Sporo mnie ominęło w ciągu dnia widzę. Chelsea sprostowała, że nie chodziło o transakcję wiązaną. Jak niska zatem to była oferta? Skoro spekulacje były Mata/Luiz + 10 milionów to jaką gotówkę możemy oszacować? 35-40 milionów? Skoro Mourinho wypowiada się jasno, że chce Rooneya to albo robi jedną z tych swoich gierek, albo naprawdę mu na nim zależy? Czy zatem 50 milionów można wyciągnąć? Moim zdaniem spokojnie.
Tylko zastanawia mnie jedna rzecz. Czy sprzedaż do jednego z głównych rywali w lidze to dobry pomysł? Wiemy, że jak Roo zależy to jest absolutnie jednym z najlepszych napastników w lidze o ile nie na świecie. Jeżeli dodać Mourinho, który potrafi zmotywować zespół do pracy przez cały mecz, to może to być absolutnie najgroźniejszy rywal do tytułu. Typowa sytuacja rozdarcia wewnętrznego. Z jednej strony znalazł się poważny zainteresowany z którego można spróbować wyciągnąć naprawdę dużo kasy a z drugiej jednak wolałbym widzieć Roo w innej lidze. Niech ta saga się już skończy.
Rooney trenuje z drużyną rezerw. Robi się ciekawie.
Bo Rooney sam o to poprosił. On potrzebuje całego cyklu treningowego, a pierwsza drużyna lekko trenuje przed meczem Rio. Dodatkowo Rooney poprosił o możliwość wystąpienia w tym meczu, a Moyes się zastanawia. To co napisze goal.com, nie wolno brać pod uwagę.
allfanmu napisał(a):Tylko zastanawia mnie jedna rzecz. Czy sprzedaż do jednego z głównych rywali w lidze to dobry pomysł? Wiemy, że jak Roo zależy to jest absolutnie jednym z najlepszych napastników w lidze o ile nie na świecie. Jeżeli dodać Mourinho, który potrafi zmotywować zespół do pracy przez cały mecz, to może to być absolutnie najgroźniejszy rywal do tytułu. Typowa sytuacja rozdarcia wewnętrznego. Z jednej strony znalazł się poważny zainteresowany z którego można spróbować wyciągnąć naprawdę dużo kasy a z drugiej jednak wolałbym widzieć Roo w innej lidze. Niech ta saga się już skończy.
Nie do konca moge sie zgodzic z twoimi obawami. Stwierdzenie, ze Rooney jest 'absolutnie jednym z najlepszych napastnikow w lidze, o ile nie na swiecie' mija sie niestety z prawda. Umiejetnosci ma niewatpliwie, ale jest to druga liga w porownaniu chociazby do RvP. Jego najwiekszym problemem jest brak ustabilizowanej formy i zagra jeden zajebisty mecz na 3. Dokladajac do tego konkurencje w ataku, rozwijajacego sie Kagawe brak regularnosci w wystepach bedzie tylko negatywnie wplywalo na jego forme. Jego transfer do Chelsea bylby calkiem spoko dla nas, dostajemy sporo pitosu a na dodatek wysylamy sygnal, ze nie boimy sie wzmacniania rywala i tak was pukniemy w tym sezonie
cos a'la wystawienie Valencii na prawa obrone kiedys w meczu z Chelsea
Rooney swojego prime time jesli chodzi o forme juz mial, mimo dopiero 27 lat, nie wskoczy na wyzszy poziom dlatego bez zalu bym go oddal za rozsadna kwote do Chelsea, przy zaklepanym jakims transferze obv.
Cytat:Nie do konca moge sie zgodzic z twoimi obawami. Stwierdzenie, ze Rooney jest 'absolutnie jednym z najlepszych napastnikow w lidze, o ile nie na swiecie' mija sie niestety z prawda. Umiejetnosci ma niewatpliwie, ale jest to druga liga w porownaniu chociazby do RvP. Jego najwiekszym problemem jest brak ustabilizowanej formy i zagra jeden zajebisty mecz na 3
No sorry ale RVP jest w BPL chyba 8 lat i dopiero od 2 sezonów prezentuje stabilną, wysoką formę.
