Jaroldz napisał(a):W sumie jest to jakieś wytłumaczenie.
Przecież nie powie, że dla forsy. A tylko taki motyw wchodzi w grę jeśli przejdzie do Shitty.
Jaroldz napisał(a):W sumie jest to jakieś wytłumaczenie. Każdy widzi, że Glazerowie nie mają zamiaru wzmacniać składu, a Rooney to ambitny zawodnik i widocznie wie, że w kolejnych latach nasza polityka transferowa się nie zmieni, a co za tym idzie będziemy oglądać plecy rywali zarówno w Premiership, jak i Lidze Mistrzów.
Wiesz, że piszesz bzdury? Ciekawe zatem po co np. taki Vida podpisywał z nami nowy kontrakt? i do tego ta pogoda. Poza tym powiedz to Giggsowi, który przeżył już niejednego ambitnego i wciaż tu tkwi, po co.
Jaroldz napisał(a):Cytat:Chicharito Chant In Light Of Rooney News
Viva Hernandez, viva Hernandez
Call him Little Pea,
Shits on Wayne Rooney,
Viva Hernandez!
To jedyne mądre z tego posta. Piosenka może być mocna jeśli Roo rzeczywiście siknie prostym sikiem na Manchester.
:plask: Nie wierzę w to co widzę, a zarazem ogarnia mnie wielkie wkurwienie. Również nie mam zamiaru stękać, aby został, niech idzie w pizdu! Nie potrzebujemy takich zasranych gwiazdorów. Nie ukrywam, że był jednym z moich ulubionych grajków, miałem nadzieję, że może jednak właśnie on pokaże, że dziś też są gracze przywiązani do barw klubowych, nic z tego :/ Cóż, stajemy w obliczu wielkiej próby, jestem strasznie ciekawy, jak z tego wybrniemy.
Liczę na to, że ten baran jak nie jutro to w najbliższym czasie zabierze głos w całej sprawie. Też go uwielbiałem, ale skoro on tak traktuje United to jak ja niby mam jego potraktować? Wcześniej pisałem, że z bluzganiem wstrzymam się do oświadczenia samego gracza jednak jak większość tak i ja już teraz nie rozumiem ocb w tym wszystkim i czemu Roo postępuje tak a nie inaczej. Jeżeli nagle się ocknie i uświadomi sobie, że popełnia błąd a jego krok był wybitnie nieprzemyślany zapewne winę będzie chciał zrzucić na agenta.
Na jednej stronce gość napisał ciekawy artykuł, nie wiem czy czytaliście:
http://blog.mufc.pl/artykuly/238/proble ... tia-czasu/
Zwróciłem uwagę na jedną rzecz. Roo rzeczywiście często najpierw robił, a potem myślał. Dał ciała, a teraz go żona namówiła żeby wyprowadzić się do słonecznej hiszpanii, bo nie chce już mieszkać pośród angielskich dziennikarzy, a Roo mądrością nie grzeszy niestety a może po prostu nie chce jej stracić i nie chce przedłużyć kontraktu. Ale z drugiej strony sam Roo powiedział do żony że gdyby nie on to dalej byłaby gruba,brzydka i biedna...
sic! chora sytuacja
Ludzie, przeca on już w sierpniu zdecydował, że nie przedłuży kontraktu. Aż tak wolno myśli, że mijają dwa miesiące, a on dalej nie wie co zrobił? Próbowali to pewnie utrzymać w tajemnicy, myśląc, że może zmieni zdanie i nikt się o tym nie dowie, widocznie dłużej się nie dało z tym kryć.
Nie ma najmniejszych szans żeby został.
E: Co mnie jeszcze ciekawi, to czemu SAF go nie sprzedał latem. Myślał, że go przekona do pozostania czy po prostu nie pozwolił mu odejść.
matys napisał(a):E: Co mnie jeszcze ciekawi, to czemu SAF go nie sprzedał latem. Myślał, że go przekona do pozostania czy po prostu nie pozwolił mu odejść.
Może chciał poczekać na początek sezonu, kilka bramek Rooneya w lidze i w reprezentacji, może myślał że trochę się odbuduje po kontuzji i się sprzeda go za większą kasę. A może myślał, że jednak go przekona. Tego się raczej nie dowiemy już...
