Taki temacik na pewno będzie przydatny. Niedługo runda wiosenna, jak myślicie, czy Wisła roztrwoni przewagę i czekają nas jeszcze jakieś emocje, czy raczej dociągnie z ogromną przewagą do zakończenia rozgrywek i pozostałe drużyny będą mogły walczyć co najwyżej o wicemistrza :roll:
Druga sprawa, to te afery korupcyjne... W tamtym roku Arka Gdynia, teraz Zagłębie Sosnowiec, Widzew Łódź, Zagłębie Lubin... Niedługo nie będzie miał kto grać w OE :lol: A tak na serio, to jestem jak najbardziej za tym, żeby degradowali wszystkich oszustów i niech ta liga trzyma jakiś poziom ;]
Ja to bym chciała, aby raz na zawsze doprowadzili tę sprawę do końca, nawet kosztem rozgrywek.
I przy okazji, żeby sezon rozgrywany był systemem wiosna-jesień, bo to odpowiedniejszy schemat do naszej strefy klimatycznej...
Co do Wisły... Znów grają, jak za czasów Kasperczaka i myślę, że tak mądrze prowadzony zespół nie będzie miał możliwości zmarnowania takiej przewagi.
Ja lubie oglądac polską lige, ale frustrują mnie te korupcje itp. ;/ dzisiaj w przeglądzie sportowym przeczytałęm, że 11 klubów moze zostac zdegradowanych bo też kupowało mecze. Na szczescie w tej grupce nie ma Wisły i Legii, czyli zdecydowanie najlepszych polskich ekip. Daleko za nimi jest Groclin, Lech czy Korona Kielce.
Czy ktoś z was się orientuje jak teraz po tych degradacjach będzie wyglądać sprawa spadków i awansów ?
No prawda jest taka, że zaraz nie będzie miał kto w lidze grać :mrgreen: . Ale też myślę, że z tych 11 klubów większość jednak dostanie tylko odjęcie punktów i kary finansowe.
Szczerze mówiąc wolałbym żeby zdegradowano wszystkie, które mają brudne ręce. Zapaść w polskiej piłce z tym spowodowana? Żadna. Więcej ludzi chodzi na jeden mecz 1 division niż jest publiki na wszystkich meczach naszej ekstraskopanej. Gorzej nie będzie. A czy klubiki będą grać w 2 cz 1 lidze? Nieważne. I tak od lat nie zasługują na LM.
Niech się tumany wreszcie nauczą, że to się im nie opłaci.
Po co się interesować piłką, która jest kupiona? To jak oglądać american wrestling i wmawiać sobie, że Ci śmieszni panowie walczą na serio.
Najgorsi są panowie w PZPN, którzy albo kłamią, że nie wiedzieli o korupcji albo jeśli rzeczywiście nie wiedzieli - udowodnili swoją... delikatnie napisze... absolutną niekompetencje w prowadzeniu związku.
milosz napisał(a):Ja lubie oglądac polską lige, ale frustrują mnie te korupcje itp. ;/ dzisiaj w przeglądzie sportowym przeczytałęm, że 11 klubów moze zostac zdegradowanych bo też kupowało mecze. Na szczescie w tej grupce nie ma Wisły i Legii, czyli zdecydowanie najlepszych polskich ekip. Daleko za nimi jest Groclin, Lech czy Korona Kielce.
Cytat:11 drużyn może zostać zdegradowanych z ekstraklasy!
Degradacja Zagłębia Lubin, Widzewa i Zagłębia Sosnowiec to dopiero początek lawiny, która kluby może zepchnąć na dno - informuje "Przegląd Sportowy".
Z wyjaśnień wielu zatrzymanych za korupcję wynika bowiem, że mecze kupowały też Jagiellonia Białystok, Cracovia Kraków, Korona Kielce, GKS Bełchatów, Ruch Chorzów, ŁKS Łódź, Lech Poznań i Odra Wodzisław.Ta wyliczanka jest porażająca. Jest bardzo prawdopodobne, że część klubów z tej wymienionej wyżej grupy może podzielić los trzech już zdegradowanych klubów. W najlepszym wypadku - dostaną minusowe punkty.
Niektóre z klubów są od dawna znane opinii publicznej jako "ustawiacze". Mniej lub więcej wiadomo o tym jak funkcjonowały w korupcyjnym procederze. Zupełną jednak nowością jest jednak możliwość ukarania na przykład Lecha Poznań, któremu można zarzucić ustawienie co najmniej trzech spotkań. "Kolejorz" stanowi jednak zagadkę nawet dla członków Wydziału Dyscypliny. Z materiałów śledztwa wynika, że klub ten proponował łapówki w latach 2003-2004, czyli już po wejściu w życie artykułu o korupcji w sporcie.
