Wielka Legia! Po derbach stolicy bałem się , że moje nerwy nie podołają temu wyzwaniu. Zostałem jednak zaskoczony bardzo pozytywnie. Cieszy postawa Rogera , kapitalna asysta przy bramce Rybusa oraz podwyższenie prowadzenia na 4:0. Bramki po kombinacyjnych akcjach. Szybka , ładna i przede wszystkim dokłada gra Legionistów. W drugiej połowie ,aż serce człowiekowi radowało się oglądając ten pojedynek. Bez Muchy , Chinyamy i Choto ,a ze Skabą , Kumbevem i Paluchowskim zespół zaprezentował się jeszcze lepiej. A Urban twierdzi , że z każdym następnym meczem gra będzie wyglądać lepiej. Za tydzień wyjazd do Białystoku na mecz z Jagą. Jeśli zwyciężą przyjezdni to będzie naprawdę arcyciekawa walka o mistrzostwo.
Dodałem ankietę do tematu.
Od dwóch porażek stołecznych zespołów zaczęła się 20 kolejka polskiej Ekstraklasy. Polonia przegrała po bezbarwnej grze z ŁKS-em, a Legia na wyjeździe została pokonana przez Jagiellonie.
Polonia po tym meczu straciła trenera Zielińskiego, a jego miejsce zajął dotychczasowy scout Bobo Kaczmarek. Oto dokładne wyniki:
Polonia Warszawa - ŁKS Łódź 1:3 (0:1)
0:1 Kujawa 45. min
0:2 Czerkas 76. min
0:3 Gevorgyan 87. min
1:3 Mąka 90+2. min
Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 2:1 (1:1)
0:1 - Chinyama 21. min
1:1 - Frankowski 28. min
2:1 - Jarecki 61. min
O proszę!, Legia jak nie umiała zagrać na wyjeździe tak nie umie i ten mecz z Jagą dobitnie nam to obrazuje.Nie przebierając w słowach muszę przyznać, że gdzie jak gdzie ale tylko na boiskach ekstraklasy Frankowski jest po prostu zajebisty.
Zakładam, że gdyby wcześniej trafił do Jagiellonii to kto wie może by teraz bił się o koronę króla strzelców.Szkoda tylko iż od nowego sezonu zagra o klasę niżej.
a Jaga jak zajmie choć sie nie zanosi na to miejsce spadkowe to bedzie grać w II lidze wschod
osobiscie wolałbym zeby Jaga grala w extraklasie i coś wskurała odwołaniem
w przyszlej kolejce sa derby Krakowa i jest wielce prawdopodobne ze bedzie bardzo dobry mecz
Kto będzie faworytem ?? Mi się wydaje, że mimo wszystko Cracovia, która ostatnio gra bardzo dobrze, wraz z Ślusarskim, a Wisłą będzie bez swojej największej gwiazdy grać - Brożka.
A Lech przed chwilą tylko i aż zremisował z Górnikiem. Remis uratował co ciekawe Strąk z Górnika. Bardzo ładnie wyprzedził Rengifo, jak prawdziwy stoper tylko bramki mu się pomyliły. Bywa. Na szczęście przewaga Lecha nad Legią to tylko 3 pkty. Przy obecnej dyspozycji Lecha długo nie trzeba będzie czekać na kolejne wpadki. Legia być może też nie imponuje, ale co tu dużo mówić, gra fajną, składną, ładną piłkę, tylko brakuje Tejksiurowi drugiego snajpera z boku.
Legii sprzyja też terminarz. Z Lechem gra przy Łazienkowskiej. Można by rzec: wymarzony scenariusz. Jeśli do tego czasu Legia nabierze rozpędu (a tak będzie) to wygra z Kolejorzem, a w maju z Wisłą, która wtedy będzie miała już sezon pod kreską, więc bez ambicji i ze starszyzną z Legiąrady nie da. Śląsk to inna drużyan niż na jesieni, podobnie GKS. Reszta bije się między sobą, więc liga dla Legii
Szczerze w to wątpię. Legia nie wygra w tym sezonie ligi, Franz na to nie pozwoli. Póki co Lech jakiejś większej wpadki nie zanotował. Remis z Górnikiem był tylko wypadkiem przy pracy, chociaż trzeba przyznać, że Zabrzanie bardzo się wzmocnili i jeszcze niejednemu faworytowi urwą punkty.
Nie chcę się wdawać w kłótnię, która może się okazać subiektywną, ale obiektywni komentatorzy C+ ocenili podczas meczu z Jagą, że to Legia z całej ligi ma najrówniejszą kadrę. Legia na ławce może posadzić takich grajków, jak: Szałachowski, Ostrowski, Kumbev, Giza, Jarzębowski czy Rocki. Siódmy jest bramkarz, ale wiemy, że bramkarz jest, jak libero w siatkówce - stały
A gdzie reszta kadry? Gdzie młodzi i zajebiście zdolni Borysiuk i Paluchowski? A Smoliński, którego wypożyczyliśmy do ŁKSu i Grosicki, który gra kosmos w Jadze? Na serio, będąc obiektywnym to na papierze Legia ma przewagę. Ale na papierze to my biliśmy LFC na głowę :roll:
Zgadzam się Legia ma bardzo dobrą pomoc i świetnego golkipera oraz Choto i Astiza. Brakuje Wam tylko drugiego, mniej chimerycznego Teksiura.
Lech ma także dobrą obronę, Stilicia (zawodnik przewyższa tą ligę o lata świetlne) oraz świetny atak.
Nareszcie poziom rośnie, i z tego się cieszę. Teraz Śląsk z nowym sponsorem... oby tak dalej.
