roo1410 napisał(a):Benitez nie umie pieniędzmi dysponować
roo1410 napisał(a):mówił że nie może kupić
Sam widzisz,
nie może ,więc cos go do tego zmusza,taktykiem jest dobrym,bo ciagle trzyma sie czolowki w lidze,a w LM ostatnio sporo mieszal,to że nie może sobie na niekore rzeczy pozwolic to nie jego wina,dostaje taki i taki fundusz,starczy na jednego zawodnika swiatowej klasy,a jest 2-3 pozycje ktore trzeba wzmocnic,co robi?
Moim zdaniem Benitez posiada 2 skarby w swoim składzie - Gerrarda i Torresa,a kluczem do sukcesu bylby jakis partner dla Carraghera i wlasnie el nino,a Keane ktory jest przymierzany wydaje sie byc strzalem w dziesiatke. Sporo tez sie mowi o Barrym,wiec to nie jest tak że on nie umie sporzytkowc tej forsy,raczej nie ma tyle co trzeba.
p.s - Chimbonda w Sunderlandzie,a Friedel w Aston Villi tak jak to podawali wczesniej.
Skull napisał(a):Albo źle rozumiem albo uważacie że Benitez ma te środki a z nich nie korzysta?
Powiem ci to samo co
roo1410 czyli że Benitez ma pieniądze tylko nie potrafi nimi odpowiednio dysponować.Przed sezonem 07/08,Liverpool wydał podobną kasę na transfery co my a skończył na czwartym miejscu w lidze i drugi sezon zakończył bez żadnego trofeum.Mając w składzie dwóch doprawdy klasowych piłkarzy, The Reds nie mają szans na tytuł.Po za tym Ferguson w 2006 roku,wydał ledwie 21 milionów funtów na nowych zawodników,kupił tylko Carricka i Kuszczaka a już rok,później w maju świętowaliśmy tytuł.Jeśli Benitez,rzeczywiście ma tak "mało" pieniędzy na transfery tzn.25-30 mln funciaków to niech kupi jednego czy dwóch klasowych zawodników i postawi na wychowanków a nie jakichś młodych Hiszpanów czy innych przybyszów bez charakteru i umiejętności odpowiednich do gry w Premier League.
Benitez może i jest niezłym taktykiem,dzięki czemu Liverpool co rok dochodzi daleko w Lidze Mistrzów ale generalnie według mnie nadaje się na menadżera,klubu Premiership.
Skull napisał(a):,bo ciagle trzyma sie czolowki w lidze,
Rozumiem to jako sarkazm :wink:
Skullu już w tym temacie była kiedyś dyskusja na ten temat. Padło hasło, że Benitez nie ma funduszy na transfery i dlatego tak a nie inaczej mu idzie, na co (akurat ja byłem odpowiadajacym) padła odpowiedź wyliczająca, że LFC wydała (na tamten czas) więcej niż Man. United
Co by nie mówić, to idea sprzedaży Riise, który się wypalił, próba zakupienia Barry, Bentleya, Keano czy walczaka Dosseny, to dobre tranfery w kontekście walki o mistrzostwo Anglii. Wreszcie do jego głowy doszło to, że nie można się tak odseparować od graczy z wysp jeśli chce się zdobyć mistrzostwo. Jak Wenger jeszcze to zrozumie (chociaż wątpie) to może jeszcze kiedyś skutecznie o mistrzostwo powalczy, ale z trzema graczami z wysp w kadrze, z których jeden ani razu jeszcze nie zagrał, drugi gra tak często jak u nas Kuszczak, a trzeci to młody chłopaczyna, który dopiero w 3-4 meczach poprzedniego sezonu pokazał dobrą lub bardzo dobrą grę. Od kiedy pozbył się przyzwoitego poziomu liczby Angoli w podstawowej jedenastce, od wtedy w lidze nic nie osiągnał i tak będzie nadal
Maciek napisał(a):LFC wydała (na tamten czas) więcej niż Man. United
Ale to bez różnicy,patrząc na kadry obu ekip to my ich bijemy na łeb,ich głownym problemem jest brak inwestycji w obrone,a nie złe dobieranie zawodników. Takie jest moje zdanie.
