Redcafe.pl - Manchester United Forum

No to jaki będzie nowy billboard w Manchesterze? Ja stawiam na coś w rodzaju "Once a blue, always a blue" :roll:

daniel napisał(a):Przy okazji luknąłem na Twojego bloga i wpis o WR

Kiedy go pisałem, nie wiedziałem, że pokazuje sir Alexowi wała i ma w dupie klub. Myślałem, że jest inny. Ale chyba każdy tak myślał. Jeszcze niedawno odejście Rooney`a było przecież czymś ciężko mieszczącym się w głowie. On wyglądał jak zawodnik stworzony dla United. Okazało się, że nim nie jest.

Wiem o tym i wciąż mnie to dziwi, że był kimś, kimś na prawdę istotnym dla tego klubu (sam zresztą przedstawiłeś jego imponujące statystyki więc wiesz) a przez swoją głupotę (no bo co innego?!) stał się niemal zerem. W oczach większości upadł, z wielkim hukiem. Ciekawe jak dzisiaj zareaguje OT na całą sprawę.

Przygotowujmy się na taki widok

edit@
No i jeszcze na taki

Ja mam tylko nadzieję, że jeśli Rooney rzeczywiście odszedłby od nas, a wszystko na to wskazuje, to Glazerowie chociaż połowę z uzyskanej kasy dadzą na kupno nowego napastnika. Na dzień dzisiejszy widzę dwóch, którzy godnie zastąpiliby, a nawet byliby lepsi od Wayne'a. To Lusi Suarez oraz Edin Dżeko. Bośniak jeszcze nie przeszedł do Juventusu i myślę, że oferta od nas byłaby korzystniejsza od tej z Juve.

Jaroldz napisał(a):Na dzień dzisiejszy widzę dwóch, którzy godnie zastąpiliby, a nawet byliby lepsi od Wayne'a. To Lusi Suarez oraz Edin Dżeko

:lol:
Co oni pokazali, że stwierdzasz, iż mogą być lepsi od Rooneya?

Odejście Dżeko do Juve jest tym samym czym dla Rooneya opuszczenie United - głupotą. Jeżeli dosyć mieliśmy w środku rundy plotek transferowych to teraz dopiero będzie grubo

Minh napisał(a):

Jaroldz napisał(a):Na dzień dzisiejszy widzę dwóch, którzy godnie zastąpiliby, a nawet byliby lepsi od Wayne'a. To Lusi Suarez oraz Edin Dżeko

:lol:
Co oni pokazali, że stwierdzasz, iż mogą być lepsi od Rooneya?

Suarez pokazał na mistrzostwach Świata, że nie tylko w lidze holenderskiej prezentuje się świetnie, a Edin Dżeko co tydzień pokazuje w Bundeslidze, że jest za dobry na tą ligę.

Można ewentualnie zaryzykować i spróbować kupić takiego Javiera Pastore, jednak to już większe ryzyko.

Jaroldz napisał(a):Suarez pokazał na mistrzostwach Świata, że nie tylko w lidze holenderskiej prezentuje się świetnie, a Edin Dżeko co tydzień pokazuje w Bundeslidze, że jest za dobry na tą ligę.

I na tej podstawie wnioskujesz, że beda lepsi od Rooneya? :lol: Pod względem piłkarskim czy osiągnięć, to oni mogą Anglikowi buty czyścić, a i wątpię, żeby kiedykolwiek osiągnęli jego poziom. Pokazywanie się w lidze holenderskiej czy niemieckiej kompletnie nic nie znaczy w porównaniu z bramkami w lidze angielskiej.

Taka dyskusja nie ma sensu, czy ktoś zastąpi albo dorówna poziomem. To jak debata, która dwa lata temu odbywała się przy okazji tego czy Valencia zastąpi Ronaldo. Oby przyszedł ktoś o zbliżonych umiejętnościach, a jak nie osiągnął jeszcze tyle co Wejn to wszystko przed nim :lol:

daniel napisał(a):Taka dyskusja nie ma sensu, czy ktoś zastąpi albo dorówna poziomem. To jak debata, która dwa lata temu odbywała się przy okazji tego czy Valencia zastąpi Ronaldo. Oby przyszedł ktoś o zbliżonych umiejętnościach, a jak nie osiągnął jeszcze tyle co Wejn to wszystko przed nim :lol:

Nie no, kompletnie się zgadzam, ale jak mi typ wyskakuje ze stwierdzeniem, że Suarez bedzie godnym nastepca Rooneya to mnie krew zalewa.

Ty masz swoje zdanie, ja mam swoje. Drogba też od razu nie grał w Premiership, a jak tu przyszedł to zaczął regularnie strzelać bramki i jest dzisiaj jednym z najlepszych napastników świata.

Kto nie ryzykuje, ten nie ma nic. Latem czytałem wiele wypowiedzi kibiców United, którzy pisali, że Oezil jest za słaby dla nas, że nie wiadomo tak naprawdę, co prezentuje. Tymczasem Real zaryzykował, wyłożył kasę i za promocyjną cenę kupił Niemca. I dzisiaj ma pociechę z niego, bo Oezil gra fantastycznie. A my dalej bujamy się z Andersonem i Gibsonem. Idąc Twoim tokiem rozumowania musielibyśmy kupować tylko piłkarzy z Premiership, bo gracze z innych lig to inna bajka.

Także kończąc ten wątek, bo robi się OT, ja bym widział któregoś z tej dwójki.

A ja bym najchętniej to widział tak, że Berba i Groszek stworzą killerski duet.

Jaki zadowolony... Szczerze, to nie zdziwiłbym się, jakby kiedyś tam hen, hen daleko okazało się, że ta kontuzja kostki to był wymysł samego Wayne'a, albo, że... sam się o nią postarał. Jednak chyba do tej drugiej opcji nie byłby zdolny.

Oj wiesz, kwestia złapania chwili na fotce. Świeciło mu słońce w szreka to zmrużył oczy a wtedy kąciki ust automatycznie sie podnoszą :lol: Ma buta jak astronauta to może już na tyle nie pajacuje z tą symulką.

panopticum napisał(a):A ja bym najchętniej to widział tak, że Berba i Groszek stworzą killerski duet.

Bo stworzą