"Fryzjer działa" by nmz
W sumie po wynikach tylko te słowa cisną się na myśl.
Za tydzień znów sporo się wyjaśni bądź zamota jeszcze bardziej :
Legia- Zabrze
Lech-Arka
Śląsk-Polonia
Wisła-Cracovia
Będzie ciekawie. To jest pewne.
maju - nie wątpię w to, że Legia ma obecnie najrówniejszy i dobry skład, w którym jest mnóstwo wartościowych zmienników. Lech takich zmienników niestety nie ma, o czym dobitnie pokazał mecz z Udinese. Na papierze faworytem ligi jest Legia, ale statystyki nie grają i w Ekstraklasie będzie się jeszcze dużo działo.
wp.pl napisał(a):Hit rundy wiosennej Ekstraklasy, w którym Lech Poznań będzie podejmował Wisłę Kraków, zostanie pokazany w dwóch ogólnodostępnych telewizjach.
Już wcześniej wiadomo było, że transmisję przeprowadzać będzie TVP2, które ma prawo do pokazania czterech meczów w sezonie. We wtorkowy poranek Canal+ poinformował, że pokaże mecz w paśmie niekodowanym. Transmisja będzie przeprowadzona zarówno w Canal+ Sport, jak i Canal+ Sport HD.
Mecz 22. kolejki Ekstraklasy, Lech Poznań - Wisła Kraków zaplanowany został na niedzielę, 5 kwietnia o godz. 17:00. Spotkanie będzie miało olbrzymie znaczenie dla dalszej walki o mistrzostwo Polski.
Szykuje się batalia o Mistrzostwo, przegrany może tracić już 6 pkt do lidera lub zrówna się z punktami. Legia będzie liczyć na remis, a to mało prawdopodobne. Powtórka z jesieni mile widziana.
Miko napisał(a):wp.pl napisał(a):Hit rundy wiosennej Ekstraklasy, w którym Lech Poznań będzie podejmował Wisłę Kraków, zostanie pokazany w dwóch ogólnodostępnych telewizjach.
Już wcześniej wiadomo było, że transmisję przeprowadzać będzie TVP2, które ma prawo do pokazania czterech meczów w sezonie. We wtorkowy poranek Canal+ poinformował, że pokaże mecz w paśmie niekodowanym. Transmisja będzie przeprowadzona zarówno w Canal+ Sport, jak i Canal+ Sport HD.
Mecz 22. kolejki Ekstraklasy, Lech Poznań - Wisła Kraków zaplanowany został na niedzielę, 5 kwietnia o godz. 17:00. Spotkanie będzie miało olbrzymie znaczenie dla dalszej walki o mistrzostwo Polski.
Szykuje się batalia o Mistrzostwo, przegrany może tracić już 6 pkt do lidera lub zrówna się z punktami. Legia będzie liczyć na remis, a to mało prawdopodobne. Powtórka z jesieni mile widziana.
canal plus jak zawsze ma profesjonalne studio a tvp 5 minut wejscie na antene przed meczem
teraz jak cacal pokaze mecz to jedna wejscie na antene 30 minut przed meczem
)
alt, interpunkcja//matys
Górnik po wczorajszej porażce urządza sobie dramatyczną końcówkę, zespół nie wykorzystał wpierw szans na zwycięstwo w poprzednich spotkaniach, a teraz przegrywa z beniaminkiem, kolejnym rycerzem wiosny. Tym razem Gliwiczanie debiutowali nad własnym stadionie i wygrali 1-0. Porażka Górnika oznacza, że będę musieli zacząć wygrywać ale to też może im nie dać upragnionego pozostania w najwyższej lidze.
Chociaż istnieje szansa, że ŁKS i Bytom wylecą bo nie spełnią wymogów licencyjnych więc Górnik musi mimo wszystko walczyć do końca.
A mnie tam bardziej szkoda przegranej Śląska z GKSem. W GKS powoli kończą się środki na wiązanie końca z końcem, a w Śląsku już od pewnego czasu (oficjalnie) jest Solorz-Żak. Co roku w tym klubie będą więc coraz większe pieniądze a to oznacza, że na dzień dzisiejszy Śląsk lepiej potrafiłby nas zaprezentować na arenie europejskiej. Ale boisko wszystko weryfikuje...
Jednak porażki Górnika też zszkoda. W tym klubie już są duże pieniądze, głośne (jak na polskie realia) nazwiska i generalnie zespół, który mógłby nawet walczyć o mistrza. Ale to wszystko jednak tylko na papierze... Szkoda, bo nie od dziś wiadomo, że w piłce coraz ważniejsze są pieniądze, a tych w Zabrzu nie brakuje i taki zespół (znów jak się okazuje, tylko na papierze) podonosi rangę naszej ligi.
Dziś m.in. spotkanie Legii z Arką. Historia pokazuje, że Legii nie zawsze jest łatwo z Gdańsczanami i dziś o wynik nie będę spokojny, zwłaszcza biorąc pod uwagę, to jak solidarnie wszyscy piłkarze Legii marnują okazje bramkowe. Do tego mecz Cracovia - Ruch. W obu klubach ciekawie nei jest, ale w obu z innych przyczyn. Pasiacy walczą o przetrwanie, a ci drudzy (niby też, ale ich sytuacja nie jest tragiczna) coraz gorzej stoją finansowo.
No a jutro o 20.00 szlagier, Lech - Wisła. Nie będę ukrywał, że liczę na fajny mecz, dużo akcji z jednej i drugiej strony, ale przede wszystkim liczę na nieporadność napastników jednej i drugiej ekipy