Jeszcze jedno,dlaczego nikt do tej pory nie napisal że Berbatov ma jeszcze tylko rok ważny kontrakt?
Przeciez to zmienia postac rzeczy :twisted:
Skull napisał(a):Jeszcze jedno,dlaczego nikt do tej pory nie napisal że Berbatov ma jeszcze tylko rok ważny kontrakt?
Faktycznie. Albo zapomniałem albo nie wiedziałem. Ojj to teraz dostaną za niego tolka dyszku i to w Euro. Keano ma kontrakt do 2012 i za niego Liverpool chyba chce dać 20mln Euro, to my głupi nie bedziemy.
Skull napisał(a):Ale to bez różnicy,patrząc na kadry obu ekip to my ich bijemy na łeb,ich głownym problemem jest brak inwestycji w obrone,
Bijemy ich kadrowo na łeb, bo lepiej dobieramy zawodników, proste.
A o braku ich inwestycji w obronę to... ja nie wiem czy
Skull jesteś "zmęczony" czy jak, ale LFC na obronę narzekać nie może, zawsze są w czołówce. Reina bił rekordy spotkań bez straconej bramki w przedostatnim sezonie, wówczas LFC miało albo pierwszą albo drugą obronę ligi, w tym sezonie obrona też była mocnym punktem, a od kiedy jest Benitez, to nigdy w tym aspekcie poza pierwszą trójkę nie wypadli, przegrywając z nami czy z Chelsea o 2,3 góra 5 bramek, ale punktowo zawsze 10 z górką (czasem góóóóórką)
Maciek napisał(a):ja nie wiem czy Skull jesteś "zmęczony" czy jak, ale LFC na obronę narzekać nie może, zawsze są w czołówce
Wiec nie wiem po co ta glupia dyskusja o złym doborze zawodników skoro tez zawsze są w czołowce :wink:
Mialem na mysli wlasnie nawiązanie walki z nami czy Chelsą,bo drugą linie i atak mają przystępne,ale to własnie linia obrony jest najslabszym pkt i nie mialem na mysli bramkarza,bo akurat Reina jest solidnym golkiperem,chociaz czasami nieźle pajacuje 8)
No a Berbatov raczej napewno odejdzie,kwestia ceny , za rok nie dostaną nic,ale i tak mogą nas naciagnac,bo jeszcze tam Milan cos o niego pytal,teraz jeszcze maja problemy z kontuzjami no i Pato i R10 jadą na IO wiec zostaje tylko Paloschi :roll: Tyle że Berba chce grac w LM i to nas stawia w roli faworyta :twisted:
Skull napisał(a):Wiec nie wiem po co ta glupia dyskusja o złym doborze zawodników skoro tez zawsze są w czołowce
W czołówce pod względem obrony, przeciez napisałem.
Zły dobór zawodników może być przyczyną wielkich nieszczęść, przykładem tego zawsze w ostatnich lata było Atletico Madryt, PSG, Newcastle, Barcelona, Real Madryt, Liverpool też można do tej grupy zaliczyć, mimo sukcesów w Europie.
Skull napisał(a):bo drugą linie i atak mają przystępne,
Od kiedy jest Benitez, to atak był największą bolączką. Rozwiązał ją częściowo Torres, ale teraz szuka mu się partnera żeby było cacy.
Skull napisał(a):ale to własnie linia obrony jest najslabszym pkt
Tylko na papierze tak to może wyglądać, boisko weryfikuje to twierdzenie od kilku lat na korzyść obrony. To obroną, a nie atakiem, osiągali w ostatnich latach sukcesy, tak dochodzili do finałów eliminując wielkie zespoły - Chelsea w szczególności.
Skull napisał(a):teraz jeszcze maja problemy z kontuzjami no i Pato i R10 jadą na IO wiec zostaje tylko Paloschi
Zanim ruszy Serie A to wrócą, a mają jeszcze Borriello, Inzaghi, także Kakę, który chyba na IO nie jedzie, a Milan może grać jednym napastnikiem i wchodzącym Kaką (ba, może, gra tak często za co krytykował Ancelottiego Berlusconi.)