Skąd wniosek, że Rooney miał swój "prime time"? Dla mnie to wymyślanie argumentów pod tezę.
Minhu, napisałem, że jestem rozdarty wewnętrznie. Jeżeli dostaniemy za niego faktycznie 40-50 milionów to jakoś się z tym pogodzę. Ta nierówność formy wynika czasami z kontuzji, ale czasami, nawet dosyć często z mentalnego podejścia. Jeżeli Roo dostanie nowe wyzwanie to mentalnie to będzie jeden z bardziej zmotywowanych zawodników, a wszyscy wiemy, że jak mu się chce to potrafi. A to, że ich pukniemy i tak, z Roo, czy bez niego, to jestem pewny.
Undermine napisał(a):No sorry ale RVP jest w BPL chyba 8 lat i dopiero od 2 sezonów prezentuje stabilną, wysoką formę.
Skąd wniosek, że Rooney miał swój "prime time"? Dla mnie to wymyślanie argumentów pod tezę.
I od dwoch sezonow zjada Rooneya na sniadanie
A co do prime time, Rooney od 17 roku zycia gra w Premiership pierwsze skrzypce w swoich zespolach. W przeciwienstwie do wielu pilakrzy, zostal wprowadzony do doroslej pilki sporo wczesniej. Duza zasluga w tym, ze wczesniej rozwinal sie fizycznie od swoich rowiesnikow. I teraz w momencie, kiedy przecietny pilkarz wchodzi w najlepszy wiek do grania, czyli powiedzmy 26-27 lat, Rooney ten moment juz mial lub go konczy. Organizm czlowieka ma pewne granice, to, ze pilkarz zacznie byc wczesniej eksploatowany ma wymierny wplyw na dlugosc jego kariery. Oczywiscie moge sie mylic, ale uwazam, ze najlepsze chwile pilkarskie Anglik ma juz za soba.
Cytat:Organizm czlowieka ma pewne granice
Giggs zatem nie jest człowiekiem.
Cytat:I od dwoch sezonow zjada Rooneya na sniadanie
Jeszcze raz obejrzyj jak Rooney ciągnął zespół w sezonie 11/12 i często sam wygrywał mecze(albo pozwalał zachować jako taki honor jak mecze z Bilbao).
A Robin to co niby robil w Arsenalu? Holender pilkarsko, w osatnich dwoch sezonach jest duzo lepszy od Anglika, just like that.
W sezonie 11/12 na pewno nie był dużo lepszy. Podobny poziom.
W 12/13 Roo był często-gęsto kontuzjowany i nie mógł podjąć w pełni skutecznie rzuconej przez Holendra rękawicy.
Wayne Rooney jest piłkarzem potrafiącym strzelać piękne gole - jak chce to potrafi
Jak dla mnie jeden z najlepszych piłkarzy na świecie.
Cytat:Roy Hodgson, selekcjoner reprezentacji Anglii, na konferencji prasowej zaznaczył, że Wayne Rooney nie zgłaszał żadnych problemów po dzisiejszym treningu, przed meczem towarzyskim ze Szkocją. Napastnik Manchesteru United z powodu rzekomego urazu ramienia nie wystąpił we wczorajszym pojedynku o Tarczę Wspólnoty.
- Na treningu Rooney wyglądał dobrze. Nie dolega mu żadna fizyczna kontuzja - mówił Hodgson. - Będę jeszcze rozmawiał z Wayne'em na temat tego, jak minęła mu sesja treningowa. Wziął jednak udział w treningu w pełnym wymiarze i nie spodziewam się żadnych reperkusji z tym związanych.
Co więcej, konto Football Association w serwisie Twitter podało wcześniej, że napastnik Man Utd jako pierwszy pojawił się na murawie obiektu St George's Park i rozpoczął trening od rozgrzewki z Garym Neville'em.
Jak dla mnie Rooney zawsze był i będzie jednym z najlepszych piłkarzy, a to gdzie będzie grał nie ma dla mnie znaczenia.