Redcafe.pl - Manchester United Forum

Pełna wersja: Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jakieś konkrety? Ale realne.
Żadnych konkretów, bo znam tylko 3 prawych obrońców jacy grają w Europie(nie licząc Anglii): Ramos, Maicon i Alves, to co mam podawać. Poza United i niektórymi meczami EPL, nie oglądam piłki nożnej wcale.
matys napisał(a):Może czas sięgnąć głębiej do kieszeni i wygrzebać z niej kilka funtów na porządnego prawego obrońcę?
Tylko po co? Jest O'Shea, Brown i Gary oraz mamy młodego Rafałka. Nie widzę sensu by kupować kolejnego, bo co zrobić z resztą? Poza tym prawa obrona to moim zdaniem ostatnia pozycja, na którą SAF poczyni jakieś wzmocnienia.
Prawą obronę mamy obsadzoną, fakt nie są to gracze takiego formatu jak Alves, Ramos czy Maicon, jednak ciężko u nich doszukać się jakiś wielkich wad.
Ale przyznasz Foster, że takiego drugiego Evrę szalejącego na prawej stronie to byś chciał zobaczyć na Old Trafford 8-)
Jeśli w przyszłym sezonie Brown miałby być naszym pierwszym prawym obrońcą, to bym się wstrzymał od kupna rb, jeśli jednak dalej byśmy mieli problemy z kontuzjami na środku defensywy, co równałoby się z tym, że Wes miałby łatać dziury na stoperze, to wtedy powinniśmy się rozejrzeć za wzmocnieniem prawej strony.

Młodzi do gry gotowi w PL jeszcze nie są, po drugie łapią kontuzję za kontuzją, O'Shea mocno ogranicza naszą grę prawym skrzydłem, a Gaz będzie grał raczej mniej niż więcej. Jest ilość, brakuje jakości.

E: A jednego z Da Silvów/De Leat'a bym w przyszłym sezonie posłał na wypożyczenie.
Tylko, że takim drugim Evrą mógłby być Ramos, Maicon lub Alves. Czyli ci, których wyliczył matys. Jednak nie bez kozery we wcześniejszym poście zaznaczyłem, że chciałbym, aby podał REALNE konkrety. Ci trzej są niestety nierealni.

Warty uwagi jest jednak np. Rafinha. Facet zapierdala aż miło i w defensywie też jest cholernie skuteczny. Poradził sobie w trudnej bundeslidze, to czemu by nie spróbować go w PL? Tylko, czy to grajek na MU? Z drugiej strony Evra przychodził na OT z Monaco, a sami wiemy, kim dziś jest 8-)

Do niedawna piszczałbym o Miguela z Valencji, ale ostatnio coś nie błyszczy. Spojrzałemjeszcze na jego statystyki z obecnego sezonu i nie zachwycają. Może ktoślepiej orientuje się, jak mu idzie?

Inną opcją jest jeszcze Cristian Zaccardo. Kawał dobrego obrońcy, obecnie grający w Parmie - rewelacji obecnego sezonu we Włoszech. Mistrz Świata z 2006 roku. Grając wcześniej w Palermo robił furorę, był naprawdę groźny. Potem w Wolfsburgu kontuzje zahamowały trochę jego karierę, ale teraz znów odżył. Następny, który radzi sobie w trudniej (pod względem fizycznym) lidze. Potrafi się też fajnie włączyć do akcji ofensywnych i w obronie oczywiście bezbłędny.

Wymieniłem tych, których kluby powinny puścić bez większych zastrzeżeń i nie bez powodu szukałem takich, którzy mają ładnych parę wiosen. Tacy bowiem z marszu mogą zaistnieć w zespole poprawiając naszą jakość, a jednocześnie nie będą blokować drogi młodym zawodnikom.
maju napisał(a):Z drugiej strony Evra przychodził na OT z Monaco
I na taki transfer właśnie liczę, już nawet nie kogoś z absolutnego topu, ale gdzieś tak wygrzebanego 'z nikąd', jak właśnie Pat czy Nemanja.
maju napisał(a):Może ktoślepiej orientuje się, jak mu idzie?
To on jeszcze żyje? A on czasem nie jest odpowiednikiem naszego Saszy, bo z tego co się orientuje, to on ma dość poważne problemy zdrowotne.
Każdy fan United chciałby mieć takiego Evre, tylko że na prawej obronie. Dwóch takich zawodników po bokach obrony to było by coś. Jednak niestety jest jak jest.

Rafałkowi trzeba dać więcej szans, chłopak musi grać inaczej nigdy nie będzie gotowy do regularnej gry. Najpierw jednak to niech się młody da Silva wyleczy...