Milan ponoć jest uparty i chce kupić Scheve, ja w to nie wierze, ale tak się mówi
Maciek napisał(a):Co by nie mówić, to idea sprzedaży Riise, który się wypalił, próba zakupienia Barry, Bentleya, Keano
Tylko że same chęci nie wystarczą.Jak już pisałem,czytałem że gdyby Benitez dołożył 3 miliony to O'Neill jest gotów sprzedać Barry'ego,ale...
Bentley jest podobno bliżej Tottenhamu.Natomiast zgodzę się że zakup Keane'a będzie bardzo dobrym ruchem Beniteza,bo Irlandczyk który ostatnio jest trochę w cieniu Berbatova od kilku lat należy do szeroko rozumianej czołówki snajperów Premiership.Na pewno byłby odpowiednim partnerem dla Torresa.Pytanie tylko czy na przeszkodzie nie stanie znów,cena podyktowana przez Juande Ramosa.
Jak widać - nie stanęła na przeszkodzie i Keano jest już zawodnikiem The Reds. Samego transferu pochwalić nie mogą (nigdy tego nie uczyniłem) za to pochwalę tendencję, jej zmianę. Stawiając na graczy z wysp, Liverpool nawiąże do najlepszych tradycji i bedzie groźniejszy w Premiership - chyba kosztem LM, chociaż to tylko przypuszczenie
Trochę gorsza sytuacja robi się z Berbatovem. Teraz jeśli odszedł Keane, który był podstawowym graczem, z pewnością co raz trudniej będzie wyrwać Berbę :? Pewnie teraz Levy powie, że jest nie na sprzedaż, albo walnie taką cenę, że Fergie jeszcze bardziej osiwieje. Mam nadzieję jednak, że te moje przypuszczenia się nie sprawdzą, jeśli tak to trzeba będzie powalczyć o Huntelaara.
Jakbyś Kuba czytał uważnie prasę, forum, stronę Tottenhamu, to wiedziałbyś że:
a) Berbatov nie przykłada się do treningów i chce odejść
b) Tottenham dostał bardzo dobre oferty za Berbatova
c) Berbatov ma kontrakt ważny jeszcze przez jedynie 11 miesięcy ze Spurs, więc kokosów za niego nie dostaną
d) o tym co w punkcie c, pisał wyżej Skull
e) Levy nie jest idiotą i w świetle tych faktów, sprzeda czym prędzej Berbatova, szczególnie, że Ramos go chyba nie bardzo lubi
f) nawet jesli nie sprzeda Berbatova czym prędzej, to i tak go sprzeda tego lata, a pewnie sprzeda gdzieś pod koniec sierpnia (jeśli będzie chciał być wredny) co by się Bułgar nie zgrał z nową drużyną za szybko i ogólnie, żeby kontrahent nie miał tak różowo
Maciek napisał(a):e) Levy nie jest idiotą i w świetle tych faktów, sprzeda czym prędzej Berbatova, szczególnie, że Ramos go chyba nie bardzo lubi
No ponoć ostatnio pojawiła się informacja, że Levy sobie zażądał za Berbatova 38 mln. funtów. Czyli jak to w końcu jest z tą całą sytuacją, bo ja się już gubię :roll:
Maciek napisał(a):Tottenham dostał bardzo dobre oferty za Berbatova
Maciek napisał(a):Berbatov ma kontrakt ważny jeszcze przez jedynie 11 miesięcy ze Spurs, więc kokosów za niego nie dostaną
Chyba, że Fergusonowi zależy, bo jak wiemy, powszechnie jesteśmy transferowymi frajerami i potrafimy wyłożyć niezłą kupę kasy na zawodnika zawyżając jego rynkową warość i równocześnie tanio sprzedać dobrego grajka.
Maciek napisał(a):Levy nie jest idiotą i w świetle tych faktów, sprzeda czym prędzej Berbatova, szczególnie, że Ramos go chyba nie bardzo lubi
Ja osoby Levy'ego nie znam, ale skoro chłop napieprza na "staruszka" o zmyślony wywiad, to dla mnie jest jeśli nie idiotą to cholerykiem.
