Dałbym każde pieniądze za takiego "rezerwowego z nadwagą".
Trzymam kciuki, że PSG czy Monaco myśli podobnie. Może wtedy będziemy mieli u nas kogoś na 10tce, który jest dużo dokładniejszy w okolicach pola karnego.
Dobry występ, ale mnie dalej nie przekonuje. Nie jako kluczowego zawodnika wokół którego budowana jest nowa drużyna.
No i blokuje miejsce...
Chyba najbardziej to mi przeszkadza w nim obecnie.
Braki Rooneya wynikają z nieprzygotowania do sezonu, jest 2-3 tygodnie za resztą składu i stąd sporo niedokładności w jego grze. Cokolwiek się stanie sądzę, że Rooney spędzi ten sezon (może ostatni) w barwach United, więc mam nadzieję, że będzie mocno pracował na treningach i nadrobi zaległości.
Rooney po czołówce z Jonesem:

To co ten Jones ma siekiere w głowie ;o?
Swoją drogą jak Phil ma być w przyszłości kapitanem United to chyba dosadnie pokazał Rooneyowi co myśli o jego chęci odejścia z klubu.
Phil Jones -> Roy Keane in the making!

Hubson napisał(a):To co ten Jones ma siekiere w głowie ;o?
Coś mi się obiło o uszy, że Jones przejechał się po Roo korkami

Dobra robota Phil!

Nie macie wrażenia, że Rooney teraz jakby ładniejszy?
SAF
Cytat:"I thought Wayne was fantastic [on Tuesday]. He's got his energy back, his determination, his purpose to attack. Being a director, I'm delighted to see that. He's back to what we always remember."
Oby powrót do tej dyspozycji, którą nas zachwycał kilka lat temu, nie był jednorazowym wyskokiem. Można go lubić, lub nie, ale jeśli faktycznie mu się chce, to na Wyspach nie ma wielu lepszych zawodników.
Z okazji 200 bramek dla klubu oficjalna strona zrobiła infografikę jak Wayne strzela:
Ta twarz mnie rozwala.

michal85 napisał(a):Oby powrót do tej dyspozycji, którą nas zachwycał kilka lat temu, nie był jednorazowym wyskokiem. Można go lubić, lub nie, ale jeśli faktycznie mu się chce, to na Wyspach nie ma wielu lepszych zawodników.
Pełna zgoda. W lecie chciałem, żeby klub się go pozbył, teraz znowu zaczyna być widać jak wiele zespół by stracił gdyby ostatecznie Rooneya sprzedano. Oglądać go w takiej dyspozycji jak ostatnio w koszulce Chelsea było by dość ciężko. Słyszałem zdanie, że sprzedaż Rooneya i pozyskanie Ozila mogłoby skompensować stratę z nawiązką, ale nie jestem do końca przekonany. Zresztą z Rooneyem wiąże się kawał najnowszej historii United, pewnie, że można go nie lubić, ale trudno nie mieć chociaż sentymentu. To taki trochę syn marnotrawny, którego kibice United raz nienawidzą, a raz uwielbiają, jest po prostu częścią rodziny United, a wiadomo jak to bywa z rodziną

Jeżeli duet Rooney - van Persie odpali, co w poprzednim sezonie się nie udało, głównie przez słabą formę Anglika to siła rażenia zespołu będzie wręcz potworna.