A ja wciąż mam irracjonalną nadzieję, że to wszystko szwindel Fergiego, który w celu wydymania mediów wymyślił historię z Waynem, by jutro bądź pojutrze podpisać kontrakt z Waynem. <ściana>
Kris1908 napisał(a):A ja wciąż mam irracjonalną nadzieję, że to wszystko szwindel Fergiego, który w celu wydymania mediów wymyślił historię z Waynem, by jutro bądź pojutrze podpisać kontrakt z Waynem. <ściana>
Chciałbym żeby to była prawda, ale Ferguson aż tak ładnie to chyba nie potrafi ściemniać, zresztą w jakim celu?
Kris1908 napisał(a):A ja wciąż mam irracjonalną nadzieję, że to wszystko szwindel Fergiego, który w celu wydymania mediów wymyślił historię z Waynem, by jutro bądź pojutrze podpisać kontrakt z Waynem.
[flash=425,344]http://www.youtube.com/v/p7w64fbqYQY[/flash]
Śliwa napisał(a):J Traktuje United jak przeszłość, mówi o wszystkim z pogardą i nic mu się nie należy.
Też mi się trochę ciśnienie podniosło po tej informacji ale to jeszcze nie powód żeby wymyślać bajki. Rooney póki co w żaden sposób nie skomentował tej sytuacji wiec gdzie to "mówienie z pogardą"?
United > Rooney... i tyle na ten temat.
Who the fuck is Wayne Rooney?
Jeżeli to prawda, co mówią o Fergusonie (że na starość znacząco złagodniał), to nie podniecajmy się aż tak, że Rooney odejdzie. Dlaczego nie sprzedał go w sierpniu (ponoć to 14. sierpnia jego agent powiedział, że Wayne chce odejść)?
I teraz dalsza część mojego wywodu. Bardzo boli mnie to, że przez ostatni rok straciliśmy bardzo wiele jako firma. Odejście Krystyny, Teveza, makabryczne długi. Efekt tego jest taki, że rzadko który "topowy" piłkarz daje wywiad, w którym zaznacza, że chciałby dołączyć do nas. Zawsze tylko Barcelona, Real,Chelsea, Inter, nawet czasem Milan się zdarzy. Odejście Rooneya tylko potęguję tą sytuację. Za rok odejdą pewnie (albo i nie) Scholes, Giggs i Edwin. I co wtedy? Znowu będzie nam wmawiane, że zastąpimy ich 20latnimi zawodnikami, którzy nigdy nie wystąpili w poważnym meczu? Czy ktoś ze światowego topu będzie chciał nas jeszcze zasilić?
I trzecia kwestia: kto zastąpi Rooneya. Z dostępnych piłkarzy widzę tylko (w kolejności przydatności) Benzemę, Torresa, Forlana, Luisa Fabiano. Reszta jest raczej nie do ruszenia. No chyba, że SAF nagle wyjebie, ze nie trzeba wtedy kupować nikogo, bo mamy Owena i Machedę. Co nie jest tak znów nieprawdopodobne.
A teraz Offtop: widzicie, jak świetnie gra Ozil w Realu? I w dalszym ciągu ma 20 parę lat i na pewno się jeszcze rozwinie. No value for money, eh?
Póki co to Rooney`a nie brakowało - nie mamy problemów ze strzelaniem bramek. Największym problemem jest to, że bramki tracimy. Trzeba wzmocnić środek pola i ja bym z chęcią zobaczył Schweinsteigera na przykład. No, ale to takie tam moje mokre marzenie.
panopticum napisał(a):Póki co to Rooney`a nie brakowało
Póki co - w tym sezonie, co warto zaznaczyć. Jeżeli Roo rzeczywiście odejdzie (bo to, że my go chcemy wyjebać to jedno a to, że SAF mimo wszystko jeszcze liczy na to, że Wayne zostanie to drugie) trzeba będzie przetransferować kogoś z duzym nazwiskiem i jeszcze większymi umiejętnościami. Forlan, czemu nie, ciekawe tylko za jaki hajs i z jakim skutkiem bo już raz próbował a skutki zna każdy. Może kolega z repry Suarez? a może Fiński talent z drugiej ligi, kto wie.
E: Przy okazji luknąłem na Twojego bloga i wpis o WR ;]