Cytat:Chyba nie powiesz że Berbatov jest lepszy od agresywnego, energicznego, walczącego i szybkiego Teveza?
Tevez i szybki - te dwa słowa zdecydowanie do siebie nie pasują.
Prosze przestańcie już porównywac Teveza do Berby bo to sie robi powoli nudne... zreszta każdy z nich prezentuje zupełnie inny styl gry...
BartiMU napisał(a):Lukas napisał(a):Przyszedł po prosty lepszy i chuj
Chyba nie powiesz że Berbatov jest lepszy od agresywnego, energicznego, walczącego i szybkiego Teveza? Jak dla mnie to Tevez zdecydowanie przewyższa umiejętnościami Berbatova. Potrafi wyprowadzić akcje ze środka pola, a Berbatov? Czeka w polu karnym aż ktoś mu poda piłkę i wyjdzie sam na sam. Coś al'a RvN. Oczywiście nie krytykuje Berby i cenie go za jego umiejętności ale wg. mnie Tevez jest lepszy od Bułgara.
Nie było mnie parę dni, ale widzę że już inni userzy wytłumaczyli Ci dlaczego napisałem tak a nie inaczej
Cytat:Prosze przestańcie już porównywac Teveza do Berby bo to sie robi powoli nudne... zreszta każdy z nich prezentuje zupełnie inny styl gry...
Skoro sam Tevez wyskoczył z tym, że przez Bułgara stracił miejsce w składzie to normalne wg mnie jest to, że porównujemy teraz ich ze sobą
niesprawiedliwe było jedynie to że Tevez stracił miejsce w składzie, od razu w chwili przyjscia Berby niemalże. O to raczej chodziło.
Sezon od bułgara, miał nieco słabszy. Obyśmy nie załowali jednak że odszedł. Jak to powiedział Michał Pol "kto będzie miał w przyszłym sezonie Teveza, ten będzie mistrzem Anglii"
Chudy napisał(a):Sezon od bułgara, miał nieco słabszy. Obyśmy nie załowali jednak że odszedł. Jak to powiedział Michał Pol "kto będzie miał w przyszłym sezonie Teveza, ten będzie mistrzem Anglii"
No tak, bo pan Pol (którego z resztą bardzo szanuję) to największy znaFca od footballu w znaczeniu globalnym i lokalnym, włączając w to wiedzę o wszystkich ligach europejskich na trzech najwyższych szczeblach <świr>
Wydaje mi się Chudy że bronisz Teveza, bo lubisz go bardziej od Dymitara. Fakty zostały przedstawione i tym razem nie przez Beniteza. Z klubu odchodzi napinacz który chce grać, choćby i nogi nie miał - to wzmocni zespół mentalnie.
bronienie go już i tak nie ma sensu. Staram się go jakoś zrozumieć choć do końca nie potrafie. Bo na jego miejscu, podobnie bym się wkurzył. Będąc II strzelcem zespołu,nagła strata miejsca wobec nowego nabytku nie jest fair.
Pod koniec było troche inaczej, oczekiwał nowego kontraktu, dostał go. Co więcej miałby wiecej szans na gre po odejsciu Ronaldo. Kłóci się to z jego wczesniejszymi deklaracjami.
Bardzo liczyłem że zostanie i że atak Rooney,Berba,Tevez jest możliwy. Dla mnie to wartosciowy,gracz którego bardzo cenie.
Uniósł się honorem, i wybrał mundial bo dla Argentyńczyka reprezentacja to rzecz święta.
Wspomniałeś tutaj o formacji z trzema napastnikami. Również byłbym za tą koncepcją po odejściu Ronaldo. Moglibyśmy zagrać 3-3-4. Niestety tak się już nie stanie, Tevez odszedł. Taki killeratack Ber, Roo, Tev byłby linią, której bała by się cała Europa. Do pomocy wrzuciłbym dwóch defensorów, Carrick'a, Hargreaves'a oraz ofensywnie usposobionego Andersona
Teraz po ściągnięciu Valencii znowu będziemy grać skrzydłami. Oczywiście nie narzekam bo SAF ściągnie kogoś w miejsce Teveza. Pewnie będzie to Benzema bądź inny napastnik. Ważne by nie zniechęcił się jak Carlos...
Chudy napisał(a):Uniósł się honorem, i wybrał mundial bo dla Argentyńczyka reprezentacja to rzecz święta.
Bzdura jakaś. Zupełnie jakby zawodnik grający w ponad pięćdziesięciu rocznie spotkaniach dla Manchesteru, był za słaby na reprezentację Argentyny. Trochę powagi.
14sekund napisał(a):Do pomocy wrzuciłbym dwóch defensorów, Carrick'a, Hargreaves'a oraz ofensywnie usposobionego Andersona
No w życiu bym nie wymienił potencjału ofensywnego Carricka na Andersona.
pan_opticum napisał(a):Chudy napisał(a):Uniósł się honorem, i wybrał mundial bo dla Argentyńczyka reprezentacja to rzecz święta.
Bzdura jakaś. Zupełnie jakby zawodnik grający w ponad pięćdziesięciu rocznie spotkaniach dla Manchesteru, był za słaby na reprezentację Argentyny. Trochę powagi.
On tak mówił, że obawia się braku powołania, i że nie będzie w formie. W ciągu ostatniego roku, był powoływany bo Maradona widzi go w kadrze. Ale jak by to było przed mundialem ? tego nie wie nikt.
Mówił też jak bardzo chce zostać, a kiedy dostał ofertę to się wypiął.
Tevez znowu udowadnia że nie zasłużył na noszenie czerwonej koszulki z diabełkiem na piersi. Ma czelnośc oskarżac Fergiego po raz kolejny o nie wiadomo co. Nawet jeśli by to była prawda nie wypada mu takich rzeczy mówić w mediach. Niech spada do City jeszcze pożałuje. Będę się śmiał jak będzie grzał tam ławę bo grać bedzie Robinho i Santa Cruz
I tak gówno osiągnie z tym swoim City, więc takie wypowiedzi może zostawić dla siebie. Drugi Heinze.
Po co pieje z takimi farmazonami, szczerze mnie tą wypowiedzią zdziwił i wkurwił. Niech idzie do City, będę miał polewkę jak szejkowie łykną jeszcze Eto'o i pójdzie grzać ławkę, bo cięzko mu będzie rywalizować z Santa Cruzem i Kameruńczykiem.