Maciek napisał(a):nawet jesli nie sprzeda Berbatova czym prędzej, to i tak go sprzeda tego lata, a pewnie sprzeda gdzieś pod koniec sierpnia (jeśli będzie chciał być wredny) co by się Bułgar nie zgrał z nową drużyną za szybko i ogólnie, żeby kontrahent nie miał tak różowo
A wtedy na trasfer Bułgara na Old Trafford może być późno, w co jednak wątpię bo na chwilę obecną nie ma żadnego cenionego napastnika na rynku, o którego skutecznie można walczyć, poza Eto'o czy Huntelaarem, gdzie sprawa tego drugiego ucichła więc jestem niezłej myśli.
Każdy chce nowych wzmocnien, to wiadome ale w świetle rozwoju zawodników takich jak Nani, Anderson czy Simpson oraz konieczności spłacania długu (przy czym za Chiny ludowe nie wierzę, że nas na dobrego zawodnika nie stać) jestem skłonny przychylić się do obaw Kuby.
Wracam z pracy a to takie ruchy transferowe,głownie to napastnicy,ale nie byle jacy bo wszyscy z czołówki.
Liverpool ma w chwili obecnej super atak,Torres z Keanem moga stworzyc swietny duet! Jonhson odchodzi z Evertonu do Fulham,zmienia dobry klub na gorszy,no ale lepsze to niż grzanie ławy :wink: No i Sunderland oficjalnie pozyskał Dioufa... więc chyba Saha może zapomniec o grze pod wodzą Roya,zapewne zmieni klub,a nawet kraj i od nastepnego sezonu bedzie gral w Ligue1 :wink:
Teraz trzeba czekac na ruch United, Arsenal tez jeszcze kogos kupi i Chelsea kogos opchnie 8)
Malbranque w Sunderlandzie,Sorensen w Stoke City no i Bentley w Tottenhamie :roll: Ciekawi mnie kogo Ramos bedzie widzial na skrzydle,David czt Aron :twisted:
Rok Keane skubaniec jest bardzo aktywny na rynku :roll:
Skull napisał(a):Keane skubaniec jest bardzo aktywny na rynku
Świetne okienko Sunderlandu i to praktycznie za darmo. Kto by pomyślał, że Chimbonda, Malbranque czy Tainio mogą dołączyć do jego ekipy takim kosztem, a wszyscy trzej raczej będą grali w pierwszym składzie.
Skull napisał(a):więc chyba Saha może zapomniec o grze pod wodzą Roya,zapewne zmieni klub,a nawet kraj i od nastepnego sezonu bedzie gral w Ligue1
Nie można tego jeszcze przesądzać. Sunderland ponoć może sprzedać Choprę i wówczas robi się miejsce, nawet w pierwszym składzie. Oprócz tego odejść może Daryl Murphy i Rade Prica. Także saga Saha jeszcze potrwa, no chyba, że przeczytamy jakiś oficjalny komunikat...może w stylu pana Del Nido czyli "Dani Alves nie jest na sprzedaż" :lol:
Skull napisał(a):David czt Aron
Jeśli Lennon nie odejdzie, to
najprawdopodobniej będa grali obaj, tyle, że Lennon przeniesie się na lewą stronę, a Modrić operował będzie w środku. W każdym razie, jestem więcej niż pewien, że Bentley będzie etatowym zawodnikiem pierwszego składu Tottenhamu. Jeśli odejdzie Berbatov i zostanie Bent + zakupiony ktoś/ktosie, to może być i tak, że Ramos często będzie grał 4-5-1 z Modrićem za napastnikiem, mającego za sobą Zokore i Jenasa, a po bokach wspomniany duet.
Levy po ogłoszeniu, że Milito jedną nogą jest na White Hart Lane, chyba próbuje jeszcze zejść z ceny, bo nie ma innego wytłumaczenia dla tego co się dzieje
Zdegradowana Saragossa musi sprzedawać i to chce wykorzystać prezes "kogutów"... No chyba, że Milito im się odwidział, w co wątpie