Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Carlos Tevez
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
matys napisał(a):
Czary napisał(a):Jeszcze nic nie jest przesądzone. Może jednak zostanie z nami.
Taa, po takich wypowiedziach, to na pewno SAF ochoczo zapłaci MSI nawet i 50 mln Ł.

Nie wiem o co Ci chodzi? Póki co nie podpisał kontaktu z nikim innym. Odrzucił ofertę Realu. Może zostanie, a może nie. Wszystko ma się w czerwcu wyjaśnić.
Czary napisał(a):Nie wiem o co Ci chodzi?
Chodzi o to, że sam na siebie kręci bicz takimi wypowiedziami. W jaki sposób ma mu to pomóc zostać na OT? W żaden, czyli sprawa jest jasna, odchodzi. Skoro nikt go tu nie szanuje i źle traktuje, to droga wolna.

E:
mlody_unw napisał(a):Jeżeli Tevez faktycznie odejdzie, siłą rzeczy SAF będzie musiał kupić napastnika.
Będzie mógł, a nie musiał.
Kiedy Carlos odrzucił ofertę Realu?
Podobno dostał ofertę z Realu w wysokości 40 mln, MSI zaakceptowała, ale sam Carlos odrzucił tą ofertę. Informację potwierdził Mijatović.
Ja sie Tevezowi nie dziwie, taki zawdonik na ławie siedziec nie powinien. Inna sprawa, że teraz zaczął grać. Może myśli, że takimi wypowiedziami sobie pomoże - ja uważam, że nie, prędzej wyleci tym bardziej jak wszyscy poprzedni, którzy narzekali na klub....ale może byc tak, że powiedział to wszystko inaczej.
A, bedzie jak będzie, ale wszystko wskazuje na to, że z OT sie pożegna Sad
matys napisał(a):Będzie mógł, a nie musiał.

Mhmm ... tylko jak wyobrażasz sobie Manchester United z dwoma wartościowymi napastnikami w składzie ? Są jeszcze młodsi zawodnicy, Macheda, Welbeck, Campbell. Jest też Manucho, ale to wszystko zdecydowanie za mało!
branka napisał(a):ale może byc tak, że powiedział to wszystko inaczej.
Przecież to nie jego taka pierwsza wypowiedź, o ile w historyjkę o tym SMS o starym dziadku można nie wierzyć, to w tym wypadku ciężko żyć marzeniami, że a nuż coś pismaki przekręciły. Raz się mogło zdarzyć, ale nie chcę mi się wierzyć, że każda oznaka niezadowolenia Teveza to wymysł dziennikarzy.
branka napisał(a):Ja sie Tevezowi nie dziwie, taki zawdonik na ławie siedziec nie powinien.
No to w takim razie niech lepiej odejdzie. Bo nikt mu gry w pierwszym składzie nie zafunduje, a jak ma potem płakać, że nie gra to nara.


E:
mlody_unw napisał(a):Mhmm ... tylko jak wyobrażasz sobie Manchester United z dwoma wartościowymi napastnikami w składzie ?
Nie wyobrażam sobie. Ale SAF nie jest pod ścianą, ma zdolną młodzież, więc może zaryzykować i na nich postawić. Co innego jakbyśmy zostali tylko z Roo i Berbą, a w rezerwach grałyby buraki pokroju Beliona, wtedy kupić by MUSIAŁ, teraz może.
A może Ferguson chce właśnie teraz dać szansę młodym, bo od czasów Scholesa, Beckhama żaden wychowanek nie zaistniał w pierwszej drużynie.
Ta, żaden. Przypatrz się lepiej.
mlody_unw napisał(a):
matys napisał(a):Będzie mógł, a nie musiał.

Mhmm ... tylko jak wyobrażasz sobie Manchester United z dwoma wartościowymi napastnikami w składzie ? Są jeszcze młodsi zawodnicy, Macheda, Welbeck, Campbell. Jest też Manucho, ale to wszystko zdecydowanie za mało!
Nie zapominajmy, że w ataku również spokojnie może występować Ronaldo. Poza tym uważam, że SAF może powoli stawiać właśnie na tych młodych zawodników których wymieniłeś. Jestem bardzo ciekaw w jakiej dyspozycji będzie wracający z wypożyczenia Campbell...
Oglądałem mecz z Arsenalem od 36 minuty, do momentu zejscia Teveza w 68 wyjdzie 30 minut, przez te trzydzieści minut kontakty Teveza z piłką to :

4 straty (złe odegranie lub piłka odskoczyła od nogi)
2 faule
1 prawie dobre odegranie ( piłkę przejął obrońca)
1 spalony
1 dobre odegranie
1 zmotanie pod bramka Arsenalu.
0 odbiorów piłki

I cos mi się wydaje, że to tylko kolejny taki mecz.
Kula jakiś Twój kolega miał szukać wywiadu Teveza, tego z tym 'przejde do liverpoolu' bodajże. Znalazł to?
Nie wiem właśnie wróciłem z Gdańska
Kula - w tamtym meczu wszyscy słabo grali. Poza tym Tevez grał na szpicy i miał dostawac piłki - a nikt mu ich nie podawał. Ale fakt faktem po kilku bardzo dobrych wystepach ten był słabszy. Tyle, ze to nie było jednostkowe więc nie zwracałabym specjalnie na to uwagi. W ogle to wyglądało jakby sie Wenger z Fergiem umówili o wynik - co prawda nie wierze w takie ustawianie, ale ani my ani oni nic nie graliśmy Wink
branka napisał(a):W ogle to wyglądało jakby sie Wenger z Fergiem umówili o wynik
Bardziej mi to wyglądało jakbyśmy się z Deanem umówili, że ma być 0-0.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38
Przekierowanie