Kłopot w tym, że obecny Lech nie jest tym samym klubem, co cztery lata temu, a tak naprawdę "przemalowaną" Amiką Wronki. Pod względem prawnym nie ma więc nic wspólnego z poprzednikiem.
- Nie wypracowaliśmy jeszcze stanowiska w tej sprawie. Na obecnym etapie nie sposób jednak powiedzieć, że obecny klub na pewno nie odpowie za grzechy starego Lecha. Kiedy dostaniemy materiały, dotyczące "Kolejorza", podejmiemy decyzję. A będzie ona niełatwa - przyznaje wiceprzewodniczący Wydziału Dyscypliny Robert Zawłocki
http://sport.onet.pl/0,12...,wiadomosc.html
A no syf mamy straszny niestety mw naszej kopanej. Obawaim się również, że rzeczywistość moze okazać się bardzo brutalna i okażae się, że meczami kupczyli wszyscy. Niestety również Legia i Wisla. Jakoś trudno mi uwierzyć, zeby bylo inaczej.Inna sprawa, ze zdegradują pewnie tylko niektórych, bo wszystkich, którzy na to zaslużyli mogą nie zdążyć. Jest prawdpodpobne, ze w czerwcu PZPN na swoim wlanym zjeździe podejmie uchwalę,która zlikwiduje karę degradacji w prowdzanym wlasnie postepowaniu, co bedzie zwyklym chamstwem, bo miejsce degradacji zajmą pewnie gigantyczne kary finansowe. A więc PZPN - Przestępcy Zjednoczeni Przeciwko Nam - czyli ludzie najbardziej odpowiedzialni, za taką, a nie inną sytuację w polskiej pilce będą nadal sobie napychać kieszenie, tylko tym razem sibie to zalegalizują.Najbardziej w tym wszystkim szkoda tak naprawdę kibiców, ktzórzy nie zawinili w żaden sposób, a ponoszą największe konsekwencje. Niestety.
No, to pokazuje dobitnie jakim syfem jest polska liga.
Wisła raczej nie kupczyła. Sam Cupiał mówił, ze nie po to tyle inwestował w klub i kupował najlepszych piłkarzy żeby kupować mecze. Co do Legii to nie wiem, ale jakieś takie mam przeczucie, że kilka meczów mogła kupić.
A ja Wam mówię, że dojdzie do tego, że w lidze powinny zostać tylko Legia i Wisła...Ale niedługo odejdzie Tomczak, Pan Listkiewicz do WD da 'swojego' człowieka i walka z korupcją się skończy.
Uważam, że abolicja zostanie wprowadzona, ale ona jest zupełnie bezsensowna. Jeśli jednak jakimś cudem nie będzie ona wprowadzona to może dojść do tego, że I ligowe rozgrywki zostaną na rok zawieszone, ale to tylko pozytywnie wpłynęłoby na jakość naszej ligi, bo ona z roku na rok spada jak po równi pochyłej i nie ma co się łudzić, że w tym roku Wisła coś zwojuje w europejskich pucharach, w lidze grają dobrze, bo reszta drużyn gra na poziomie ekip z II ligi czeskiej.
Cytat:Jak bardzo brudna jest polska liga pokazuje też to co "Fryzjer" zeznał śledczym i co znajduje się w aktach: "W Legii był Tadeusz Diakonowicz, on tam miał firmę. W Wiśle Kraków działał Zdzisław Kapka, w Polonii Bytom, jeszcze w trzeciej lidze - Marian D. W Groclinie Władysław Kowalik (...). Wszyscy kupowali na potęgę."
To fragment znaleziony na naszym ( legijnym ) forum. Nie jest niestety podane źródlo.
muszeq, kupczenie to nie tylko kupowanie meczów. Mecz można również sprzedać, albo się po prostu dogadać. Wy nam odpuszczacie w lidze, my wam w pucharze. Dajcie nam wygrać w tym sezonie, bo i tak się utrzymacie, za to macie punkty w nastepnym itp., itd.. Sam chodząc na Legię widzialem kilka meczów, co do których mialem mnóstwo wątpliwości w jedną, czy też drugą stronę i jakoś ciężko mi uwierzyć, żeby w Krakowie bylo inaczej. Wierzę, ze z ewentualnym kombinowaniem w Krakowie Cupial ( tak jak ITI u nas ) nie mial nic wspólnego,ale o pewnych rzeczach mógl po prostu nie wiedzieć.
