Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Liga Polska
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.


Byłeś? Smile

Btw. oprawa Wisły także kozacka, choć wasza KARTONiada też była mega.
(14-04-2013 14:05)KARTONick napisał(a): [ -> ]Byłeś? Smile

Naturalnie Smile


Lech w Gliwicach w poniedziałek. Jak kolejny raz wywiozą komplet z terenu rywala cały czas będzie ciekawie Smile
Byłoby ciekawiej, gdyby nie złodziejstwo.

Ale oprawa Wisły naprzeciw oprawy i ogarnięcia Legii słabiutko wczoraj.
E tam, ja wiedziałem, że to musi być bardziej oczywiste wytłumaczenie. Dzisiaj już wiem. To był specjalny, testowy program aktywizacji. Wy tam od razu złodziejstwo. Tongue

[Obrazek: 1365952534_uhljjn_600.jpg]
Ej, Mata, to prawda z Jagą? Big Grin
(15-04-2013 06:22)allfanmu napisał(a): [ -> ][Obrazek: 1365952534_uhljjn_600.jpg]
Wczoraj w meczu Jaga - Wisła była powtórka z rozrywki. Gracz Wisły źle stanął, po prostu się przewrócił. Przeciwnik biegł jakieś 1,5 metra za nim, także nie było kontaktu. Liniowy blisko jak na tym democie i macha chorągiewką, że faul. Jak to powiedzieli komentatorzy: arbiter zasygnalizował, że piłkarz się przewrócił i teraz będzie informował kibiców o każdym zawodniku leżącym na murawie Big Grin
(20-04-2013 22:12)Krix napisał(a): [ -> ]Ej, Mata, to prawda z Jagą? Big Grin

[Obrazek: 130199LW_legia__skrojone_flagii_Jagi_0.JPG]
[Obrazek: 805504LW_legia__skrojone_flagii_Jagi_1.JPG]

el o el
Żółto czerwony obrus Big Grin Jaja w uj Big Grin

Było ostro z nimi na pieńku za Spartak, doigrali się Smile
Jaga zaskoczona przy swoim magazynku przy wyjmowaniu flag na mecz. 52 flagi i dwie sektorówki. Miazga.




Heart
5-0 !!!
Każdy kibic Korony powinien się cieszyć, szczególnie że obiliśmy Jagę w żółto-czerwonych derbach... Ale niestety straciliśmy jednego z najważniejszych piłkarzy - Korzyma. Słowik chamsko wjechał mu w nogi i... złamał ją okropnie. Jako, że siedziałem tuż za bramką widziałem to niemal z bliska i był to przerażający widok. Co ciekawe bramkarz gości popłakał się - tak jak Maciek pochodzi z Nowego Sącza. No i jeszcze jedno - Korzym wrócił na stadion w drugiej połowie. TO JEST WARIAT AUUU!
Więcej o meczu nie będę się rozpisywał. A może dodam zresztą, że drużyna zagrała dziś wspaniałe zawody. Naprawdę widać było ich poświęcenie. 5-0 w takich derbach?! Szczególnie wyróżniam tutaj Golańskiego, który strzelił dwa fenomenalne gole(a karny a'la Pirlo Smile ).

Przejdę jednak to innej sytuacji... Mecz nie wiadomo czemu był "oznakowany"(zgubiłem słowo...) jako niebezpieczny czy jakoś tak. I nagle zniknęły piwa ze stadionów i w tak ciepły dzień nie można było się napić. Ale mniejsza z tym.
Pierwszy raz w tym sezonie były sprawdzane bilety na młyn. Serio! Oczywiście dało się tego uniknąć i większość osób weszła, a reszta się spękała i oglądała mecz z... normalnych trybun? Mecz rozpoczął się normalnie, od dopingu. Nie obyło się oczywiście bez bluzgów, bo udowadnialiśmy sobie do kogo należą tak naprawdę nasze kochane żółto-czerwone barwy. Problemy zaczęły się w drugiej połowie. Bliziutko mnie rozłożona została flaga - znak, że pojawi się piro. No i świeca dymna wylądowała koło mojego miejsca. Ochrona się wycofała, weszły kaski. Fajnie zaczęliśmy się jednak bawić - młynowy przez głośniki krzyknął coś w stylu "Zgaście te pirotechniki, Wy bandyty jedne, zgaście to!". Big Grin
Potem doszła jeszcze petarda hukowa - tutaj to już sam nie wiem po kiego grzyba. Kaski ustawiły się już na całego na sektorze:
[Obrazek: 946958_369097063196977_1715502966_n.jpg]
Niektórzy zaczęli wychodzić w ok. 85. minucie, co mnie nawet trochę zaniepokoiło. Gniazdowy na szczęście nawoływał, by nie dać się sprowokować i ew. nagrywać to co trzeba.
KONIEC MECZU. My jeszcze chwilę dziękujemy piłkarzom, po czym nawołujemy, by przyszli na nasz sektor. Już podążali w naszą stronę, gdy... zatrzymała ich ochrona! PARANOJA! Po chwili my zaczęliśmy wychodzić z sektora. A raczej doszliśmy tylko do schodów, bo stali z gazem łzawiącym i karabinkami...
Więc powrót i tak musieliśmy czekać prawie pół godziny. Dzięki za wsparcie kibiców Jagi okrzykami "Piłka nożna bez kibiców". Co najlepsze - inni kibice, którzy zostali na stadionie zobaczyć co się dzieje sami zainicjowali "Kto nie skacze ten z...". Smile)
Tak czy siak przyszedł Kamil Kuzera i Zbyszek Małkowski, którzy zaczęli "negocjować". Podobno zaszła mniej więcej taka wymiana:
WĄS: Jest pan zatrzymany.
ZBYSZEK: To zatrzymuj mnie.
Big Grin

Jako, że zbiegli się piłkarze, szybko zjawiły się i media. O dziwo wszyscy nagle dali sobie spokój i nas puścili.

Wynik cieszy, kontuzja martwi, a to co działo się na trybunach i poza nimi to pokaz ładnej prowokacji ze strony wiadomo kogo...
(L)EGIA MISTRZ Big Grin


Państwo milicyjne Kartoniku, żadna nowość Smile
Iiii, nie takie rzeczy się zdarzają.
O kurwa, cóż za prowokacja. JP na 100%.
Przekierowanie