Z de Laetem większych nadziei bym nie wiązał. Owszem z Wilkami zagrał naprawdę dobrze, jednak gdy naprzeciw niemu stanął Bentley czy Lennon, to młody Belg nie widział co się dzieję. Tak nim kręcili przecież, że aż żal było patrzeć...

Rafinha czy Zaccardo to mimo wszystko nie ten poziom. Oglądam mecze Bundesligi dość regularnie, także co nie co o tych zawodnikach wiem.

Też chciałbym aby ma prawej stronie obrony grał kto taki jak Evra. Świetny w obronie, aktywny i skuteczny w ofensywie. Jednak nie wierzę, że SAF zdecyduje się kupno prawego obrońcy...

Browna na prawej obronie już chyba nie będzie oglądać. Może sporadycznie...
Akurat Lennon kręcił w poprzednim sezonie Evrą, aż przykro patrzeć. Więc głupio trochę skreślać z tego powodu De Laeta.
Ostatnio kiedy tu się wypowiadałem, sugerowałem kupno prawego obrońcy i podałem konkretne nazwisko Maicona. Jednak po tym, co zobaczyłem w kilku meczach Interu, które miałem możliwość obejrzeć, uważam, że to nie jest absolutnie klasa światowa i przykładowo Daniel Alves jest od niego dużo lepszy.

Jeśli chodzi o nasz skład to takim drugim Evrą może być Rafael. Problem z tym, że prześladują go kontuzje. Wiadomo - jest O'Shea i Brown, którzy grają solidnie, ale bez rewelacji. Osobiście byłbym za sprowadzeniem jakiegoś right backa, ale naprawdę na rynku brakuje wybijających się piłkarzy na tej pozycji. Na Alvesa nie mamy szans. Ramosa bym nie chciał. Trzeba byłoby szukać w klubach typu FC Porto, Lyon itp. A propos obu klubów to przypomniało mi się nazwisko Cissokho, którzy poszedł do Lyonu. Z tym, że jest to lewy obrońca. Ale zmierzam do tego, że właśnie takiego piłkarza trzeba znaleźć, tylko na drugą stronę.
Nie narzekajmy. Jeśli Rafael poprawi swoją grę w defensywie i będzie dostawać szansę gry to może z niego być naprawdę świetny prawy obrońca. Zmysł do gry kombinacyjnej ma. W ofensywnie się prezentuje świetnie, tylko nieraz w obronie popełnia katastroficzne wręcz błędy.

Maju wspomniałeś o Rafinhi. Widziałem go w kilku meczach tego sezonu Bundesligi i muszę powiedzieć, że chłopak jest rzeczywiście dobry. Jednak mimo wszystko nie wydaje mi się, żeby był nam obecnie potrzebny. Jak Rafael będzie w jego wieku może prezentować zdecydowanie większe umiejętności.
Hatem Ben Arfa jest bliski przejścia do Manchesteru United - informuje wydawany w Marsylii dziennik "La Provence".

Utalentowany zawodnik z trudnym charakterem.
Jeszcze za czasów gry w Lyonie, wraz z Benzemą trzęśli całą ligą. W OM nie rozwijał się przez swój trudny charakter. Ferguson już nie z takimi sobie radził.
Change Nani - Ben Arfa? Co Wy na to?
Sam nie wiem. Ben Arfa bez wątpienia talent ma ogromny, tylko obecnie nie ma dobrych warunków do rozwoju. Jednak z drugiej strony nie wiadomo, czy Francuz dałby radę w Premier League. Rzucanie na kolana ligi francuskiej, a angielskiej to zupełnie inna bajka.

Niemniej jednak chyba byłbym za taką wymianą. W Naniego powoli tracę wiarę, a Ben Arfa... chyba warto byłoby spróbować.
Zależy jeszcze za jaką kasę. Jeśli Marsylia żądałaby 15-20 mln ojro to jestem na nie. Bo za 20 można powalczyć o jakiegoś lepszego skrzydłowego.

Ponadto Ben Arfa jest bardzo łamliwy. Bardzo często przytrafiają mu się kontuzję.
RedLucas napisał(a):Jednak z drugiej strony nie wiadomo, czy Francuz dałby radę w Premier League. Rzucanie na kolana ligi francuskiej, a angielskiej to zupełnie inna bajka.
Francuzi i piłkarze z Ligue 1 zwykle sobie na Wyspach radzą bardzo dobrze, jak żaden inny naród. A tak jak napisałeś to można powiedzieć o każdym, że nie wiadomo czy się sprawdzi.
Przekierowanie