanie w kółko tych samych argumentów. Wy uważacie go za świetnego gracza ja (my?) za najwyżej przeciętnego, nie wartego 22 milionów.

Co do tej utraty szacunku jeszcze. Fakt może trochę za mocne słowa, przesadziłem. Bardziej by tu pasowało jego nadwątlenie niż utrata. A oceniać wszystko będziemy w lipcu kiedy okaże się co z Tevezem dalej.

Ja nie sądze, by ktokolwiek uważal Teveza za świetego. Tylko denerwujące jest takie lekceważenie tego piłkarza i tego co zrobił dla klubu.
I nie wierzę w te plotki o City. Sorry, ale gazety naprawde piszą co chcą i zawsze pod koniec sezonu spekulacji jest masa. Moim zdaniem Carlos albo zostanie albo pójdzie do Hiszpanii, zobaczycie

fidain napisał(a):Mówisz o tych fanach, którzy gwizdali kiedy SAF zmienił Teveza? Ja mam w ogóle propozycje. Skoro zły SAF nie chce kupić Teveza to wywalić SAFa a na jego miejsce wziąć kogoś kto kupi Argentyńczyka! :lol:

Mówię o tych którzy zdarli swoje gardło dla niego w meczu z Wigan. O tych którzy po koronacji mistrzowskiej skandowali jego nazwisko. Tego nie da się zapomnieć , to robi cholerne wrażenie.
Nikt nie wie co siedzi w głowie u Fergusona. Ja twierdzę , że powinien grać dla Manchesteru , Ty nie

a kiedy SAF mówił że on nie chce Teveza ? Gdyby go nie chciał, Carlosa już dawno by nie było.

branka napisał(a):Tylko denerwujące jest takie lekceważenie tego piłkarza

Lekceważenie piłkarza? O czym Ty mówisz?

No poczytaj sobie posty w tym temacie niektórych, dla mnie to lekceważenie, takie gadanie że niech spierdala, że kręci głową jak primadonna, itp.

Cytat:To już jest mocarne. Nawet za 10 baniek nie brać Teveza gdyby była taka możliwość tylko zostać z Machedą jako pierwszym napadziorem na zmianę czy też kupować Benzemę.

Już co najmniej kilka razy mówiłem, że trzecim napastnikiem Macheda, czy Welbeck nie będą dopóki nie posypie się któryś z innych napastników - Berba, Rooney i Ronaldo.

Cytat:Czyli Carlito ma siedzieć cicho i nawet nie próbować manifestować swojego zażenowania sytuacją w której się znalazł?

Ma grać, dobrze grać. Grał w większości meczów słabo, bądź przeciętnie i nie miał prawa mieć pretensji o to, że częściej występują inni. Dostał sporo szans. Rooney siadł bodaj z Boltonem na ławce, a później wszedł i udowodnił, że jego miejsce jest w pierwszej "11". Tevez tego nie potrafił zrobić.

Cytat:Jakoś jego postawa nie wpłynęła na fanów , chyba , że oni nie maja dostępu do internetu, nie mogą czytać to co nowych newsów spod szyldu The Sun. Celebracji z City może też nie widzieli , nie mają tv , no kurde nie mam pomysłów naprawdę.

I co z tego? Co mnie to obchodzi? Zdania na redcafe są też podzielone. Ja nie popieram wszystkiego, co robią fani United, nie podoba mi się ot przeciętny doping w większości meczów na OT

Cytat:Ty straciłeś do niego szacunek , Michał i kto jeszcze????

Skąd taki błyskotliwy wniosek?

Cytat:Dobra. Evra , Vidic , Ronaldo, Edwin . Reszta nie jest już przepłacona? Nie powiesz mi , że transfery Hargo , Naniego , Andersona , Berbatova są adekwatne do prezentowanych przez nich usług

Byli przepłaceni. W większości wypadków przepłacaliśmy jednak za opcje, których dotychczas nie mieliśmy. Tevez nie daje nam niczego, czego byśmy obecnie w kadrze nie posiadali.

Cytat:Pod względem przyjęcia piłki które nam praktycznie nic nie daje? Berbatov grał taką padake 8/10 spotkań do meczu do spotkania ze Spurs , że nie mogę. Obaj nie zachwycili , oczekiwano po niech o wiele więcej.

Podania, technika, utrzymywanie się przy piłce - bije Teveza na głowę. W czym jest gorszy? Dobre pytanie. Ja nie wiem.

Trudno mi nawet polemizować z tym jakoby Berba grał padakę. Wystarczy spojrzeć na statystyki, żebu wiedzieć, że to są brednie. Nie chcę mi się również analizować każdego spotkania do meczu ze Spurs. Nie mam czasu udawadniać, że 2+2 = 4. Temat zresztą nie dotyczy Bułgara.

Cytat:Dlaczego Tevez przed rokiem tworzył z Rooneyem kapitalny duet napastników?

Nie tworzył. Każdy tego chciał i nawet były tego przebłyski, ale nic więcej. To był dobry duet, ale trochę przez niektórych przereklamowany.

Cytat:Na początku sezonu tak samo jak w poprzednim Carlito był cholernie ważnym ogniwem w zespole. Będąc w FORMIE Ferguson posadził go na ławkę rezerwowych. Przecież 'człepiący' Dymitar musi grać bo zapłaciliśmy za niego 30 mln!

Z kim zagrał tak świetnie? Z Zenitem? Grał później z Boltonem i był słabiutki.

A do postu sebosa nie będę się odnosił. Nie mam jak, bo nawet nie wiem do kogo ów post był adresowany.

branka napisał(a):I nie wierzę w te plotki o City. Sorry, ale gazety naprawde piszą co chcą i zawsze pod koniec sezonu spekulacji jest masa. Moim zdaniem Carlos albo zostanie albo pójdzie do Hiszpanii, zobaczycie

Pożyjom uwidim jak to mawiają nasi wschodni sąsiedzi. Ja mam jakieś niejasne przeczucie, że przejdzie do Poolu albo City. Zresztą jeśli rzeczywiście chce zostać w Anglii (a myślę, ze chce bo jego styl bardziej pasuje do tej ligi niż do hiszpańskiej) to chyba za bardzo nie ma innego wyjścia jeśli go nie wykupimy. Chelsea chyba nie szuka napastnika i nawet się nim nie interesują (ja nic takiego nie czytałem), Arsenal na niego nie stać więc z big4 zostaje Liverpool gdzie ma swoją psiapsiółkę z reprezentacji - Marszczerano, więc na pewno będzie mu tam dobrze. No a jeśli ma wylądować poza big4 to na pewno City zagwarantuje mu najwyższą tygodniówkę i mimo wszystko chyba najlepsze perspektywy.