MU_fan napisał(a):A ja Wam mówię, że dojdzie do tego, że w lidze powinny zostać tylko Legia i Wisła...Ale niedługo odejdzie Tomczak, Pan Listkiewicz do WD da 'swojego' człowieka i walka z korupcją się skończy.
Uważam, że abolicja zostanie wprowadzona, ale ona jest zupełnie bezsensowna. Jeśli jednak jakimś cudem nie będzie ona wprowadzona to może dojść do tego, że I ligowe rozgrywki zostaną na rok zawieszone, ale to tylko pozytywnie wpłynęłoby na jakość naszej ligi, bo ona z roku na rok spada jak po równi pochyłej i nie ma co się łudzić, że w tym roku Wisła coś zwojuje w europejskich pucharach, w lidze grają dobrze, bo reszta drużyn gra na poziomie ekip z II ligi czeskiej.
Taaa... Wisła, ach ta wielka Wisła. A Legia to co? Mają słabszą kadrę, a byli przed długi czas zespołem niepokonanym, a Jan Mucha pobił rekord minut bez straty bramki. Gdyby to byli starsi zawodnicy, bardziej doświadczeni, zespół z Łazienkowskiej mógłby skompletować więcej punktów. Nie uważam, aby daleko odbiegał od Wisły, lecz na pewno nie może sobie pozwolić na takie transfery. Przygotowania do rundy wiosennej idą pełną parą i zespół Legii wyglądał w sparingach bardzo, bardzo dobrze. Jeśli drugoligowcy z kraju naszych sąsiadów ogrywają Austrię Wiedeń w sparingach, to czeska II liga musi być 6 liga w Europie po Premiership, La Liga, Serie A, Bundeslidze i Ligue 1. Legia ma wielkie tradycje, nie ma problemów finansowych i ambicje, aby co roku walczyć o tytuł, więc na pewno nie jest niczym w porównaniu z Wisełeczką, która rok temu finiszowała niżej niż Cracovia. Mistrzostwo dla Krakowian nie jest pewne i wierzę, że ta sytuacja będzie się wahać do ostatniej kolejki. Wystarczy, że stracą 2. razy z rzędu punkty i już poczują oddech Legii na plecach.
Liga słabnie? O co takiego stało się w porównaniu z 2006 rokiem, 2005? Jedynym plusem była gra Wisły w Pucharze UEFA, a reszta po normalnemu.
Ale zauważ z jakimi 'potęgami' Legia grała na początku sezonu.
I nie interesuje mnie to jak drużyna gra w okresie przygotowawczym, bo w Europie osiąga dno, dno i jeszcze raz dno i to się liczy. Sparingi z Austrią, czy zwycięstwa w lidze z Widzewem czy jakim inną Polonią naprawdę już nikogo nie zachwycają.
Każdemu klubowi może zdarzyć się taka wpadka, jak zeszłoroczny wynik Wisły. Wygrana z Austrią w sparingu IMO o niczym jeszcze nie świadczy, ale zgodzę się, że nie tylko Biała Gwiazda coś sobą reprezentuje. Klubów z tradycjami jest znacznie więcej, a w tym sezonie na przyzwoitym poziomie prezentuje się chociażby Lech Poznań.
Największym problemem Legii - pod względem sportowym - jest zupelnie niezrozumiala polityka jej wlaściciela.Na samym początku przygody z ITI z Legią,oświadczyli, ze nie będzie jedzenia chochlą a jedynie lyżką. Czyli nie będzie wykladania nie wiadomo jakiej kasy na transfery, a systematyczna budowa drużyny. Niestety w czasie blisko czterech lat lyżka zostala zamieniona na lyżeczkę, a z budowania drużyny postanowiono zrobić jakiś rodzaj loterii, która polega na tym,zeby za śmieszne pieniądze wyszukać gdzieś mlodziaka, którego moze uda się sprzedać na zachód za miliony euro i w ten sposób coś zarobić. Dla ITI Legia to po prostu biznes,na którym chce jak najmniej stracići jak najmniejszym kosztem przeczekać czas do powstania nowego stadionu.Na tym stadionoie ITI będzie chcialo sobie trochę pozarabiać i odnoszę wrażenie, że niekoniecznie na drużynie pilkarskiej.